Jak często peeling i maseczka?

[guest]

No wlasnie ile razy mozna robic piling w ciagu tygodnia? Standardowo niby dwa razy w tygodniu ale jesli goli sie nogi codziennie, to czy mozna stosowac codziennie piling?Bo prawde powiedziawszy sama maszynka nie jestem w stanie uzyskac takiej gladkosci jakbym chciala i dopiero po zastosowaniu pilingu po depilacji jestem zadowolona. Jesli nie mozna stosowac codziennie, to dlaczego?

I jeszcze jedno pytanko, tym razem dotyczy maseczek. Jak czesto? Nie stosuje kremow (bo po kazdym wysypuja mi sie krosty-cera mieszana-z ktorymi potem miesiac musze walczyc) a tylko maseczki...wiec jak czesto moge stosowac maseczki?
dziekuje za odpowiedzi [img]icons/icon7.gif[/img]

[AgaZ]

Witaj [img]icons/icon7.gif[/img]
Nie ma wlasciwie dokladnej odpowiedzi na to pytanie. Najczesciej juz sam producent kosmetyku okresla jak czesto powinien lub "moze" dany kosmetyk byc uzywany.
I ja osobiscie radze stosowac sie do zalecen producenta. A dlaczego ? Poniewaz nasza skora nie lubi przesadnej czystosc [img]icons/icon12.gif[/img] Stosujac w nadmiarze srodki do higieny i miedzy innymi peelingi mozemy naruszyc nasz naturalny system ochronny skory. A to najszybsza droga do uczulen, podraznien i roznego rodzaju dermatoz.
Dlatego zalecam rozsadek [img]icons/icon7.gif[/img] I nic na sile [img]icons/icon7.gif[/img]

Pozdrawiam
AgaZ

[guest]

Basiu mam pytanko małe:czy maseczki nawilżające można używać kiedy się ma na to ochotę lub czuje potrzebę,czy są jakieś ograniczenia?Chodzi mi o to czy można przedawkować maseczkę nawilżającą? [img]icons/icon21.gif[/img]

[palomino]

Jeżeli to Ci pomoże to powiem, że jak miałam bardzo przesuszoną skórę - to i co pięć minut używałam [img]icons/icon12.gif[/img] Zarty żartami ale bardzo często - więcej niż raz dziennie - bo skóra wszystko wchłaniała. No i jedynym efektem był jej powrót do dobrego stanu.

poza tym już Basia pisała, że kosmetyków raczej się "przedawkować" nie da [img]icons/icon7.gif[/img]

pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Po ostatnim zdaniem Palomino ja się nie podpisuję, nie pamiętam bym tak pisała, gdyż owszem jest możliwe przedawkowanie kosmetyków. Możliwe jest także przedawkowanie kremów nawilżających, problem w tym, że ciężko wyłapać ten moment.
W przypadku cery suchej, zwłaszcza teraz zimą maseczki nawilżające można traktować jak kremy i stosować je codziennie, zresztą wiele maseczek wiele się nie różni działaniem od kremów.
Przy cerze suchej stosowanie kremow tylko dwa razy na dzien zwykel nie jest wystarczajace, jesli dobrze zna sie swoja cere to latwo rozpoznac kiedy potrzebuje ona dodatkowego nawilzenia i natluszczenia.

[guest]

Preparaty złuszczające i maseczki oczyszczające można niestety "przedawkować".Dlateg o też zastanawiałam się jak jest z maseczką nawilżającą.Bardzo często stosuję preparaty nawilżające i postanowiłam zapytać naszego fachowca o zdanie.Ale też mi się wydaje ,że te akurat maseczki można stosować do woli.

[palomino]

A sorry za wprowadzenie w błąd [img]icons/1ehem.gif[/img] - coś mi się pokręciło jeżeli chodzi o Twój artykuł o stosowaniu kremu w zależności od wieku, nie patrząc na stan skóry [img]icons/icon7.gif[/img]

Basiu - a jak wygląda takie przedawkowanie kremu nawilżającego w praktyce (znaczy na skórze)?


pozdrówka [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Podaje się, że przenawilżenie skory może oslabic zdolnosci regeneracyjne skory.
Tak więc glowne objawy nei sa widoczne zewnetrzenie, najlatwiej przedwakowac w przypadku cer tlustych i mieszanych w przetluszczajacych sie miejscach czyli w przypadkach kiedy skora nie potrzebuje zbyt wiele nawilzenia, wówczas zaburzony zostaje naturalny proces zluszczania skory, moze stac sie ona szara i bardziej zanieczyszczona i to nie chodzi w tym wypadku tylko o skladniki komedogenne.
Problem w tym, ze nikt nie podal dokladnie ile to jest za duzo, zapewne w kazdym przypadku potrzeby sa inne, ale warto miec na uwadze, ze cos takiego jak przenawilzenie skory jest mozliwe.

[palomino]

Dzięki za odpowiedź [img]icons/icon7.gif[/img]
W takim razie pół świata - czyli wszystkie właścicielki tego typu cery (w tym ja niestety) ma o jednen punkt więcej do zwracania uwagi w trakcie pielęgnacji [img]icons/icon9.gif[/img]

Dlaczego o tym nie ma żadnych artykułów czy info??

pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Bo to nie bardzo na reke wszelkim firmom kosmetycznym, moze by spadla ilosc sprzedawanych kremow nawilzajacych
Popularne sa tylko poglady, ze nawilzanie jest niezbedne.
Ja pewnie o tym wspomne w swym tekscie, a tymczasem uciekam konczyc tekst o pielegnacji zimowej, bo niedlugo bedzie juz przeterminowany. Oddam go na pewno przed swietami, w poniedzialek, ale nie wiem czy Zlo zdazy go wlozyc przed swietami.
Pozdrawiam)

[biedrona1]

Witam wszystkich bardzo serdecznie
Przegladajac dzis forum natknelam sie na bardzo interesujy mnie watek dotyczacy peelingu ciala... Jedna z osob wypowiedziala sie, ze nie powinno robic sie go zbyt czesto... Chcialabym sie dowiedziec dlaczego???? Czy jesli robie peeling ciala przypusmy 2 razy dziennie to moga w przyszlosci spotkac mnie jakies przykre konsekwencje??? a czy robienie peelingu raz dziennie tez moze byc szkodliwe??? prosze o wytlumaczenie mi..

Z gory dziekuje i pozdrawiam

[Gonia1]

up

[sonja1]

Myślę że zbyt częste peelingi podrażniają skórę, zwłaszcza jeśli jest wrażliwa i sucha. Poza tym jak zetrzesz rano ten martwy naskórek to wieczorem on nie zdąży znowu "zmartwieć" i po prostu nie masz co ścierać Ale ja ekspertem nie jestem i to tylko moje hipotezy.

[agusia_85]

Tak. Peeling ciała powinno wykonywać się najczęściej dwa razy w tygodniu. Twarz- raz.
Cytat z gazety:
"Nadgorliwe złuszczanie naskórka może prowadzić do podrażnień, a nawet do uszkodzeń mechanicznych. Delikatną skórę czyni całkiem bezbronną, tłustą zmusza do nadprodukcji sebum."

[biedrona1]

ok Macie racje... Jednak co z osobami, które maja cellulitis??? Przeciez wszędzie jest napisane, ze wszystkie typy balsamów na pomarańczowa skórkę lepiej sie wchłaniaja po uprzednim peelingu... NAwet owa seria Lirene składająca się z 4 kosmetyków (żel pod prysznic, peeling, serum, krem) mówi nam o tym aby najpierw stosowac zel, nastepnie peeling, serum i na koncu krem... a przeciez karza nam stosowac te kremy min raz dziennie a nawet dwa... Wiec jak to wszystko wtedy wyglada???

[agusia_85]

Moim zdaniem peeling przed stosowaniem balasamu stosuje się po to żeby złuszczyć martwy naskórek, żeby ten balsam (ew. serum) się lepiej wchłaniało. Jednak naskórek nie złuszcza się w takim tempie żeby trzeba było peeling wykonywać codziennie.
PS. A jeżeli już mowa o Lirene to jest on bardzo gruboziarnisty i może podrażniać przy częstym stosowaniu. Poza tym na opakowaniu tego peelingu jest napisane żeby stosować go 2 razy w tygodniu.

[smerfeta01]

Ja stosuję peelin kawowy co 3 dzień

[healthbeauty]

Jak to jest w końcu z tymi peelingami? Czasem słyszę, że skóra nie potrzebuje takiego złuszczania, że martwy naskórek sam odpadnie jak już będzie obumarły, a peelingi są wymysłem firm kosmetycznych, a innym razem spotkałam kobietę (jeszcze kiedy pracowałam w firmie kosmetycznej ) która miała około 60/70 lat, powiedziała, że od wielu wielu lat naciera skórę CODZIENNIE solą z morza martwego ( przy czym zaznaczała, że naciera się dosyć mocno ;p) pomyślałam sobie, że robiła źle, lecz kiedy odsłoniła swoje ręce i dekolt byłam w szoku bo skóra była w znakomitym stanie (nie licząc przebarwień starczych) Zastanawiam się w końcu jak dbać o te nasze ciało? Rezygnować z peelingu, używać 2 razy w tygodniu a może codziennie aby przyzwyczaić organizm do produkowania nowego naskórka?

[paawelpl]

Co to za bzdury!

Peeling wykonujemy wyłącznie RAZ w miesiącu! Niezależnie od stanu, typu skóry itd. Jest to spowodowane tym, ze nasz naskórek regeneruje się (w procesie keratynizacji) tylko raz w miesiącu (tzn co 26-28 dni mamy nowy naskórek) a im jesteśmy starsi tym ten proces trwa dłużej. W takim razie co ile należy wykonywać peeling?

[KaygaNaki]

Komorki z warstwy podstawnej naskórka potrzebują 26-28 dni by dotrzeć do warstwy zrogowaciałej. Na studiach uczono mnie, że peeling można stosować tylko raz w miesiącu niezależnie od cery. Jednakże myśląc logiczne to komórki z warstwy podstawnej naskórka potrzebują 26-28 dni , a co z tymi które są już w warstwie kolczystej?

Uważam, że uczono mnie błędnie. Komórki z warstwy kolczystej dotrą do warstwy zrogowaciałej znacznie prędzej niż te 26-28 dni. Natomiast częstotliwość wykonywania peelingów ma związek z cerą.

Cera sucha, wrażliwa - nie częściej niż 2 razy w miesiącu, peelingi oczyszczają co jest niewskazane dla tych cer, używać peelingów enzymatycznych, gommage
Cera tłusta - można stosować peelingi 3 razy w miesiącu ale uważać by tej cery nie zmienić w cerę sebostatyczną poprzez nieprawidłową pielęgnację. Cera tłusta jest w stanie wiele znieść ale też ma swoje granice.
Cera mieszana - albo stosujemy się do zaleceń dla cery suchej, albo mieszamy zalecenia dla cery suchej i tłustej w zależności od cery występującej w danym regionie twarzy
Cera sebostatyczna - raz na miesiąc by nie zwiększyć już istniejącego problemu zbyt intensywnej keratynizacji, lepiej pomyśleć nad silnym nawilżaniem. Peelingi enzymatyczne. Zakaz peelingów mechanicznych (mikrodermabrazji, ziarnistych, cukrowych) oraz ziołowych (są zbyt agresywne). Można wykonać peeling z kawą: mieszamy troszkę kawy rozpuszczalnej! (nie zmielonej) z żelem/mleczkiem do demakijażu i wykonujemy peeling. Kawa powoli usuwa zrogowaciały naskórek i rozpuszcza się. Jest to delikatny peeling, a kawa ma działanie odmładzające. Uwaga bo jest to bardzo brudzący peeling.

Nie stosuję się do zaleceń producenta, gdyż im zależy byśmy jak najszybciej zużyli nasz produkt i kupili nowy.

[MalinowaMilka]

Ja jedno i drugie robię raz w miesiącu