Skąd same negatywne wątki? Ten pozytywny!!

[Brookit]

Co tu wchodzę to zawsze tematy o zmarszczkach, rozwodach, rozstaniach i problemach ze zdrowiem. Toż to nie starość. Więc może czas na coś pozytywnego.

Opiszcie swoje dobre życiowe decyzje.

Moją pierwszą ważną i dobra decyzją było po 8 latach związku rozstanie się z facetem z którym było jasne że w końcu ślub nastąpi. Nie mogę powiedzieć, że był zły. Był dobry, ale nie pasowaliśmy do siebie. I mimo dobrego z nim życia zakończyłam związek. Obecnie mam kochanego faceta i czuję że w końcu jest równowaga.

Zakończyłam wszelkie pseudo przyjaźnie. Nie mam już wyniszczających i fałszywych przyjaciół. Ale zyskałam dzięki temu jedną ale taką prawdziwą. Jedynie szkoda, że ona tak daleko....

[frezja18]

Jest już taki wątek na plotkowym

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=479881

[Brookit]

Mi chodziło o inny wątek niż wypisywanie co mnie w moim życiu cieszy. Że jestem zdrowa, mam zwierzaka czy takie tam.

Mi chodziło o podejmowanie ciężkich życiowych decyzji, z których jest się zadowolonym. Tu są osoby z większym garbem doświadczeń (z racji wieku) niż młodziutkie dziewczyny zaczynające dopiero liceum. Bo jak wiadomo dla młodziutkiej dziewczyny ważna życiowa decyzja jest troszkę inna niż dla kobiet (które nie często mają już rodziny).

Na 30 z + jest pełno wątków o rozwodach itp. Wiele kobiet myśli, że jak rozwód to co dalej. Są obawy. Dlatego pomyślałam, że gdyby tu wpisywano to jako dobrą decyzję to pomogłoby innym dopiero borykającym się z tym problemem.

Podobnie z pracą. Czasem ciężko podjąć najtrudniejszą decyzję zmiany pracy (przekwalifikowania się). A zawsze sił może dodać świadomość, że ktoś się tego podjął (mimo posiadania na utrzymaniu rodziny) i że jest z tego bardzo zadowolony.

[Lenka1000]

Fajny wątek
u mnie z pozytywów - skończyłam pierwsze studia na I semestrze i zmieniłam je na inne - świetnie wspominam 5 lat studiowania .
Zerwałam pierwsze zaręczyny bo facet palił trawkę i robił mnie w bambuko - jego obecna żona narzeka. Poza tym okazało się, że on nie może mieć dzieci...
Zdecydowałam się na dziecko zamiast dalszego stawiania na karierę - mam fantastycznego synka
Jak sobie coś jeszcze takiego przełomowego przypomnę to dopiszę

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

-udana praca od 7lat
-dodatkowa praca od 1m-ca
-opłacalne hobby
-świetny facet po paru pomyłkach
-i przede wszystkim wiele okazji życiowych do wykorzystania.

[Atanazja]

podjęłam decyzję, że chce trzecie dziecko

[frezja18]

Napisane przez Atanazja

podjęłam decyzję, że chce trzecie dziecko

W obecnych czasach godna pochwały decyzja

[drymka]

Też podziwiam! Ja jakoś od czterech lat nie mogę się zdecydować na drugie.

[33owieczka]

Rozpoczęłam nowe życie po wieloletnim związku i poszłam do szkoły.
Baaaaaardzo sie ciesze, że to zrobiłam, bo rozwinęłam się i poznałam fantastycznych ludzi a niedawno odnalazłam szczęście.

I zgadzam się, że taki wątek jest bardzo potrzebny i fajny! klask i:

[Mustique]

- powrót do narzeczonego i poslubienie go
- urodzenie dziecka w chwili gdy mogłam być spełniona zawodowo
- podjęcie decyzji o adopcji córki naszych przyjaciół
- skończyłam studia- dwa fakultety-
- praca, która daje mi satysfakcję- medycyna to jest to co zawsze chciałam robić; choć dążyłam do tego okrężną drogą

[_emjot_]

Podjełam decyzję o rozstaniu z facetem,który zniszczył mnie psychicznie,doprowadził do ciężkiej depresji...
Zwalczyłam depresję!!! Zajęło mi to grubo ponad rok,udało się,żyję teraz nowym życiem
Wprowadziłam w swoje życie kilka zmian,przede wszystkim w ostatnich dniach sparaliżowała mnie wiadomość o ciężkiej chorobie i operacji serca kogoś z rodziny,więc zmieniam tryb swojego życia na ZDROWY!
Zdecydowałam się zrobić w końcu prawo jazdy Aplikacja już czeka gotowa aby ją wypełnić i odesłać
Czy coś jeszcze? Jak sobie przypomnę to dopiszę

P.S. Przede wszystkim- cieszę się z życia!!!

[poziomkowa76]

Napisane przez _emjot_

Zdecydowałam się zrobić w końcu prawo jazdy Aplikacja już czeka gotowa aby ją wypełnić i odesłać
Czy coś jeszcze? Jak sobie przypomnę to dopiszę

P.S. Przede wszystkim- cieszę się z życia!!!

Ja podobnie.Też cieszę się życiem i nie opuszczam okazji do radości.Cały czas robię nowe rzeczy.Prawko zdałam przy pierwszym podejściu,teraz znalazłam miejsce do nauki skoków spadochronowych .Zacznę wiosną