Farbki witrażowe!!!_JAKIE

[katka.c]

Zafascynowana Waszymi dziełkami postanowiłam sama spróbować
nie wiem tylko jakiej firmy są dobre farbki witrażowe
Jestem z Krakowa-gdzie takie mozna dostać??
Rozpiętość cen za sztuke jest duża!!W SZale powiedzieli mi 6 zł a w sklepie papierniczym 3 zł????????

[lucille]

W tym wątku było prawie wszystko o farbkach w Krakowie i nie tylko

http://www.wizaz.pl/w-agora/download...74#N1108223644

[Nefretete1001]

hej ja tez jestem z krakowa ja kupiłam zestaw sunshine 6 kolorów + konturówka czarna w geancie za 35 zł byl tez mniejszy zestaw chyba 5 koloró + konturówka ja polecam Ci firme Nerchau jak masz jakies pytania to pisz chetnie odpowiem

[lucille]

A ja właśnie wczoraj w czyżyńskim Carrefourze kuiłam zestaw 9ciu farbek + konturówka też za 35 zł
Jakaś niemiecka firma - farbki nazywają się Windows Color

[Nefretete1001]

to pewnie te same jak masz namalowanego takiego słonika w paski to firma niemiecka o ile sie nie myle NERCHAU dobra rada na pocztek rób grube paseczki konturówką i nakładaj duzo farbki wtedy łatwiej beda sie przykeljac

[lucille]

Zdaje się, że jednak nie Nerchau. Jakaś firma Stanger.
Znalazłam je nawet w necie

http://www.stanger.de/productList.ph...onID=577395846

Na moich jest jakiś komiczny stwór misio-podobny w marynarskim ubranku Rzuciłam się na nie, bo w makro są Window Art ale za 38zł i 6 kolorów. Te były wręcz za darmo

[BeataWi]

Uzywalam juz farbek kilku firm i polecam wam ( jesli macie mozliwosc kupienia ) firme Marabu Fun&Funcy, sa naprawde najlepsze. Zalaczam fotki tych farb oraz palete kolorow z tej firmy.

[Nefretete1001]

a pod jakim względem sa najlepsze???? i czy do dostania w Polsce a najlepiej w rakowie i jaka ich cena mniej więcej

[gemmini]

Ja mieszkam w małej "mieścinie" i tutaj raczej wyboru nie ma co do firmy hihi bo są farbki tylko jedenj firmy, więc nie wybrzydzam - Glass Deco firmy Amos. Jestem zadowolona.

[sarenka]

Ja używałam tylko 3 rodzajów, zatem nie jestem w stanie stwierdzić jakie są najlepsze - natomiast z tych, które używałam są to zdecydowanie farbki firmy Nerchau. Ich głównym atutem [w stosunku do dwóch pozostałych gatunków ] jest trwałość obrazków. Można je przeklejać do woli i się nie niszczą. Obrazek wisi miesiąc tu, miesiąc tam, przeklejany jest wiele razy i wciąż jest jak nowy. Inne z czasem pękają [potem sprawdzę nazwy] mimo 'podgrzewania' obrazka na czas odklejania.

[BeataWi]

Kasiunia napisał(a):
> a pod jakim względem sa najlepsze???? i czy do dostania w Polsce a najlepiej w rakowie i jaka ich cena mniej więcej

Maja idealna konsystencje, nie sa tak bardzo lejace jak np. Window Art. Moglabym wymieniac wiele ich zalet... ale najwazniejsze dla mnie to to, ze idealnie zlewaja sie z konturami. Gdy spojrzalam na dziela dziewczyn, zauwazylam, ze miedzy konturami a farba znajduja sie przeswitujace miejsca, cos takiego robilo mi sie w przypadku uzywania innych farb. Na poczatku myslalam, ze nakladam jej za malo wiec lalam ile sie dalo , niestety ciagle bylo tak samo, problem ten zniknal po zakupieniu ww. farb Gdzie mozna je w Polsce dostac... , nie mam pojecia, ale sa na pewno bo znalazlam je na tej stronce: http://www.paleta-art.com.pl/d_farby.html

[sarenka]

To teraz ja skrytykuję farbki

Chodzi mi o "Window Colors" marki "Fine Arts" [a firma to Baracuda GmbH ] - są dość leiste, za wodniste [jak dla mnie Nerchau sa idealne, nie za gęste - nie za rzadkie], obrazki odklejane po kilku tygodniach potrafią się kruszyć. I czasem zdarza się to o czym napisała Becia - konturówka i farba nie zawsze chcą się "zlać" w całość [tak jakby farba kurczyła się w czasie schnięcia] mimo tego, że tuż po wypełnieniu konturu farba prawie "wylewa się" za brzegi.

Za to mają wielką zaletę, są niesamowicie przejrzyste [po zaschnięciu obrazek wygląda jak kolorowe szkło] Zatem jak ktoś wie, że przyklei dzieło tylko raz - są idealne, bo "niezlewanie" z konturem można przezwyciężyć [ja podsuszyłam trochę farbki tzn. zostawiłam niezakręcone na kilka godzin, zgęstniały i się poprawiły. Ważne jest też, aby "przed uzyciem wstrząsnąć" ]

[mskladaczek]

gemmini napisał(a):
> Ja mieszkam w małej "mieścinie" i tutaj raczej wyboru nie ma co do firmy hihi bo są farbki tylko jedenj firmy, więc nie wybrzydzam - Glass Deco firmy Amos. Jestem zadowolona.

ja tez tych uzywam
konsystencja idealna, trwale, bez problemu sie odrywaja i przyklejaja.
sa przezroczyste po wyschnieciu, a widzialam u niektorych dziewczyn ze ich farbki takie nie sa, sa matowe, lekko przeroczyste, a te wygladaja jak kolorowa szyba.
a pozatym na poczatek dobre, bo male opakowanie aczkolwiek wydajne i cena zachecajaca, bo 3 zl sztuka.

[sarenka]

mskladaczek napisał(a):

> a widzialam u niektorych dziewczyn ze ich farbki takie nie sa, sa matowe, lekko przeroczyste, a te wygladaja jak kolorowa szyba.

To jeszcze też kwestia zdjęcia [ja np. dziś wkleiłam moje kwiatki, które wyglądają na "ciemne" a są przezroczyste ], ale zgadzam się z tezą, że farby są różne jeśli idzie o ich transparentność.. choć czasem w obrębie jednej marki wszystko zależy od koloru

[mskladaczek]

sarenka napisał(a):
> mskladaczek napisał(a):
>
> > a widzialam u niektorych dziewczyn ze ich farbki takie nie sa, sa matowe, lekko przeroczyste, a te wygladaja jak kolorowa szyba.
>

> To jeszcze też kwestia zdjęcia [ja np. dziś wkleiłam moje kwiatki, które wyglądają na "ciemne" a są przezroczyste ]

Twoich "dzisiejszych " kwiatkow jeszcze nie widzialam ide szukac

>, ale zgadzam się z tezą, że farby są różne jeśli idzie o >ich transparentność.. choć czasem w obrębie jednej marki >wszystko zależy od koloru


yhy, dobrze , ze zwrocilas na to uwage
niebieska farbka "mojej " firmy "przeroczysta" nie jest bylam pewna, ze byla zle przechowywana... moze przeterminowana, bo jako jedyna transparentnoscia nie grzeszy, a widocznie ten kolor tej firmy "tak ma".

Sarenko, ktore kolory chwalonej przez Ciebie firmy transparentne nie sa?
Bo mam zamiar zamowic sobie nowe kolorki plus wlasnie nieszczesny niebieski, a "kryjacych" nie chce.

[kasiulka]

A ja mam zwykłe badziewne farbki z Lidla i jak patrze na Wasze obrazki to widze ze moje farbki są do d...
Farba nie rozklada sie równomiernie i robią sie takie mazy nieestetyczne.
To jakie farbki w koncu najlepsze - macie jakiegos zdecydowanego faworyta?

[sarenka]

mskladaczek napisał(a):
> Bo mam zamiar zamowic sobie nowe kolorki plus wlasnie nieszczesny niebieski, a "kryjacych" nie chce.

Z Nerchau przezroczysty niebieski mam z brokatem [glitterblau].

Ale generalnie farby te nie są "przezroczyste jak szyba" [mówię o czerownym, żółtym, zielonym] choć mnie to satysfakcjonuje

Przezroczysty niebieski [bardzo przezroczysty] mam z Fine Arts "Window Colors" - kolor 'Neonowa Niebieska' - neonowa znaczy tu "jasna" - nie ma mowy o odblasku, wściekłym odcieniu czy czymś w tym guście

[gemmini]

mskladaczek napisał(a):

> niebieska farbka "mojej " firmy "przeroczysta" nie jest bylam pewna, ze byla zle przechowywana... moze przeterminowana, bo jako jedyna transparentnoscia nie grzeszy, a widocznie ten kolor tej firmy "tak ma".

Czy mówisz tutaj o niebieskiej Glass Deco ?? Moja niebieska jest w porządku chociaż biała jest conajmniej dziwna, przed świętami była transparentna teraz jest zgrozo - kryjąca. A z jednej chyba żółtej wycisnęłam jakieś 3 cm sznurka Taka farbka z niespodzianką. Ale jestem i tak zadowolona.

[mskladaczek]

gemmini napisał(a):

> Czy mówisz tutaj o niebieskiej Glass Deco ?? Moja niebieska jest w porządku chociaż biała jest conajmniej dziwna, przed świętami była transparentna teraz jest zgrozo - kryjąca. A z jednej chyba żółtej wycisnęłam jakieś 3 cm sznurka Taka farbka z niespodzianką. Ale jestem i tak zadowolona.


tak o Glass Deco AMOS- kolor sky blue.
od poczatku nie byl przejrzysty.
w zoltej sznurka nie mialam


Sarenko- dziekuje za odp.
nie wiem czy sie skusze na nerchau w takim razie, bo mi zalezy na efekcie czegos w stylu witrazyka a nie hmmm nelepki. chyba, ze jestem w bledzie. ze tak to wyglada.

jak dorwe aparat to wkleje efekt jaki daja farbki Amos.

[gemmini]

Hm...a wypróbuj "cobalt blue".

[mskladaczek]

ok. jak znajde to na bank kupie( jak kupowalam to byl tylko "moj" niebieski).
dziekuje

[Nefretete1001]

Ja uzywan farbek Nerchau i jestem zadowolona choc pojawiły sie drobne problemy na poczatek co do intensywnosci u mnie wszystko zalezy od tego jak gruba zrobie konturówke i jak grubo naleje farbki :hihi: na poczatku dawalm mało wiec wyszły wirazyki takie delikatne a teraz daje ciut wiecej wychodza ciemniejsze ale tez witrażyki zdjecia do galerii robiłam na parapecie wiec wyszły jak naklejki . Po drugie czasmi wyszlo włąsnie tak ze zostala wolna przestrzen nie wypełniona ale to tylko i wyłacznie z mojej winy bo nie popatrzyłam ale jesli sie skupie i postaram to wychodza supcio. Jedyne minusy jakie zauwazyłam to to ze farbki tak jakby zasychały gdy ich nie uzywam i jak wymieszam to przy wypełnianiu zatyka mi sie dziurka i musze bawic sie igła i wyciagac takie grudki wyschnietej farby i po drugie przy nakładaniu czasmi powstaja babelki których nie zauwazam co powoduje żę potem zastygaa to by było na tyle ogolnie jestem zadowolona

[BeataWi]

Kasiunia napisał(a):
> Ja uzywan farbek Nerchau i jestem zadowolona choc pojawiły sie drobne problemy na poczatek co do intensywnosci u mnie wszystko zalezy od tego jak gruba zrobie konturówke i jak grubo naleje farbki :hihi: na poczatku dawalm mało wiec wyszły wirazyki takie delikatne a teraz daje ciut wiecej wychodza ciemniejsze ale tez witrażyki zdjecia do galerii robiłam na parapecie wiec wyszły jak naklejki . Po drugie czasmi wyszlo włąsnie tak ze zostala wolna przestrzen nie wypełniona ale to tylko i wyłacznie z mojej winy bo nie popatrzyłam ale jesli sie skupie i postaram to wychodza supcio. Jedyne minusy jakie zauwazyłam to to ze farbki tak jakby zasychały gdy ich nie uzywam i jak wymieszam to przy wypełnianiu zatyka mi sie dziurka i musze bawic sie igła i wyciagac takie grudki wyschnietej farby i po drugie przy nakładaniu czasmi powstaja babelki których nie zauwazam co powoduje żę potem zastygaa to by było na tyle ogolnie jestem zadowolona

Na tym tez polega roznica w farbkach Chcialbym tylko dodac, ze nie nalezy nimi wstrzasac, poniewaz tworza sie w niej pecherzyki powietrza (babelki). Jesli przy nakladaniu zauwazycie takie pecherzyki, to wystarczy je przekluc igla (dopoki farba nie zastygla).

[sarenka]

Becia69 napisał(a):
> Jesli przy nakladaniu zauwazycie takie pecherzyki, to wystarczy je przekluc igla (dopoki farba nie zastygla).

Robię dokładnie tak samo Choć pęcherzyki robią mi się tylko w tych wrednych farbkach Fine Art