2005-03-08, 09:45 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Pytanie do dekupażystek ;))
dziewuszki podpowiedzcie jak długo schnie ten spękacz? I czy na spękacza faktycznie nakłada się dużo jasniejszą lub dużo ciemniejszą farbę? Robię własnie swoją pierwszą puszkę na przyprawy i n ie chcialabym czegos zepsuc a to jest dla mnie trochę niejasne
|
2005-03-08, 09:45 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Spękacz / krak / klakier / krakelierlack / medium do spękań
dziewuszki podpowiedzcie jak długo schnie ten spękacz? I czy na spękacza faktycznie nakłada się dużo jasniejszą lub dużo ciemniejszą farbę? Robię własnie swoją pierwszą puszkę na przyprawy i n ie chcialabym czegos zepsuc a to jest dla mnie trochę niejasne
|
2005-03-08, 09:48 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Pytanie do dekupażystek ;))
Na opakowaniu na pewno jest napisane ile schnie warstwa medium do spękań
Co do nakładania różniących się od siebie kolorów - robi się to po to, aby spękania były widoczne [medium powoduje pękanie wierzchniej warstwy farby i uwidacznia spodnią warstwę]
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-08, 09:48 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Pytanie do dekupażystek ;))
Na opakowaniu na pewno jest napisane ile schnie warstwa medium do spękań
Co do nakładania różniących się od siebie kolorów - robi się to po to, aby spękania były widoczne [medium powoduje pękanie wierzchniej warstwy farby i uwidacznia spodnią warstwę]
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-08, 10:09 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Pytanie do dekupażystek ;))
Schnie szybciutko - moim zdaniem zobaczysz "na oko"
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-08, 10:09 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Pytanie do dekupażystek ;))
Schnie szybciutko - moim zdaniem zobaczysz "na oko"
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 09:15 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Re: cos skopałam :(
Sarenko i inne dekupażystki
jak sie nakłada ten spękacz pliz help me Malowałam wczoraj puszke z ikei (metalową). Położyłam podkład i jak wyschnął rzucilam spękacz - no i cos dziwnego sie zrobiło bo ten spękacz zamaist sie ładnie rozprowadzic zbił mi sie w takie kałuże - krople wypukłe - staralam sie malowac tylko 1 raz i nie nanosic za duzo lakieru i nie wiem co to sie porobiło Jestem do niczego buu.... |
2005-03-09, 09:15 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Re: cos skopałam :(
Sarenko i inne dekupażystki
jak sie nakłada ten spękacz pliz help me Malowałam wczoraj puszke z ikei (metalową). Położyłam podkład i jak wyschnął rzucilam spękacz - no i cos dziwnego sie zrobiło bo ten spękacz zamaist sie ładnie rozprowadzic zbił mi sie w takie kałuże - krople wypukłe - staralam sie malowac tylko 1 raz i nie nanosic za duzo lakieru i nie wiem co to sie porobiło Jestem do niczego buu.... |
2005-03-09, 12:12 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: cos skopałam :(
Hmmm... Nie za bardzo umiem pomóc, bo się z czymś takim nigdy nie spotkałam. Może medium jest za gęste? Może za grubo je kładziesz? [tylko nie wiem czy można je rozcieńczać wodą.. choć na logikę 'tak' - skoro to spękacz do farb akrylowych.. ale.. sama nie wiem]. To na pewno spękacz do farb akrylowych? [bo jest podobno też do olejnych].
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 12:12 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: cos skopałam :(
Hmmm... Nie za bardzo umiem pomóc, bo się z czymś takim nigdy nie spotkałam. Może medium jest za gęste? Może za grubo je kładziesz? [tylko nie wiem czy można je rozcieńczać wodą.. choć na logikę 'tak' - skoro to spękacz do farb akrylowych.. ale.. sama nie wiem]. To na pewno spękacz do farb akrylowych? [bo jest podobno też do olejnych].
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 12:25 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Re: cos skopałam :(
Sarenko, chyba do akrylowych - zamawiałam w creativehobby, tak sobie mysle - moze podkład nie wyschnął wystarczajaco dobrze? Bo jestem niecierpliwa i czekałam tylko jakies 3 godzinki a to trzeba chyba dobę odczekać
Mądry "malarz" po szkodzie A moj małżonek jak zobaczył co robię stwierdzil - myslałem ze Ty będziesz jak malarz artysta tworzyc a widzę ze to bardziej jak malarz pokojowy |
2005-03-09, 12:25 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Re: cos skopałam :(
Sarenko, chyba do akrylowych - zamawiałam w creativehobby, tak sobie mysle - moze podkład nie wyschnął wystarczajaco dobrze? Bo jestem niecierpliwa i czekałam tylko jakies 3 godzinki a to trzeba chyba dobę odczekać
Mądry "malarz" po szkodzie A moj małżonek jak zobaczył co robię stwierdzil - myslałem ze Ty będziesz jak malarz artysta tworzyc a widzę ze to bardziej jak malarz pokojowy |
2005-03-09, 13:18 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: cos skopałam :(
Hmm.. Czyli masz taki sam krak jak ja.
Jako podkład stosujesz po prostu farbę akrylową, tak? gdyby farba nie wyschła wystarczająco to by się "maziała" w czasie nakładania spękacza [tak mi się wydaje - bo jest kleisty i ściągałby farbę]. Hmm.. Ale spróbuj porządnie wysuszyć malowany obiekt i nałóż medium naprawdę cienką warstwą. A czym nakładasz spękacz?
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 13:18 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: cos skopałam :(
Hmm.. Czyli masz taki sam krak jak ja.
Jako podkład stosujesz po prostu farbę akrylową, tak? gdyby farba nie wyschła wystarczająco to by się "maziała" w czasie nakładania spękacza [tak mi się wydaje - bo jest kleisty i ściągałby farbę]. Hmm.. Ale spróbuj porządnie wysuszyć malowany obiekt i nałóż medium naprawdę cienką warstwą. A czym nakładasz spękacz?
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 13:40 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Re: cos skopałam :(
Sarenko moj spekacz jakis wodnisty jest - nie nazwalabym go kleistym - czyzbym nabyła jakis przeterminowany? . A moze wody do niego dolali? Hmmm, dziwne...
A nakladam takim niedużym pędzelkiem i staram sie malowac tylko raz w jednym miescu zgodnie z instrukcjami |
2005-03-09, 13:40 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Re: cos skopałam :(
Sarenko moj spekacz jakis wodnisty jest - nie nazwalabym go kleistym - czyzbym nabyła jakis przeterminowany? . A moze wody do niego dolali? Hmmm, dziwne...
A nakladam takim niedużym pędzelkiem i staram sie malowac tylko raz w jednym miescu zgodnie z instrukcjami |
2005-03-09, 13:49 | #19 |
Rozeznanie
|
pytanie!
Dziewczyny, nie wiecie, gdzie w Krakowie można kupić lakier do spękań? Sorry, że się wcinam w wątek, ale temat podobny.
Byłam na Librowszczyźnie, we wszystkich Hegronach i w Szale. w Szale mają "werniks pękający", ale to chyba jest coś innego. Polskiej firmy Renesans. Wymaga jakiegoś podkładu (werniksu postarzającego) i nakłada się go na obydwie warstwy farb (???). Kobieta tak mętnie tłumaczyła, że zrezygnowałam. Grr. |
2005-03-09, 13:49 | #20 |
Rozeznanie
|
pytanie!
Dziewczyny, nie wiecie, gdzie w Krakowie można kupić lakier do spękań? Sorry, że się wcinam w wątek, ale temat podobny.
Byłam na Librowszczyźnie, we wszystkich Hegronach i w Szale. w Szale mają "werniks pękający", ale to chyba jest coś innego. Polskiej firmy Renesans. Wymaga jakiegoś podkładu (werniksu postarzającego) i nakłada się go na obydwie warstwy farb (???). Kobieta tak mętnie tłumaczyła, że zrezygnowałam. Grr. |
2005-03-09, 13:57 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: cos skopałam :(
Nie chciałabym wprowadzić Cię w błąd, bo każda z nas może inaczej pojmować wodnistość i kleistość Ten mój na swój sposób jest wodnisty, ale jak przechylam butelkę to nie "leje się jak woda" tylko tak jakby "z gracją się przemieszcza" [jak woda w zwolnionym tempie ] a jak wezmę dorobinę między palce to się "ciapcia" [nie wiem jak to nazwać] jak rzadki klej.
Mi się wydaje, że może za dużo go nakładałaś - spróbuj raz jeszcze kładąc minimalną ilość [dobieraj na pędzelek jak już ten maluje "na sucho" ]
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 13:57 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: cos skopałam :(
Nie chciałabym wprowadzić Cię w błąd, bo każda z nas może inaczej pojmować wodnistość i kleistość Ten mój na swój sposób jest wodnisty, ale jak przechylam butelkę to nie "leje się jak woda" tylko tak jakby "z gracją się przemieszcza" [jak woda w zwolnionym tempie ] a jak wezmę dorobinę między palce to się "ciapcia" [nie wiem jak to nazwać] jak rzadki klej.
Mi się wydaje, że może za dużo go nakładałaś - spróbuj raz jeszcze kładąc minimalną ilość [dobieraj na pędzelek jak już ten maluje "na sucho" ]
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 13:59 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: cos skopałam :(
sarenka napisał(a):
jak rzadki klej. I coś w tym musi być, bo podobno niektótzy robią jakąś miksturę z gumy arabskiej [i czegoś tam jeszcze] zamiast kupnego spękacza.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 13:59 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: cos skopałam :(
sarenka napisał(a):
jak rzadki klej. I coś w tym musi być, bo podobno niektótzy robią jakąś miksturę z gumy arabskiej [i czegoś tam jeszcze] zamiast kupnego spękacza.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 14:02 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: pytanie!
katrina napisał(a):
> w Szale mają "werniks pękający", ale to chyba jest coś innego. Polskiej firmy Renesans. Wymaga jakiegoś podkładu (werniksu postarzającego) i nakłada się go na obydwie warstwy farb (???). Kobieta tak mętnie tłumaczyła, że zrezygnowałam. Grr. Bo są spękacze dwuskładnikowe - pewnie ten do tych należał. Może któraś Wizażanka używała i Ci pomoże
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 14:02 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: pytanie!
katrina napisał(a):
> w Szale mają "werniks pękający", ale to chyba jest coś innego. Polskiej firmy Renesans. Wymaga jakiegoś podkładu (werniksu postarzającego) i nakłada się go na obydwie warstwy farb (???). Kobieta tak mętnie tłumaczyła, że zrezygnowałam. Grr. Bo są spękacze dwuskładnikowe - pewnie ten do tych należał. Może któraś Wizażanka używała i Ci pomoże
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2005-03-09, 14:15 | #27 |
Rozeznanie
|
Re: pytanie!
No wiem, ale to pewnie coś jak słynne werniksy Maimeri - wyższa szkoła jazdy. Nie wiecie, gdzie można kupić "zwykły" spękacz, jednoskładnikowy?
|
2005-03-09, 14:15 | #28 |
Rozeznanie
|
Re: pytanie!
No wiem, ale to pewnie coś jak słynne werniksy Maimeri - wyższa szkoła jazdy. Nie wiecie, gdzie można kupić "zwykły" spękacz, jednoskładnikowy?
|
2005-03-09, 19:45 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Re: cos skopałam :(
Sarenko - trafna diagnoza - juz wiem ze nałożyłam za dużo kraka i zrobiły sie sie zacieki. Ale juz mniej wiecej wiem o co chodzi w tym wszystkim. Zrobiłam pierwszą puszkę i zaraz ją pokażę - choc za bardzo nie mam cie jeszcze czym chwalic
|
2005-03-09, 19:45 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Re: cos skopałam :(
Sarenko - trafna diagnoza - juz wiem ze nałożyłam za dużo kraka i zrobiły sie sie zacieki. Ale juz mniej wiecej wiem o co chodzi w tym wszystkim. Zrobiłam pierwszą puszkę i zaraz ją pokażę - choc za bardzo nie mam cie jeszcze czym chwalic
|
Nowe wątki na forum Decoupage |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:02.