|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2002-12-31, 09:48 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
ej dziewczyny czy mogłbybyście wyjść na światło dzienne bez kropli makijażu?????????bo ja sobie tego niewyobrażam((((((((((( (((((((((((((((
|
2002-12-31, 10:25 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Muszę mieć chociaż oczy pomalowane i usta błyszczykiem, ewentualnie troche korektora jak jakaś niespodzianka wyskoczy
Olunia napisał(a): > ej dziewczyny czy mogłbybyście wyjść na światło dzienne bez kropli makijażu?????????bo ja sobie tego niewyobrażam((((((((((( ((((((((((((((( |
2002-12-31, 10:47 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
ja potrafie [img]icons/icon7.gif[/img]
po calym tygodniu make'upowania w sobote lub niedziele daje luz mojej skorze, zdarza mi sie wtedy nie malowac caly dzien nawet jak musze wyjsc gdzies z domu dziewczyny, polubcie swoje buzie sote to kwestia przyzwyczajenia, ale bez makijazu tez jestesmy ladne [img]icons/icon7.gif[/img] |
2002-12-31, 10:55 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: -
Wiadomości: 31
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
[img]icons/icon40.gif[/img]
Ja też nie umiem wyjść z domu bez makijażu. Jestem uzależniona od podkładów (może dlatego, że mam co ukryć-rozszerzone pory i gdzieniegdzie jakiś natrętny pryszcz, ślady po wyciskaniu [img]icons/icon9.gif[/img]) ale gdybym miała wykorzystać tylko dwa kosmetyki do makijażu to byłby to właśnie podkład i tusz do rzęs. Oczywiście są dni kiedy wcale się nie maluję np. sobota albo jakiś inny dzień kiedy nic nie robię i nigdzie nie wychodzę. Ale całkiem bez makijażu z domu nie wyjdę. [img]icons/icon7.gif[/img] |
2002-12-31, 11:01 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Witam
Zdziwicie ale ja wcale sie nie maluje chyba ze gdzies wychodze na imprezke co niestety rzadko mi sie zdarza,nadmiar obowiazkow pochlania mnie w calosci. mam oczywiscie kosmetyki kolorowe ale wiekszosc uzyte raz albo dwa.moze tez dlatego sie nie maluje bo nie musze nie mam zadnych problemow z cera , ale wiekszosc dziewczyn przesadza z makijazem i wygladaja gorzej z nim niz absolutnie bez niego. pozdrawiam linka |
2002-12-31, 12:44 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Ja bez podkladu czuje sie jak bez naskorka Od razu jest mi zimno, wiatr mnie kluje i czuje jak ucieka mi woda ze skory. Musze miec na twarzy chocby pudru troszke, pomimo ze mam cere w miare gladka (teraz mam te pare miesiecy juz bez pryszczy a jeszcze bez widocznych zmarszczek ) Musze natomiast stosowac korektor pod oczy bo wygladam jak po ciezkiej chorobie - since mam od kilkunastu miesiecy:-( - musze sie przebadac bo tak z nieczego to one sie nie robia... Jak nie mam tuszu na rzesach to tre oczy ... A kreske robie z przyzwyczajenia - moja mama nigdy nie pokazywala sie bez kreski i widocznie nasiaknelam tym za mlodu
|
2002-12-31, 13:32 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 22
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
to czy sie pomaluje w danym dniu zależy od ... pierwszego spojrzenia w lustro, jak sie sobie podobam to jest okej, ale jak nie to....powiewa grozą.Wydziwiam,wymyślam ale zazwyczaj marne efekty ponieważ nie pomalujesz sie w "dobry humor". A tak poza tym to uwielbiam mieć pomalowane rzęsy,usta "zjadam"w expresowym tempie a podkład jest"wydotykany" (mam manie dotykania sie po twarzy)więc jest to rzadkość. pozdrawiam wszystkie( pomalowane i niepomalowane) kobiety i tak jesteśmy piękne.
|
2003-01-01, 12:16 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Moge wyjsc do sklepu bez szminki czy tuszu do rzes ale zawsze musze miec na sobie podklad. Bez mojego ukochanego podkladu czuje sie jak oskalpowana. Poza tym bez tej cieniutkiej warstewki wygladam duzo gorzej (mam odrobine do ukrycia, no i te przebrwienia, grr) a przede wszystkim czuje sie nieswojo. Czasami sie zastanawiam czy gdyby dom sie palil albo ktos z rodzinki pocial sie smiertelnie nozem do sera to tez zaczekalabym z odwiezieniem go na pogotowie do czasu gdy sie "zamaskuje". Hihi
|
2003-01-01, 17:39 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Witam wszystkich już świeżych, rześkich i odespanych po nocnych harcach [img]icons/icon10.gif[/img]
A co do tematu to ja też nie wychodzę przynajmniej bez podkładu i tuszu - z jednego prostego powodu - pierwsza lepsza karetka napotkana po drodze zatrzymałaby się i zabrała mnie chyba z miejsca na ostry dyżur - z podejrzeniem o niedokrwistość albo jakąś ciężką chorobę [img]icons/icon12.gif[/img] Bo nawet w podkładzie (ciut ciemniejszy od skóry) ludzie (i obcy i znajomi) stresują się że jestem taka blada/jasna - jak zwał tak zwał. W każdym razie tylko osoby "przyzwyczajone" do mojej bieli nie łączą tego z żadną chorobą bo wiedzą, że po prostu taką mam skórę i w konsekwencji nie muszę się gęsto tłumaczyć [img]icons/icon10.gif[/img] Także dla świętego spokoju używam podkładu (co jest też pomocne szczególnie przy okresowych niespodziankach [img]icons/icon12.gif[/img] )- z resztą już się do tego przyzwyczaiłam [img]icons/icon7.gif[/img] pozdrówka [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2003-01-02, 11:30 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
ze mną bywa różnie. Nie maluję się zawsze -- np. na zwykły spacer z psem albo do sklepu tuż za rogiem stanowczo mi się nie chce. W dni wolne też ravczej rzadko. Nigdy nie zaniecham makijażu na zajęcia na studiach(podkład, odrobinę pudru, delikatny cień, tusz, korektor pod oczy, korektor na niespodzianki i czasem błyszczyk lub naturalna szminka). częściej i bardziej sie staram, gdy mam spotkać się z osobami, które widuję rzadko lub których nie za bardzo lubię (czuję się pewniej i wim, że nie będą mieć mojego wyglądu na językach)
|
2003-01-02, 11:48 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Z powodu braku makijażu miałam kilka razy bardzo śmieszne sytuacje. Po prostu bez niego i w sportowych ciuchach wygladam jak dziecko, choć mam już ponad trzy dychy. Zaraz po studiach poszłam do pracy jako nauczycielka polskiego w liceum - na sportowo i pani woźna na pytanie gdzie jest pokój nauczycielski powiedziała "Ale, dziecko, podstawówka to jest z drugiej strony".
Siedziałam kiedyś z moją 19-letnią bratową w ogródku i zamówiłyśmy piwo. Pani kelnerka powiedziała "A 18 lat jest?" Zwracając się do bratowej "Bo pani to na 18 lat wygląda" I mówąc do mnie " A ty jeszcze nie". W święta poszłam do sklepu po piwo, bo mi się zachciałało i Pani na stoisku monopolowym nie uwierzyła w moją dorosłość -nie pomogło recytowanie poważnej wiedzy ze wszystkich studiów, tytuł pracy doktorskiej itp. Musiałam się wrócić po dowód. Fajnie jest bez makijażu!
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2003-01-02, 11:58 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
z tą podstawówką to chyba trochę przesadzasz. Pozdr.
|
2003-01-02, 12:11 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Dlaczego mam przesadzać? Takie rzeczy, albo jeszcze dziwniejsze zdarzają się na tym świecie... Bardzo, bardzo miło wspominam tę sytuację, właśnie dlatego, że nikt nie chce w nią wierzyć i jest naprawdę "tylko moja"...
Pozdrawiam, Alinko
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2003-01-02, 12:39 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Olunia napisał(a):
> ej dziewczyny czy mogłbybyście wyjść na światło dzienne bez kropli makijażu?????????bo ja sobie tego niewyobrażam((((((((((( ((((((((((((((( hehe, to słabo u Ciebie z wyobraźnią... ja staram się nie malować jak nie muszę. idę biegać - nie maluję się, na zakupy - nie maluję się. właściwie pacykuje się tylko na mprezy i wielkie wyjścia... ale i tu są wyjątki - ostatniego sylwestra spędzonego w chatynce w lesie przeżyłam cudnie bez śladu makijażu. mam już zdjęcia - i wyglądałam ślicznie [img]icons/icon7.gif[/img] warto polubić swoją twarz [img]icons/icon7.gif[/img] |
2003-01-02, 12:40 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Olunia napisał(a):
> ej dziewczyny czy mogłbybyście wyjść na światło dzienne bez kropli makijażu?????????bo ja sobie tego niewyobrażam((((((((((( ((((((((((((((( hehe, to słabo u Ciebie z wyobraźnią... ja staram się nie malować jak nie muszę. idę biegać - nie maluję się, na zakupy - nie maluję się. właściwie pacykuje się tylko na mprezy i wielkie wyjścia... ale i tu są wyjątki - ostatniego sylwestra spędzonego w chatynce w lesie przeżyłam cudnie bez śladu makijażu. mam już zdjęcia - i wyglądałam ślicznie [img]icons/icon7.gif[/img] warto polubić swoją twarz [img]icons/icon7.gif[/img] |
2003-01-02, 13:37 | #16 |
Rzabbocop
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Mnie też się zdażaja takie sytuacje, choć ostatnio rzadziej. Moze nie biorą mnie za dziecko ale za osobe dużo młodszą [img]icons/icon7.gif[/img]. Ostatnio rozmawiałam z młodą dziewczyną na temat szkoły i stwierdziłam, ze szkoły mam juz troche dość, bo 21 lat nauki, to trochę dużo a ona na to: "to ile ty masz lat, bo ja myślałam, ze właśnie najwyżej tyle?"
Kiedyś pojechałam jako wychowawczyni na kolonie i dzieciaki myśały, ze jestem jedną z nich. A najbardziej mi się chciało śmiać, jak mój ostatni szef był w szoku kiedy się dowiedział ile mam lat. Jak mnie przyjmował do pracy, to zapisał datę urodzenia, ale widać tego nie przeliczył na lata i myslał, ze jestem z 6 lat młodsza [img]icons/icon12.gif[/img] |
2003-01-02, 13:43 | #17 |
Rzabbocop
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
A co do makijażu, tokiedy jestem w domku i nie jestem z nikim umówiona, to raczej się nie maluję. Natomiast nie wyobrażam sobie wyjść na zewnątrz bez podkładu przy temperaturze poniżej 10 stopni. Jak juz nałożę podkład, to robię też resztę makijażu. Przeważnie delikatny cień, tusz do rzęs, szminka lub błyszczyk i trochę różu na policzki. Latem czasami ograniczam się tylko do tuszu do rzęs - bez niego wyglądam koszmarnie. Natomiast kiedy jestem umówiona z klientami lubię wygladać perfekcyjnie.
|
2003-01-02, 13:51 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Zgadza się, istnieją osoby, po których nie widać upływu czasu. Ale twierdzenie o samej sobie, ze się wygląda na nastolatkę w wieku -dziestu lat to zakrawa na żart. Mam koleżankę, która głęboko wierzyła, ze wygląda o jakieś 8 lat młodziej. Fakt, że figurę ma filigranową, taka drobniutka - z tyłu liceum, ale z przodu muzeum. Sama chyba nie chciała zauważyć, jakie ma okropne zmarszczki mimiczne (obie mamy po 24 lata), wolała słuchać jak ludzie jej kadzą. Mogła spojrzeć na siebie bardziej objektywnie i siegnąć po jakis dobry kremik, ale wolała słuchać komplementów (kto wie czy szczerych? wiadomo, ze nikt nie powie jej o zmarszczkach, bo nie będzie jej chciał sprawić przykrości, tymbardziej, ze głosi iż w ogóle się nie starzeje. Ja na pewno nie bedę jej wyprowadzać z błędu, skoro nie pyta mnie o zdanie.
|
2003-01-02, 14:06 | #19 |
Rzabbocop
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
No właśnie. Mnie się wydaje, że wygladam normalnie tzn. na swoje lata. Zmarszczek też już mam trochę chociaż kremików używam od 15 roku życia, bo tego potrzebuje moja skóra. Ale może wypadam korzystnie na tle tych dziewczyn, które namietnie suszą się w solarium i chodują zmarszczki [img]icons/icon12.gif[/img]. Może to też jest kwestia sposobu bycia. Nigdy nie starałam sie zachowywać poważniej niż jestem.
|
2003-01-02, 21:21 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
A jednak wyjątki się zdarzają. Ostatnio poznałam dziewczynę. Byłam przekonana, że ona ma tak ok 23 lat. Dowiedziałam się, że ma dużo więcej niż wygląda. Pomyślałam, że ma tak 28-29, po prostu świetnie się trzyma. Okazało się, że skończyła 39, szczęka mi opadła. Żeby zobaczyć zamrszczki mimiczne wokół oczu lupę trzeba wyjąć.
|
2003-01-02, 21:54 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Też znam taki wyjątek - a mianowicie moją prababcię [img]icons/icon10.gif[/img] ze strony matki.
Co prawda nikt nie pomyli jej z nastolatką [img]icons/icon12.gif[/img] ale jak dziesięć lat temu była w szpitalu (jedyny raz jaki pamiętam bo to zdrowa kobieta [img]icons/icon10.gif[/img] ) to do jej łóżka były procesje lekarzy, którzy chcieli porównać wiek zapisany w karcie chorobowej z jej twarzą - nikt nie mógł uwierzyć że ta kobieta ma (wtedy 85) tyle lat ile jest tam zapisane. Dzisiaj też nie wygląda na swoje lata [img]icons/icon7.gif[/img] Moje matka odziedziczyła po niej dobrą skórę - więc i ja może mam szansę "starzeć się ładnie" - na tyle przynajmniej na ile zależy to od genów i stosowania kosmetyków [img]icons/icon7.gif[/img] pozdrówka [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2003-01-02, 22:34 | #22 |
Rzabbocop
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Moja mama jak mnie urodziła miała 24 lata, a wsztscy się pytali czy jestem braciszkiem czy siostrzyczką.
A jak babcia przychodziła po mnie do przedszkola, to panie mówiły, że mama po mnie przyszła [img]icons/icon10.gif[/img] |
2003-01-02, 23:05 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: ZERO MAKIJAŻU- JA TAK NIEPOTRAFIĘ:((((
Ja lubie sie malowac...Mam bardzo jasne rzesy, ktorych praktycznie nie widac, wiec staram sie je malowac kazdego dnia. Kiedys umalowalam rzesy na jednym oku i pokazalam mezowi roznice..byl w szoku [img]icons/icon7.gif[/img] bo to wygladalo tak jakbym na tym nie umalowanym oku nie miala rzes [img]icons/icon7.gif[/img].
Ale sa dni kiedy sie nie maluje. Moge spokojnie wyjsc do sklepu, nie robie z tego wielkiej sprawy o ile wlosy mam swiezo umyte. Bo makijaz mozna pomijac ale nigdy nie wyszlabym z domu z tlustymi wlosami.. choc przyznaje sie, ze czasami gdy moje wlosy nie sa juz "swieze" a musze koniecznie wyskoczyc do sklepu, to je zaczesuje gladko i jakos to wyglada ale nie czuje sie z tym dobrze.. i wydaje mi sie, a wlasciwie czuje sie wtedy bardzo brzydko. Uwazam tez, ze sa jednak kobiety, ktore nie powinny zbyt czesto zapominac o makijazu. Oczywiscie nie chodzi mi o tzw. tapety, czy pelny makijaz oka ale dobrze jest wyrownac cere, umalowac rzesy i pomalowac usta chocby pomadka ochronna aby sie blyszczaly. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.