Chłopak z sieci. [PROSZĘ O POMOC I RADĘ]

[Oluszja]

Witam znalazłam się właśnie w troche dla mnie krepującej sytuacji, któej sama jeszcze do końca nie rozumiem. Zacznę od tego, że mieszkam z rodzicami. Poznałam kilka miesięcy temu w internecie chłopaka. Niesamowity, sympatyczny po prostu .. uwielbiam go! Postanowiliśmy się spotkać i właśnie do mnie jedzie. Ma zostać do niedzieli.. Kurcze co ja mam zrobić? Zaczęłam wątpić w to czy na pewno tego chce... Boje się, moi rodzice o tym jeszcze nic nie wiedzą. Co byście zrobili na moim miejsu? POMÓŻCIE

[paulinciax07]

a co jeśli przyjedzie a twoi rodzice się nie zgodzą by u ciebie został? bo rozumiem że przyjeżdża do ciebie i bedzie u ciebie nocował. co wtedy? zostawisz go ot tak? niech szuka sobie noclegu albo niech wraca? poza tym nie wiem czy to jest dobry pomysł by poznany w necie chłopak nocował u ciebie.

[Oluszja]

niby tak ale wiesz on jest taki normalny, spokojny nie obawiam się go czy coś. bardzo się ciesze, ze się poznamy bo rozumiemy się doskonale. moi rodzice pewnie by się zgodzili ale czekałaby mnie mega nie przyjemna gadka. boje się tej rozmowy, boje się tego jego przyjazdu. kurcze zaczynam mieć wątpliwości, czy to był aby na pewno dobry pomysł

[paulinciax07]

idź i od razu z nimi pogadaj. zeby nie było tak, że np. zostanie pół godziny do jego przyjazdu a ty dopiero zaczniesz z nimi rozmowe.
daleko mieszka od ciebie?

[Oluszja]

z 400 km ode mnie :x jeeezu co ja narobiłam!

[Dagunia]

Jedzie do Ciebie a Ty dopiero zaczynasz o tym myśleć ? Mieszkasz z rodzicami i oni nawet nie wiedzą że będzie u Ciebie spał ? Myślałam że już mnie nic nie zaskoczy a tu prosze

[hihi]

O matko!

Masz 18lat, a zachowujesz się jak niedojrzała nastolatka... żeby tak bez wyobraźni planować przyjazd faceta do domu na... jakby nie patrzeć 4 noce, nie informując o tym wcześniej rodziców, bo by gadali? Stawiając ich praktycznie przed faktem dokonanym moim zdaniem lecisz w kulki - mają wpuścić do domu obcego faceta, o którym nic nie wiedzą, bez przygotowania, ostrzeżenia, bo... Tobie się z nim, dobrze gadało przez neta?

[Oluszja]

bo moi rodzice są lajtowi na pewno się zgodzą ale ta rozmowa boje się jej i zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze zrobiłam

[Provocateur]

No to stało się, mam nadzieję, że nie okażesz się niedojrzałym dzieckiem i normalnie rozwiążesz tą sprawę - czyli pójdziesz teraz powiedziec o tym rodzicom,a pozniej wyjdziesz na spotkanie temu chłopakowi.
Następnym razem lepiej pomyśl 10 razy zanim coś zrobisz, bo ja gdybym do kogoś jechała tyle godzin i ten ktoś by powiedział"wiesz, sorry, jednak nie możesz u mnie spać" czy coś podobnego, to umiliłabym mu życie...baaaardzo....

[ZacpanaRapem]

a dla mnie to wszystko jest śmieszne i nie wyobrażam sobie, aby gościu poznany przez neta, którego pierwszy raz widzę, nocował u mnie..
dodatkowo za taką 'szopkę' rodzice by mnie zabili

[Oluszja]

Napisane przez Provocateur

No to stało się, mam nadzieję, że nie okażesz się niedojrzałym dzieckiem i normalnie rozwiążesz tą sprawę - czyli pójdziesz teraz powiedziec o tym rodzicom,a pozniej wyjdziesz na spotkanie temu chłopakowi.
Następnym razem lepiej pomyśl 10 razy zanim coś zrobisz, bo ja gdybym do kogoś jechała tyle godzin i ten ktoś by powiedział"wiesz, sorry, jednak nie możesz u mnie spać" czy coś podobnego, to umiliłabym mu życie...baaaardzo....

nie no nie zostawie go tak na lodzie bo naprawdę mi na nim zależy. my godzinami pisaliśmy ze sobą, rozmawialiśmy przez telefon, skype i kamerki .. było naprawdę swietnie traktuje go jak dobrego przyjaciela! mam nadzieje, że wszystko skonczy sie dobrze

[paulinciax07]

zamiast tu siedzieć i pisac leć i gadaj z rodzicami. nie bój się, to nie koniec świata.

poza tym pierwsze spotkanie powinno być na neutralnym gruncie. a nie od razu zwałka do chaty.

[agnes188]

nie radze moja znajoma miala taka akcje i za dobrze to sie nie skonczylo.

[majasn]

normalnie jestem w szoku...nie znasz chłopaka, pierwszy raz w życiu się spotkacie a TY go zaprosiłaś na parę dni do siebie do domu, nic o tym nie wspominając rodzicom.. wydaje mi się , że nawet najbardziej lajtowi rodzice byliby mocno wkurzeni gdyby dowiedzieli się, że za godzinę lub dwie będą mieli gościa, który zostanie pod ich dachem do niedzieli...zastanów się dziewczyno, bo ja szczerze w życiu nie chciałabym być na miejscu Twoich rodziców i tego chłopaka..zresztą co to za pomysł by kogoś obcego do domu sprowadzać??? fakt jest taki, że w internecie tworzymy sobie postać, która często mocno się różni od rzeczywistości..oby tak nie było, ale pewności nie masz jaki on jest w realu..

[wyszukiwarka]

Ja nie mogę
Tak na serio,to gdyby moja mama dowiedziała się,ze będzie u nas nocował ledwo co poznany chłopak to by mnie chyba pod most wygnała

[Cherry Blossom Girl]

Napisane przez majasn

normalnie jestem w szoku...nie znasz chłopaka, pierwszy raz w życiu się spotkacie a TY go zaprosiłaś na parę dni do siebie do domu, nic o tym nie wspominając rodzicom.. wydaje mi się , że nawet najbardziej lajtowi rodzice byliby mocno wkurzeni gdyby dowiedzieli się, że za godzinę lub dwie będą mieli gościa, który zostanie pod ich dachem do niedzieli...zastanów się dziewczyno, bo ja szczerze w życiu nie chciałabym być na miejscu Twoich rodziców i tego chłopaka..zresztą co to za pomysł by kogoś obcego do domu sprowadzać??? fakt jest taki, że w internecie tworzymy sobie postać, która często mocno się różni od rzeczywistości..oby tak nie było, ale pewności nie masz jaki on jest w realu..

Dokładnie

[Abenteuer]

No to nie za fajnie. Powinnaś najpierw z rodzicami pogadać a nie zapraszać chłopaka który mieszka 400 km od ciebie nic nie mówiąc rodzicom. Ile masz lat żeby tak nieodpowiedzialnie myśleć ?

[Sour]

autorko, zdaj relację z 'wielkiego wejścia' chłopaka do domu. aż nie mogę się doczekać

[paulinciax07]

Napisane przez Sour

autorko, zdaj relację z 'wielkiego wejścia' chłopaka do domu. aż nie mogę się doczekać

ja też!
ciekawe jak przedstawi go swoim rodzicom.

[Isanka]

nie nabijajcie się z dziewczyny... cóż, stało się.
co byśmy zrobiły na twoim miejscu? ja jak najszybciej powiedziałabym rodzicom o tym i przy okazji wspomniałabym jaka jestem nieodpowiedzialna i głupia... nie obrażając nikogo.

[wyszukiwarka]

zdaj relacje (jezeli to nie jest troll...)

[lala2506]

Napisane przez majasn

normalnie jestem w szoku...nie znasz chłopaka, pierwszy raz w życiu się spotkacie a TY go zaprosiłaś na parę dni do siebie do domu, nic o tym nie wspominając rodzicom.. wydaje mi się , że nawet najbardziej lajtowi rodzice byliby mocno wkurzeni gdyby dowiedzieli się, że za godzinę lub dwie będą mieli gościa, który zostanie pod ich dachem do niedzieli...zastanów się dziewczyno, bo ja szczerze w życiu nie chciałabym być na miejscu Twoich rodziców i tego chłopaka..zresztą co to za pomysł by kogoś obcego do domu sprowadzać??? fakt jest taki, że w internecie tworzymy sobie postać, która często mocno się różni od rzeczywistości..oby tak nie było, ale pewności nie masz jaki on jest w realu..

[Oluszja]

właśnie rozmawiałam z mamą i jest wszystko ok, został mi jeszcze tylko tata. chłopak wie o wszystkim i wie, że dopiero teraz mówie o tym rodzicom i rozumie mnie. napisze Wam potem jak to się wszystko skończyło. Btw czasem dla ciekawej znajomości warto zaryzykować takie akcje, nie potępiajcie mnie od razu. Dzięki! cześć

[lala2506]

Byleby taka "akcja" się dla Ciebie źle nie skończyła

[majasn]

Napisane przez Oluszja

właśnie rozmawiałam z mamą i jest wszystko ok, został mi jeszcze tylko tata. chłopak wie o wszystkim i wie, że dopiero teraz mówie o tym rodzicom i rozumie mnie. napisze Wam potem jak to się wszystko skończyło. Btw czasem dla ciekawej znajomości warto zaryzykować takie akcje, nie potępiajcie mnie od razu. Dzięki! cześć

teraz jestem w szoku po raz drugiii...chłopak wie, że stawiasz rodziców w takiej sytuacji i i tak się pcha do Ciebie do domu??? mnie rodzice tak wychowali, że poprosiłabym na jego miejscu o adres jakiegoś taniego w miarę noclegu..chociaż na dzisiejszą noc..powodzenia Ci życzę i trochę więcej rozumu..nie daj się zwieść

[mm444]

Treść usunięta

[sylwiao931]

jeju;o... bez zartow... jak mozna chlopaka poznanego przez neta zaprosic na kilka nocy...opanuj sie dziewczynu... a wgl to ile wy sie ,,znacie" z tym chlopakiem...ja bym nigdy tak niepostapila...a twoi rodzice sa chyba swieci bo jak ja bym byla twoja matka to bys tak bys do sluchub odstala jak niewiem..jestem w podobnym wieku jak ty ale mi by nawet przez mysl nieprzeszlo zeby gadac z nieznajomym kompletnie kolesie... ale napsz pozniej jak wyszlo to cale spotkanie i wgl. bo jestem bardzo cirekawa... przedewszystkim jaki sie okazal chlopak...

[ulinkaaa]

Ja nie potepiam, tez mialam kiedys 18 lat i mniemanie, ze moi rodzice sa lajtowi, ale jak widac sa rodzice "lajtowi" i "lajtowi", bo moi gdyby dowiedzieli sie o tym w dniu przyjazdu, mieli by go przenocowac i dowiedzieli sie przy okazji, ze jest poznany przez internet, to podobnie jak wyszukiwarka moglabym spokojnie pakowac swoje manatki

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Oluszja

Witam znalazłam się właśnie w troche dla mnie krepującej sytuacji, któej sama jeszcze do końca nie rozumiem. Zacznę od tego, że mieszkam z rodzicami. Poznałam kilka miesięcy temu w internecie chłopaka. Niesamowity, sympatyczny po prostu .. uwielbiam go! Postanowiliśmy się spotkać i właśnie do mnie jedzie. Ma zostać do niedzieli.. Kurcze co ja mam zrobić? Zaczęłam wątpić w to czy na pewno tego chce... Boje się, moi rodzice o tym jeszcze nic nie wiedzą. Co byście zrobili na moim miejsu? POMÓŻCIE

Na pewno nie zaprosiłabym do siebie do domu (i to na kilka dni) kogoś, kogo nie znam. To zupełnie nieodpowiedzialne. Przez Internet może się wydawać miły, ale tak naprawdę nie wiesz, jaki jest.
On ma spać u Ciebie? Nie lepiej byłoby, gdyby poszedł do hotelu? Na miejscu Twoich rodziców byłabym zła, że zapraszasz kogoś do domu bez ich wiedzy i zgody.

[sylwiszon757]

moja mama sie czasem wkurza jak postawie ją przed faktem, że moja najlepsza przyjaciółka będzie u mnie nocowała, to ja niew iem co ona by zrobiła jakby sie dowiedziała o obcym chłopaku, którego poznałam w necie