effaclar k i moje obawy

[zabcia111]

waham się czy go kupić, głównie dlatego, ze boje sie jakiegos wysypu po 2 tyg jak czytalam w recenzjach itp rok temu na wakacjach mialam ladna skorke nie stosowalam zadnych tego typu kosmetykow ale po wakacjach niesety przez okolo 3tyg mialam z cera tragedie i teraz jak slysze o jakims wysypie to mam ogromne obawy. cere mam raczej tlusta, sklonnka do niespodzianek i non stop rozszerzone pory i zaskorniki. w tej chwili niespodzianek akurat malo nie wiem moze dlatego ze codziennie uzywalam maseczki lirene i kremu na noc iwostin.
nom i jeszcze jedna kwestia
wiem, ze nikt tego nie poprze ale nie uzywam kremow z filtrem po prostu nie lubie miec tyle mazidel na twarzy i jeszcze boje sie o pory

wiec jak dziewczyny radzicie mi z tym effaclarem?

[Justy]

Napisane przez zabcia111

rok temu na wakacjach mialam ladna skorke nie stosowalam zadnych tego typu kosmetykow ale po wakacjach niesety przez okolo 3tyg mialam z cera tragedie nie uzywam kremow z filtrem

typowe. pogorszenie skóry po lecie jest właściwie standardem, jeśli się nie używa filtrów. od słońca skóra grubieje, powstaje więcej zaskórników a z nich pryszcze-> efekt: jesienne kolejki do dermatologów.

pogorszenie cery po effaclarze k jest rzadkie, a filtry są obowiązkowe przy kwasach.

[zabcia111]

nawet jesli chce stosowac tylko na noc effaclar?
tylko rok temu mialam taka przygode wczesniej mi sie to nie zdarzylo.
a jesli juz koniecznie filtry to jakie? nie wiem czy zniose kolejny krem na twarzy- krem matujacy, podklad lub cos lzejszego a jeszcze krem z filtrem?
moze jesli to juz tak konieczne polec prosze cos co nie zapcha mi porob i nie spowoduje swiecenia sie skory, tylko w takiej rozsadnej cenie
i jeszcze jedno czy effaclar oznacza ze musze miec blada twarz cale lato :P?

[Justy]

nawet jesli chce stosowac tylko na noc effaclar?to nie ma żadnego znaczenia. złuszczasz skórę i staje sie ona wrażliwsza na promienie UV

rok temu mialam taka przygode wczesniej mi sie to nie zdarzylo.
świetnie, oby szczęście nadal ci dopisywało.

a jesli juz koniecznie filtry to jakie?
z takich o umiarkowanej cenie i w miarę lekkiej konsystencji- iwostin spf20 (przejrzyj KWC- znajdziesz du żo opini o filtrach)

czy effaclar oznacza ze musze miec blada twarz cale lato
nie. istnieją przecież samoopalacze, kremy brązujące, pudry, beta-karoten...

[zabcia111]

czyli filtr 20 wystarczy? bo iwostin jest mnie w stanie przekonac :P

dzieki za rady

a co do samoopalaczy, pudrow brazujacych itp to niestety ale przy mojej jasnej karnacji zeby cos takiego zastosowac to trzeba sie i tak najpierw opalic bo efekt komiczny :P

pozdrawiam

[Justy]

jeśłi iwostinu nie bedziesz traktować jako kremu do opalania/smażenia się, lecz jako krem nawilżający na codzień, to spf20 wystarczy od biedy.
do celowego opalania= dłuższego przebywania na słońcu potrzebny będzie lepiej chroniący preparat.

co do samoopalaczy i pudrów- to kwestia dobrej woli (zeby dobrać odpowiedni ksometyk i prawidłowo go stosować), a nie białości cery (przeglądając KWC znajdziesz recenzje wielu białych wizażanek,np. Smoczycy, które z powodzeniem stosują tego typu srodki)