Coś na nerwy

[natuska17]

Hej! Mam ogromny problem z nerwami. Wszelkie publiczne wystąpienia, odpowiedzi ustne w szkole wywołują u mnie ogromny stres. Cała się trzęsę, kiedyś w szkole to przy odpowiedzi nawet zemdlałam... Niedługo mam egzamin na prawo jazdy i już dziś wiem, że będę strasznie w tym dniu zdenerwowana. Ostatnio spróbowałam pojeździć sobie na placu manewrowym w ośrodku, gdzie odbywają się egzaminy, i mimo że wokół mnie nikogo nie było, a w tym dniu nie było nawet egzaminów, siedziałam sama w aucie, noga cała mi drżała na sprzęgle. Ja już dziś się boję tego dnia, kiedy to będę musiała pokazać egzaminatorowi czego się nauczyłam. Dlatego też prosiłabym Was dziewczyny o polecenie mi jakiś dobrych leków uspokajających, tylko takich które nie powodują osłabienia psychicznego, senności. Wiem, że na egzamin wezmę ze sobą jakąś bliską osobę, żeby mnie na duchu podtrzymywała, ale przecież ona do auta ze mną wsiąść nie może i trzymać mnie za rękę... Także proszę o konkrety dotyczące jakichś skutecznych leków. Z góry dzięki

[relissys]

Mysle ze tak przy okazji powinnas udac sie do psychologa,to nie boli uwierz mi a pomaga A jesli chodzi o lek to polecam Ci VALIDOL sa to tabletki do ssania,naprawde pomagaja i nie powoduja sennosci ani innych nieciekawych histori Tylko nie przesadz

[aleksandra999]

Roślinne tabletki uspokajające,ok.4 zł,w każdej aptece.Same ziółka,ale bardzo skuteczne,bez skótków ubocznych.Pozdrawiam Cię nerwusie serdecznie.

[maciek_k]

przed egzaminem to już nie pomoże, ale na dłuższą metę mogę polecić Ci coś, co mi kiedyś bardzo pomogło. również bałem się wszelkich publicznych wystąpień, ale zacząłem słuchać w radiu TOK FM róznych pogadanek, no i zacząłem w nich brać udział. pierwsze moje wejście na antenę spowodowało, że byłem mokry, ale po kilku razach zacząłem się przyzwyczajać i dziś nie mam żadnej tremy. to naprawde pomaga, trzeba się tylko przełamać

[natuska17]

Dzięki za rady!

[TOMORROW]

Ja myślałam, że zejdę przed egzaminem z fizjologi- tak mnie to stresowało okropnie,jak pomyslałam, ile jeszcze nie umiem, a jak mało czasu zostało, że miałam jakieś ataki płaczu, ból pod mostkiem, ciągłe kołatanie serca, masakra, do czego głupi egz. może doprowadzic (już sie na szczęście uodporniłam). Mi wtedy pomógł syrop Neosmasmina, okoła 6 zł.

[natuska17]

Ach, zapomniałam napisać, że zdałam, już 2 tygodnie temu, za pierwszym razem I za parę dni będę pełnoprawnym kierowcą Aaa na nerwy nic nie wzięłam ostatecznie, jakoś pokonałam trzęsącą się nogę na sprzęgle