Włosy, skóra i paznokcie

[WioletaM]

Czy możecie mi polecić wypróbowane tabletki wzmacniające włosy, skórę i paznokcie? Stosowałam Biotynę, ale nic mi nie pomogła. Teraz zażywam Silicę, ale efektów jak na razie to nie widzę.

[pannaM]

efekty czasami pojawiają się dopiero po miesiącu albo i więcej stosowania

http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1047666940

zobacz sobie też ten wątek

[img]icons/1cmok.gif[/img]

[WioletaM]

Skrzyp polny i Merz Special zażywałam, ale też bez efektu. Ale spróbuję wiesiołka jak skończy mi się Silica. Może jeszcze ktoś coś mi doradzi?

[trojka]

Bardzo dobry jest takze "Vitapil" na ładne włoski

[Agentka]

oddalając sie rowerowo, tylko dodam Kakusiu [img]icons/icon7.gif[/img] - wyszukiwarka- tez wiele znajdziesz na forum bo nie raz i dwa o tym było [img]icons/icon7.gif[/img]

cieplutko pozdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img]

[mala-czarna]

Ja polecam wyciąg ze skrzypu polnego - jedyny, który mi pomógł. [img]icons/icon7.gif[/img]

[arielka]

Mi także skrzyp polny z witaminami bardzo pomógł. Biorę go już 2,5 miesiąca, efekty widać gołym okiem - cera przestała mi się przetłuszczać, a włosy rosną jak szalone [img]icons/icon12.gif[/img] aż koleżanki się dziwią, że moje włoski są już takie dłuuugie [img]icons/icon7.gif[/img]

[trojka]

A jak się nazywają te tablety?

[arielka]

po prostu: Wyciąg ze skrzypu polnego z witaminami (bez witamin chyba też jest) [img]icons/icon12.gif[/img]

[WioletaM]

Kiedyś miałam skrzyp polny, ale trzeba było wieczorem popijać go mlekiem, a ja nie przepadam za nim. Czy też musicie go popijać mlekiem?

[arielka]

Nie wiem, ale ya nie popijam skrzypu mlekiem (nie wpadłam nawet na to [img]icons/icon12.gif[/img] ). Tabletki te przepisał mi dermatolog na cerę i też nic nie mówił o popijaniu mlekiem, więc chyba nie ma takiej konieczności [img]icons/icon12.gif[/img]

[WioletaM]

O popijaniu mlekiem przeczytałam na etykiecie. Ja miałam wyciąg ze skrzypu polnego, ale nie pamiętam z jakiej firmy. A z jakiej firmy Ty masz?

[arielka]

producent to: VITAMEX AB z Szwecji. Przypuszczam, że to zalecenie by popijać mlekiem na twojej etykietce, jest ze względu na zawartą w tych tabletkach rozpuszczalną w tłuszczach witaminę A [img]icons/icon7.gif[/img] popita mlekiem chyba lepiej się wchłania niż popita wodą...

[WioletaM]

Zjadłam ponad 200 tabletek skrzypu polnego z witaminami i nie widzę żadnego efektu. Ile trzeba zjeść opakowań, aby zobaczyć efekt? Teraz nie faszeruję się tabletkami, tylko jem owoce.

[maniaa]

Oj ja dużo różnych tabletek wcinałam - Skrzyp polny, SkrzypoVit, Humavit i jeszcze jakies z drożdżami, Silice, wiesiołka, h-pantoten, Materne, i powiem szczerze, że żadnego zbawiennego wpływu na kondycję skóry, włosów czy paznokci nie odnotowałam. Jedyne tabletki, które maiłay jaki kolwiek efekt to VitaFem ale niestety jakoś nie specjalnie na skórę czy włosy ale na moją kondycję podczas menstuacji-wyraźnie łagodniej ją przeszłam, co dla mnie jest dość ważne. Zastanawiam się teraz nad innym preparatem tego producenta - Vitapil - na moje wypadające włoski, nie wiem czy działa ale chce go spróbować, kosztuje on jakies 30 zł i wciąż coś nie moge go kupic bo mam inne wydatki.

Generalnie nie wiem czy jest sens wcinać takie preparaty, może ogólnie tak ale spektakularnych efektów nigdy nie ma.

Pozdrawiam.

[arielka]

Ya myśle, że preparaty witaminowe mogą pomóc osobom, których problemy z włosami, paznokciami lub cerą wiążą się z niedoborem witamin, mikro lub makroelementów. Widocznie u mnie, przy moim trybie życia brakuje niektórych pierwiastów, dlatego tego typu preparat mi pomógł. Co nie znaczy wcale, że pomoże on każdemu. Skoro nie daje widocznej poprawy, nie widzę sensu by się tym dalej faszerować

Ja ze swojej strony goraco polecam Capivit A+E forte. Zarowno do lykania (regularnie, codziennie 1 tabletka Jak i do zewnetrznego uzycia Przeklowasz tabletke, a plyn z niej wyplywajacy rozsmarowujesz na pazniokciach i skorkach. Efekt murowany

[Smoczyca]

Ja się w kółko czyms faszeruję bo mam straszliwe niedobory ze względu na chorobę - trany, capivit albo tokovit, tran, vitapil, salfazin,vitafem, merz drages, revalid (ten pomógł na wypadające włosy nieco po pół roku regularnego uzywania) i jestem bardzo sceptyczna! Poniewaz niewiele pomagało więc zrobilam sobie wiele róznych badań, m.in z włosków - no i co, po wielu miesiącach brania witamin okazało się że nadal mam potworne niedobory! Od tej pory jestem raczej anty tabletkowa. Biorę tylko od czasu do czasu drożdze - te przynajmniej mój organizm przyswoi, są takie wzbogacone witaminami czy skrzypem. Polecam równiez wiesiołek, ewentualnie tran. Najle[piej brać w trakcie jedzenia bo niektóre związki rozpuszczają się w tłuszczach.
A mój lekarz polecił mi kiedys łykac wlaśnie materne - bardzo długo ją brałam, podobno organizm ja najlepiej przyswaja...

[trojka]

"Vitapil" mi bardzo poprawił kondycję włosów, które stały się bardzo błyszczące i sprężyste - a wcześniej miałam bardzo suche i matowe.

[dmaria27]

Ja z własnego doświadczenia mogę naprawdę polecić tabletki Dromin Intenso. Polecili mi je raz w aptece, jako odróżniające się od innych, bo są zrobione na bazie drożdży. Spróbowałam i rzeczywiście były efekty. Mocniejsze włosy i przestały być takie...hmm.."matowe", no i wreszcie udaje mi się utrzymać paznokcie przyzwoitej długości : ) Polecam !