Kręcone, gęste włosy

mgd10 · 2003-05-09, 11:32

Piszę tym razem w imieniu koleżanki. Ma problem ze swoimi kręconymi włosami. Chodzi cały czas w związanych włosach ponieważ są zbyt gęste i w rozpuszczonych wydląda nie ciekawie. Może macie jakieś propozycje na ładną fryzurę tak aby było ich mniej i aby ładnie się układały.

BabciaWeatherwax · 2003-05-09, 11:45

Trzymajcie mnie, ja nie wytrzymam... Co te kobity nie wymyślą, zeby znaleźć w sobie wady [img]icons/icon41.gif[/img]

Powiedz koleżance, ze gęste, kręcone włosy to niedościgłe marzenie wielu kobiet (inaczej po co by wymyślano trwałą?) i w żadnym wypadku włosów nie jest za dużo...

A fryzurek poszukamy, a na razie zerknij do wątku Estelli, tam jest kilka fryzurek na kręcone włosy upięte:
http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1051980818

[img]icons/1cmok.gif[/img]

Walkowicz · 2006-07-08, 12:29

hej ja mam geste ,puszace sie wlosy.Po zetknieciu z wilgocia niesamowicie krecone i.....robie niski kucyk zaplatam lekko warkocz i spinam,tak spie chodze(teraz w wakacje)a gdy gdzies ide to je rozpuszczam i sa troche proste i troche pofalowane...Zauważyłam ze czym mam dluzsze wlosy to tym mnie sie potem kreca i pusza-wyprobojcie!!!
Justynka papapapa ;*

katiia · 2007-04-10, 23:43

Wiem, że wątek jest dośc "wiekowy", ale nie chcąc zaśmiecać forum nowym- podbijam

Kochane doradźcie mi proszę....... mam baaaaardzo gęste, puszace się włosy. Nie są kręcone, może lekko falowane, a przez to, że są bardzo gęste sprawiaja wrażenie niezadbanej szopy. Mam już dosyć chodzenia w spiętych włosach. Chciałabym mieć jakąs modną fryzurkę...
Czy jest jakas technika obcianiai, która sprawiłaby, że byłoby ich optycznie mniej???jeśli tak to jak się nazywa, jak to wytłumaczyć fryzjerce?
Czy wycieniowanie ich byłoby dobrym rozwiązaniem?? czy powstałaby jeszcze większa szopa?
Byłabym bardzo wdzięczna gdybyście mogły wkleić jakieś fotki.
Może opiszę jakoś te swoje kudełki:
Włosy mam takie hmmm średniej długości, prawie do ramion. Z natury są suche, choć bardzo o nie dbam, używam prof. odżywek itp.(kiedyś przez ładnych parę lat je rozjaśniałam, teraz na szczęście udało mi się wrócić do naturalnego koloru).
Jedwab biosilku w ogole mi nie służy. Mam wrażenie, że jedynie "obkleja" włosy, stają się wtedy jeszcze bardziej trudne w układaniu, tępe i cięzkie. A ja maże o nawilżonych, mięsistych, jedwabistych włosach.
Uff, ale się rozpisałam.
Doradźcie mi coś proszę....

kosmita77 · 2007-04-11, 10:48

jak ja bym chciala miec geste i krecone wlosy...

scarlettmonroe · 2007-04-12, 17:01

Cytat:

Napisane przez kosmita77

jak ja bym chciala miec geste i krecone wlosy...

A osoby,które takie włosy mają często marzą o prostych i jakichś w miarę normalnych.Wszystko jest okay, jeśli gęste,kręcone włosy się nie puszą, bo jeśli mają tendencję do tworzenia szopy- to jest równoznaczne z katorgą przy układaniu i dużym wydatkiem na odżywki,jedwabie,oliwki,c zyli wszelkie paście,które służą do poskramiania włosków.Gdy jest lato,trzeba chodzić w upiętych,bo grube,gęste włosy grzeją i są niewygodne.W pozostałe pory roku trzeba je spinać, bo często puszą się nawet przy odrobinie wilgoci.

Warkoczyki rzeczywiście pomagają,tylko aż strach,jak ktoś przyjdzie do chaty i zobaczy mnie w takim fryzie.Im dłuższe,tym mniej się puszą, ale są też bardziej niewygodne.Przedtem miałam włoski do połowy pleców i ścięłam je,bo mnie wpieniały.Ale np. moja koleżanka ma grube,gęste włosy,puszące się po rozjaśnianiu aż do pasa,cały czas chodzi w rozpuszczonych ale to może kwestia przyzwyczajenia...

Mayken · 2007-04-12, 17:41

no i co z nimi zrobic?

katiia · 2007-04-12, 18:51

Cytat:

Napisane przez Mayken

no i co z nimi zrobic?

oto jest pytanie

Mimo, że jestem na zakupowym "odwyku" jeśli chodzi o specyfiki do włosów nie wytrzymałam i listonosz przyniósł mi do domu fluid Goldwell Instant Silk- jutro wypróbuję, może on coś pomoże....
Tylko jak ścinać takie włosy, żeby było ich mniej???
Doradźcie proszę...

Cereal1 · 2007-04-12, 19:05

jak mozna narzekac na zbyt geste wlosy!

chcialybyscie miec przylizane kluchy? uwierzcie, ze ciagla walka o ich podniesienie moze czlowieka zdenerwowac...szczegulnie na jakis wyjazdach itp, gdzie nie zawsze mozna sie wypicowac tak jak w domu, a wlosy z kazda godzina sa coraz bardziej oklapniete i nawet jezeli jest ich duzo to wydaje sie jak by bylo ich pientnascie razy mniej

a krecone....no nie wiem....moze sprobujcie ich nie czesac....tylko palca,mi? morze sie mnije beda puszyc?

scarlettmonroe · 2007-04-12, 19:19

Włosy mogą być niestety zbyt gęste. Do mojej sql chodzi dziewczyna której hery tworzą kopę na pół metra... No może trochę przesadziłam,ale mają objętość jak afro z reklamy jakichś tam samochodów,przy czym to raczej nie jest afro... Tym osobom, które narzekają na cienkie i oklapnięte włosy radzę zrobić sobie fotomontaż z czymś takim i pomyśleć,że natura mogła je również zbyt hojnie obdarować,a wtedy też miałyby kłopot.

placebo_girl777 · 2007-04-12, 20:15

Ja proponuję u fryzjerki wybrzytwować włosy- tzn. tuż przy nasadzie obciąć fragmentarycznie brzytwą. Wtedy włosów mniej, ale tego wyciętego nie widać i jest git. I można jeszcze trochę wycieniować z objętości, wtedy na łepku jeszcze lżej!!! A przede wszystkim ODŻYWIAĆ włosy, bo zniszczone włosy=coraz większa szopa. Nie czesać szczotką, pozbyć się suszarki (a co najmniej z samym gorącym nawiewem) i prostownicy, używać na mokre włosy jakichś kosmetyków do stylingu włosów (np. wosk Joanny- tani i skuteczny) i przede wszystkim ZAAKCEPTOWAĆ, że włosy są gęstsze, niż u większości. A co, lepiej być łysolem, lub dziewuchą obdarzoną zlepkiem strąków?

Mayken · 2007-04-13, 06:12

noo ja sie pogodzilam..wlasnie mialam tak brzytwa zrobione i jest fajnie, a juz mi troche odrosly^^ a czym czesac jak nie szczotka?

scarlettmonroe · 2007-04-13, 07:15

Grzebieniem.Ja np. ostatnio prawie wogóle nie tykam szczotki, tyle,że mam włosy za ramiona i już są trochę obciążone poprzez swoją długość i tonę odżywek,które w nie wsmarowuję.Ale jeśli chodzi o krótkie, puszące się włosy, to nie potrafię sobie wyobrazić ich układania bez szczotki... Przechodziłam przez to niedawno,bo zapuszczam włosy i bez modelowania ich szczotką i np. Hot Lissem Loreala nie dało się wyjść do ludzi,tym bardziej,że mnie się dodatkowo włosy skręcają(przy krótkich to jeszcze bardziej niż teraz).

zgagaaa · 2007-04-13, 20:13

Teraz to ja opowiem Wam o mojej koleżance, która miała właśnie problem wieeeeelkiej szopy na głowie. Ja osobiście mam przyklapnięte kłaczki i do tego zniszczone, więc nie potrafiłam zrozumieć jak ona może chcieć się ich pozbyć.

Miała gługie do połowy pleców, generalnie proste, brązowe włosy. Już z daleka się ją poznawało właśnie po tych włosach. Z ich czesaniem, to miała nieprzyjemności, a z myciem to już w ogóle. Żeby je umyć, wysuszyć, nałożyć odżywki musiała naprawdę dużo czasu stracić.

I co ona zrobiła?
Stwierdziła, że ma dość tak wielkiej ilości włosów, poszła do fryzjera i je WYDEGAŻOWAŁA ;] czyli (z tego co mi tłumaczyła) jest to przerzedzenie włosów specjalnymi nożyczkami do degażowania.
Teraz ma normalną fryzurkę, brak szopy, skróciła je, zrobiła blond pasemka i jest dobrze. Jest z tego bardzo zadowolona

poczytajcie coś o tym, może dla Was to też będzie dobry pomysł!

znalazłam:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=378289

katiia · 2007-04-13, 23:30

zgagaaa, dziękuję Ci pięknie za znalezienie tego wątku <cmok>

takie degażowanie bardzo by mi się przydało, oj tak....
zastanawiam się tylko co się dzieje z tak obciętymi włosami, gdy zaczynają odrastać?
Jeednak zasadniczy problem jest taki jak znaleźć dobrego fryzjera, który wykona to dobrze i profesjonalnie? Powiem szczerze, że doświadczenia mam straszne, odkąd wyszłam od fryzjera z kupą siana na głowie w kolorze ŻOŁCITKIEGO kurczaka mam uraz psychiczny i omijam fryzjerów z daleka.

Mayken · 2007-04-15, 09:33

nic sie nie dzieje kiedy odrastaja...

tzn nie jest tak swietnie jak na poczatku ale ja nie nazekam bo pamietam jak bylo wczesniej..musze jeszcze poczekac zanim odrosna by znowu isc na ten cudny zabieg

juz sie pogodzilam z tym ze mam ich duzo i sa oporne na ukladanie, bloi mnie tylko to ze mam taki maly wybor we fryzurach

2003-05-09, 11:32	#1
mgd10 Przyczajenie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 3	Kręcone, gęste włosy Piszę tym razem w imieniu koleżanki. Ma problem ze swoimi kręconymi włosami. Chodzi cały czas w związanych włosach ponieważ są zbyt gęste i w rozpuszczonych wydląda nie ciekawie. Może macie jakieś propozycje na ładną fryzurę tak aby było ich mniej i aby ładnie się układały.

2003-05-09, 11:45	#2
BabciaWeatherwax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 5 504	Re: Kręcone, gęste włosy Trzymajcie mnie, ja nie wytrzymam... Co te kobity nie wymyślą, zeby znaleźć w sobie wady [img]icons/icon41.gif[/img] Powiedz koleżance, ze gęste, kręcone włosy to niedościgłe marzenie wielu kobiet (inaczej po co by wymyślano trwałą?) i w żadnym wypadku włosów nie jest za dużo... A fryzurek poszukamy, a na razie zerknij do wątku Estelli, tam jest kilka fryzurek na kręcone włosy upięte: http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1051980818 [img]icons/1cmok.gif[/img] __________________ liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków

2006-07-08, 12:29	#3
Walkowicz Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 3	Dot.: Kręcone, gęste włosy hej ja mam geste ,puszace sie wlosy.Po zetknieciu z wilgocia niesamowicie krecone i.....robie niski kucyk zaplatam lekko warkocz i spinam,tak spie chodze(teraz w wakacje)a gdy gdzies ide to je rozpuszczam i sa troche proste i troche pofalowane...Zauważyłam ze czym mam dluzsze wlosy to tym mnie sie potem kreca i pusza-wyprobojcie!!! Justynka papapapa ;*

2007-04-10, 23:43	#4
katiia Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 359	Dot.: Kręcone, gęste włosy Wiem, że wątek jest dośc "wiekowy", ale nie chcąc zaśmiecać forum nowym- podbijam Kochane doradźcie mi proszę....... mam baaaaardzo gęste, puszace się włosy. Nie są kręcone, może lekko falowane, a przez to, że są bardzo gęste sprawiaja wrażenie niezadbanej szopy. Mam już dosyć chodzenia w spiętych włosach. Chciałabym mieć jakąs modną fryzurkę... Czy jest jakas technika obcianiai, która sprawiłaby, że byłoby ich optycznie mniej???jeśli tak to jak się nazywa, jak to wytłumaczyć fryzjerce? Czy wycieniowanie ich byłoby dobrym rozwiązaniem?? czy powstałaby jeszcze większa szopa? Byłabym bardzo wdzięczna gdybyście mogły wkleić jakieś fotki. Może opiszę jakoś te swoje kudełki: Włosy mam takie hmmm średniej długości, prawie do ramion. Z natury są suche, choć bardzo o nie dbam, używam prof. odżywek itp.(kiedyś przez ładnych parę lat je rozjaśniałam, teraz na szczęście udało mi się wrócić do naturalnego koloru). Jedwab biosilku w ogole mi nie służy. Mam wrażenie, że jedynie "obkleja" włosy, stają się wtedy jeszcze bardziej trudne w układaniu, tępe i cięzkie. A ja maże o nawilżonych, mięsistych, jedwabistych włosach. Uff, ale się rozpisałam. Doradźcie mi coś proszę....

2007-04-11, 10:48	#5
kosmita77 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 4 854	Dot.: Kręcone, gęste włosy jak ja bym chciala miec geste i krecone wlosy...

2007-04-12, 17:41	#7
Mayken Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 59	Dot.: Kręcone, gęste włosy no i co z nimi zrobic? __________________ Tack min allra bäste vän... Tack vare dig blir jag stark igen...

2007-04-12, 19:05	#9
Cereal1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: wawa Wiadomości: 150	Dot.: Kręcone, gęste włosy jak mozna narzekac na zbyt geste wlosy! chcialybyscie miec przylizane kluchy? uwierzcie, ze ciagla walka o ich podniesienie moze czlowieka zdenerwowac...szczegulnie na jakis wyjazdach itp, gdzie nie zawsze mozna sie wypicowac tak jak w domu, a wlosy z kazda godzina sa coraz bardziej oklapniete i nawet jezeli jest ich duzo to wydaje sie jak by bylo ich pientnascie razy mniej a krecone....no nie wiem....moze sprobujcie ich nie czesac....tylko palca,mi? morze sie mnije beda puszyc? __________________ Odchudzam sie!!! 09.11.07 - 62kg 09.12.07 - ......? 09.01.08 - .....? 09.02.08 - .....? 62kg 61kg 60kg 59kg 58kg 57kg 56kg 55kg 54kg 53kg 52 kg

2007-04-12, 19:19	#10
scarlettmonroe Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 695	Dot.: Kręcone, gęste włosy Włosy mogą być niestety zbyt gęste. Do mojej sql chodzi dziewczyna której hery tworzą kopę na pół metra... No może trochę przesadziłam,ale mają objętość jak afro z reklamy jakichś tam samochodów,przy czym to raczej nie jest afro... Tym osobom, które narzekają na cienkie i oklapnięte włosy radzę zrobić sobie fotomontaż z czymś takim i pomyśleć,że natura mogła je również zbyt hojnie obdarować,a wtedy też miałyby kłopot.

2007-04-12, 20:15	#11
placebo_girl777 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Gostynin Wiadomości: 361	Dot.: Kręcone, gęste włosy Ja proponuję u fryzjerki wybrzytwować włosy- tzn. tuż przy nasadzie obciąć fragmentarycznie brzytwą. Wtedy włosów mniej, ale tego wyciętego nie widać i jest git. I można jeszcze trochę wycieniować z objętości, wtedy na łepku jeszcze lżej!!! A przede wszystkim ODŻYWIAĆ włosy, bo zniszczone włosy=coraz większa szopa. Nie czesać szczotką, pozbyć się suszarki (a co najmniej z samym gorącym nawiewem) i prostownicy, używać na mokre włosy jakichś kosmetyków do stylingu włosów (np. wosk Joanny- tani i skuteczny) i przede wszystkim ZAAKCEPTOWAĆ, że włosy są gęstsze, niż u większości. A co, lepiej być łysolem, lub dziewuchą obdarzoną zlepkiem strąków? __________________ Feeling unknown And you're all alone Flesh and bone By the telephone Lift up the receiver I'll make you a believer Reach out and touch faith!

2007-04-13, 06:12	#12
Mayken Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 59	Dot.: Kręcone, gęste włosy noo ja sie pogodzilam..wlasnie mialam tak brzytwa zrobione i jest fajnie, a juz mi troche odrosly^^ a czym czesac jak nie szczotka? __________________ Tack min allra bäste vän... Tack vare dig blir jag stark igen...

2007-04-13, 07:15	#13
scarlettmonroe Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 695	Dot.: Kręcone, gęste włosy Grzebieniem.Ja np. ostatnio prawie wogóle nie tykam szczotki, tyle,że mam włosy za ramiona i już są trochę obciążone poprzez swoją długość i tonę odżywek,które w nie wsmarowuję.Ale jeśli chodzi o krótkie, puszące się włosy, to nie potrafię sobie wyobrazić ich układania bez szczotki... Przechodziłam przez to niedawno,bo zapuszczam włosy i bez modelowania ich szczotką i np. Hot Lissem Loreala nie dało się wyjść do ludzi,tym bardziej,że mnie się dodatkowo włosy skręcają(przy krótkich to jeszcze bardziej niż teraz).

2007-04-13, 20:13	#14
zgagaaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 203	Dot.: Kręcone, gęste włosy Teraz to ja opowiem Wam o mojej koleżance, która miała właśnie problem wieeeeelkiej szopy na głowie. Ja osobiście mam przyklapnięte kłaczki i do tego zniszczone, więc nie potrafiłam zrozumieć jak ona może chcieć się ich pozbyć. Miała gługie do połowy pleców, generalnie proste, brązowe włosy. Już z daleka się ją poznawało właśnie po tych włosach. Z ich czesaniem, to miała nieprzyjemności, a z myciem to już w ogóle. Żeby je umyć, wysuszyć, nałożyć odżywki musiała naprawdę dużo czasu stracić. I co ona zrobiła? Stwierdziła, że ma dość tak wielkiej ilości włosów, poszła do fryzjera i je WYDEGAŻOWAŁA ;] czyli (z tego co mi tłumaczyła) jest to przerzedzenie włosów specjalnymi nożyczkami do degażowania. Teraz ma normalną fryzurkę, brak szopy, skróciła je, zrobiła blond pasemka i jest dobrze. Jest z tego bardzo zadowolona poczytajcie coś o tym, może dla Was to też będzie dobry pomysł! znalazłam: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=378289

2007-04-13, 23:30	#15
katiia Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 359	Dot.: Kręcone, gęste włosy zgagaaa, dziękuję Ci pięknie za znalezienie tego wątku <cmok> takie degażowanie bardzo by mi się przydało, oj tak.... zastanawiam się tylko co się dzieje z tak obciętymi włosami, gdy zaczynają odrastać? Jeednak zasadniczy problem jest taki jak znaleźć dobrego fryzjera, który wykona to dobrze i profesjonalnie? Powiem szczerze, że doświadczenia mam straszne, odkąd wyszłam od fryzjera z kupą siana na głowie w kolorze ŻOŁCITKIEGO kurczaka mam uraz psychiczny i omijam fryzjerów z daleka.

2007-04-15, 09:33	#16
Mayken Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 59	Dot.: Kręcone, gęste włosy nic sie nie dzieje kiedy odrastaja... tzn nie jest tak swietnie jak na poczatku ale ja nie nazekam bo pamietam jak bylo wczesniej..musze jeszcze poczekac zanim odrosna by znowu isc na ten cudny zabieg juz sie pogodzilam z tym ze mam ich duzo i sa oporne na ukladanie, bloi mnie tylko to ze mam taki maly wybor we fryzurach __________________ Tack min allra bäste vän... Tack vare dig blir jag stark igen...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)