za duże buty-pomóżcie!!!! :cry:

[kobri81]

dziewczyny niedługo oszleję!!!!!po dłuuuugich poszukiwaniach w końcu nabyłam parę ślicznych butów(gino rossi) na płaskim obcasie(209zl!!!!jak dla mnie b.drogo ale śliczne).przez pierwsze trzy dni latałam w nich szczęśliwa,że nic mnie nie obciera,nie ciśnie itd.niestety po trzech dniach idylla się skończyła-buty się rozchodziły (ja mam bardzo wąską stopę,rozm.40) i mi klapią!! nie mogę nigdzie podbiec bo mi prawie spadają,ponadto zaczęły mnie niemiłosiernie obcierać(takich bąbli nigdy nie miałam).kupiłam zapiętki-tylko gorzej obcierały a ucisk nie do zniesienia.kupiłam wkładki-jeden dzień ok,potem znowu to samo-obtarcia i luz w bucie.może macie jakis pomysł jak je zmniejszyc na długość albo jak radzicie sobie z obtarciami???jakieś plastry???żadne,nawet najmocniejsze nie przetrwały moich butów-prrzesuwają sie i wałkują..proszę o nawet najdziwniejsze pomysły-nie chcę rezygnować z tych butów

[manila.sosil]

ja również dołączę się do pytania... kupiłam pewne buty też za dość sporą sumkę no i są ciut za duże... a but za luźny wiadomo - obciera piętę...
słyszałam o wkładkach scholl do zbyt luźnych butów (piszesz że już próbowałaś z jakimiś wkładkami), ja używałam scholla takich plastrów do za luźnych butów... ale nie pomagało... wyglądały te plastry tak jak taka skórka, którą przykleja się do tylnej części buta - od środka, na pięte...

[Lovisa]

Ja miałam ten sam problem. Kupiłam sobie czarne skórkowe półbuty na małym obcasie w rozmiarze 35, a i tak okazało sie w domu, że mi klapią [mam bardzo małą nogę] Wydałam na nie sporo pieniędzy i szkoda mi było odstawić je w kąt, więc zaniosłam je do szewca, który dorobił mi paseczki i teraz po prostu zapinam je i gotowe. Z tym, że akurat do moich butów te paski pasowały, nie widac, ze cos bło przerabiane

[Marzusia]

Dla mnie to straszne ze markowe buty tak szybko się rozeszły... A tak poza tym to najlepiej idź do szewca i on powinien ci doradzic najlepiej.

[kobri81]

hmmm,tylko,że paseczki raczej niebędą pasować,i tak mam juz paseczek na samym bucie,więc nie bardzo..ja próbowałam ze zwykłymi wkładkami,ale skoro mówicie,że są jakies specjalne to może poszukam.do szewca sie przejdę zapytac,ale nie chciałam przerabiać nic..dzięki za rady dziewczyny!!

[joon0]

Czesc. ja mam taki sam problem jak Ty. jakies kilka miesiecy tematu kupilam sobie buty na obacasie zamszowe. Nigdzie nie bylo mojego rozmawiary. kupilam wkncu najmniejszy jaki byl - 36 - i wydaly mi sie dobre. niestety mierzylam w sklepie na skarpete a nie na rajstope i teraz sa na mnei za duze. Za tydzien mam wesele kolezanki, ne wiem co zrobic by nie spadaly i wlansie tez wpadlam na pomysl zeby dorobic paseczki. Chcialam wlansie Ciebie spytac ile kosztowalo Cie dorobienie paseczkow? Aska (warszawa)

[lemoorka]

Witam , ale trafiłąm. Ja mam taki problem z kazdymi butami- rozmiar 35 i szczupła stopa.

Jak buty klapia, to nie ładuje sie wkładek na całe stopy, wtedy stopa idzie ku góry
Polecam te produkty z firmy Scholla:

http://www.scholl.com.pl/fc_produkty.php?produkt=251

http://www.scholl.com.pl/fc_produkty.php?produkt=234

http://www.scholl.com.pl/fc_produkty.php?produkt=250

Tylko ciezko znależc częsc z tych wkłądek- musisz się uzbroić w cierpliwośc w ich posuzkiwaniu- nie wsyztskie apteki maja te wkłądki

Pozdrawiam

[ssue]

Patent mojej babci na za duże buty: wkłada swieży, miekki miązsz ze srodka chleba i zakłada normalnie buty. chleb w srodku usycha i formuje się do kształtu stopy

[lemoorka]

Napisane przez ssue

Patent mojej babci na za duże buty: wkłada swieży, miekki miązsz ze srodka chleba i zakłada normalnie buty. chleb w srodku usycha i formuje się do kształtu stopy

I z chlebem chodzi

Piwo juz słyszałam- sposob na za małe i twarde buty

[edit23]

a jak rozszerzyć but.... kupiłam za małe i nie wiem jak to sie stało

[lemoorka]

Napisane przez edit23

a jak rozszerzyć but.... kupiłam za małe i nie wiem jak to sie stało

Podstawowe pytanie- czy sa to buty ze skóry???

[myszka197]

ja do zadużych butów wkładam zawsze kłębuszek waty w palce, parę dni jest OK, a potem wymieniam jak się watka ubije, wymieniam na nowy kłębyszek. sposób przeze mnie wielokrotnie wypróbowany, a przy tym tani

[edit23]

Napisane przez myszka197

ja do zadużych butów wkładam zawsze kłębuszek waty w palce, parę dni jest OK, a potem wymieniam jak się watka ubije, wymieniam na nowy kłębyszek. sposób przeze mnie wielokrotnie wypróbowany, a przy tym tani

próbowałam i nic

skórzane nie są

[lemoorka]

Napisane przez edit23

próbowałam i nic

skórzane nie są

Bo na skórzane buty mam sposoby:

- chodzenie w mokrych skarpetach po domu

-nalanie do nich piwa

- zbijanie młotkiem lub kowadełkiem prze szmatke

A buty ze sztucznego tworzywa- hmm to tak jak cerata- nie wyciagaja się

[edit23]

Napisane przez lemoorka

Bo na skórzane buty mam sposoby:

- chodzenie w mokrych skarpetach po domu

-nalanie do nich piwa

- zbijanie młotkiem lub kowadełkiem prze szmatke

A buty ze sztucznego tworzywa- hmm to tak jak cerata- nie wyciagaja się

no to świetnie, zaniosę do szeca może on coś poradzi.... wytnie przód... żartuję

[ssue]

Napisane przez lemoorka

I z chlebem chodzi

Piwo juz słyszałam- sposob na za małe i twarde buty

No chodzi Chleb zasycha po 2-3 dniach i z tego co wiem nawet nie wypada jej z buta

[lemoorka]

Napisane przez ssue

No chodzi Chleb zasycha po 2-3 dniach i z tego co wiem nawet nie wypada jej z buta

A on nie plesnieje??

[manila.sosil]

niektórzy upychają do butów te... gazety!
ale z tym chlebem to trochę zbeszczeszczenie...
no i twardy to chyba kłuje... myślę, że lepiej skórkę od chleba włożyć niż miąższ...

[Asieńka_86]

Ja też zawsze mam szczęście do za dużych lub klapiących butów ratuje się wtedy taką rozciągliwą gumką 0.5 cm kupioną w pasmanterii i sobie ją wszywam (jak paseczek) innego skutecznego sposobu nie znam, a gumka sprawuje się całkiem nieźle i mało kto się zczaja koleżanka też podchwyciła mój pomysł

[Rena]

Tez mam troche za duze buty gino rossi. Ale mam je juz ponad dwa lata, wiec pewnie niedlugo ogolnie skoncza swoj zywot.

Ale poki je mam moge potestowac zacytowane sposoby, Sa to wkladane, skorzane czolenka. Z zamszu.

[MagJa]

Też polecam specjalne wkładki, a dokładniej podpiętki, półwkładki i zapiętki. W zależności od potrzeb oczywiście, nie wszystkie na raz

Ja ostatnio musiałam wziąć pół numeru za duże buty (czółenka na obcasie), bo połówek teraz praktycznie nie ma, a moje stopy są niewymiarowe i często jest tak, że 38 mam na styk, a 39 ciut za luźne. Do tego jeszcze dochodzi jedna krótsza, a tęższa stopa I taka półwkładka rozwiązała sprawę Dodatkowo zawsze trochę odciąża przednią część stopy, zapobiega odparzeniom. A koszt w zwykłym obuwniczym takiej półwkładki skórkowej na lateksie bodajże to tylko 4zł

Podpiętki przydają się jak but jest za głęboki w tylnej części, albo za płytki w przedniej, albo obciera piętę. Stopa idzie wyżej i problem w większości przypadków znika.

Zapiętki są na obcierające pięty bądź też ciut za duży rozmiar, ale szczerze mówiąc nie lubię ich, wiecznie mi się odklejały samoistnie.

I niekoniecznie trzeba kupować drogie, firmowe Scholl'e. W zwyklych sklepach są takie wkładki polskich firm za grosze i w różnych typach: skórka, lateks, żel... Do wyboru do koloru

[paolla]

z nieba mi ten wątek spada właśnie mam podobny problem. kupiłam w tym tygodniu w Diverse buty, które w sklepie wydawały mi się dobre, w domu też, dopiero gdy schodziłam w nich pierwszy raz po schodach zorientowałam się, że mi klapią a prowadzenie samochodu w nich utwierdziło mnie w przekonaniu, że są zdecydowanie za duże
wypróbuję Wasze patenty (no, chleb sobie daruję)

kiedyś kupiłam na Allegro buty o pół numeru za duże i pomogło włożenie dość grubej półwkładki, jednak były to czółenka na wysokim obcasie, a teraz mam problem z płaskimi butami

(wciąż mnie to zastanawia, jakim cudem w sklepie wydawały mi się w sam raz)

[MagJa]

Napisane przez paolla

(wciąż mnie to zastanawia, jakim cudem w sklepie wydawały mi się w sam raz)

A nie kupowałaś ich po całodzennej bieganinie, kiedy to stopy były bardzo zmęczone Albo może był upał Wtedy i rozmiar mógłby Ci się wydawać dobry, bo i stopy były pewnie dość spuchnięte Fakt faktem, że najlepiej kupować buty po południu, bo wtedy stopy są lekko spuchnięte, ale może Twoje były aż za bardzo Przy kupowaniu butów rano może być jeszcze gorzej - przy pierwszym spacerze okaże się, że buty są za małe i cisną. Także z dwojga złego lepsze ciut za duże Zawsze możesz włożyć do nich normalną wkładkę tylko dobierz odpowiednią grubość. Najlepiej idź w tych butach do sklepu i poprzymierzaj z różnymi wkładkami.

[paolla]

MagJo, po całodziennej bieganinie to może nie, ale po przejściu całego centrum handlowego to tak poza tym w jednym bucie było to zabezpieczenie przeciw kradzieży i ono mnie nawet uwierało
no to już wiem, jaki wpływ na moje stopy ma katowicki SCC
dzięki za rady muszę się udać na poszukiwania odpowiedniego wypełniacza

[una creatura bella]

Napisane przez MagJa

Też polecam specjalne wkładki, a dokładniej podpiętki, półwkładki i zapiętki. W zależności od potrzeb oczywiście, nie wszystkie na raz

Ja ostatnio musiałam wziąć pół numeru za duże buty (czółenka na obcasie), bo połówek teraz praktycznie nie ma, a moje stopy są niewymiarowe i często jest tak, że 38 mam na styk, a 39 ciut za luźne. Do tego jeszcze dochodzi jedna krótsza, a tęższa stopa I taka półwkładka rozwiązała sprawę Dodatkowo zawsze trochę odciąża przednią część stopy, zapobiega odparzeniom. A koszt w zwykłym obuwniczym takiej półwkładki skórkowej na lateksie bodajże to tylko 4zł

Podpiętki przydają się jak but jest za głęboki w tylnej części, albo za płytki w przedniej, albo obciera piętę. Stopa idzie wyżej i problem w większości przypadków znika.

Zapiętki są na obcierające pięty bądź też ciut za duży rozmiar, ale szczerze mówiąc nie lubię ich, wiecznie mi się odklejały samoistnie.

I niekoniecznie trzeba kupować drogie, firmowe Scholl'e. W zwyklych sklepach są takie wkładki polskich firm za grosze i w różnych typach: skórka, lateks, żel... Do wyboru do koloru

Dzięki Ci MagJo za ten szczegółowy wykład .
Szkoda tylko, że już zdążyłam sprzedać moje czółenka. A takie śliczne były...

[Papryczkaa]

Coś mi się wydaje, że produkty firmy Scholl można kupić w Ecco

[karoolaaa]

ooo to moze i ja sie podepne pod pytanie :d Kupilam sobie pare miesiecy temu buty,dokladnie peep toe,ale niestety ta tylna czesc jakos dziwnie mi sie rozeszla i teraz sa za duze. Tylna czesc nie chce sie trzymac piety .Macie moze jakis pomysl jak je "zmniejszyc" .

[senna24]

Dziewczyny a powiedzcie mi jak najlepiej malować paznokcie u stóp żeby może chociaż minimalnie je zmniejszyły??

[°Alchemia]

Ale to chyba nie ten wątek.

[Fresa]

Napisane przez senna24

Dziewczyny a powiedzcie mi jak najlepiej malować paznokcie u stóp żeby może chociaż minimalnie je zmniejszyły??

Malowanie paznokci u stóp zmiejsza je (stopy, znaczi się)?