|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2012-03-12, 11:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
|
Co mam o tym myśleć ?
Witam, chciałabym was prosić o radę ,ponieważ mam problem ze swoim byłym... No to może zacznę od początku. Poznaliśmy się na początku wakacji, całkowicie przypadkiem, poszłam na spacer na stadion i zobaczyłam grupkę chłopaków. Było tam kilku moich znajomych i mnie tam zawołali. No i tam mnie zamurowało... Siedział na ławce i mi się przyglądał. Zaczęliśmy rozmawiać, dał mi swoją bluzę bo widział że zmarzłam, ukradkiem dotykał mojej dłoni, obejmował mnie itp. Miał wtedy dziewczynę ale natychmiast z nią zerwał. Byliśmy parą przez jakiś czas. Było na prawdę cudownie, zero kłótni, delikatnie różnice zdań i tyle. Nagle zaczęło się walić... miał sporo nauki i obowiązków i nie mieliśmy dla siebie czasu... Zerwał mówiąc że już mnie nie kocha. Niesamowicie to przeżyłam . Po jakimś czasie znowu zaczęliśmy pisać, spotykać się , oglądać wspólnie filmy i tak o to do siebie wróciliśmy. Mówił że kłamał , że dalej mnie kocha,że się rozpił i że strasznie za mną tęsknił ale bał się mojej reakcji. Wiem że to może wydawać się śmieszne ale potem ja zerwałam. Nie okazywał mi miłości, był zimny, nie czułam się przy nim bezpieczna... Rozstaliśmy się po przyjacielsku a potem znowu do siebie wróciliśmy... Tak na próbę , czy nam się uda. Ale niestety jego mama za mną nie przepada i niesamowicie wchodziła mu na głowę żeby dał sobie ze mną spokój. Kazała mu siedzieć w domu i się uczyć ... Potem zerwał ,powiedział że nie chce mnie ranić i że będę tylko płakać i nie widzi innego wyjścia. Po jakimś czasie znalazł sobie kolejną dziewczynę. Ale pisał dalej... Zerwałam kontakt , nie chciałam wysłuchiwać tego jak im się dobrze wiedzie i nie chciałam żeby widział jak przez niego cierpię. Starałam się zachować zimną krew. Po kilku dniach znowu ze sobą rozmawialiśmy , zbliżamy się do siebie, potrafimy rozmawiać godzinami, zaczęliśmy się spotykać, spacerować itd. Nie wiem co mam myśleć. Czy on dalej mnie kocha i chce wrócić ? Co mam robić? Od razu uprzedzam że pierwsza mu miłości nie wyznam. Wiem że to wszystko jest takie pogmatwane no ale cóż ... nic nie poradzę.
|
2012-03-12, 11:18 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
Cytat:
Chłopaczek do tego jest jak chorągiewka na wietrze, zero stałości - raz mówi to, raz śmo, raz nauka, raz inna dziewczyna... I Ty się zastanawiasz, czy on Ci pierwszy miłość wyzna? Jeśli nawet, to jakie to będzie miało pokrycie w czynach? Dorośnijcie, obydwoje |
|
2012-03-12, 11:20 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
Cytat:
Mamy po 18-ście lat. Miał problemy z alkoholem ale już jest w porządku. |
|
2012-03-12, 11:40 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
Matko kochana, o takim reanimowaniu trupa jeszcze tutaj nie słyszałam...
Rozstaliśmy się, wróciliśmy, rozstaliśmy się, wróciliśmy. Na Boga! Ile można? Zwariować idzie. Może jego mama ma rację, że każe mu w domu siedzieć i się uczyć. Może Ty też powinnaś, co? |
2012-03-12, 11:40 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
No i po co Ci to? Jest po kim płakać? Facet natychmiast na pocieszenie wyszukuje sobie nową panienkę i ma problemy z alkoholem w takim wieku, a Ty wypłakujesz sobie oczy.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." Edytowane przez ulicznica Czas edycji: 2012-03-12 o 11:46 |
2012-03-12, 11:45 | #6 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
Treść usunięta
|
2012-03-12, 11:51 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
Jakby Cię kochał, to znalazłby sobie inną dziewczynę? :P
Nie łapię, ma 18 lat a i tak mama decyduje za nim z kim ma się prowadzić. Chyba mało dojrzały facet. Jeszcze ta zabawa - raz w tą, raz w drugą, zrywanie, kochanie. Po prostu chyba mu się nudzi i potrzebuje raz na jakiś czas rozrywki.
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618 szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649 zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam |
2012-03-12, 12:37 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 2 509
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
dziewczyno młoda jesteś, poszukaj sobie kogoś, kto się już oderwał od cycka mamusi. może to trudne- ale rozsądne. Jak dla mnie facet zostawia Cię, jak tylko jakaś dupa pojawia się na horyzoncie- dla Ciebie też zostawił panne, potem Ciebie, miał kogoś, pewnie mu nie wyszło i wrócił na pewny grunt. jest szczylem, nic o życiu nie wie, kopnij go i naprawde otwórz oczyska na rozsądnych facetów.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post70095936 |
2012-03-12, 12:38 | #9 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
|
2012-03-12, 12:51 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 51
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
Po co w ogóle o tym pisać... Masz dziewczyno 18 lat, przypuszczam ze prawdziwa miłość dopiero przed tobą. Po co sama zbieraczy sobie problemy na głowę. Chłopaka, kopa w du.e i pa pa a ty poszukać sobie normalnego i pozadnego chłopaka jak na swój wiek....
Problem z alkoholem...?? A co on jakiś patologicznych jest ?? |
2012-03-12, 13:42 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
znajdź sobie normalnego.... zdecydowanego
Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2012-03-12 o 14:38 |
2012-03-12, 14:10 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
dokładnie znajdź sobie kogoś stałego w uczuciach, a nie rozkapryszonego dzieciaka z problemem alkoholowym
|
2012-03-12, 15:15 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
Oboje jesteście niedojrzali. Nie wasza wina, taki wiek. Jednak niestety, ten związek to reanimowanie mocno nieświeżego trupa (że tak bezczelnie po kimś powtórzę ).
Schodzicie się i rozchodzicie, schodzicie i rozchodzicie, kochacie, nie kochacie, na drodze przeszkody w postaci alkoholu, mamy, kolejnej dziewczyny... Autorko droga, nie za wiele jak na jeden związek? Takie rzeczy to tylko w brazylijskich telenowelach. Spójrz na to logicznie - wracaliście do siebie już 3 razy. I NIE WYSZŁO. Dlaczego uważasz, że za czwartym razem cokolwiek miałoby się zmienic? Powiem ci coś - NIE ZMIENI SIE. Zamiast tracić czas na taką emocjonalną huśtawkę, po prostu znajdź kogoś innego, bo nie ma żadnych szans, żeby ten, pożal się Boże, "związek" wam wyszedł.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-03-12, 16:20 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
Jaki rolercoster! Naprawdę stać Cię na taka huśtawkę emocjonalną? Mnie by przerażała ta wieczna niepewność - jesteśmy razem, nie jesteśmy razem i tak w kółko. Jakby chciał z Tobą być to by był, a nie tak wiecznie zrywał - zresztą Ty podobnie.
__________________
My road. My life. My dream. |
2012-03-12, 16:34 | #15 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Co mam o tym myśleć ?
Treść usunięta
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:22.