|
Notka |
|
ROSSMANNiaczki Forum ROSSMANNiaczki to miejsce, w którym znajdziesz informacje o promocjach sieci Rossmann, konkursach, kodach promocyjnych przeznaczonych tylko dla Wizażanek. |
|
Narzędzia |
2012-04-17, 09:08 | #1 | |
Zakorzenienie
|
"Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się..." - czyli wymagający Rosiek testuje!Tytuł wątku może odrobinę przerażający, ale od razu gdy dowiedziałam się, że weszłam do setki szczęściar ta piosenka zaczęła tłuc mi się po głowie właśnie ze wzgęgu na ten wers
Swój krem odebrałam wczoraj, na szczęście bez problemów w Rossmannie w Galerii Krakowskiej. Pierwsze wrażenia? Wow, jaki duży! I w słoiczku, to dobrze - będę mogła zużyć go łatwo do końca, bez konieczności zabawy w rozcinanie opakowania. Bardzo nie lubię, kiedy produkt marnuje się tylko dlatego, że nie ma do niego dostępu. Po powrocie do domu zauważyłam, że ktoś odkręcał wieczko w moim kremie (odbierałam go w lekkim pośpiechu i wzięłam pierwszy z brzegu), ale sreberko na szczęście było nietknięte. Niestety, kiedy tylko je odchyliłam czekało mnie pierwsze rozczarowanie - zapach Nie kojarzy mi się z niczym konkretnym, ale wg mnie nie jest przyjemny, trochę nijaki i lekko drażniący. Plusem zatem dla mnie jest fakt, że nie utrzymuje się on długo na skórze, szybko wietrzeje. Nie lubię z resztą jak moje ciało intensywnie pachnie balsamem, od tego mam perfumy Pierwszy raz użyłam go po wieczornym prysznicu. Konsystencja całkiem przyjemna, nie za rzadka ani nie za gęsta. Rozprowadza się na skórze bez problemu, wchłania się przeciętnie. Redukcji cellulitu po nim nie oczekuję, wiem, że to wynik wielu działań na skórę, ale nie obrażę się jeśli trochę ją ujędrni. Poza tym nawilża całkiem przyzwoicie, a ja miewam problemy z przesuszeniami. Drugie użycie miało miejsce dzisiaj rano i to nie jest dla mnie najlepsza opcja - rano wskakuję pod prysznic a później szybko wklepuję coś w skórę by po umyciu zębów móc włożyć ubrania. Niestety, produkt ISANY wchłania się troszeczkę za długo jak na moje wymagania. Ale nie szkodzi, mam już swój poranny ulubiony kosmetyk, ten może zostać wieczorowcem Kolejne podejście będęmy mieć dzisiaj wieczorem. Muszę sprawdzić jak zachowuje się nadmiar kosmetyku nałożony na skórę (któraś z dziewczyn w swoim wątku pisała, że jej się nie zrolował, zobaczymy (; ) Póki co niestety bez zdjęć, bo aparat odmówił posłuszeństwa Zapraszam do dalszego śledzenia moich zmagań z kremem antycellulitowym ISANY Na koniec jeszcze ciekawostka w postaci składu kosmetyku, który postaram się w późniejszych dniach zanalizować, z zastrzeżeniem, że robię to wyłącznie hobbystycznie i z pomocą wujka Google, to nie będzie nic profesjonalnego Skład Isana Hautstraffende Bodycreme Atni-Age: Cytat:
|
|
2012-04-17, 09:12 | #2 |
Moderator
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 13 323
|
Dot.: "Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się..." - czyli wymagający Rosiek te
hmm odniosłam podobne wrażenia odnosnie tempa wchłaniania, uznałam że może ja w takiej gorącej wodzie kapana i chciałabym szybciej Ale chyba jednak mógłby wchłaniac się lepiej
Daj znać co do rolowania. Ja wczoraj sprawdzałam tą opcje, nałozyłam go więcej i było ok, nie rolował się. Ale jestem ciekawa jak to będzie u Ciebie. |
2012-04-17, 09:26 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się..." - czyli wymagający Rosiek te
Zamelduję się zaraz po wieczornym kremowaniu
Wieczorem nie przeszkadza mi długie wchłanianie, bo i tak siedzę w domu i mogę pośmigać w ręczniku, ale rano to bywa problematyczne. Tym bardziej, że miałam kiedyś balsam, który zostawił mi tłuste, niespieralne plamy na ulubionej wtedy bluzce, więc teraz uważam podwójnie. To narazie pierwsze wrażenia, zobaczymy jak się rozwinie nasza znajomość |
Nowe wątki na forum ROSSMANNiaczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:11.