Kosmetyki Art Deco - czy warto???

[kasiulka]

Byłam wczoraj w Douglasie i bardzo zaintrygowały mnie te kosmetyki - szczególnie szminki i cienie z brokatem (chyba jakaś nowa karnawałowa kolekcja?). Widziałam też coś w rodzaju utrwalacza szminki (nie pamiętam nazwy)- ale dość drogie to było - ponad 60 zł - nie wiem czy warto inwestować w coś takiego???(mnie by się alurat przydało bo strasznie szybko zjadam pomadki). O bazie pod cienie słyszałam i czytałam że jest świetna i chyba się na nią skuszę, ale co z resztą kosmetyków?. Wyglądają baaardzo apetycznie, ale do najtańszych nie należą (przynajmniej dla mnie).... doradźcie cos kobitki

[palomino]

o reszcie kosmetykow tez mozesz poczytac na KW

tutaj link do utrwalacza szminki, inne produkty tez powinny byc (w większosci) w bazie
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=2638

pozdrawiam

[kasiulka]

Ha - no to już wiem, że sobie to "cudo" daruję. A o reszcie chętnie poczytam. Dzięki

[mauricel]

Ach te cienie z karnawałowej kolekcji są superaśne - pieknie się iskrzą i są trwałe ja kupiłam dwa komplety srebrzystejbieli i czerni. W ogóle cienie Art Deco mimo iż małe są naprawdę wydajne i co ważne trwałe . Poza tym można kupić sobie jeden a mozna sukcesywnie kompletować całą kolekcję w kasetce . Bardzo są poręczne . Warto spróbować jeżeli chodzi o fix do ust - możesz też wypróbować ten z Sephory . Chociaż oba działają na tej samej zasadzie z podobnym skutkiem

[martiene]

KASIU! z reguly nie chce mi sie klepac odpowiedzi na posty jak siedze na modemie w TPSA ale tu musze sie odezwac - baza art deco to kosmetyk bez ktorego makijaz jest bez sensu, nawet cienie za 2 zlote trzymaja sie caly dzien przy kazdej pogodzie - ja pracuje po 12 godzin i w zyciu nie poprawialam makijazu na oczach przed wieczornym myciem buzi!!! cienie art deco sa bardzo dobre, maja dziesiatki odcieni, sa trwale, mozna pieknie wymodelowac oko. Korektor kamuflaz art deco to moj nr 1 wsrod korektorow! blyszczyki nie tylko maluja ale i pielegnuja usta - zima nie musze uzywac sztyftow ochronnych. Cienie w pisaku sa doskonale, roz tez jest fajny, w ogole art deco stoi u mnie na polce przed markami selektywnymi (z paroma wyjatkami) choc nie oszczedzam kasy na kosmetyki i co pare dni kupuje cos nowego
polecam art deco goraco!!!

[Sam]

Czesc Kasiu
Przyłaczam się do pozytywnych opinii o ArtDeco. Używam cieni, rózu, bazy i ze wszystkiego jestem bardzo zadowolona.
Iskrząca paleta faktycznie została wypuszczona z myśla o Sylwestrze ale doskonale sprawdzi sie także w innych sytuacjach.
Polecam
Sam

[kasiulka]

Baardzo dziękuję ! Już wiem że na pewno cosik sobie kupię... myślę że zacznę od tej bazy , hehe chyba jeszcze dzisiaj polecę do Douglasa bo straśnie się nakręciłam .