Koniec ze świecącą cerą poprzez nawilżanie ???

[sadia]

witam!!! przeczytalam gdzies niedawno, ze uzywanie matujacych kremow przy przetluszczajacej sie skorze jeszcze bardziej poglebia ten problem i ze nalezy w takich wypadkach przestawic sie na uzywanie kremow nawilzajacych.
co o tym sadzicie? moze ktoras z was miala ten sam problem?
jesli kremy nawilzajace rzeczywiscie pomagaja, to ktore sa najlepsze, te slabsze czy mocne (mam mloda cere), jakies konkretne propozycje?
bardzo prosze o rade
pozdrawiam wszystkie wizazanki

[smerfeta01]

tak, to prawda, ale dotyczy tylko niektórych matujących kremów, te z wyższych półek raczej mają powiązane matowienie cery z nawilżaniem i problemu nie ma. Ja zawsze stosowałam kremy matujące na moją mieszaną cerę, ale niestety żaden nie potrafił zlikwidować problemu błyszczącej się cery. teraz używam kremu odżywczego Garniera i nawilżajacego Dove i problem zniknął

[czikuś]

w moim przypadku to święta prawda. stosowałam matujące kremy plus matujące podkłady i świeciłam się niemiłosiernie. w końcu wywaliłam z mojego życia wszystko typu mat i odtąd stosuję kremy nawilżające. oczywiście staram się wybierać lekkie wersje dla cer tłustych czy mieszanych ale nie żele tylko kremiki lub emulsje. na noc nawet stosuję kremy odżywcze pilnując żeby nie zapychały porów. i jest lepiej. matujące kremy mają tendencję do wysuszania. spragniona cera produkuje sebum, żeby bronić się przed utratą wody i po twarzy w efekcie leci tłuszcz. nie mówię, że wcale się nie przetłuszczam, ale jest to minimalne i nie przeszkadza wcale. do matowienia służy mi wychwalana na wizażu mąka ziemniaczana. ja zmieszałam z pudrem sypkim, bo sama to mi nie pasowała, ale mix jest super. jeśłi chodzi o propozycje ja stosuję hydraphase la roche posay - nawilżenie jest świetne. polecam też emulsję "beauty fluid" taką różową olay. właśnie nią naprawiłam cerę po stosowaniu kremów matujących. pozdrawiam i namawiam na zmianę!!!!!!

[klaudynia]

Równiez się zgadzam z poprzedniczkami.Ja tez używałam kremów matujących i powiem Ci szczerze,że skóra jak sie świeciła tak świeciła się dalej.Po pewnym czasie zauważyłam,że od kremów matujących mam wysuszoną skórę więc w ogóle dałam sobie z nimi spokój.Jeśli masz tendencje do świecącej skóry to raczej Ci nic nie pomoże,po paru godzinach i tak wyjdzie.Ja mimo tłustej cery używam i polecam krem Nivea dla cery normalnej i mieszanej.Spróbój może kremiki z tej nowej serii under twenty Erisu,relaksujący i jakiś jeszcze,nie pamiętam.Musisz sam próbowac z tymi kremami,jedna osoba sie czyms zachwyca a druga skrytykuje.Każdy ma inna cerę i inaczej reaguje.

[sadia]

musze wam przyznac racje, odstawilam krem matujacy, i zaczelam testowac inne;
mo kremach energizujacych nie widzialam znaczacej poprawy, ale przedwczoraj kupilam krem nawilzajacy thermal fix 1 vichy i nie dosc ze po calym 1 dniu stosowania skora mi sie nie swiecila, to poza tym nie miala na sobie tej nieprzyjemnej warstwy loju, ktora mi sie pojawiala wczesniej ok 4 godziny od nalozenia kremu matujacego.
po prostu rewelacja

[gosi@czek]

Ja miałam podobnie tyle, że do pewnego czasu. Po odstawianiu kremu matującego przy mojej trądzikowej i mocno przetłuszczającej się cerze na poczatku było super. Wszystkie pryszcze zeszły...Poprostu marzenie... Niestety potem wysypało mnie pryszczami tylko takimi innego rodzaju... Przed stosowaniem kremu nawilżającego moje pryszcze były małe i w postaci grudkowo krostkowej (za to było ich bardzo dużo), a po odstawieniu kremów matujących i rozpoczęciu nawilżającego pryszcze najpierw całkiem znikły a potem pojawiło się kilka(dużo niej niż wcześniej) takich dużych, łojtokowych i bolesnych pryszczy...Obecnie postawiłam na zwykłe kremy lekko nawilżające do cery tłustej z Nivea Visage (w ciągu dnia) i matujący fluid antybakteryjny...A kiedy na twarzy pojawi się warstwa tłuszczu używam bibułek matujących!! Doslownie się w nich zakochalam...Bez naruszenia makijażu można pozbyć się warstewki tłuszczu w ciągu paru sekund...Rewelacja!! Za to na noc sprawy mają się ciut inaczej bo smaruję się obficie kremem do cery trądzikowej, a poszczególne pryszcze wysuszam obfitą ilością żeli punktowych. Dodam, że najlepszy jest acnofan firmy asa(dostaniecie w aptece)

[anestet-ka]

zgadzam sie- po kremach matujacych jest tylko gorzej.. sama jestem jeszcxze podczas poszukiwan idealnego kosmetyku, przymierzam sie do eksperymentow z mąką bo u mnie to 2 godziny i juz blysk....

[sylwia18]

no niestety tak jest zazwyczaj ze kremy matujace wysuszaja skore tak mialam z kremem evelline ale ostatnio zaczelam stosowac krem biobalance ziaji i skora jest ladnie nawilzona