Tatuaż , JAk USUNĄĆ !!! I gdzie ??

[papryczka]

kilka lat temu zrobilam sobie tatuaz, ktory w tej chwili mi przeszkadza i chcialabym go usunac. czy ktoras z was kiedykolwiek poddala sie takiemu zabiegowi??? jakie byly efekty i koszty? probowalam sie dowiedziec czegos na ten temat i z tego co sie dowiedzialam, to mozna to zrobic na dwa sposoby: poprzez wyciecie, ale pozostaja blizny albo laserem, ale nie ma gwarancji na to, ze da sie go usunac calkowicie. poza tym ceny, ktore mi podawano byly kosmiczne: minimum 500 zl. od centymetra kwadratowego! a moj tatuaz jest duzy, wiec zbankrutowalabym! czlowiek glupi w mlodosci popelnia takie pochopne decyzje, a teraz musi za to placic... pomozcie!!!! moze ktoras z was ma to za soba i moze mi cos podpowiedziec??? panie doktorze, czy pan tez swiadczy takie uslugi??? prosze o informacje.

[papryczka]

kilka lat temu zrobilam sobie tatuaz, ktory w tej chwili mi przeszkadza i chcialabym go usunac. czy ktoras z was kiedykolwiek poddala sie takiemu zabiegowi??? jakie byly efekty i koszty? probowalam sie dowiedziec czegos na ten temat i z tego co sie dowiedzialam, to mozna to zrobic na dwa sposoby: poprzez wyciecie, ale pozostaja blizny albo laserem, ale nie ma gwarancji na to, ze da sie go usunac calkowicie. poza tym ceny, ktore mi podawano byly kosmiczne: minimum 500 zl. od centymetra kwadratowego! a moj tatuaz jest duzy, wiec zbankrutowalabym! czlowiek glupi w mlodosci popelnia takie pochopne decyzje, a teraz musi za to placic... pomozcie!!!! moze ktoras z was ma to za soba i moze mi cos podpowiedziec??? panie doktorze, czy pan tez swiadczy takie uslugi??? prosze o informacje.

[papryczka]

up, up!

[papryczka]

up, up!

[pskupin]

Witam Panią,

Istnieje kilka sposobów usuwania tatuaży:
- wycięcie chirurgiczne - pozostaje blizna po usunięciu
- dermabrazja - laserowa, chemiczna lub mechaniczna - najczęściej udaje się po kolejnym zabiegu usunąć tzw. wypełnienia tatuażu, natomiast pozostają widoczne jego kontury
- trzecię mozliwością jest pozostawienie tatuażu, który mimo wszystko może wyglądać lepiej niż skóra mająca ślady prób jego usuwania.
W naszej klinice wykonujemy wycinanie chirurgiczne oraz dermabrazję mechaniczą.
Proszę zapoznać się z wcześniejszymi wątkami.

Pozdrawiam

[pskupin]

Witam Panią,

Istnieje kilka sposobów usuwania tatuaży:
- wycięcie chirurgiczne - pozostaje blizna po usunięciu
- dermabrazja - laserowa, chemiczna lub mechaniczna - najczęściej udaje się po kolejnym zabiegu usunąć tzw. wypełnienia tatuażu, natomiast pozostają widoczne jego kontury
- trzecię mozliwością jest pozostawienie tatuażu, który mimo wszystko może wyglądać lepiej niż skóra mająca ślady prób jego usuwania.
W naszej klinice wykonujemy wycinanie chirurgiczne oraz dermabrazję mechaniczą.
Proszę zapoznać się z wcześniejszymi wątkami.

Pozdrawiam

[papryczka]

bardzo dziekuje za szczera odpowiedz. podoba mi sie to, ze nie namawia pan do zabiegu za wszelka cene. prawdopodobnie zrezygnuje z mojego pomyslu skoro po obu zabiegach pozostaja slady...
a moze ktoras z was, dziewczyny poddala sie takiemu zabiegowi???

[papryczka]

bardzo dziekuje za szczera odpowiedz. podoba mi sie to, ze nie namawia pan do zabiegu za wszelka cene. prawdopodobnie zrezygnuje z mojego pomyslu skoro po obu zabiegach pozostaja slady...
a moze ktoras z was, dziewczyny poddala sie takiemu zabiegowi???

[emurulez77]

wprawdzie nie poddalam sie takiemu zabiegowi ale tak samo jak Ty ja rowniez mam tatuaz ´na dolnej czesci plecow... zrobilam 5 lat temu i rowniez czasem zalowalam swojej decyzji. Dzis nie zawracam sobie tym glowy. Podjelam decyzje o tatuazu wiec go mam i nie bede go usuwac. Po prostu nie mysle juz o nim. Sprobuj i Ty w ten sposob albo pomysl, ze nikle jest prawdobodobienstwo, iz ktokolwiek inny ma taki sam tatuaz jak Ty i na dodatek jeszcze w tym samym miejscu!! Ja zrobilam sobie slonce a wszystkie dziewczyny w czesci krzyzowej robia sobie "rozchodzace sie" na boki wzory. W pochmurne dni mam swoje prywatne slonce, moze i glupi pomysl ale pomaga Pozdrawiam Cie cieplutko!!

[emurulez77]

wprawdzie nie poddalam sie takiemu zabiegowi ale tak samo jak Ty ja rowniez mam tatuaz ´na dolnej czesci plecow... zrobilam 5 lat temu i rowniez czasem zalowalam swojej decyzji. Dzis nie zawracam sobie tym glowy. Podjelam decyzje o tatuazu wiec go mam i nie bede go usuwac. Po prostu nie mysle juz o nim. Sprobuj i Ty w ten sposob albo pomysl, ze nikle jest prawdobodobienstwo, iz ktokolwiek inny ma taki sam tatuaz jak Ty i na dodatek jeszcze w tym samym miejscu!! Ja zrobilam sobie slonce a wszystkie dziewczyny w czesci krzyzowej robia sobie "rozchodzace sie" na boki wzory. W pochmurne dni mam swoje prywatne slonce, moze i glupi pomysl ale pomaga Pozdrawiam Cie cieplutko!!

[papryczka]

hej emu! dzieki za slowa otuchy! widze, ze jestesmy chyba jeden rocznik - szczesliwy 77! podoba mi sie bardzo twoje podejscie! kiedy ja robilam tatuaz, mialam zamiar zrobic go rowniez w czesci krzyzowej, ale w ostatniej chwili sie rozmyslilam (doslownie w salonie) i pochopnie zdecydowalam sie na ramie, wiec jest to trudniejsze do ukrycia w upalne dni, albo przy wieczorowej sukni na ramiaczkach. generalnie nie przeszkadza mi on tak bardzo i wszyscy znajomi uwazaja, ze jest swietny i bardzo oryginalny, ale w pewnych sytuacjach (kiedy to musze sie zastanawiac jak go ukryc, bo "nie wypada" sie z nim afiszowac) zaluje swej decyzji. no coz, ale chyba czas sie z tym pogodzic! pozdrowionka emu!

[papryczka]

hej emu! dzieki za slowa otuchy! widze, ze jestesmy chyba jeden rocznik - szczesliwy 77! podoba mi sie bardzo twoje podejscie! kiedy ja robilam tatuaz, mialam zamiar zrobic go rowniez w czesci krzyzowej, ale w ostatniej chwili sie rozmyslilam (doslownie w salonie) i pochopnie zdecydowalam sie na ramie, wiec jest to trudniejsze do ukrycia w upalne dni, albo przy wieczorowej sukni na ramiaczkach. generalnie nie przeszkadza mi on tak bardzo i wszyscy znajomi uwazaja, ze jest swietny i bardzo oryginalny, ale w pewnych sytuacjach (kiedy to musze sie zastanawiac jak go ukryc, bo "nie wypada" sie z nim afiszowac) zaluje swej decyzji. no coz, ale chyba czas sie z tym pogodzic! pozdrowionka emu!

[emurulez77]

Hejka Chili Dzieki za post. Nie przejmuj sie tym swoim tatuazem. Jezeli masz na mysli ukrywanie tatuazu w pracy to nos gory z rekawkami, do pracy odkryte ramiona i tak nie pasuja.. a co do wieczorowej sukienki, jezeli tak bardzo Ci on przeszkadza, to sprobuj zakryc go kryjacym podkladem no i wodoodpornym oczywiscie.. Wiesz, lepiej chyba miec ten tatuaz niz dzirki w noscie po kolczykach czy w brodzie. Nie jestem przeciwniczka piercingu ale taka mala "sliczna" blizna na brodzie chyba nie jest fajna... A pochwal sie jaki masz wzor?? Kolor czy czarny? Ja nie przepadam za kolorowymi tatuazami. P.s. mam nadzieje, ze Cie nie urazilam.. Buzka i 3maj sie cieplutko!!

[emurulez77]

Hejka Chili Dzieki za post. Nie przejmuj sie tym swoim tatuazem. Jezeli masz na mysli ukrywanie tatuazu w pracy to nos gory z rekawkami, do pracy odkryte ramiona i tak nie pasuja.. a co do wieczorowej sukienki, jezeli tak bardzo Ci on przeszkadza, to sprobuj zakryc go kryjacym podkladem no i wodoodpornym oczywiscie.. Wiesz, lepiej chyba miec ten tatuaz niz dzirki w noscie po kolczykach czy w brodzie. Nie jestem przeciwniczka piercingu ale taka mala "sliczna" blizna na brodzie chyba nie jest fajna... A pochwal sie jaki masz wzor?? Kolor czy czarny? Ja nie przepadam za kolorowymi tatuazami. P.s. mam nadzieje, ze Cie nie urazilam.. Buzka i 3maj sie cieplutko!!

[papryczka]

nie, nie urazilas mnie! tez nie lubie kolorowych. mam czarny - tribal, taki zakrecony wzorek, ale dosc spory, na calym ramieniu. i wiem, ze do pracy ramion sie raczej nie odslania, wiec tylko bluzki z rekawkami, hihi! z podkladem jescze nigdy nie probowalam... co do dziurek, to tez ich kilka mialam, ale na szczescie ani w nosie, ani w brodzie, tylko w pepku i po kilka w uszach wiec przynajmniej nie musze sie przejmowac bliznami po dziurach na twarzy, hehe! wystarcza mi inne kompleksy, nie potrezbne mi jescze dodatkwoe przysporzone na wlasne zyczenie... papatki!

[papryczka]

nie, nie urazilas mnie! tez nie lubie kolorowych. mam czarny - tribal, taki zakrecony wzorek, ale dosc spory, na calym ramieniu. i wiem, ze do pracy ramion sie raczej nie odslania, wiec tylko bluzki z rekawkami, hihi! z podkladem jescze nigdy nie probowalam... co do dziurek, to tez ich kilka mialam, ale na szczescie ani w nosie, ani w brodzie, tylko w pepku i po kilka w uszach wiec przynajmniej nie musze sie przejmowac bliznami po dziurach na twarzy, hehe! wystarcza mi inne kompleksy, nie potrezbne mi jescze dodatkwoe przysporzone na wlasne zyczenie... papatki!

[papryczka]

aha, dodatkowe dziurki w uszach byly w chrzastkach, u gory (po dwie po obu stronach!) wiec sie szybko zrosly.

[papryczka]

aha, dodatkowe dziurki w uszach byly w chrzastkach, u gory (po dwie po obu stronach!) wiec sie szybko zrosly.

[Izkaa]

Też miałam podobny problem tzn. chciałam usunąć tatuaż i jestem już po pierwszym zabiegu, a właściwie już na dniach mam się zgłosić na następny. U mnie zabieg ten wykonywany jest laserem , który wypala barwnik i w ten sposób go usuwa . Ilość zabiegów zależna jest od głebokości na jakiej znajduje się barwnik i od wielkości tatuażu. Zabiegi wykonywane są w odstępie 1,5 - 2 miesięcy . Mi zostały jeszcze 2. Za 1 zabieg płacę 300 zł.

[Evka]

Izko a jak to wygląda? Jestes zadowolona z efektu?

Ja mam bardzo stary tatuaż, wieklosci 5zł ale wykonanie tak koszmarne ze nie jestem w stanie tego zaakceptowac Planuje usunięcie.

Pozdrówki dziewczyny!

[Izkaa]

w tej chwili jestem już po drugim zabiegu i nie wygląda to super, bo jak mogą wyglądać dziury na skórze. Ale 1,5 miesiąca po 1 zabiegu ta część tatuażu poddana temu zabiegowi zaczynała wyglądać całkiem , całkiem. Wiadomo , że zostanie jakaś blizna , ale tylko od Ciebie zależy jaka . Jeśli będziesz stosować systematycznie maść na blizny (np. cepan ), a ja stosowałam to ta blizna robi się coraz płytsza. Jedno jest pewne w początkowym etapie gdy blizna jest jeszcze czerwona da radę ją zakryć jakimś korektorem natomiast przy zakryciu tatuażu pojawia się duży problem .Poza tym w późniejszym etapie bliznę można poddać złuszczaniu .

[sylwia18]

droga papryczko! jezeli tatuaz naprawde ci sie znudzil to jest jeszcze jedna mozliwosc, mianowicie mozesz go przerobic. wpraktycznie w kazdym dobrym salonie moga ci zrobic z wszystkiego prawie wszystko

[Kazetka]

Mam pytanie w kwestii usuwania tatuażu. Jestem właśnie przed ostateczną decyzją o jego usunięciu i mam parę obaw. Czy lekarz powiedział Ci jakie mogą być blizny, czy one kiedyś staną się niewidoczne i czy to ma znaczenie gdzie jest tatauż? W jakim mieście go usuwasz? To jest jakaś prywatna klinika? Sorki za ilośc pytań ale chyba mnie zrozumiesz...Mówił Ci coś lekarz o tym złuszczaniu blizny?

Z góry dzięki za odpowiedź
Kazetka

[Izkaa]

Swó tatuaż usuwam we Wrocławiu w centrum terapii laserowej funkcjonującym u nas od lat. Oczywiście pytałam lekarza o blizny i powiedział mi , że na pewno blizny zostaną ale ja myślę ,że dużo tu zależy od tego aby w miarę wcześnie i systematycznie rozpocząc stosowania maści mających na celu zmniejszenie tej blizny.Znaczenie ma jakość wykonanego tatuażu (tzn czy jest to tatuaż amatorski czy profesjonalny) i miejsce (dokładnie nie pamiętam , ale mówil , ze sa miejsca gdzie może zostać bardziej widoczna blizna) . Stosuję maść cepan systematycznie i naprawdę widać jak ta blizna się wygładza , ale tak napawdę doprowadzenie blizny do jakiegoś malo zauważalnego stanu to jest kwestia co najmniej paru miesięcy i musisz zdawać sobie z tego sprawę . Odnośnie tego słuszczania blizny to nie wiem za dużo , ale myślę , że jest to typowy zabieg kosmetyczny. Najlepiej jakbyś osobiście umówiła się na konsultację i lekarz sam powiedziałby ci o sposobach usuwania tatuaży i ewentualnie rozwiał twoje wątpliwości. A czy duży masz ten tatuaż i gdzie , jeśli oczywiście można wiedzieć?

[Kazetka]

Dzięki za odpowiedź. Mam tribala nad kostką, nie jest on duży, jakieś 1,5 cm szerokości wokół całej kostki. Jest to blisko kości więc boję się że zostaną widoczne blizny. Robiłam go w profesjonalnym studiu, a po przeczytaniu formu zapisałam się do lekarza na pierwszą konsultację. Wiesz jak to jest, chcesz wiedzieć co Cię czeka od osoby, która to przeżyła a nie od lekarza który mówi Ci co i jak, ale sam na sobie nie doświadczył. A Ty w jakim masz miejscu, jeśli wolno spytać?
Pozdrawiam

[Izkaa]

cieszę sie , ze mogłam ci w jakis sposób pomóc. Mój tatuaż znajduje , a własciwie juz powoli znajdował sie na ramieniu , dlatego tak wazne dla mnie było jego usunięcie.

[Kazetka]

Byłam u lekarza na konsultacji, zaproponował mi dwie metody jedną szybką ale z bliznami a drugą trochę wolniejszą, tzn. więcej zabiegów ale z dużą szansą na zagojenie się bez śladów. Powedział mi też, że potem nie trzeba używać żadnych maści bo to jest poparzenie I stopnia, ewentualnie na samym końcu Contratubex. Trochę się zdziwiłam, złaszcza po tym co mi napisałaś o systematycznym stosowaniu maści. Jak znam życie wyjdzie w praniu . Pierwszy zabieg mam za dwa tygodnie i trochę się boję. Dzięki za rady i trzymam kciuki za proces gojenia.

[Izkaa]

życzę powodzenia i zaraz po zabiegu odezwij się i napisz jak sprawa wyglądała u Ciebie. Mi lekarz też nie mówił , że muszę stosować maści , tylko powiedział , że jeśli będę chciała koniecznie coś stosować to lepiej cepan , bo contratubex jest podobno bardziej na przerośnięte blizny. I powiem szczerze , że gdy zgłosiłam sie na 2 zabieg był bardzo zadowolony wyglądem blizny, powiedział , że bardzo ładnie się wygładza , a ja właśnie stosowałam cepan i to systematycznie. A jaka metodą będziesz miała usuwany ten tatuaż i jeśli można wiedzieć ile zapłacisz za zabieg?

[Kazetka]

To jest laser, ale zabij mnie a nie wiem czy ACT czy ATC czy coś takiego, dowiem się potem więcej, to napiszę, dobiera się kolor barwnika i pigment skóry i to działa jak lampa błyskowa. Dowiem się tez dokładnie o te maści po, i kupię sobie cepan, ale to chyba dopiero jak zejdą te strupy, prawda? Zabieg robię w Centrum Laserowym w Łodzi (tu mieszkam), i kosztuje 180 zł. jeden. Powiedział mi lekarz, że u mnie wystarczy jeden góra dwa, więc kamień spadł mi z serca, bo jak zaczęłam szukać usuwania w Internecie to cena oscylowała około 1500 zł. Jeśli to nie niedyskrecja to co miałaś na ramieniu? I czemu zdecydowałas się go usuwać? Ja swój nad kostką zrobiłam 7 lat temu, w szale młodzieńczego zakochania w jednym metalu z którym spędziłam 6 lat swojego życia, a teraz zmieniam pracę na taką z garsonkami i nie bardzo mogę paradować z wytatuowaną nogą. To jest niestety nadal źle widziane w Polsce. Faktem też jest, że mnie też już przeszło.
A może przejdziemy na maile?
Pozdrowionka z Łodzi

[Izkaa]

podają Ci mojego maila zizaa@gazeta.pl. To metoda , która będziesz miała usuwany ten tatuaż jest inna niz moja