schodząca skóra po opalaniu

[guest]

Jest lato, wszyscy wychodzą na słońce i nasunęło mi się pytanie.... [img]icons/icon36.gif[/img] Jak to jest z tą schodzącą skórą? Dlaczego ona schodzi? Czy jest jakaś różnica gdy skóra schodzi 1 dzień po opalaniu a gdy schodzi tydzień po opalaniu? Czy skóra zawsze schodzi? Jak temu zapobiec? Proszę o oświecenie mnie, bo właściwie nie wiem zbyt dużo na ten temat. [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

wg. mnie laika to schodzaca skóra to nic innego jak wysuszona, martwa skóra. Mnie naszczęście prawie nigdy nie schodzi a właściwie to schodziła raz ale przesiedziałam prawie 2 tyg w słońcu. Taka skore z tendencjami do schodzenia trzeba poprostu dobrze nawilżać. Kremy do opalania, po opalaniu i po kąpieli balsam.

[Evoonya]

Wystaw rękę nad otwarty ogień a zrozumiesz mechanizm [img]icons/icon7.gif[/img] Schodząca skóra to efekt poparzenia, przegrzany i napromieniowany naskórek wysusza się i oddziela od skóry właściwej. W skrajnych przypadkach są bąble z płynem surowiczym. Skóra schodząca po 1 dniu, czy po jednej sesji słonecznej = silne jednorazowe poparzenie. Skóra schodząca po kilku dniach to efekt mniej intensywnej ale bardziej wydłużonej w czasie ekspozycji na słońce. Poza tym tolerancja jest indywidualna, zależy od fototypu skóry i stosowanych filtrów/blockerów. Jak zapobiec? W zależności od regionu, w którym przebywamy - absolutnie konieczne jest stosowanie balsamów, olejków z filtrami, i dawkowanie słońca bardzo rozsądnie, najlepiej w ruchu, góra 0.5 h - 1 h dziennie w pełnej ekspozycji. Balsam uzupełniać na skórze wielokrotnie w ciągu dnia. Zresztą co ja będę się mądrzyć - wejdź do menu "Słońce i uroda", poczytaj. I zapamiętaj - przedawkowanie odbija się "czkawką" po wielu latach. A osoby, które mają na swoim koncie wielokrotne poparzenia, są w I grupie ryzyka zachorowania na czerniaka. Polecam samoopalacze [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Czyli jeśli schodzi mi co jakiś czas skóra, to znaczy że uległam poparzeniu?!! [img]icons/icon24.gif[/img] a jak mnie nic nie piekło?

[Evoonya]

Tak, moja droga, to znaczy, że poparzyłaś sobie skórę. I niedobrze, że często Ci się to zdarza. Nie zawsze symptomy występują błyskawicznie, nie od razu skóra musi piec. Z tego, co piszesz wnioskuję, że ekspozycja słoneczna albo solaryjna trwała jakiś czas, tak? Oprócz przedawkowania powodem może być jasna i delikatna skóra. Taką w dwójnasób trzeba chronić przed promieniami UV.

[guest]

no to muszę się wiecej smarować mocniejszymi filtrami. [img]icons/icon27.gif[/img]

[Brawurka]

Zrobiłam błąd... poszłam w zeszłym tygodniu na solarium (pierwszy i ostatni raz!!). 8 minut i sie załatwiłam. Od paru dni schodzi mi skora z dekoldu ale to co jest dzisiaj to juz przechodzi ludzkie pojęcie!
Co robić? Nawilżac? Natłuszczać?
Wygląda to koszmarnie

[neoiinka]

Hej sloneczko, ja nie bylam nigdy na solarium, ani nie opalam sie nadmiernie odkad jak bylam 12letnim dzieckiem ktore poparzylo sobie rece , kiszac sie w wodzie w porze od 13-16 no i bolalo niezmiernie, ale koniec tej historii.
Moja znajoma jest maniaczka ktora solarium uwaza za swoj drugi dom,zawsze powtarza iz , gdy chodzi sie do solarium to w tym okresie czasu trzeba, dobrze nawilzac cialo kremami, by skora nie schodzila sprawiajac nieprzyjemny widok u uczucie, mysle ze mozesz nawet i 3razy dziennie wsmarowywac w nadmiernie luszczace sie miejsca jakims balsamikiem nawilzajacym , jesli to nie pomoze to juz nie wiem,ale dobre nawilzenie nigdy nie zaszkodzi* no i nie martw sie slonko ,napewno Ci to przejdzie.
P.s chyba za pierwszym razem to powinno sie isc na 3min.

[Justy]

użyj Erisowego "ratunku" po przedawkowaniu słońca. za kilka dni zrób delikatny piling,np. płatkami owsianymi.

[Brawurka]

Dzieki dziewczyny!
Nawilzać będę a tego Erisa tez sprobuje!
Buzka

[anicka]

spieklam sie na solarium, myslalam ze obejdzie sie bez ofiar a tu dzisiaj zaaczyna mi schodzic skora z plecow, a za tydzien wychodze za maz! co robic? nawilzac? wysuszac? przestac sie opalac? zejdzie przez tydzien? zrobic moze peeling? pomocy!!

[shania20]

Tylko nie wysuszaj! Smaruj się balsamami nawilżającymi a jeśli zależy Ci na czasie to biegnij do apteki, tam pani farmaceutka doradzi Ci najlepiej co kupić ps.znam ten ból ale do tygodnia powinno być już wszystko ok

[sasasaPATIsasasa]

mysle ze wpierw powinnas wykonac piling a pozniej sie bardzoooooo dokladnie nawilsyc..jaki sens w nawilzaniu skoro ta schodzaca skora bedzie przykrywala ta prawdziwa???ihihihihi..ws zystkiego naj

[videll]

na razie zostaje taka skore tylko nawilzac. peeling ok ale za ok 3 dni ale nie teraz!!! tydzien to sporo czasu bedzie dobrze.

[Mammal]

mam wielki problem.Za bardzo sie opalilam i schodzi mi skora.Mam biale plamy na ramionach dekoldzie.A w sobotę mam wesele.Co mam zrobic??Użyć samoopalacza i isc do solarium? Największy problem mam z ramionami bo tam jest to najbardziej widoczne. :/ Robilam peeling ale nie zeszła cała skóra. Proszę pomóżcie mi!!! Jaki samoopalacz pomoże?? Opaliłam się dosyć mocno więc jestem brązowa.

[Titka.]

Dziewczyny pomóżcie
Skorzystałam z ostatnich upałów i wybrałam się nad morze. Szybko się opalam wiec po jednodniowym wypadzie wyglądałam brązowiutko gehenna trwała kilka dni, mimo intensywnego nawilżania zaczeła mi schodzić skóra z pleców Wyglądam z tyłu dosłownie jak łaciata, i powoli zaczyna dziać się to samo na rękach Mało tego za kilka dni szykuje mi sie ważna imprezka i nie mam pojęcia co zrobic zeby doprowadzić sie do jako takiego wyglądu. przecież nie pójde w golfie... Pomóżcie. proszę...

[Vivienne]

Przyłączam się do pytania... Mi też skóra zchodzi w zastraszającym tempie- tyle,że na pośladkach!

[Dolly]

jak mi schodziła skóra to codziennie podczas kąpieli robiłam peeling a potem tona balsamów nawilżających (rano) i tłustych (na noc)

[Beauty1984]

Oj znam ten ból dlatego teraz strasznie uważam by nie dopuścić do tak szybkiego opalenia by potem nie złaziła skóra. Ale gdy już zacznie to zostaje tylko często nawilżanie, tłuste kremy, balsamy. Jakiś delikatny peeling, coś co ujednolici kolor.

[Olgaaa]

dwa tygodnie temu gdy byla jeszcze pogoda,chcialam sie bardzo szybko opalic i wyszlo mi to,otrzymalam piekny kolor opalenizny,ale w zamian po 4 dniah zaczela mi skora schodzic,zeszla mi prawie z kazdej czesci ciala,ale najgorzej jest na brzuchu(pierwszy raz w zyciu schodzi mi z brzuch!) mam okropone plamy, a na bocznych partich brzucha mam ciemniesze palmy wyglada to jakbym sie nie myla nie wiem co mam z tym zrobic,probowalam peelingu a nawe cytryny,prosze pomocie bo nie moge wyjsc na plaze z "taka piekna opalenizna"

[Olgaaa]

Mam ten sam problem i peeling pomaga,ale i tak wyglada to okropnie w szczegolnosci na brzuchu,tez nie wiem co mam robic;/

[margop]

Hmmm... Nic, zaczekać. Skóra musi zejść i tyle. Można trochę proces przyspieszyć poprzez odmoczenie w kąpieli i złuszczenie ale niewiele to daje. I tak raczej łaty będą. Możesz teraz tylko nawilżać skórę i czekać kiedy się zregeneruje.....

[zabcia111]

a ja tez się opaliłam i skóra mi zeszła, ale jokoś plam nie miałam. Tak jakby pod spodem było też opalone ciekawe dlaczego :P

[justyskaa]

ja też tak kiedyś miałam. Po pierwsze teraz powinnaś dobrze nawilżać swoją skórę, a na schodzącą skórę nie wiem czy coś pomoże, chyba chyba trzeba odczekać

[justyskaa]

Napisane przez Dolly

jak mi schodziła skóra to codziennie podczas kąpieli robiłam peeling a potem tona balsamów nawilżających (rano) i tłustych (na noc)

Dolly, o le wiem, skóra zaczyna schodzić po poparzeniach słonecznych,a w trakcie leczennia poparzenia nie powinno się chyba stosować tłustych balsamów

[ziyi]

Na poparzenie sloneczne polecam Panthenol. Mozna kupic w aptece, ale najlepszy jest Farmony. Na prawde potrafi ukoic zmasakrowana sloncem skore

[dorooota]

Też to przeżyałam jakiś tydzien temu ja moje łatki bardzo mocno nawilżałam balsamem po opalaniu, a potem smarowalam je balsamem brązującym no i teraz już nic nie widać. Ale nie od razu tak jest- bo balsam "brązuje" też tą opaloną skórę. I mimo że ta jasna jest ciemniejsza, to różnica jest. Ale mniejsza ja jestem zadowolona z mojego pomyśłu. Myśle że jak spróbujesz to nie bedziesz zawiedziona

[Sylviczex]

Ojj znam ten ból. Ja ostatnio też skorzystałam z upałów i opaliłam się dosłownie na czekoladkę. Niestety już po kilku dniach zaczęła mi schodzić skóra z dekoltu, brzucha i ud. Po prostu koszmar. Brzuch miałam jak łaciata . Próbowałam zamaskować te "plamy" samoopalaczem ale tylko pogorszyłam sytuację. W końcu się zdenerwowałam, bo czekał mnie ważny wieczór i zrobiłam sobie gorącą kompiel. Dokładnie się wymoczyłam i po prostu gąbką starłam całą opaloną skórę z brzucha i dekoltu. Teraz nie ma ani śladu po tych plamach, ani wyraźnej linii pomiędzy zmytą opalenizną na brzuchu a plecami. Jestem bardzo zadowolona bo nic nie widać a i tak jestem opalona. Na koniec wysmarowałam skórę balsamem brązującym i teraz mogę się cieszyć z efektów. Polecam tą metodę.

[Justy]

dużo się nie da zrobić:peeling i lekkie nawilżenie.
a na przyszłość im szbciej się opalisz, tym szybciej stracisz opaleniznę.

[akurat]

niedawno wrocilam znad morza dosyc opalona.smarowalam sie jeszcze dodatkowo balsamem brazujacym,zeby dluzej miec ładna opalenizne.Jutro ide na wesele w sukience na ramiaczkach a dzisiaj ..po kapieli patrze-i szok!! zaczela mi zlazic skora na dekolcie i na plecach!! wyglada to tragicznie!! Jestem bliska placzu (w zasadzie juz sie poplakalam).Blagam,pomozc ie!!!!!!!