Co emigrantkom w duszy gra...

[Magda.]

Miejsce do rozmow o radosciach i smutkach zycia "na wygnaniu", do pytan, porad itp.

[CzarnyElf]

hihi zalozylam podobny-skasowac?

[Magda.]

No koniecznie jeden skasuj.

[CzarnyElf]

Ja dzisiaj jestem happy bo TZ dostal zaproszenie na rozmowe osobista w cleveland i californii.W piatek leci do Cleveland a w poniedzialek do californii.Oddzwonili mu tez Saint Louis i podobno mysla powaznie o zatrudnieniu go.Czyli cos sie rusza z ta praca.

U nas dzisiaj leje,nic mi sie nie chce robic,zrobie chyba kanapki-w koncu musze TZ odchudzic

[Magda.]

A ja czekam na weekend, bo dzisiaj z mezusiem pojedziemy do Trader Joe's i Whole Foods chyba tez, pozniej cos pewnie upichcimy razem i obejrzymy mecz (Go SOX!!!!!). Jutro impreza z okazji urodzin zony i coreczki tescia i spotkanie z paroma osobami, dla ktorych przywiozlam srebrna bizuterie z bursztynem.

[vanilla_sky]

tyle w nas energii i radosci teraz wiec duble beda sie pojawiac, nic nie szkodzi
ja dzis mam dobry humor bo powstalo nowe forum - mimo, ze na poczatku podchodzilam don sceptycznie. ale super jest. bedzie fajne lekarstwo na emigranckie smutki
ostatnio troche wiecej sie dzieje wiec nie czuje sie taka samotna, jak wczesniej. w niedziele jade na kolejne wesele - tym razem CHINSKIE

[vanilla_sky]

Napisane przez CzarnyElf

Ja dzisiaj jestem happy bo TZ dostal zaproszenie na rozmowe osobista w cleveland i californii.W piatek leci do Cleveland a w poniedzialek do californii.Oddzwonili mu tez Saint Louis i podobno mysla powaznie o zatrudnieniu go.Czyli cos sie rusza z ta praca.

california? elfie, trzymam kciuki!

[CzarnyElf]

No ja tez trzymam w sumie najbardziej bym chciala do californii na drugim miejscu cleveland a saint louis to tak sobie ale tez dobrze bo duze miasto no ale zobaczymy.szkoda ze nie moge z nim leciec(psy nie maja z kim zostac) ale dam mu aparat to porobi zdjecia okolicy.

[vanilla_sky]

Napisane przez CzarnyElf

No ja tez trzymam w sumie najbardziej bym chciala do californii na drugim miejscu cleveland a saint louis to tak sobie ale tez dobrze bo duze miasto no ale zobaczymy.szkoda ze nie moge z nim leciec(psy nie maja z kim zostac) ale dam mu aparat to porobi zdjecia okolicy.

no wlasnie, ja marze o psie, ale odstrasza mnie to, ze to taka odpowiedzialnosc i nawet pojechac na dluzej za bardzo sie nie da

[CzarnyElf]

Odpowiedzialnosc i duzo sprzatania Ale ja nie moge zyc bez psow i nie narzekam az tak bardzo

[Magda.]

Sa specjalne agencje, u ktorych mozna wynajac "petsitte" - ja tak robie za kazdym razem, gdy gdzie wyjezdzamy i kicius nie jest wtedy sam.

[vanilla_sky]

Napisane przez Magda.

Sa specjalne agencje, u ktorych mozna wynajac "petsitte" - ja tak robie za kazdym razem, gdy gdzie wyjezdzamy i kicius nie jest wtedy sam.

cos slyszalam, czy to sa takie jakby "hotele", gdzie sie oddaje zwierzaka na przechowanie?

[Magda.]

Hotele to osobna sprawa, tutaj petsitter do ciebie przychodzi.

[bunny-pie]

Elfiku,
zycze powodzenia, wiem ze chcesz do Cali, wiec trzymam kciuki, mam nadzieje ze tam (w tym miescie gdzie zamieszkasz) beda chodniki

[vanilla_sky]

Napisane przez Magda.

Hotele to osobna sprawa, tutaj petsitter do ciebie przychodzi.

w sensie, ze na przyklad pare razy na dzien?
jak rozwiazujesz kwestie zaufania do petsitter? czy firma jest na tyle zaufana, ze nie musisz sie tym martwic?

[CzarnyElf]

dzieki Tinker

Z tym zostawianiem psow ,drogie sa te uslugi-raz zostawilismy psy na kilka dni ,jak wrocilismy to psy byly zaniedbane i smierdzace(a zamowilismy kapanie) takze teraz szukamy jakiegos innego miejsca.

A z tym przychodzeniem kogos do domu to bym sie bala ze mi ktos obcy bedzie sie szwendal po domu,zreszta TZ leci wieczorem i zatrzymuje sie w hotelu,no coz nie da rady.

[vanilla_sky]

Napisane przez CzarnyElf

A z tym przychodzeniem kogos do domu to bym sie bala ze mi ktos obcy bedzie sie szwendal po domu

no wlasnie, mialabym podobne obawy...

[Magda.]

Napisane przez vanilla_sky

w sensie, ze na przyklad pare razy na dzien?
jak rozwiazujesz kwestie zaufania do petsitter? czy firma jest na tyle zaufana, ze nie musisz sie tym martwic?

Do mojego kota przychodza na godzine dziennie (zmieniaja picie, jedzenie, kuwete, bawia sie, karmia tez rybki).

Nie mam wielkich obaw, poniewaz firme sprawdzilismy szukajac na necie opinii o nich i jest to jedna z najstarszych i najlepszych tego typu w miescie. W razie czego byloby wiadomo, kogo scigac do odpowiedzialnosci. Mielismy ich juz trzy razy i nic nie zginelo.

Aha, na poczatku bylo spotkanie zapoznawcze.

[svenja]

Napisane przez vanilla_sky

no wlasnie, mialabym podobne obawy...

To jest na tej samej zasadzie, co opiekunka do dziecka, tutaj studenci wyprowadzaja np. psiaki osobom, ktore nie maja na to czasu, ewentualnie przygarniaja psiaka do siebie.
Ja mimo wszystko obcej osoby do mieszkania bym nie wpuscila, chyba ze z polecenia znajomych, wtedy no problem

[schatzsi]

ja tez trzymam kciuki.Mam nadzieje ze Ci sie uda.A ja jutro tez na wesele, nie lubie tutaj niemieckich weseli.To nie to co nasza tradycyjna polska zabawa.

[nineczka]

Napisane przez CzarnyElf

No ja tez trzymam w sumie najbardziej bym chciala do californii na drugim miejscu cleveland a saint louis to tak sobie ale tez dobrze bo duze miasto no ale zobaczymy.szkoda ze nie moge z nim leciec(psy nie maja z kim zostac) ale dam mu aparat to porobi zdjecia okolicy.

a ja chcialabym wyjechac z Californii bo przerazaja mnie trzesienia ziemi.. no ale jak narazie sie na to nie zanosi..Elfie, gdyby Twoj maz dostal prace w CA- to chociaz bylybysmy w jednym stanie

[CzarnyElf]

Napisane przez schatzsi

ja tez trzymam kciuki.Mam nadzieje ze Ci sie uda.A ja jutro tez na wesele, nie lubie tutaj niemieckich weseli.To nie to co nasza tradycyjna polska zabawa.

jak ja bym poszla na polskie wesele

[vanilla_sky]

Napisane przez Magda.

Nie mam wielkich obaw, poniewaz firme sprawdzilismy szukajac na necie opinii o nich i jest to jedna z najstarszych i najlepszych tego typu w miescie. W razie czego byloby wiadomo, kogo scigac do odpowiedzialnosci. Mielismy ich juz trzy razy i nic nie zginelo.

ja sie chyba za duzo filmow o psycholach naogladalam

[CzarnyElf]

Napisane przez nineczka

a ja chcialabym wyjechac z Californii bo przerazaja mnie trzesienia ziemi.. no ale jak narazie sie na to nie zanosi..Elfie, gdyby Twoj maz dostal prace w CA- to chociaz bylybysmy w jednym stanie

zobaczymy na razie nic nie wiadomo-ale fajnie by bylo-tylko ze ta praca jest blizej gor niz oceanu - nie jest to w tej drogiej czesci californi- jest blisko Fresno jezeli dobrze pamietam nazwe

[nineczka]

ja tez chcialabym miec psa, bo kocham psy.. ale jestesmy tutaj sami, bez rodziny. i jak gdzies chcielibysmy wyjechac to nie byloby z kim psa zostawic.. A te hotele, opiekunki do psow.. no nie wiem, to chyba dosc droga sprawa

[Magda.]

Napisane przez vanilla_sky

ja sie chyba za duzo filmow o psycholach naogladalam

No chyba. Ale wiadomo, ostroznosci nigdy za wiele.
U nas pan od napraw z firmy, w ktorej wynajmujemy mieszkanie, tez przychodzi pod nasza nieobecnosc i tez nic nei zginelo. Najpierw mialam opory, ale niepotrzebnie jak sie okazalo.

[bunny-pie]

No a ja, juz chyba pisalam, dostane psa od tesciów. Choduja Shih tsu i maja takiego misiaczka, taka kuleczke, która chca man oddac. No, maja 3 pieski, boksera, i 2 shih tsu, oni chca sobie zostawic suczke a my wezmiemy chlopczyka. TZ mówi ze on jest swietny, wiec zobatrzymy

[nineczka]

jakbym miala tutaj tesciow czy mame to tez bym miala psa bo zawsze bylby ktos kto moglby zajac sie psina

[Rodolphe Lindt]

Napisane przez Magda.

Hotele to osobna sprawa, tutaj petsitter do ciebie przychodzi.

To chyba zawod dla mnie :0 :0

[schatzsi]

Poplotkowala bym z wami, ale ide pakowac walizki bo rano na wesele a w niedziele kolejna emigracja.A jeszcze dzis jakis probny makijaz trzeba wyprobowac bo zakupiłam nowe cienie inie wiem jak sie wymalowac, wyprasowac gajerek dla TZ, i wiele innych czynnosci wykonac.Jak znajde troszke czasu to w niedziele moze sprawdze co sie dzieje na nowym forum.Trzymajcie za mnie kciuki i jak w londku dorwe komputerek to napewno zajrze na wizaz.