|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
|
Narzędzia |
2013-04-17, 19:54 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Jak wyglądały Wasze zaręczyny ?
Jestem bardzo ciekawa
__________________
|
2013-04-17, 20:04 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: Jak wyglądały Wasze zaręczyny ?
Odpowiedzi znajdziesz tu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=478135
|
2013-04-22, 07:57 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jak wyglądały Wasze zaręczyny ?
Po powrocie ze świąt od moich rodziców czekałam na Mojego P. na dworcu, nie pojawił się, a myślałam że pomoże mi z walizką... :/ To był pryma aprilis, więc tym bardziej myślałam że będzie tam czekał, choć chwilę wcześniej zadzwonił, że sie rozchorował. Wróciłam zdenerwowana do domu, a po otwarciu drzwi wylądował na mnie kubek wody (to był tez smingus dyngus Zła jak osa weszłam do domu. P. chciał mnie udobruchać i prosił bym zdjęła płaszcz i poszła do pokoju. Dużo czasu upłynęło zanim mu sie to udało. Weszłam do salonu, a tam cały pokój w świecach, stół pięknie nakryty, nawet mój fotel był podświetlany diodami :P Nie odzywając się zaczęłam jesć kolacje (pień którą sam zrobił, to jego pierwsza tak wykwintna potrawa, wiec tym bardziej doceniłam Gdy tylko zaczęłam jeść P. wyszedł do pokoju obok. Minęła minuta, a znów zobaczyłam go w przedpokoju w... garniturze, włosach na żel i z pudełkiem w reku... wiedziałam co sie święci. Wreszcie podszedł do mnie, klękną, zapytał czy zostanę jego żoną, a gdy odpowiedziałam TAK, dodał: NIE SŁYSZALEM więc powtórzyłam całym zdaniem TAK, ZOSTANĘ TWOJA ZONĄ. Dostałam pierścionek z brylantem, ŚLICZNBY, bo klasyczny. Szukał go 4 miesiące, zjeździł całe województwo, kupował i oddawał, potem znów kupował i oddawał, aż wreszcie trafił na ten idealny I wiecie co, tego dnia czułam sie tak jakbym była z nim na pierwszej randce, bardzo onieśmielona, fajne uczucie. Potem przez najbliższy tydzień chodziłam non stop z bananem na buzi
|
2013-04-22, 14:26 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 65
|
Dot.: Jak wyglądały Wasze zaręczyny ?
Mój narzeczony jechał kilkaset kilometrów, by wręczyć mi "gwiazdkowy prezent", a po drodze złapała go policja! Nie byliśmy w restauracji ani nie zawiązał mi oczu, by zaprowadzić w jakieś romantyczne miejsce. Wręczył mi "prezent" w domu, jak tylko przyjechał, bo już☠nie mógł się doczekać
I tak sobie myślę, że zaręczyny to - wiadomo - piękna sprawa. I Wasze historie aż zapierają dech w piersiach! Jednak czasem za bardzo koncentrujemy się☠na formie, a treść odchodzi na bok (mówię to z autopsji!). Nawet niedawno pisałam o tym na blogu... xxxxxx I to nawet nie tyle samych zaręczyn się tyczy, co w ogóle życia jako takiego Zachęcam Was i siebie, żeby o tym pamiętać)
__________________
Piszę o ślubach, bo wierzę w małżeństwo! 27sukienek.blogspot.com Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2013-09-12 o 15:04 Powód: link |
2013-04-23, 05:46 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jak wyglądały Wasze zaręczyny ?
Zgadzam sie z przedmówczynią. Dlatego też nie rozpaczam że mój Narzeczony nie zabrał mnie gdzieś na kolację, ani nie zrobił super Show. Najpiękniejszy moment po jego pytaniu (Czy zostaniesz moją żoną?) to ten, kiedy po raz pierwszy powiedziałam do Niego: Mój NARZECZONY I wtedy dotarło do mnie, że przed nami to juz tylko krok do małżeństwa i wspólnego życia na zawsze Ech...
|
2013-05-08, 14:59 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 52
|
Dot.: Jak wyglądały Wasze zaręczyny ?
pierwsze oświadczyny
Zaczynałam studia miałam 19lat , on był na trzecim roku studiów,spotykaliśmy się rok.Któregoś razu umówiliśmy się na spacer, przychodzę a ten elegancko ubrany pada na kolana i pyta : ożenisz się ze mną? Byłam tak zaskoczona ,powiedziałam jedynie : ja będę wychodzić za mąż a nie się żenić hahaha Matko kochana ja nie przypuszczałam ,że on aż tak się poważnie zaangażuje w tę znajomość nawet nie rozmawialiśmy o przyszłości odmówiłam później dowiedziałam się ,że to go w domu rodzina naciskała,że już będzie się bronić a tu żadnej narzeczonej sobie na studiach nie znalazł drugie oświadczyny: Leżymy razem w łóżku , luźna rozmowa o przyszłości i on rzuca hasłem mnij więcej : bo kupiłbym mieszkanie, nawet pytałem już w banku o kredyt ale lepiej byłoby jakbyśmy byli po ślubie co ty na to? ja w sumie traktując to luźno mówię ,że lepiej brać slub z powodu kredytu niż dziecka bo kredyt to na30 lat a on mówi ale ja poważnie pytam . Yyy rozstaliśmy się nieco później z różnych powodów I gdzie ten romantyzm ?
__________________
uważaj bo ja na złe reaguję źle... |
2013-05-10, 09:21 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Jak wyglądały Wasze zaręczyny ?
Proszę się dołączyć do istniejących już wątków .
Przykładowe wątki na temat: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=233560 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=306819 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=243512 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=285201
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:45.