Jak fotografować na ślubie?

ana_52 · 2013-08-05, 17:21

Witam Was serdecznie! Dziewczęta moje kochane, mam do Was pytanie : czy któraś zawodowo robiła zdjęcia na weselu i czy mogłaby się podzielić ze mną, a właściwie z nami swoimi spostrzerzeniami dotyczącymi tego typu fotografowania? Kuzynka poprosiła mnie o robienie zdjęć w 2 dniu wesela, ponieważ nie będzie już fotografa, ale ja jeszcze nigdy tego nie robiłam. Bardzo proszę Was o pomoc i z góry za nią dziękuję

magrad · 2013-08-05, 21:19

Cytat:

Napisane przez ana_52

Kuzynka poprosiła mnie o robienie zdjęć w 2 dniu wesela

Drugi dzień wesela? Gratuluję gościom kondycji

- chyba, że chodzi o poprawiny

Czasem to faktycznie jest prawie drugie wesele, ale czasem bardziej "obiad z rodziną i przyjaciółmi", zdjęcia zależą od rodzaju "imprezy".
Dobra lampa, dobre akumulatorki (lepiej 2 komplety), światło odbite, i co Ci przyjdzie do głowy, wykorzystuj światło zastane i łącz je z błyskiem.
Warto poczytać http://foto.jasiu.pl

ana_52 · 2013-08-07, 20:56

Poprawiny to w poniedziałek

Dzięki za pomoc magrad :P

**201607110949** · 2013-08-07, 21:17

Cytat:

Napisane przez ana_52

Poprawiny to w poniedziałek

Dzięki za pomoc magrad :P

O matko, co za hardkory... Nie wiem jaki masz sprzet, ale pewnie zdajesz sobie sprawe, ze cena fot slubnych wynika m.in.z kosztownego ekwipunku... Ja akurat wole pracowac w miare mozliwosci bez lampy i nie rzucac sie ludziom w oczy. Nie trzaskaj fot gdy goscie jedza, nie wyglada sie wtedy korzystnie i jest to irytujace dla biesiadnikow. Musisz sie wykazywac refleksem i lapac fajne momenty. Polecam obserwowac dzieci, one zwykle bardzo uroczo wychodza. No i rob zdjecia w rawach, wiecej z nich potem wyciagniesz. Acha, nie oddawaj pani mlodej zdjec, gdzie ma dziwna mine lu wyglada niekorzystnie, ona ma byc na kazdym najpiekiejsza w calej wsi

magrad · 2013-08-07, 21:49

Cytat:

Napisane przez SALIX

O matko, co za hardkory...

Cytat:

Napisane przez SALIX

Nie trzaskaj fot gdy goscie jedza, nie wyglada sie wtedy korzystnie i jest to irytujace dla biesiadnikow.

Specjalność wielu firm "fotovideo" które zatrzymały się w poprzedniej epoce, dłuuugie panoramy stołów podczas posiłków, zbliżenia gości podczas jedzenia (i tak w sumie przez godzinę-dwie z sześciu oddawanych młodym)...

Tak na marginesie - przypomniała mi się dyskusja z jednego portalu ślubnego sprzed kilku lat. Narzeczone omawiały swoje plany, jedna pochwaliła się okazyjnie znalezioną amerykańską limuzyną, cena była wg niej niska, chyba jakieś 800zł. Zyskało to uznanie reszty forumowiczek, chwaliły i samochód i cenę. Nieco dalej rozmowa zeszła na usługi foto i video, i ta sama narzeczona stwierdziła, że na filmowanie to szkoda pieniędzy, poprosi się kogoś z rodziny, a fotki - przecież co to za sztuka, każdy potrafi pstrykać - zrobi znaleziony przez kogoś znajomego uczeń-fotoamator, dostanie za to 100zł i od razu w niedzielę da płytkę ze wszystkimi fotkami. To też zyskało uznanie, inne narzeczone chwaliły jej zaradność i oszczędności...
Potem już nie wchodziłem na to forum, tyle mi wystarczyło
I nie, to nie ma związku z dwudniowym weselem, na którym fotograf będzie obsługiwał tylko jeden dzień, to absolutnie nie ma związku, no naprawdę nie ma, chyba, że - ale nie, nie może mieć związku

**201607110949** · 2013-08-07, 22:02

Cytat:

Napisane przez magrad

Specjalność wielu firm "fotovideo" które zatrzymały się w poprzedniej epoce, dłuuugie panoramy stołów podczas posiłków, zbliżenia gości podczas jedzenia (i tak w sumie przez godzinę-dwie z sześciu oddawanych młodym)...

Ta... Ostatnio mnie jedna z ciotek zapytala czemu nie robie wszystkim po kolei zdjec przy stole, ze przeciez tak sie zawsze robi. Bulwers byl

Co do takich oszczednosci -poglad dosc powszechny, ale prawda jest tez taka, ze niektorzy po prostu zmysl artystyczny maja na poziomie zerowym i im wystarczy, ze wszystkich w miare ostro widac.

magrad · 2013-08-07, 23:49

Cytat:

Napisane przez SALIX

niektorzy po prostu zmysl artystyczny maja na poziomie zerowym i im wystarczy, ze wszystkich w miare ostro widac.

Wystarczy przeglądnąć jakieś serwisy ogłoszeniowe typu gumtree itp, zobaczyć oferty "sesji fotograficznych tanio" (30-50zł, "najdalej jutro dostaniesz wszystkie udane zdjęcia po obróbce"). Jeśli ktoś ma wrażliwe oczy, lepiej niech nie ogląda galerii linkowanych do takich ofert

Ostro widać - z opowieści znajomego: robił "artystyczny reportaż ślubny" (miał czym, kilka lat temu 5d + 50/1.2L), korzystał z małej głębi ostrości, rozmawia z potencjalnymi klientami, i coś czuje, że na początku rozmowy byli lepiej nastawieni, niż po przeglądnięciu prac. Pyta wprost, i dostaje odpowiedź:
"Bo wie Pan, tyle dobrego o Panu słyszeliśmy, zdjęcia nam się też nawet podobają, ale chyba nikt nie chce aż tyle płacić za takie niewyraźne, rozmazane zdjęcia?? Przecież na tych zdjęciach to nie widać kto stoi z tyłu"
I kupuj tu człowieku pełną klatkę, jasne szkło, staraj się "artystycznie", a na końcu okaże się, że trafisz na klienta, który uzna, że nie potrafisz fotografować, bo zdjęcia są rozmazane

**201607110949** · 2013-08-08, 07:25

Cytat:

Napisane przez magrad

Wystarczy przeglądnąć jakieś serwisy ogłoszeniowe typu gumtree itp, zobaczyć oferty "sesji fotograficznych tanio" (30-50zł, "najdalej jutro dostaniesz wszystkie udane zdjęcia po obróbce"). Jeśli ktoś ma wrażliwe oczy, lepiej niech nie ogląda galerii linkowanych do takich ofert

Ostro widać - z opowieści znajomego: robił "artystyczny reportaż ślubny" (miał czym, kilka lat temu 5d + 50/1.2L), korzystał z małej głębi ostrości, rozmawia z potencjalnymi klientami, i coś czuje, że na początku rozmowy byli lepiej nastawieni, niż po przeglądnięciu prac. Pyta wprost, i dostaje odpowiedź:
"Bo wie Pan, tyle dobrego o Panu słyszeliśmy, zdjęcia nam się też nawet podobają, ale chyba nikt nie chce aż tyle płacić za takie niewyraźne, rozmazane zdjęcia?? Przecież na tych zdjęciach to nie widać kto stoi z tyłu"
I kupuj tu człowieku pełną klatkę, jasne szkło, staraj się "artystycznie", a na końcu okaże się, że trafisz na klienta, który uzna, że nie potrafisz fotografować, bo zdjęcia są rozmazane

Bo ma byc bialo z przodu z oczami wscieklego psa i czarno z tylu - wtedy jest dobrze

A wracajac do tematu, autorko, zorientuj sie wczesniej czy sa na ten dzien planowane jakies atrakcje, zebys nie przegapila np wybuchu konfetti albo wypuszczania golabkow (

). Jak bedziesz znac przebieg uroczystosci, rodzaj oswietlenia, liczbe gosci itd, poczujesz sie pewniej.

ana_52 · 2013-08-08, 20:44

Dziewczęta jeżeli chodzi o sprzęt: posiadam lustrzankę Canon EOS 1100D, statyw, lampę błyskową SUNPAK PZ42X oraz dwa obiektywy: canon EFS 18-55 mm oraz canon ZOOM LENS EF 75-300mm. Gości no tak około setka, konfetti przy wyjściu z kościoła, gołębie chyba też (ojciec młodej hoduje) Sala niestety trochu ciemna, przez co muszę kupić duuuuużo baterii do lampy.
Bardzo serdecznie Wam dziękuję za odpowiedzi i pomoc! Znalazłam jeszcze coś takiego: http://fotoblogia.pl/2011/08/24/foto...listy-poradnik jest to pierwsza część a jest ich trzy. Co o nim sądzicie? I co sądzicie o "asystowaniu" fotografowi w 1 dzień, żeby się czegoś dowiedzieć i poduczyć ?

magrad · 2013-08-08, 21:38

Wypuszczanie gołąbków mówisz...
https://www.youtube.com/watch?v=x2G9elBUBxE

Jeśli fotograf nie będzie miał nic przeciw temu, to jest bardzo dobry pomysł.

Sprzęt - czarno to widzę (w sensie: mało światła)

Do lampy lepsze będą akumulatorki, jeśli wiesz, że sala ciemna to ISO400, 800
Czytałaś już, że "nie wypada" kierować lampy na wprost, tylko odbijać światło jak się da i od czego się da? Jeśli nie będzie od czego: weź sztywny, biały kartonik, przyłóż do głowicy lampy i przytnij tak, aby był nieco szerszy niż głowica (0.5cm po każdej stronie wystarczy), długość - mniej więcej długości dłoni z wyprostowanymi palcami. Na głowicę załóż gumkę, odchyl głowicę do góry, pod gumkę (od "swojej" strony, nie od strony obiektywu) wsuń kartonik - i już masz "reflektor", który odbije część światła do przodu. Poćwicz w podobnie "ciemnym" pomieszczeniu np. z ustawieniami ISO 400 lub 800, tryb M, t:1/30, f:3.5 (obiektyw 18-55), lampa w ETTL. Wysoka czułość, długi czas zapewnią Ci maksymalne wykorzystanie światła zastanego w tle, pierwszy plan będzie doświetlany błyskiem (oczywiście będą problemy związane z inną barwą świateł w tle i błysku, w najgorszym razie zrobisz "artystycznie" - cz-b lub sepię

)

**201607110949** · 2013-08-08, 21:58

Cytat:

Napisane przez ana_52

Dziewczęta jeżeli chodzi o sprzęt: posiadam lustrzankę Canon EOS 1100D, statyw, lampę błyskową SUNPAK PZ42X oraz dwa obiektywy: canon EFS 18-55 mm oraz canon ZOOM LENS EF 75-300mm. Gości no tak około setka, konfetti przy wyjściu z kościoła, gołębie chyba też (ojciec młodej hoduje) Sala niestety trochu ciemna, przez co muszę kupić duuuuużo baterii do lampy.
Bardzo serdecznie Wam dziękuję za odpowiedzi i pomoc! Znalazłam jeszcze coś takiego: http://fotoblogia.pl/2011/08/24/foto...listy-poradnik jest to pierwsza część a jest ich trzy. Co o nim sądzicie? I co sądzicie o "asystowaniu" fotografowi w 1 dzień, żeby się czegoś dowiedzieć i poduczyć ?

Tez ciemno to widze. Pocwicz w domu, w kiepskich warunkach oswietleniowych, rozne ustawienia aparatu i lampy, sprawdz sobie do jak duzego iso da sie dojechac zeby szum nie zabil. Z lampa zrob tak jak magrad radzi. A poradnik nijaki, w sumie zero tam konkretow. Podlinkowalabym Ci o wiele lepszy ale jestem na wyjezdzie i nie mam teraz jak. Opcja z fotografem jak najbardziej, tylko staraj mu sie nie przeszkadzac.

Cytat:

Napisane przez magrad

Wypuszczanie gołąbków mówisz...
https://www.youtube.com/watch?v=x2G9elBUBxE

Jeśli fotograf nie będzie miał nic przeciw temu, to jest bardzo dobry pomysł.

Sprzęt - czarno to widzę (w sensie: mało światła)

Do lampy lepsze będą akumulatorki, jeśli wiesz, że sala ciemna to ISO400, 800
Czytałaś już, że "nie wypada" kierować lampy na wprost, tylko odbijać światło jak się da i od czego się da? Jeśli nie będzie od czego: weź sztywny, biały kartonik, przyłóż do głowicy lampy i przytnij tak, aby był nieco szerszy niż głowica (0.5cm po każdej stronie wystarczy), długość - mniej więcej długości dłoni z wyprostowanymi palcami. Na głowicę załóż gumkę, odchyl głowicę do góry, pod gumkę (od "swojej" strony, nie od strony obiektywu) wsuń kartonik - i już masz "reflektor", który odbije część światła do przodu. Poćwicz w podobnie "ciemnym" pomieszczeniu np. z ustawieniami ISO 400 lub 800, tryb M, t:1/30, f:3.5 (obiektyw 18-55), lampa w ETTL. Wysoka czułość, długi czas zapewnią Ci maksymalne wykorzystanie światła zastanego w tle, pierwszy plan będzie doświetlany błyskiem (oczywiście będą problemy związane z inną barwą świateł w tle i błysku, w najgorszym razie zrobisz "artystycznie" - cz-b lub sepię

)

Nie chce na necie komorkowym odpalac yt wiec golabki zobacze dopiero w poniedzialek buuuuu! Acha, poza golabkami bardzo popularna opcja sa te chinskie lampiony puszczane noca, ale tu to raczej by sie przydal juz konkretny obiektyw a nie lampa. Dowiedz sie autorko czy ich czasem nie planuja drugiego dnia

magrad · 2013-08-08, 23:29

do jak duzego iso da sie dojechac zeby szum nie zabil
Skrytym szumofobom mówimy stanowcze NIE!

Nie jesteś pierwszym i jedynym foto, więc nie bądź szumofobem, lepiej jest podnieść ISO i mieć poprawne naświetlenie, niż niedoświetlić i potem wyciągać coś z RAWów. O właśnie, chyba jeszcze to nie padło - robisz w RAWach, a nie w JPGach. RAW daje większe możliwości niż JPG.
Swoją drogą nie wiemy, co i jak można Ci tłumaczyć - z jednej strony prosisz o porady, a z drugiej masz aparat, statyw, lampę i dodatkowe szkło - więc jakieś doświadczenie już masz, po prostu nie wiemy, czy pisać jak do osoby która ma lustro od tygodnia, czy do kogoś, kto ma już pewne doświadczenie

ana_52 · 2013-08-09, 09:16

Lustrzankę posiadam prawie dwa lata, także jakieś minimalne doświadczenie już mam, ale wiecie do tej pory to były zdjęcia jakiś kwiatków robaczków i innych zwierzątek i dość rzadko jakiś większych zgromadzeń ludzi czy po prostu zdjęcia a la portrety.
Zastanawiam się nad założeniem bloga, wtedy miałybyście wgląd do moich dokonań fotograficznych i wiedziałybyście na jakim poziomie fotografowania jestem

Akane · 2013-08-24, 10:46

Ciężka sprawa, potrzebne były jeszcze czas temu jakieś zezwolenia (nie wiem jak jest teraz). Najlepiej chyba byłoby podpytać ludzi z branży, choć chyba nie wszyscy chętnie zdradzą tajniki robienia dobrych, ślubnych zdjęć

**201607110949** · 2013-08-24, 11:15

Cytat:

Napisane przez Akane

Ciężka sprawa, potrzebne były jeszcze czas temu jakieś zezwolenia (nie wiem jak jest teraz). Najlepiej chyba byłoby podpytać ludzi z branży, choć chyba nie wszyscy chętnie zdradzą tajniki robienia dobrych, ślubnych zdjęć

tajnik podstawowy: talent/gust/wyczucie. Widziałam zdjęcia ludzi z super sprzętem z górnej półki, które były taką kupą, że głowa mała.

Akane · 2013-08-25, 20:34

A to swoją drogą

Ale mogą zawsze naprowadzić. I nie mówię tu o "fachowcach", tylko sprawdzonym facecie, który naprawdę robi fotki fenomenalne. A że jest sympatyczny, to pewnie podpowie co i jak, nie tylko od strony sprzętu

Ma pomysły i jest kreatywny, a to jest często ważniejsze niż właśnie super-hiper-aparat fotograficzny

**201607110949** · 2013-08-25, 21:29

Cytat:

Napisane przez Akane

I nie mówię tu o "fachowcach", tylko sprawdzonym facecie, który naprawdę robi fotki fenomenalne. A że jest sympatyczny, to pewnie podpowie co i jak, nie tylko od strony sprzętu

Ma pomysły i jest kreatywny, a to jest często ważniejsze niż właśnie super-hiper-aparat fotograficzny

o kim mówisz?

Akane · 2013-08-27, 12:07

O Michale Jankowskim. Jego główna strona to http://www.fotografiaslubnalodz.com/ ale widziałam go na tylu innych serwisach fotograficznych, że nie jestem w stanie zliczyć. Sympatyczny człowiek, gdzieś tam też bloguje, więc choćby i tą drogą można by poprosić o jakieś wskazówki.

**201607110949** · 2013-08-27, 12:50

a ja ze swojej strony bardzo polecam tę książkę - aktualna, uwzględniająca wiele niuansów typowo polskich warunków, jeśli chodzi o śluby

Akane · 2013-08-27, 15:17

O, poradniki tematyczne to zawsze dobra rzecz

Olico · 2013-09-29, 08:36

Aby robić dobre zdjęcia trzeba być odważnym i panować nad chwilami.
Tzn mam na myśli:
- zrezygnuj z kadrów ogólnych, tłumu ludzi - to nigdy nie wygląda dobrze i nie ma w tych zdjęciach nic ciekawego
- zrezygnuj z szerokiego kąta - trzeba naprawdę umieć robić takie zdjęcia
- skupiaj się na emocjach
- skupiaj się na konkretnych osobach
- skupiaj się na konkretnych zdarzeniach
- łap detale i chwile
- łap ruch - gdy dzieje się coś dynamicznego (podskoki, rzucanie czymś itd) rób dużo zdjęć seriami
- rób dużo zdjęć - 2 000 - 5 000 nie ma szans żeby nawet totalny amator nie wyłowił 200 fajnych zdjęć

- nigdy nie odkładaj aparatu - nie wiesz co za chwilę może się zdarzyć

To moje prywatne porady - tak zaczynałam jako amatorka.

**201607110949** · 2013-09-29, 08:43

Cytat:

Napisane przez Olico

- rób dużo zdjęć - 2 000 - 5 000 nie ma szans żeby nawet totalny amator nie wyłowił 200 fajnych zdjęć

5000 zdjęć na weselu?

toż wtedy nie ma czasu na złapanie oddechu, przemyślenie kadru, światła, korekcję ustawień... człowiek to nie maszyna. no i aparatu szkoda na takie strzelanie bez sensu. Lepiej mniej a z głową.

kasandra81 · 2013-10-01, 20:08

5000 fotek? wow tydzień zajęłoby samo przeglądnięcie i wyłowienie tych 200

**201607110949** · 2013-10-01, 22:04

Cytat:

Napisane przez kasandra81

5000 fotek? wow tydzień zajęłoby samo przeglądnięcie i wyłowienie tych 200

już nie mówiąc o tym, że osoba robiąca na pałę 5000 tys zdjęć bo 'a nuż któreś wyjdzie' zwyczajnie nie będzie potrafiła wyłowić tych 200 udanych. No chyba, że kryterium ma być 'ostre i bez uciętej głowy'.

kasandra81 · 2013-10-02, 19:05

Cytat:

Napisane przez SALIX

już nie mówiąc o tym, że osoba robiąca na pałę 5000 tys zdjęć bo 'a nuż któreś wyjdzie' zwyczajnie nie będzie potrafiła wyłowić tych 200 udanych. No chyba, że kryterium ma być 'ostre i bez uciętej głowy'.

Swoją drogą to trzeba niestety ze smutkiem przyznać, że ludzie generalnie nie mają pojęcia o fotografii. Miałam okazję ostatnio być gościem na kilku weselach i przyjrzeć się i pracy 'fotografów' i reakcjom tych, którzy za tą 'pracę' fotografów zapłacili. Widziałam tragiczne fotki (a to i tak łagodne określenie) gdzie zleceniodawcy byli zachwyceni bo przecież miał robić zdjęcia to zrobił i rodzice na nich byli i babcie i każdy z gości no to się przecież wywiązał. I widziałam zdjęcia od fotografa, który wziął sporo kasy za coś co średnio dokształcony fotoamator mógł zrobić i młodzi też zadowoleni. To co tu dużo gadać z gustami się nie dyskutuje. I co z tego, że fotografia ślubna przeszła mega metamorfozę jak klient nadal chce co by mu każdą babcię, ciocię i wujka uwiecznić i najlepiej byłoby żeby było widać kto ile i co zjadł

A tak apropos tego jak ktoś tu pisał o 'rozmazanych' fotkach. jakiś czas temu pokazuję moim rodzicom zdjęcie w technice low key z którego byłam zadowolona i które znalazło uznanie wśród mądrzejszych ode mnie, a oni do mnie z tekstem:"Nie no fajne, ale nie mogłoby być jaśniejsze?"

laPalma · 2013-10-03, 16:38

oczekiwania w stosunku do fotografów na weselach faktycznie nie są zbyt duże i dlatego też praktycznie każdy może się tego podjąc

**201607110949** · 2013-10-03, 17:55

Cytat:

Napisane przez laPalma

oczekiwania w stosunku do fotografów na weselach faktycznie nie są zbyt duże i dlatego też praktycznie każdy może się tego podjąc

chyba żartujesz. Są klienci bez zmysłu artystycznego, którzy łykną wszystko byle było w miarę ostre i są klienci wyrobieni, interesujący się fotografią, którzy zadają nawet szczegółowe pytania odnośnie sprzętu jakim się fotografuje.

magrad · 2013-10-03, 18:38

Cytat:

Napisane przez SALIX

lienci wyrobieni, interesujący się fotografią, którzy zadają nawet szczegółowe pytania odnośnie sprzętu jakim się fotografuje.

Często to nie są wyrobieni klienci, ale klienci których interesuje "pierwszy gatunek", tzn. "płacę dużo, wymagam wszystkiego co najlepsze", którzy coś kiedyś gdzieś usłyszeli o sprzęcie i chcąc się upewnić, że fotograf ma to, co ktoś kiedyś im polecił

**201607110949** · 2013-10-03, 19:05

Cytat:

Napisane przez magrad

Często to nie są wyrobieni klienci, ale klienci których interesuje "pierwszy gatunek", tzn. "płacę dużo, wymagam wszystkiego co najlepsze", którzy coś kiedyś gdzieś usłyszeli o sprzęcie i chcąc się upewnić, że fotograf ma to, co ktoś kiedyś im polecił

to też, ale... ja np. trafiłam na klienta-fotografa, więc wymagania już raczej miał świadome

Różni ludzie się trafiają, o różnym zmyśle, wyczuciu i guście. Wydaje mi się, że w tej materii sporo się przez ostatnie lata zmieniło na plus.

kasandra81 · 2013-10-03, 19:58

To prawda sporo się zmieniło,ale jednak byłabym bardziej skłonna stwierdzić, że jednak spora większość pojęcia nie ma z czym co się je

Ostatnio spotkałam się ze stwierdzeniem, że fotograf był super bo sfotografował każdego gościa na weselu. Widziałam fotki z tego wesela i rzeczywiście fotograf niczego sobie, ale najwyraźniej młodych zupełnie inne kryterium interesowało niż jakość wykonanych zdjęć

2013-08-05, 17:21	#1
ana_52 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Jak fotografować na ślubie? Witam Was serdecznie! Dziewczęta moje kochane, mam do Was pytanie : czy któraś zawodowo robiła zdjęcia na weselu i czy mogłaby się podzielić ze mną, a właściwie z nami swoimi spostrzerzeniami dotyczącymi tego typu fotografowania? Kuzynka poprosiła mnie o robienie zdjęć w 2 dniu wesela, ponieważ nie będzie już fotografa, ale ja jeszcze nigdy tego nie robiłam. Bardzo proszę Was o pomoc i z góry za nią dziękuję

2013-08-07, 20:56	#3
ana_52 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: Jak fotografować na ślubie? Poprawiny to w poniedziałek Dzięki za pomoc magrad :P

2013-08-08, 20:44	#9
ana_52 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: Jak fotografować na ślubie? Dziewczęta jeżeli chodzi o sprzęt: posiadam lustrzankę Canon EOS 1100D, statyw, lampę błyskową SUNPAK PZ42X oraz dwa obiektywy: canon EFS 18-55 mm oraz canon ZOOM LENS EF 75-300mm. Gości no tak około setka, konfetti przy wyjściu z kościoła, gołębie chyba też (ojciec młodej hoduje) Sala niestety trochu ciemna, przez co muszę kupić duuuuużo baterii do lampy. Bardzo serdecznie Wam dziękuję za odpowiedzi i pomoc! Znalazłam jeszcze coś takiego: http://fotoblogia.pl/2011/08/24/foto...listy-poradnik jest to pierwsza część a jest ich trzy. Co o nim sądzicie? I co sądzicie o "asystowaniu" fotografowi w 1 dzień, żeby się czegoś dowiedzieć i poduczyć ?

2013-08-08, 21:38	#10
magrad Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 988	Dot.: Jak fotografować na ślubie? Wypuszczanie gołąbków mówisz... https://www.youtube.com/watch?v=x2G9elBUBxE Jeśli fotograf nie będzie miał nic przeciw temu, to jest bardzo dobry pomysł. Sprzęt - czarno to widzę (w sensie: mało światła) Do lampy lepsze będą akumulatorki, jeśli wiesz, że sala ciemna to ISO400, 800 Czytałaś już, że "nie wypada" kierować lampy na wprost, tylko odbijać światło jak się da i od czego się da? Jeśli nie będzie od czego: weź sztywny, biały kartonik, przyłóż do głowicy lampy i przytnij tak, aby był nieco szerszy niż głowica (0.5cm po każdej stronie wystarczy), długość - mniej więcej długości dłoni z wyprostowanymi palcami. Na głowicę załóż gumkę, odchyl głowicę do góry, pod gumkę (od "swojej" strony, nie od strony obiektywu) wsuń kartonik - i już masz "reflektor", który odbije część światła do przodu. Poćwicz w podobnie "ciemnym" pomieszczeniu np. z ustawieniami ISO 400 lub 800, tryb M, t:1/30, f:3.5 (obiektyw 18-55), lampa w ETTL. Wysoka czułość, długi czas zapewnią Ci maksymalne wykorzystanie światła zastanego w tle, pierwszy plan będzie doświetlany błyskiem (oczywiście będą problemy związane z inną barwą świateł w tle i błysku, w najgorszym razie zrobisz "artystycznie" - cz-b lub sepię )

2013-08-08, 23:29	#12
magrad Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 988	Dot.: Jak fotografować na ślubie? do jak duzego iso da sie dojechac zeby szum nie zabil Skrytym szumofobom mówimy stanowcze NIE! Nie jesteś pierwszym i jedynym foto, więc nie bądź szumofobem, lepiej jest podnieść ISO i mieć poprawne naświetlenie, niż niedoświetlić i potem wyciągać coś z RAWów. O właśnie, chyba jeszcze to nie padło - robisz w RAWach, a nie w JPGach. RAW daje większe możliwości niż JPG. Swoją drogą nie wiemy, co i jak można Ci tłumaczyć - z jednej strony prosisz o porady, a z drugiej masz aparat, statyw, lampę i dodatkowe szkło - więc jakieś doświadczenie już masz, po prostu nie wiemy, czy pisać jak do osoby która ma lustro od tygodnia, czy do kogoś, kto ma już pewne doświadczenie

2013-08-09, 09:16	#13
ana_52 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17	Dot.: Jak fotografować na ślubie? Lustrzankę posiadam prawie dwa lata, także jakieś minimalne doświadczenie już mam, ale wiecie do tej pory to były zdjęcia jakiś kwiatków robaczków i innych zwierzątek i dość rzadko jakiś większych zgromadzeń ludzi czy po prostu zdjęcia a la portrety. Zastanawiam się nad założeniem bloga, wtedy miałybyście wgląd do moich dokonań fotograficznych i wiedziałybyście na jakim poziomie fotografowania jestem

2013-08-24, 10:46	#14
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Jak fotografować na ślubie? Ciężka sprawa, potrzebne były jeszcze czas temu jakieś zezwolenia (nie wiem jak jest teraz). Najlepiej chyba byłoby podpytać ludzi z branży, choć chyba nie wszyscy chętnie zdradzą tajniki robienia dobrych, ślubnych zdjęć __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-08-25, 20:34	#16
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Jak fotografować na ślubie? A to swoją drogą Ale mogą zawsze naprowadzić. I nie mówię tu o "fachowcach", tylko sprawdzonym facecie, który naprawdę robi fotki fenomenalne. A że jest sympatyczny, to pewnie podpowie co i jak, nie tylko od strony sprzętu Ma pomysły i jest kreatywny, a to jest często ważniejsze niż właśnie super-hiper-aparat fotograficzny __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-08-27, 12:07	#18
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Jak fotografować na ślubie? O Michale Jankowskim. Jego główna strona to http://www.fotografiaslubnalodz.com/ ale widziałam go na tylu innych serwisach fotograficznych, że nie jestem w stanie zliczyć. Sympatyczny człowiek, gdzieś tam też bloguje, więc choćby i tą drogą można by poprosić o jakieś wskazówki. __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-08-27, 12:50	#19
201607110949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 16 804	Dot.: Jak fotografować na ślubie? a ja ze swojej strony bardzo polecam tę książkę - aktualna, uwzględniająca wiele niuansów typowo polskich warunków, jeśli chodzi o śluby

2013-08-27, 15:17	#20
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Jak fotografować na ślubie? O, poradniki tematyczne to zawsze dobra rzecz __________________ "Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

2013-09-29, 08:36	#21
Olico Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 41	Dot.: Jak fotografować na ślubie? Aby robić dobre zdjęcia trzeba być odważnym i panować nad chwilami. Tzn mam na myśli: - zrezygnuj z kadrów ogólnych, tłumu ludzi - to nigdy nie wygląda dobrze i nie ma w tych zdjęciach nic ciekawego - zrezygnuj z szerokiego kąta - trzeba naprawdę umieć robić takie zdjęcia - skupiaj się na emocjach - skupiaj się na konkretnych osobach - skupiaj się na konkretnych zdarzeniach - łap detale i chwile - łap ruch - gdy dzieje się coś dynamicznego (podskoki, rzucanie czymś itd) rób dużo zdjęć seriami - rób dużo zdjęć - 2 000 - 5 000 nie ma szans żeby nawet totalny amator nie wyłowił 200 fajnych zdjęć - nigdy nie odkładaj aparatu - nie wiesz co za chwilę może się zdarzyć To moje prywatne porady - tak zaczynałam jako amatorka.

2013-10-01, 20:08	#23
kasandra81 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 19	Dot.: Jak fotografować na ślubie? 5000 fotek? wow tydzień zajęłoby samo przeglądnięcie i wyłowienie tych 200

2013-10-03, 16:38	#26
laPalma Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 43	Dot.: Jak fotografować na ślubie? oczekiwania w stosunku do fotografów na weselach faktycznie nie są zbyt duże i dlatego też praktycznie każdy może się tego podjąc

2013-10-03, 19:58	#30
kasandra81 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 19	Dot.: Jak fotografować na ślubie? To prawda sporo się zmieniło,ale jednak byłabym bardziej skłonna stwierdzić, że jednak spora większość pojęcia nie ma z czym co się je Ostatnio spotkałam się ze stwierdzeniem, że fotograf był super bo sfotografował każdego gościa na weselu. Widziałam fotki z tego wesela i rzeczywiście fotograf niczego sobie, ale najwyraźniej młodych zupełnie inne kryterium interesowało niż jakość wykonanych zdjęć

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)