|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2005-09-10, 13:58 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
GAIAC - M. Micallef
...jeszcze teraz jestem pod jego olbrzymim wrażeniem . Ale od początku .
Wczoraj byliśmy z mężem w perfumerii Quality w Blue City. Obiecałam Benicie, że sprawdzę, a może nawet wydębię dla niej próbki dwóch zapachów: Kyoto i Ourzazate. Niestety, w Quality nie prowadzą sprzedaży zapachów marki Comme des Garcons - pozostaje mi udać się do Guerrilli pod most Poniatowskiego (nie wiem tylko czy sklep nadal tam funkcjonuje, byłam tam tylko raz i to dawno temu - t-shirt za 500 zł czy spódniczka za ponad 2000 zł to póki co zakupy nie na moją kieszeń ). Perfumeria Quality jest cudownym miejscem - atrakcyjne produkty, niszowe zapachy, które sprowadza jako jedyna w Polsce (np. Amouage, Etro), przemiła, kompetentna obsługa, niepowtarzalna atmosfera, piękny wystrój. Rzadko tam zaglądam, ale jest to zdecydowania moja ulubiona perfumeria w Warszawie . Wracając do wczorajszego popołudnia - usłyszawszy, że perfum, o które pytam nie ma, chciałam wyjść, żeby nie narażać się na pokusy. Ale sympatyczna ekspedientka zatrzymała nas i zaproponowała zapoznanie się z innymi zapachami. To była prawdziwa uczta dla nosa . Na początek pani zasugerowała powąchanie bliźniaczych wód Martine Micallef - damskiej Love and... i męskiej ...Passion. Love and... jest kompozycją kwiatową i delikatną, a jednocześnie intensywną. Od pierwszego psiknięcia najbardziej wyczuwalne są konwalie, fiołki, bez. Choć już dziś z blotterka przebija obok kwiatów jakaś subtelna słodycz. Męska woda ...Passion jest początkowo świeża, cytrusowa, ta pierwsza "ostrość" jednak szybko łagodnieje, a pojawia się niemal niezauważalna słodycz. Zapach jest jednak rześki (w moim mniemaniu), nieprzytłaczający, kojarzy mi się ze słońcem, ze słońcem południowym, ale zdecydowanie europejskim . Oba są bardzo interesujące, świetnie do siebie pasują, współgrają, nam jednak zdecydowanie bardziej przypadł go gustu ...Passion. Później podziwialiśmy najnowsze dzieło Lalique - Le Parfum. Przepiękny, wyrafinowany flakon w kształcie sześcianu. Ciężki, masywny, przejrzysty. Korek zdobi wygrawerowana maska kobiety (zaprojektowana bodajże w 1935 r.), szyjkę oplata delikatny czerwony sznurek. Podobno w edycji limitowanej zapach ten zamknięty jest w kryształowym flakonie, na którego czterech ściankach jest duża wygrawerowana głowa kobiety (powiększenie tej z korka). Zapach zmysłowy, śmiały, fascynujący i tajemniczy. Słodki, ciepły, kuszący. Jednak mnie (mój ślubny to potwierdza) bardzo przypomina, zwłaszcza na początku, Cristobal Women by Balenciaga, z tym drobnym szczegółem, że Cristobal podoba mi się bardziej . Jest ciekawszy. Lalique wydaje mi się bardziej jednolity, słodki. Lalique: Nuta głowy: bergamotka, liść laurowy, pieprz czerwony Nuta serca: jaśmin, heliotrop, migdał, szczypta kminku Nuta głębi: paczula, wanilia, piżmo, kremowe drzewo sandałowe Cristobal (wg Osmoz): Nuta głowy: bergamotka, liść drzewa figowego, goździk Nuta serca: jaśmin, peonia, frezja Nuta głębi: drzewo sandałowe, paczula, wanilia No i na koniec prawdziwe rarytasy, dwie męskie wody Micaleff - Aoud i Gaiac. Obie niezwykłe, niepospolite, bardzo seksowne, wybitnie nieeuropejskie. Auod - ostry, intensywny, z mocno wyczuwalną wonią drzewa sandałowego. Początkowo drażniła mnie jakaś jego wyrazista nuta (kojarzyła mi się... hmm... z płynem na komary ), ale po jakimś czasie ucichła, a zapach przepięknie się rozwinął. Pierwsze moje skojarzenie - "tak musi pachieć w pałacach arabskich szejków, to zapach z Tysiąca i jednej nocy". I Gaiac, który nas obezwładnił do tego stopnia, że Michał wracał jak w transie do perfumerii z prośbą o wypsikanie nagdarstków. Suchy, kadzidlany, nieprawdopodobnie erotyczny i inny od wszystkich, które do tej pory poznałam. Dominuje w nim obłędna nuta drzewa gajakowego, która była do tej pory tylko "jedną z wielu" w kilku zapachach. Gaiac nie jest ciepły, on doprowadza krew do wrzenia! A jednocześnie jest "przestrzenny", jak to zgrabnie ujęła Koko. Cudo . Później poszliśmy do kina na przedpremierowy pokaz najnowszego filmu Jima Jarmuscha "Broken Flowers" (świetny, polecam ), a Gaiac nie dawał nam spokoju. Unosił się, wibrował na skórze, nie pozwolił nawet na chwilę o sobie zapomnieć. Oboje byliśmy zgodni: Gaiac musi być NASZ. Na szczęście, mimo że pochodzi z oferty eksluzywnej, jego cena jest z tych "jeszcze-do-przełknięcia" . Edytowane przez demonik Czas edycji: 2005-09-10 o 14:59 |
2005-09-10, 14:15 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Ależ fascynujące przygody zapachowe.
|
2005-09-10, 15:02 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Gaiac to po naszemu drzewo gwajakowe słyszłam o tym zapachu, nosi jedna koleżanka z gazetowego forum - jestem bardzo ciekawa jak to pachnie, ale cóż, do stolicy mi jakoś nie po drodze ;D
Demoniku, Guerilla store funkcjonuje przez rok, więc stary adres chyab już jest nieaktualny ale ma być otwarte Guerilla bis, chyba nawet na gazetowym forum pisano dokładnie gdzie... |
2005-09-10, 15:08 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Cytat:
A co do wody Gaiac, to jest ona dla mnie wprost nieziemska, ale... nie wyobrażam sobie tak pachnącej kobiety . Zapach jest dla mnie baaardzo męski i równie seksowny . |
|
2005-09-10, 21:32 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 360
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Hej Demoniku mam Cie na sumieniu... a raczej widze ze niechybnie Twoja kieszen ogołoconą przez gwajakowe fascynacje Na forum gazetowym Modern_Witch jest propagatorka gwajaku wlasnie...i jej zeznania są bliźniaczo brzmiące do Twoich ...więc zanosi się na fatalne gwajaczenie albo moja wycieczkę do stolicy
Co do zbieżności nazw to Passion mam,ale w wydaniu damskim Liz Taylor...zarzucano jej w aurze skandalu zapatrzenie sie na Poison CD,nawiasem mowiac pamietam te reklamy z Elżunią Krawiec obwieszona diamentami ...na mnie one pachna kompletnie inaczej choć oba są uderzeniami mocnego kalibru tudziez rażenia przy przedawkowaniu...Ale nie ukrywam ze mimo nieuzywania ich ja musze je miec bo obwąchuje je z korka albo skrapiam nadgarstki jak zahipnotyzowana, prawie jak narkotyk afrodyzjak |
2005-09-12, 13:05 | #6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Cytat:
Cytat:
Jednak w Gaiacu Micallef nuta tego tropikalnego drzewa jest dominująca, silna i czysta. Hipnotyczna i zniewalająca . |
||
2005-09-22, 17:21 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Cytat:
__________________
było, minęło. |
|
2005-09-23, 11:15 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 796
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Dziewczyny , a czy mogłybyście tak jeszcze dokładniej - jeszcze prościej opisać jak pachnie GAIAC czy można ten zapach choć troszkę porównać do czegokolwiek bardziej dostępnego w Sephorach ? Kadzidło kojarzy mi się z czymś surowym i niesłodkim plus dym ... , bardziej wyobrażam sobie coś surowego i gorzkiego , czy to zapach w stylu Black Cashmere ? Pytam bo nie potrafię sobie wyobrazić jak to pachnie choć to tak obrazowo opisujecie ... mam jeszcze pytanie o cenę , ile to cudo kosztuje ?
__________________
'' Szczęście jest jak motyl . Gdy gonisz go - odlatuje . Gdy zajmujesz się czymś innym - niespodziewanie siada Ci na ramieniu '' . |
2005-09-23, 20:14 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Neuilly, nie potrafię Gaiacu porównać do czegokolwiek . Kojarzy mi się z tym, co napisałam wyżej... Jest ciepły, słodkawy i bardzo charakterystyczny .
A jeżeli chodzi o cenę, to w Quality w Blue City dostępny był ten zapach w wersji 30 ml za ok. 270 zł i 100 ml za ok. 470 zł - nie pamiętam już dokładnie. Mogę to sprawdzić na początku przyszłego tygodnia, bo zamierzam kupić 30 (na początek ) mężowi na imieniny .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
2005-11-10, 09:16 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Witam,
i przyznam, że piszę z ogromną nieśmiałością. Obserwuję i czytam od dwóch miesięcy Wizaż. I zastanawiam się jak ja mogłam nie wiedzieć o takiej stronie "perfumiarskiej"?. Ja, która od bardzo, bardzo wielu lat kocham piękne zapachy. Ale do rzeczy. Za namową Hybris byłam wczoraj w Quality w Mariott'ie (chyba źle napisałam) i testowałam Gaiac. Zapach piękny, ciepły, leko kadzidlany. Ale co najważniejsze cały czas coś mi przypominał, coś naprawde bardzo znajomego. Może to specyfika mojej skóry ale przypomina trochę Organzę Indencence. Ceny Gaiaca dokładnie takie jak podane wczesnie i ewentualnie 3% rabatu. |
2005-11-10, 09:23 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Cytat:
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2005-11-10, 10:15 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Cytat:
__________________
było, minęło. |
|
2005-11-10, 11:41 | #13 | |
Raczkowanie
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Cytat:
|
|
2005-11-10, 15:40 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Elami, witaj w naszym wizażowo-zapachowym gronie! Pisz jak najczęściej
__________________
|
2005-11-10, 18:28 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Wszystkim dziękuję za słowa zachęty i powitanie. To naprawdę bardzo miłe.
Ale mimo wszystko chyba będę się próbowała bronić przed nowym szaleństwem. Pozdrawiam wszystkich |
2005-11-10, 18:42 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 16
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Jeszcze jedno. Zapomniałam napisać, że najbardziej winne temu wszystkiemu są :Smoczyca, Elve, Pstryczek, Ropuszka, Hybris i.....
To co ostatnio kupiłam (ale po wcześniejszym przetestowaniu) i co jest moim teraz nr 1, 2, 3, 4..... to Organza Indc, Tygrysek, Balenciaga Cristobal, Mahora, Boucheron Cashmir, Mira-Bai. Już dotkliwie poczułam co znaczy czytanie wizażu. A całyczas myślę o kupnie czegoś kadzidlanego i stąd ten Gaiac. Moje dotychczasowe zapachy zostały rozdane . |
2006-07-30, 18:28 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Gaiac Micallef - jaka cena?
Wiecie jaka jest cena gaiaca Micallef
jestem 17-latkiem . Myslicie ze mi pasuje???? |
2006-07-30, 20:08 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
Cytat:
A czy Ci pasuje? Nie wiem, nie znam Cię . Wydaje mi się jednak, że nie jest to zapach odpowiedni dla 17-latka, choć jest przepiękny i niewątpliwie bardzo męski.
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2006-07-30, 22:06 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
sory za smiecenie. ale mozesz polaczyc watki
|
2006-07-30, 23:12 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
Jak się czyta nazwę Gaiac??
|
2006-07-31, 07:01 | #21 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: GAIAC – M. Micallef...
i- j , c-k
|
2006-07-31, 07:40 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
Cytat:
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2006-07-31, 09:21 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 1 127
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
30 ml Gaiaca kosztuje ok 240 zł (236 bodajże), a 50 ml - ponad 300, ale nie pamiętam dokładnie ile.
|
2006-08-08, 18:07 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
Czy polecacie Amouage Gold. Kupiłem próbke i chciałbym kupić. Znacie może ceny??? CO o nim sądzicie?
|
2006-08-08, 18:51 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
Twister, a jak tam testy samego Gaiaca? Doszedł już?
|
2006-12-26, 14:42 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
Odświeżam watek najlepszym zapchu męskim
|
2006-12-26, 16:07 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 971
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
Dodaj ten zapach i swoją opinię do "kosmetyku wczech czasów".
|
2006-12-27, 22:24 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
Nie moge dodac. Bo to jest marka niszowa, a takich nie mozna dodawac do KWC, przynajmniej tak mi odpowiedziano na maja receznzje. Probowalem to zrobic 2 razy
|
2006-12-27, 22:34 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
Jak to możliwe? Przecież w KWC jest i Etro i Amouage i Lutki i inne. Dlaczego niszowców nie możnaby zgłaszać, niemożliwe...
|
2006-12-27, 22:39 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Gaiac Micallef - jaka cena?
Niech sie wypowie moderatpr jakis. Ja Gaiaca zglaszalem 2 razy i raz dostalem odp ze nie mozna...
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:07.