Nowe Cerruti 1881 Collection

[olcia7]

Niuchnęłam tylko w pośpiechu i nawet nie zdążyłam dokładnie spojrzeć na nazwę. W każdym razie ma jagodowy kolor i w zapachu też coś z jagód , może porzeczki...szukałam czegoś na ich temat w necie, ale niczego nie znalazłam. Zapach taki sobie, nic rewelacyjnego, takie moje pierwsze wrażenie. Ale utrzymywał się dość długo. Macie już jakieś zdanie na jego temat, może jakieś strony? Bo ja nic nie znalazłam. W każdym razie, jeżeli to ma być w Polsce następca Image... to ja się wyprowadzam... Image to zapach świetnie wyważony i niebanalny, a ten nowy - zapach, jakich wiele.

[Smoczyca]

Nie zgodzę się z Tobą wprawdzie wąchalam Collection tylko raz i to w przelocie w perfumerii ale spodobał mi się - trzeba będzie jeszcze potestować, ale moim zdaniem to jedna z bardziej udanych premier tej jesieni. Fajny zapach - cięższy od klasycznych 1881 (u ale to dawno było kiedy ich używałam - ale żywię sympatię), ale w sumie nadal zachowuje pewną lekkość. Czuć w nim bardzo silnie wingorona, przełamane cięższą nutą paczuli, smakowity
O tym zapachu, pisał mój przyjaciel na forum Gazety, na którym i Ty się skądinąd pojawiasz:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...569&a=24875569

W każdym razie Collection mi się podoba, i potestuję jeszcze z przyjemnością, czego nie mogę niestety powiedzieć np. o Promesse Cacharela...

[olcia7]

Napisane przez Smoczyca

Nie zgodzę się z Tobą wprawdzie wąchalam Collection tylko raz i to w przelocie w perfumerii ale spodobał mi się - trzeba będzie jeszcze potestować, ale moim zdaniem to jedna z bardziej udanych premier tej jesieni. Fajny zapach - cięższy od klasycznych 1881 (u ale to dawno było kiedy ich używałam - ale żywię sympatię), ale w sumie nadal zachowuje pewną lekkość. Czuć w nim bardzo silnie wingorona, przełamane cięższą nutą paczuli, smakowity
O tym zapachu, pisał mój przyjaciel na forum Gazety, na którym i Ty się skądinąd pojawiasz:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...569&a=24875569

W każdym razie Collection mi się podoba, i potestuję jeszcze z przyjemnością, czego nie mogę niestety powiedzieć np. o Promesse Cacharela...

Nie, nie, ja nie mówię, że mi się nie podoba. Wyczułam tam porzeczkę, a pani w perfumerii mówi - bo tam jest porzeczka, więc już nie wiem, czy tam jest porzeczka, czy winogrona? Właściwie coś mi dzwoniło, ale nie wiedziałam w którym kościele... Pomyślałam też o jagodach Chciałam tylko powiedzieć, że w niektórych perfumach zakochuję się na zabój od pierwszego niuchnięcia! Na pewno te pośród różowych pachnideł są bardziej oryginalne, ale jednak nie porwały mnie.. Oczywiście to pierwsze wrażenie, a jak wiadomo miłość przychodzi z czasem... Idę poczytać Gazetę, dawno tam nie byłam, zasiedziałam się tu. (tutaj pełno fajnych avatarków )

P.S. Pową



chałam jeszcze raz papierek (baaardzo trwały ten zapach) - rzeczywiście mogą to być winogrona! Ach ta jesień! Mam herbatkę o nazwie "czarne winogrona" Mniam!

[olcia7]

Tak rzeczywiście, poczytałam, są winogrona.... ale pani w perfumerii ma rozeznanie... co za różnica - porzeczki, winogrona, owoce jakieś! A winogrona to chyba nowość. Ja dopiero zaczynam wchodzić w ten temat, ale w swojej krótkiej praktyce nie spotkałam się z winogronami w markowych perfumach. Hmm?

[Smoczyca]

Ja też nie znam żadnych innych perfum, w których tak mocno byłoby czuć winogrona, wydaje mi się, że te są pierwsze

[roztoczanka]

Napisane przez olcia7

...Macie już jakieś zdanie na jego temat, może jakieś strony?...

Podaję nuty nowego zapachu Cerruti 1881 Collection:

nuta początkowa: sycylijska mandarynka, liście oliwne Corregiolo
nuta środkowa: winogrona Sangivese, kosaciec florentyński
nuta końcowa: toskański cyprys, paczula

...całe Włochy w tym zapachu

a jeśli chodzi o moje odczucia, co do nowości Cerruti, to jest dużo delikatniejszy od swojego poprzednika, klasycznego 1881. Myślę, że spodoba się dużej grupie kobiet i będzie chętnie wybierany. To jednak nie mój faworyt tej jesieni
Pozdrawiam Cię gorąco.

[machmachita]

Fajna jest ta nuta winogron, ale na papierku. Na mojej skórze rozpływa się w coś nieokreślonego i mdławego, niestety Opis nut bardzo mnie zaintrygował, ale po całym dniu noszenia tego zapachu porzuciłam myśl o zakupie.

[evee]

dawno nie spotkalam tak owocowego zapaszku- podoba mi sietez ta paczula tak zrecznie wkomponowana.Fakt, ze nuty winogron (sliczne) dominuja na poczatku , im dluzej tym ich mnie ale ogolnie zapaszek bardzo fajny, frywolny i wesoly.Trwalosc srednia.Mysle ze doskonaly bedzie dla mlodych , radosnych kobietek.Ale jesli to ma byc zapach na jesien to dopoki jest ciepla to tak..potem ..coz ja wole inne nutki.Ta jest za swieza.

[Smoczyca]

Zgadzam sie z Evee absolutnie. Mi się Collection 1881 podoba, ale to zapach raczej na cieplejszą porę roku - jak uda mi sie tej zimy wykończyć jakiś flakon, może sobie sprawię wiosną