Rzęsy - nie niszczę? Henna

[Sovilo]

Moje rzsy i bwi są ciemne, ale nie tak jakbym chciała, najładniej jednak wygladają kiedy są pomalowane, nabierają prawdziwej wyrazistości. Raz w tygodni stosuję w domu henne firmy Delia- szybko się zmywa, dlatego stosuję ją co kilka dni. Aby nie niszczć nadmiernie włosków co wieczór stosuję olejek rycynowy. Czy w ten sposób mimo wszystko moję włoski nie są zbyt nadwyrężone? Dodam, ze nie mmam z nimi problemów. ( Chdzenie na przyciemnianie do kosmetyczki odpada, mieszkam w małym mieśćie).

[~Słoneczko18~]

Ja tez uzywam sama henny i mysle ze to nie jest szkodliwe w twoim wypadku jesli dodatkowo uzywasz olejek rycynowy i nie masz z nimi problemow to jest ok

[Aldona89]

siemka możecie mi coś więcej napisać o tej hennie na brwi i rzęsy? tesh bym chciała sobie troszkę przyciemnić brwi...napiszcie gdzie to się kupuje i jak to się robi z góry dziękuję

[~Słoneczko18~]

Taki zabieg mozesz wykonac u kosmetyczki,kosztuje ok.7-9 zl,albo samaHenne mozesz kupic w sklepie kosmetycznym,jest czarna lub brązowa,ja osobiscie maluje sobie tylko rzesy(czarna),a co do brwi to jesli masz je jasne to lepiej uzyj brązowej henny bo potraktowane czarna moga wygladac nienaturalnie,albo jesli chcesz mozesz uzyc czarnej ale nie trzymaj jej zbyt dlugo na brwiachOstatnio kupiłam sobie henne w żelu,sa to trzy saszetki,w pierwszej znajduje sie henna,w drugiej woda utleniona a w trzeciej preparat zageszczajacy.Wszystkie te skladniki mieszasz ze soba i nakladasz na brwi i rzesy,zreszta wszystko na opakowaniu pisze.Aha za te henne zaplacilam 5 zł.
Pozdrawiam

[knotie]

Cześć Dziewczyny!
No więc ja się bez bicia przyznaję, że od henny jestem uzależniona
Chodzę do kosmetyczki co dwa tygodnie, nakładam czarną hennę na brwi i czasem na rzęsy.
Zgadzam się, że z czarną henną trzeba uważać, żeby efekt nie był sztuczny i tandetny. Do mojego typu urody brązowa henna się jednak nie nadaje. Dlatego zawsze proszę kosmetyczkę, aby nakładała mi hennę wyłącznie na włoski - żeby je podkolorować i ładnie zaznaczyć. Fakt jest faktem jednak, że brwi mam całkiem ładne - w koopoeracji z moją kosmetyczką brewki ślicznie zapuściłam i zagęściłam i generalnie teraz je tylko podkreślać
W każdym razie życzę zadowolenia z henny, pozdrawiam!

[knotie]

O rany!!!! Ale super!!!! Mój pierwszy post opublikowany!!!

[guia]

iheiheihe no to witaj na forum

[knotie]

Dzięki!

Właściwie to przy moim id też powinno widnieć "nałóg" od 2 miesięcy odwiedzam ten portal codziennie kilka razy, potem pomyślałam, że może moje doświadczenia "młodej pudernicy" też się mogą komuś przydać... w końcu odważyłam się zalogować no i......JESTEM!
Witajcie Wizażanki!!!!

[knotie]

A co do tych brwi - ja zauważyłam po roku regularnego chodzenia na henne, że moje brwi gdy są niepomalowane mają nieco jaśniejszy kolor niż wcześniej. Jest to jednak ponoć normalny "efekt uboczny" po hennie. Co do ogólnej kondycji brwi to nie wiem, czy to ma jakieś naukowe wytłumaczenie, ale moje brwi po stosowaniu henny są ładne, mocne i zdrowe.... ciut jaśniejsze, ale ponieważ jak już pisałam od henny jestem uzależniona, no to nie ma problemu

Polecam na noc wcierac olejek rycynowy a na dzien leciutko posmarować brwi po hennie wazeliną kosmetyczną.

[Aldona89]

na pewno spróbuje sobie pomalować tylko rzęsy ( jak na razie) a potem zobaczymy... dziękuje a rady ~Sloneczko~

[Aldona89]

dziękuję za informacje ~Słoneczko~