Klinika nieplodnosci Angelius-Katowice

[bombka666]

Szukam informacji na temat kliniki,a może watek przyda się nie tylko mnie...

Moja ginka rozłożyła ręce, po kilku latach bezowocnych starań o dzidziusia poleciła udać się do specjalistów.
Jako ze Katowice najbliżej zaczęłam się rozglądać.

[kasiakg]

Osobiście nie byłam ale słyszałam bardzo dobre opinie. Moja znajoma po pierwszej inseminacji zaszła w ciążę. My z mężem staraliśmy się 2 lata i nic, moja gin też mi zasugerowała provitę, już się nawet umówiliśmy na wizytę no i wtedy niespodziewanie pojawiły się 2 kreski. Czasem trzeba cierpliwości i ... wyluzowania. Piszę tak bo my właśnie jak się zapisaliśmy to stwierdziliśmy, że co będzie to będzie. Odpuściliśmy trochę i się udało Tego też życzę Tobie

[bombka666]

Dziękuje.
Po prawie 5latach staran to juz nie ma takiego parcia na poczatku bylo ciezko wszystko podporządkowane zajsciu,w glowie tylko liczenie dni,wyniki badan,mierzenie temp...Teraz mam luz,a może tylko tak mi sie wydaje,podświadomość potrafi płatać figle.
Wyniki badan raczej w porządku,Hsg pokazało drożne jajowody,wyszło w tamtym roku wysokie Tsh ale hormony jakoś udało się uregulować i teraz podobno wszystko gra.
A dziecko nadal sie nie pojawia.
Mam 36 lat i walczymy o pierwsza ciąże.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Też słyszałam o tej klinice, znajoma mojej znajomej się tam leczyła i udało się o 3 latach starań.
Jest też klinika w Bytomiu ale nazwy teraz Ci nie podam, nie pamiętam.
W każdym bądź razie trzymam kciuki żeby się udało

[agatkaa1]

Kochana polecam Ci tą klinikę bo sama jestem ich pacjentką
Jeśli chcesz mogę polecić Ci lekarzy ...

[Calineczka 27]

Ja sie tam jeszcze nie wybieram, ale kiedyś w życiu w razie konieczności to właśnie tam. Agatkaa, znasz dr Grettke?

[fanfelka]

Witam się.
Również jestem ciekawa.
W tym roku mając laparo poznałam dziewczynę która 2 lata się starała i bez rezultatów.
Jakiś czas temu miała pierwszą wizytę i póki jest bardzo zadowolona z podejścia lekarzy. Czekam na "pozytywne" wiadomości od niej .

[Anev0]

Chętnie się też coś dowiem

[Calineczka 27]

A ja na wątku staraczkowym w niedzielę pytałam się dziewczyn ze Śląska, czy Provita ma dobrą renomę, a tu zaraz wątek powstał taki.
Fanfelka, wiem, że ty mnie nie kojarzysz, ale ja ciebie tak z innego wątku.

[bombka666]

Cieszę się że jest jakiś odzewAgatko do kogo chodzisZ? możesz napisać chociaż po krótce jak wygląda pierwsza wizyta.Miałas wcześniej jakieś badania,brałas wyniki że sobą.Chce się umówić by jak najszybciej podejść do inseminacji ale niewiem czy mogę zasugerować to lekarzowi czy czekać jakie kroki on podejmie?
Dziękuje bardzo za mile słowa z waszej strony

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[fanfelka]

Co do tej mojej znajomej: miała robioną drugą laparoskopie ponieważ rok wcześniej była w ciąży pozamacicznej i podobno w ostatniej chwili lekarze zareagowali żeby ją uratować. Przez rok się nie udało zajść, więc lekarz skierował ja na laparo. Wyszło, że jeden jajowód jest tak poskręcany, że pożytku z niego nie będzie.
Z jej hormonami wszystko ok, wyniki partnera też ok.
Więc w tej klinice lekarz wysłał partnera do urologa- wszystko ok.
Miała robione badanie AMH (tylko teraz nie wiem czy w Angeliusie) 150zł.
Za pierwszą wizytę zapłaciła 150 zł. Za kolejne 80zł.
W klinice miała robiony wymaz na chlamydie, mycoplasme i ureaplasme- 300 zł.
Będzie miała robioną inseminację, przy czym wyszła jej jakaś bakteria i musi się podleczyć.

Ja sama od października leczę się w Mikołowie u kobiety, która pomogła moim 3 znajomym (jedna zaszła po 4 latach chodzenia po lekarzach- u tej lekarki leczyła się 3 miesiące, druga po 5 latach- ma już słodką trójkę, trzecia po 3 miesiącach- wcześniej 2 razy poroniła i raz urodziła w 5 miesiącu).
Sama powoli tracę nadzieję i chyba za 2 miesiące również wybiorę się do tej kliniki

[agatkaa1]

Jutro napiszę co i jak

[bombka666]

Ok,będę czekać
Agatko ja dopiero zobaczyłam na forum twój podpis-na telefonie nie widzęTobie się udałotym bardziej czekam na informacje

Ja w tamtym roku robiłam wszystkie badania przygotowując się do inseminacji-do której nie doszlo-bo wylazlo tsh prawie 7 i wysokie atpo.Diagnoza Hashimoto ginka stwierdziła że nikt nie podejmie się insemki przy takich hormonach więc szybko do endokrynologa i obniżanie Letroxem.Od tego czasu w czerwcu minie rok,dalej nic-chociaż dopiero w lutym tsh spadło do 0,718.

Fanfelko trzymam kciuki :-* mam nadzieję że będziesz czasem zaglądać..


Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[agatkaa1]

Napisane przez bombka666

Cieszę się że jest jakiś odzewAgatko do kogo chodzisZ? możesz napisać chociaż po krótce jak wygląda pierwsza wizyta.Miałas wcześniej jakieś badania,brałas wyniki że sobą.Chce się umówić by jak najszybciej podejść do inseminacji ale niewiem czy mogę zasugerować to lekarzowi czy czekać jakie kroki on podejmie?
Dziękuje bardzo za mile słowa z waszej strony

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Byłam pacjentką dr Mańki! Za wiele nie mówi tyle ile potrzeba ale zawsze odpowiada na pytania jak chce się więcej wiedzieć....no i robi wiele a słowa są tutaj zbędne
Co do wizyty pierwszej to ja wzięłam wszystko co miałam do tej pory zrobione i Tż wyniki badania nasienia z tym że one były takie tylko więc gin odrazu na pierwszej wizycie pow że Tż musi zrobić badanie jeszcze raz i dokładniejsze u nich w klinice to koszt ok 240zł pierwsza wizyta to koszt 160zł później po 80zł jesli jest stymulacja i są monitoringi a jeśli normalna wizyta to niestety też po 140-160zł....niestety koszt spory ale myślę że warto.....
No i tez na pierwszej wizycie gin zrobi USG i zobaczy co tam w trawie piszczy jeśli będzie potrzeba zleci badania a później z wynikami ustali dalsze kroki
CO do IUI to napewno pierw musicie miec wyniki badań nasienia żeby można było coś myśleć w temacie....bo tak na ładne oczy to nie bardzo każdy lekarz odrazu zaleci IUI

Dr Grettka wiem od dziewczyn że bardzo małomówny i troszkę gburowaty no ale lekarz ma leczyć ... generalnie bardzo dobry specjalista!

Ja polecam Dr Mańke lub Dr Paligę (strasznie miła doktro i zawsze wie co u kogo się dzieje, wita po imieniu itd)

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało.....
Ja polecam bardzo tą klinikę, miła obsługa, zawsze dzień przed wizytą dzwonią i potwierdzają wizytę i godzinę, no i wszystko tam jest takie czyste!
Mnie się udało i obecnie jestem w 16tc i każdej z Was tego życzę!


Jesli staracie się już długo to ja polecam bardzo klinikę !! Nie trzymajcie się zwykłych lekarzy bo jak do kilku miesięcy nie ma u nich ciąż to najwyższa pora na zmianę, ja zanim trafiłam do kliniki u jednego z lekarzy straciłam rok!! Nie zlecał badań ani nic tylko mnie stymulował a ciązy i tak nie było! W do kliniki trafiliśmy końcem grudnia a w lutym byłam już w ciąży!

[fanfelka]

Napisane przez agatkaa1

Byłam pacjentką dr Mańki! Za wiele nie mówi tyle ile potrzeba ale zawsze odpowiada na pytania jak chce się więcej wiedzieć....no i robi wiele a słowa są tutaj zbędne
Co do wizyty pierwszej to ja wzięłam wszystko co miałam do tej pory zrobione i Tż wyniki badania nasienia z tym że one były takie tylko więc gin odrazu na pierwszej wizycie pow że Tż musi zrobić badanie jeszcze raz i dokładniejsze u nich w klinice to koszt ok 240zł pierwsza wizyta to koszt 160zł później po 80zł jesli jest stymulacja i są monitoringi a jeśli normalna wizyta to niestety też po 140-160zł....niestety koszt spory ale myślę że warto.....
No i tez na pierwszej wizycie gin zrobi USG i zobaczy co tam w trawie piszczy jeśli będzie potrzeba zleci badania a później z wynikami ustali dalsze kroki
CO do IUI to napewno pierw musicie miec wyniki badań nasienia żeby można było coś myśleć w temacie....bo tak na ładne oczy to nie bardzo każdy lekarz odrazu zaleci IUI

Dr Grettka wiem od dziewczyn że bardzo małomówny i troszkę gburowaty no ale lekarz ma leczyć ... generalnie bardzo dobry specjalista!

Ja polecam Dr Mańke lub Dr Paligę (strasznie miła doktro i zawsze wie co u kogo się dzieje, wita po imieniu itd)

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało.....
Ja polecam bardzo tą klinikę, miła obsługa, zawsze dzień przed wizytą dzwonią i potwierdzają wizytę i godzinę, no i wszystko tam jest takie czyste!
Mnie się udało i obecnie jestem w 16tc i każdej z Was tego życzę!


Jesli staracie się już długo to ja polecam bardzo klinikę !! Nie trzymajcie się zwykłych lekarzy bo jak do kilku miesięcy nie ma u nich ciąż to najwyższa pora na zmianę, ja zanim trafiłam do kliniki u jednego z lekarzy straciłam rok!! Nie zlecał badań ani nic tylko mnie stymulował a ciązy i tak nie było! W do kliniki trafiliśmy końcem grudnia a w lutym byłam już w ciąży!

Jak czytam takie wiadomości to łezka się w oku kręci że się udało.
Coraz bardziej skłaniam się ku temu żeby tam się wybrać.

[agatkaa1]

Napisane przez fanfelka

Jak czytam takie wiadomości to łezka się w oku kręci że się udało.
Coraz bardziej skłaniam się ku temu żeby tam się wybrać.

szczerze polecam!

[bombka666]

Agatko dziękuje Ci bardzo za wiadomości,twoje słowa podniosły mnie trochę na duchu.
Nasza ginka zlecila owszem badan pełno,wszystko prawie wyszlo ok-tsh nie-ale stymulacje Clo nie pomagały, monitoringi mierzenia temp wskazywały na owu sex był tylko czemu nam się nie udawało nikt nie potrafił powiedzieć.
Nasienie Tż podobno rewelacja ale wyniki tez mamy nie jakieś tam szczegółowe tylko takie jakie można uzyskać w naszych zwykłych przychodniach,wiec liczę sie z tym ze bedziemy poprawiac.
Gdybym miala 20kilka lat to może bym nie chciała tak na już wszystko ale w moim wieku

A powiedz mi kochana czy wazny jest dzien cyklu w ktorym wybieram sie na wizyte,tak sobie mysle ze moze w okolicach owu lepiej cos zaobserwowac?
Czy cilekarze sa dostepni w klinice kazdego dnia czy maja tam jakies dyzury?Dzwoniac umawialas sie do konkretnej osoby czy tak wypadlo ze Dr zostal twoim prowadzacym?

[agatkaa1]

bombka jeśli masz dużo badań porobionych to być może nie będziesz musiała robić ich znów tylko odrazu ustalicie jakiś plan! ewentualnie Tż tylko zrobi badanie nasienia i już...najlepiej umów się do dr Paligi bo jest dociekliwa! No i ma szybkie dośc terminy!
Do dr. Mańki czeka się na termin dość długo bo ok 2 miesiące a do niej ok 2 tyg !! Ja zadzwoniłam a właściwie wypełniłam formularz na str i chyba w tym samym dniu do mnie oddzwonili! Powiedziałam że chcę się umówić na pierwszą wizytę a pani zapytała czy mam jakiegoś lekarza wybranego czy ma sama mnie do kogoś skierować więc pow że mam wybranego i pani mnie umówiła!
Co do dnia cyklu to może być w okolicach owu a jeśli nie to nawet jeszcze lepiej 1-2dc bo w tedy też zrobią USG i nawet lepiej widać wszystko ale jeśli nie to okolice owu!
Co do CLO jeśli nie dało rady to można spokojnie stymulować czym innym tylko nie rozumiem po co byłas stymulowana jak masz swoje owulacje?? a może być tak że miałaś złe dawki tego CLO tak jak ja np u tego gina u którego rok straciłam tez miałam takie dawki że w sumie nie miało prawa mi się udać!

Dr.Mańka jak i dr Paliga są raczej codziennie w klinice !!
Dziewczynki jak macie pytania to pytajcie postaram się udzielić info na tyle na ile mogę i wiem...

[bombka666]

Super,strasznie ci dziękuje za wszystkie informacje

Wiesz,u mnie strasznie opornie rosły pęcherzyki dlatego ginka próbowała Clo.
Zdarzało sie ze urosły,obserwowałyśmy je pękały same,zbliżenia były tak jak zostało nakazane a po 14dniach @.Nie potrafiłam tego zrozumieć...wiem ze szanse sa male nawet u zdrowych par,no ale kurcze kilka cykli pod rzad...cos musialo byc nie tak.Możliwe ze przyczyna bylo wysokie Tsh,które wcześniej nie było badane..i myślę ze tu zawaliła sprawę,ale skoro owu była?? nie wiem sama,nie mam sily juz tego roztrzasac

Najgorsze ze nam sie raz udalo na samym poczatku znajomosci.
Bylismy zakochani,motyle w brzuchu urlop nikt sie nie spodziewal i bach okres sie spoznial.Test ciaza a po 9 tyg poronienie.Chciałam tego dziecka a wtedy jeszcze bardziej go zapragnełam.
Przypuszczam ze tak mocno sie na tym skupialam ze sie psychika zblokowala,stres jest zlym doradca.

[agatkaa1]

bombka doskonale rozumiem....jestem po 2ch poronieniach...
tylko wiesz jak to ze stymulacją jest pęcherzyk pęcherzykowi nie jest równy i jeśli nie dochodzi do zapłodnienia to mogą być one złej jakości no i jeszcze jedna sprawa aby doszło do zapłodnienia to też musi być ładne i dośc szerokie endometrium w przeciwnym razie klapa
Daj znać jak się tam umówisz Kochana a ja trzymam

[marie_sol]

Ja również bardzo polecam tą klinikę. Staraliśmy się dwa lata- w 1 cyklu starań zaszłam w ciążę, którą straciłam w 9tygodniu, potem przez rok nic. Poszliśmy do Klinki, gdzie leczyłam się przeez rok. Polecono nam dr Biernat- i ja również ją polecam. Jest dość oschła, natomiast jest świetną specjalistką, nie naciąga na niepotrzebne badania (np mówi, że taniej zrobić wymazy z szyjki w diagnostyce, nie obiecuje cudów i jest szczera. Dr Mańka robił mi zabiegi (SonoHSG i laparoskopię)- jest dobrym fachowcem i jest bardzo miły natomiast od wielu pacjentek słyszałam, iż szybko dąży do ivf. Dr Paliga przyjmowała mnie gdy dr Biernat nie było, a potrzebowałam pilnej wizyty- bardzo miła lekarka, pamięta nawet nie swoich pacjentów. Dwa razy trafiłam do dr Orlińskiego- nie wiem jak traktuje swoich pacjentów, ja byłam z tych wizyt niezadowolona, śpieszył się, plątał się w odpowiedziach, ale... to on zrobił mi szczęśliwą IUI, dzięki której jestem w 33 tyg, więc nie mogę go tak całkiem źle osądzać. Moim zdaniem nie ma na co czekać- zapisz się na konsultację, a potem zdecydujesz, czy chcesz się tam leczyć.

[bombka666]

Na pewno dam znać jak tylko będę miała zaklepana wizytę.
Moj Tż jest strazakiem obecnie na szkoleniu ale zsynchronizujemy grafiki i mam nadzieje ze w lipcu jakiś lekarz będzie miał wolny termin
Agatko strasznie jestes pomocna


Marie sol przez rok leczyliscie sie w klinice?Jaki byl was problem jesli moge zapytac??mozesz opowiedziec jak wygladal cykl w ktorym mialas inseminacje.Jezdzilas na monitoringi?bylas stymulowana?
Mam nadzieje ze to nie wścibstwo z mojej strony

[marie_sol]

Temat dla mnie trudny, ale odpowiem Ci bo wiem jakie wątpliwości targają kobietami, które chcą byc mamami i nie mogą "zajść". Leczyłam się przez rok, ale dlatego, że dr Biernat dała nam czas- ja jestem młoda (27lat jak tam trafiłam), szybko zaszłam w pierwszą ciążę ( i strasznie przeżyłam jej stratę- więc brany był pod uwagę czynnik psychiczny). Na pierwszej wizycie dostałam listę badań do zrobienia- AMH, ocena tarczycy, wymazy na chlamydię, ureaplasmę i mycoplazmę, prolaktyna, a TŻ pełne badanie nasienia. Wyszło mi dość niskie AMH, ale ponieważ w usg wszystko wyglądało ładnie, tzn byłam w okolicy owulacji i był piękny pęcherzyk to dostaliśmy 3-6 mcy czasu na naturalne starania. Małam tylko po 3 miesiącach powtórzyć AMH. Powtórzyłam i ZONK spadło o 1/3 tzn wynik był 1,1. Dostałam więc skierowanie na SonoHSG, bo było ryzyko, że po pierwszej ciąży jajowody są niedrożne- wynik był dobry a ja sama zaszłam w tym cyklu w ciążę. Niestety poroniłam w 5 tyg wtedy dr uznała, że może problem tkwi w endometriozie, bo to by tłumaczyło poronienia i niskie AMH- dostałam skierowanie na histeroskopię i laparoskopię- na szczęscie zabieg jest refundowany z NFZ i czeka się tylko jakieś 2 miesiące- okazało się, że miała rację mam endometriozę. Leczeniem z wyboru w endometriozie małego stopnia (I/II) są inseminacje a potem ewentuanie ivf. Stymulowała mnie Lamettą i 2 dni przed spodziewaną owu jeździłam na usg obejrzeć pęcherzyki, 24-36h przed zabiegiem robi się zastrzyk z Ovitrelle, żeby pęcherzyki pękły i już Udało się za drugim razem. Jej szczerość czasem mnie denerwowała- po 2 insemce powiedziała, że jak się nie uda to mamy zapisać się do programu ivf- strasznie mnie to wtedy zestresowało- w sumie niepotrzebnie, bo już byłam w ciąży, ale bardzo to przeżyłam.

[Calineczka 27]

Marie sol, mam milion pytań chyba? Czy miałaś wcześniej jakieś objawy przy tej endometriozie? Jakieś plamienia, bóle, ktoś to wcześniej sugerował? Czyli te kosztowne zabiegi jak laparo są refundowane? I proponowano wam ten rządowy program? Z jakimi badaniami iść najlepiej na pierwszą wizytę. Ja mam AMH, prolaktynę, tsh, testosteron, lh, esradiol - te podstawy i badanie nasienia. Czy warto też robić od razu wymazy (chlamydia itd.)? Cieszę się, że u ciebie wszystko skończyło się dobrze.

[bombka666]

Marie sol dziękuje że się tym wszystkim z nami podzieliłaś...Przypuszcza m jak ciężko jest ci wracać do tamtego czasu tym bardziej ci dziękuje.
Teraz juz jest dobrze widzisz udało się i niedługo przytulicie swoje wyczekane malenstwo.
Takie historie przywracają mi nadzieję i wierze że i nam tak długo starajacym się w końcu się uda
Calineczko ja mam te same badania i dodatkowo hsg będę brała je że sobą..A badania na te wszystkie bakterie moja ginka mówiła że wysle mnie przed sama inseminacja...a może tu tkwi problem:-(

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[marie_sol]

Bombka- to zrób sobie sama te badania w Dianostyce pobierają wymaz z szyjki na te trzy bakterie za jakieś 150zł, a i tak musisz je mieć zrobione przed insemkami czy ivf wszystko co przyniesiecie na 1 wizytę skróci czas do jakiś działań i przybliży was do diagnozy i leczenia.
Jeest jeszcze jedna dobra klinika na śląsku w Bytomiu u docenta Horaka, Leczyli się tam znajomi z dobrym ( teraz już rocznym) skutkiem.
Calineczko- nie miałam żadnych objawów poza niskim AMH i poronieniami. Bolesne miesiączki miałam od zawsze, ale mam niski próg bólu. Mnie jeszcze dr kazała zrobić fT4 (aktywny hormon tarczycy) i antyTPO (przeciwciała przeciwtarczycowe). co do płacenia to płaciłam 700 zł za sonoHSG, a laparoskopie z histeroskopią miałam na NFZ (na szczęście bo to kosztuje 5tys) ale dlatego, że miałam udokumentowany rok leczenia niepłodności, na in vitro też miałam wejśc do programu rządowego- niestety na to się czeka około roku więc pewnie bym zapłaciła w desperacji. na szczęscie od lipca tego roku leki do stymulacji mają być refundowane- zawsze to kilka tysięcy taniej
Życzę Wam powodzenia- bo wiem jakie to stresujące i frustrujące dostawać okresu co miesiąc

[Calineczka 27]

Dziewczyny, a 3,8 to niskie Amh?

[agatkaa1]

Napisane przez Calineczka 27

Dziewczyny, a 3,8 to niskie Amh?

nie jest złe


Bombka to zrób sobie te wymazy i będziesz miala komplet badań i bierz ze sobą wszystkie wyniki, pobyty-wypisy ze szpitali wszystko!

[bombka666]

U mojej gin te wymazy kosztują ok 250 zł wysyła je gdzieś.Nie robi na miejscu chyba i czeka się dość długo.Myślę więc może lepiej zrobić je u nich jak już się umowie...Moje amh w tamtym roku 4,4..
Tz kończy prawie to szkolenie i będziemy się umawiac.Ma przed sobą jeszcze egzaminy więc teraz nie zwracam mu głowy niech się skupi na nauce..
Już się nie może doczekać aż coś się ruszy
Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[bombka666]

Udało mi się umówić na wizytę 7go lipca,bo akurat wtedy Tz ma wolny dzień i stwierdziliśmy ok jedziemy.Niestety żaden z polecanych przez was lekarzy nie był dostępny tego dnia i pani zaproponowała mi dr Orlinskiego..Marie sol pisała że zrobił jej szczęśliwa Iuiwięc jestem nastawiona pozytywnie.Może i dla mnie będzie to szczęśliwy traf.Zobaczymy jak będzie...

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2