Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-13, 11:00   #1
anna_maria90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 55

Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych


Cześć drogie Wizażanki. Ten wątek będzie o pracy. Jestem powiedzmy, na rynku pracy od ukończenia szkoły sredniej, teraz studiuje humanistyczny kierunek. W swoim życiu przewinęlam sie przez kilka prac, teraz zaczełam prace w sklepie odzieżowym.

Obserwuję sobie tak rzeczywistość kilka lat i zastanawiam się, gdzie jest problem. Proszę, pomóżcie mi to zrozumieć.

Zaczynając szukanie pracy, miałam 20 lat, zero doświadczenia poza pracą wakacyjną typu ulotki, itd. marzyła mi się praca biurowa
komputerowa (dobrze ogarniałam komputer i edycję, pisałam bezwzrokowo, jakieś redagowanie pism, biurowe obowiązki, itd. byłabym w stanie wykonywać bez problemu).

Pracy szukałam wtedy całkowicie nowa w mieście, bez znajomości, głównie przez internet i portale typu gumtree, pracuj.pl, itp.
Wszelkie ogłoszenia o pracę biurową miały tysiące wyświetleń nawet pierwszego dnia, więc nawet jeśli wysyłałam swoją ofertę, zero odp. Wiadomo, jest to najfaniejsza praca bo wygodna, bez stresu i pensji prowizyjnych i fajnie wygląda w CV. Jednak zawsze tysiące chetnych wygryzało mnie w przedbiegach.

telemarketing czyli w tym przypadku ciężka, śmieciowa praca prowizyjna za grosze, harówa w kuchni, zbieranie owoców.
Mając juz 24 lata mam gówniane CV i wkurza mnie niezmiernie to, że naprawdę starałam się o dobrą pracę, a i tak nic nie wyszło.

Mam takie dziwne wrażenie, że dla osób młodych, jeszcze bez wykształcenia i doświadczenia jedyną dostępną powszechnie grupą nazwijmy to, >>zawodów<< są 3 typy:

1 ) sprzedawca-domokrążca, akwizytor, agent ubezpieczeniowy, telemarketer, konsultant Avon/Oriflame, itp. czyli praca oparta na bezpośredniej sprzedaży czy jak kto woli, wciskaniu zakupu, a pensja opiera się na prowizji - czyli nie sprzedasz = nie zarobisz.

2) ciężka praca fizyczna oparta na stawce godzinowej - magazyn, harówa w układaniu towarów w hipermarkecie lub praca na kasie, sprzątanie, praca w kuchni, praca w sieciówkach typu Rossmann, Empik, itd.. sklepy w centrach handlowych, hostessy (bo stanie wypicowanym przez 10 godzin w szpilkach i mielenie dziobem tej samej formułki to tez praca fizyczna).

Najczesciej stawka to 6 zł na rękę przez agencje zatrudnienia, >>zwyczajnie<< ok. 7,50 - 8 zł na rękę, oczywiście na umowę zlecenie, a zmiany po 10-12 godzin. Po przepracowaniu x czasu można starać się o umowę o pracę czy też podwyższenie stawki, ale nie kazdy ma to szczęście.

no i grupa, trzecia, najciekawsza... To są NORMALNE PRACE (czyli pensja nie polega na tym że trzeba coś komuś sprzedawać ani morderczo zapieprzać) .
- Praca w sklepie u prywatnej osoby,
- praca w biurze,
- praca w urzędach
itd.

Teraz pytanie.

Czy tak naprawdę to wygląda? Tyle wizażanek pisze że ma świetną pracę, świetnie zarabia, czytam że mają np. po 21 lat i zastanawiam się, jak one to robią... w życiu nie trafiłam na stawkę 10 zł za godzinę do ręki, chyba ze był to mocno ograniczony czas pracy, typu 3 h dziennie, 2 razy w tygodniu. Ale nawet to 10 zł na rękę, tak rzadkie na rynku pracy, to miesiecznie przy całym etacie 1600zł. Czy to są dalej kokosy?

Czy te Wizazanki naleza do uprzywilejowanej grupy nr 3 czy naprawdę świetnie sprzedają telefony za 1 zł na słuchawce, ubezpieczają ludzi na życie obchodząc w ciagu dnia wszystkie bloki, czy lubią harować fizycznie w kuchni albo na kasie?
Czy może miały za☠☠☠iste szczęście, a moze znajomosci?

Jesteśmy anonimowe, dlatego prosze o szczere odpowiedzi
anna_maria90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:12   #2
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Ja mam podobną sytuację. Jestem tylko rok młodsza, obecnie kończę pierwszy rok studiów mgr. Do tej pory szukałam tylko pracy dorywczej, bo mam takie studia i taki plan, że nijak szło to pogodzić z uczelnią. Teraz na drugim stopniu okazało się, ze mogłabym sobie bez problemu załatwić indywidualny tok studiów, ale niestety nie dostałam żadnej pracy. Z reguły nikt mi nie odpisywał, byłam na jednej rozmowie kwalifikacyjnej, ale odpadłam w ost. etapie, raz czy dwa ktoś oddzwonił ale po obgadaniu że studiuję jeszcze, nie byli zainteresowani :c
I tak zleciało do kwietnia a teraz to już sesja sesja Liczę, że znajdę coś w wakacje/od wakacji bo postanowiłam zamieszkać teraz razem z chłopakiem, on jest starszy i już zarabia, ale ja jednak chciałabym też coś dokładać do domowego budżetu :c

CV nie mam takiego strasznego-pustego, pracowałam i w markecie, i w zakładzie fotograficznym (ale to jeszcze w liceum i na początku studiów, w każde wakacje), praktyki w agencji reklamowej itd. Pewnie jednak zostanie mi praca kasjerki -.- chociaż chętnie popracowałabym w biurze lub np drukarni czy agencji reklamowej (takie wykształcenie) Wysyłam sporo cv, po kilka w każdym tygodniu ale cisza, pewnie tonie w morzu takich samych aplikacji.
Moi znajomi też w większości nie pracują, a jak już to na stanowiskach jakie ty opisałaś.
Jestem ciekawa co inni napiszą.

Edytowane przez Littlejackie
Czas edycji: 2014-06-13 o 11:13
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:14   #3
gofrowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 91
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Powiem po swoim przykładzie.
Zaczęłam pracować zaraz po maturze - miesiąc w MC Donalds - po tym jednym m-cu miałam dość.
Z ogłoszenia znalazłam kolejną pracę - recepcjonistka w agencji ochrony - praca ok 1 000,00 zł (było to 7 lat temu), zlecenie, bez większych szans na rozwój - monotonia raczej, wydawanie kluczy, uśmiechanie się do gości, ale o niebo lepiej niż w macu.
Praca nr 3 - z ogłoszenia - pomoc biurowa w firmie budowlanej. Zaczynałam od zera - jako dziewczyna do xerowania dokumentów. Zostałam tam 5 lat - powoli uczyłam się wystawiać faktury, zajmować kadrami, ZUSem, w końcu szef wysłał mnie na kurs kadr/płac - po nim zaczęłam już samodzielnie zajmować się sprawami dot. zatrudnienia w firmie.
Po ponad 5 latach firma ugrzęzła w kryzysie, obniżka wynagrodzenia, trzeba było powoli szukac czegoś innego.
Do pracy nr 4 - również z ogłoszenia - trafiłam dzięki umiejętnościom uzyskanym w firmie nr 3 - tutaj też prowadzę kadry/płace, + kurs z księgowości i wdrażam się w nią.

Po drodze zaocznie skończyłam całkiem humanistyczny kierunek z którego nie mam żadnych korzyści.
Od października wybieram się na podyplomówkę z księgowości.
Powiem tak - do wszystkiego w życiu potrzebna jest odrobina szczęścia, poparta pracowitością. Trzeba szukac, próbować, uczyc się wszystkiego bo nie wiadomo co się dalej przyda/
Nigdy nikt nie załatwił mi nic po znajomości.

Edytowane przez gofrowa
Czas edycji: 2014-06-13 o 11:15
gofrowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:15   #4
nadijka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez anna_maria90 Pokaż wiadomość
Cześć drogie Wizażanki. Ten wątek będzie o pracy. Jestem powiedzmy, na rynku pracy od ukończenia szkoły sredniej, teraz studiuje humanistyczny kierunek. W swoim życiu przewinęlam sie przez kilka prac, teraz zaczełam prace w sklepie odzieżowym.

Obserwuję sobie tak rzeczywistość kilka lat i zastanawiam się, gdzie jest problem. Proszę, pomóżcie mi to zrozumieć.

Zaczynając szukanie pracy, miałam 20 lat, zero doświadczenia poza pracą wakacyjną typu ulotki, itd. marzyła mi się praca biurowa
komputerowa (dobrze ogarniałam komputer i edycję, pisałam bezwzrokowo, jakieś redagowanie pism, biurowe obowiązki, itd. byłabym w stanie wykonywać bez problemu).

Pracy szukałam wtedy całkowicie nowa w mieście, bez znajomości, głównie przez internet i portale typu gumtree, pracuj.pl, itp.
Wszelkie ogłoszenia o pracę biurową miały tysiące wyświetleń nawet pierwszego dnia, więc nawet jeśli wysyłałam swoją ofertę, zero odp. Wiadomo, jest to najfaniejsza praca bo wygodna, bez stresu i pensji prowizyjnych i fajnie wygląda w CV. Jednak zawsze tysiące chetnych wygryzało mnie w przedbiegach.

telemarketing czyli w tym przypadku ciężka, śmieciowa praca prowizyjna za grosze, harówa w kuchni, zbieranie owoców.
Mając juz 24 lata mam gówniane CV i wkurza mnie niezmiernie to, że naprawdę starałam się o dobrą pracę, a i tak nic nie wyszło.

Mam takie dziwne wrażenie, że dla osób młodych, jeszcze bez wykształcenia i doświadczenia jedyną dostępną powszechnie grupą nazwijmy to, >>zawodów<< są 3 typy:

1 ) sprzedawca-domokrążca, akwizytor, agent ubezpieczeniowy, telemarketer, konsultant Avon/Oriflame, itp. czyli praca oparta na bezpośredniej sprzedaży czy jak kto woli, wciskaniu zakupu, a pensja opiera się na prowizji - czyli nie sprzedasz = nie zarobisz.

2) ciężka praca fizyczna oparta na stawce godzinowej - magazyn, harówa w układaniu towarów w hipermarkecie lub praca na kasie, sprzątanie, praca w kuchni, praca w sieciówkach typu Rossmann, Empik, itd.. sklepy w centrach handlowych, hostessy (bo stanie wypicowanym przez 10 godzin w szpilkach i mielenie dziobem tej samej formułki to tez praca fizyczna).

Najczesciej stawka to 6 zł na rękę przez agencje zatrudnienia, >>zwyczajnie<< ok. 7,50 - 8 zł na rękę, oczywiście na umowę zlecenie, a zmiany po 10-12 godzin. Po przepracowaniu x czasu można starać się o umowę o pracę czy też podwyższenie stawki, ale nie kazdy ma to szczęście.

no i grupa, trzecia, najciekawsza... To są NORMALNE PRACE (czyli pensja nie polega na tym że trzeba coś komuś sprzedawać ani morderczo zapieprzać) .
- Praca w sklepie u prywatnej osoby,
- praca w biurze,
- praca w urzędach
itd.

Teraz pytanie.

Czy tak naprawdę to wygląda? Tyle wizażanek pisze że ma świetną pracę, świetnie zarabia, czytam że mają np. po 21 lat i zastanawiam się, jak one to robią... w życiu nie trafiłam na stawkę 10 zł za godzinę do ręki, chyba ze był to mocno ograniczony czas pracy, typu 3 h dziennie, 2 razy w tygodniu. Ale nawet to 10 zł na rękę, tak rzadkie na rynku pracy, to miesiecznie przy całym etacie 1600zł. Czy to są dalej kokosy?

Czy te Wizazanki naleza do uprzywilejowanej grupy nr 3 czy naprawdę świetnie sprzedają telefony za 1 zł na słuchawce, ubezpieczają ludzi na życie obchodząc w ciagu dnia wszystkie bloki, czy lubią harować fizycznie w kuchni albo na kasie?
Czy może miały za☠☠☠iste szczęście, a moze znajomosci?

Jesteśmy anonimowe, dlatego prosze o szczere odpowiedzi
Problem w tym, że wiele osób podchodzi do pierwszej pracy ze zbyt roszczeniową postawą (jak na polski rynek pracy). W CV pustki, wszyscy kandydaci kończący dany kierunek mają podobne kwalifikacje, ale wiele osób by chciało od razu etat za dobrą kasę. Po prostu czasem trzeba zagryźć zęby i iść np. na bezpłatną praktykę, po której przechodzi się na płatne stanowisko. Można również robić dodatkowe kursy, uczyć się nowych języków - cokolwiek, żeby wyróżnić się na rynku pracy. W trakcie studiów pracowałam mniej więcej od drugiego roku, nie zawsze było kolorowo - np. po praktyce zlikwidowano stanowisko i musiałam szukać czegoś innego, ale nie żałuję, bo potem miałam już doświadczenie.
nadijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:29   #5
lalibelle
Rozeznanie
 
Avatar lalibelle
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 641
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

A jak szukacie pray?Przez ogloszenia czy może same się kontaktowałyście z firmami-nawet jak nie szukali?
__________________
Live a life you will remember

Thank God, I'm a woman
lalibelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:34   #6
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

czasami też przydaje się zwykłe szczęście

wg tego co napisałaś, jestem w tej 3 grupie - w sumie zupełnie przez przypadek. wyslałam CV (swoją drogą po raz pierwszy w życiu) do mojej obecnej pracy, bo myślałam że zostanę na wakacje w mieście, ale jednak byłam wtedy w domu rodzinnym. o wysłanym CV w ogóle zapomniałam. okazało się, że już wtedy do mnie dzwonili, ale ja nie odbierałam wtedy telefonu jak nie znałam numeru pod koniec sierpnia wróciłam do cywilizacji i wtedy znowu do mnie zadzwonili (czyli po 3 miesiącach) i na moje szczęście telefon odebrał tż i przekazał mi słuchawkę. poszłam na rozmowę, pracę dostałam w sumie od razu.

teraz mam dostęp do wszystkich cv, które były wysłane wtedy na moje stanowisko. było ich miliony i serio nie wiem dlaczego zdecydowali się właśnie na mnie :confussed: moja obecna praca 'ładnie' wygląda w CV, ostatnio rozglądałam się za czymś innym i zawsze ktoś do mnie oddzwonił.

myślę, że przy szukaniu pracy warto jest osobiście zadzwonić lub dostarczyć CV, wtedy jest większa szansa że zostanie zauważone w gąszczu innych. sama obecnie tak robię teraz - jeśli ktoś przyjdzie osobiście jego cv od razu ląduje na samym szczycie więc dyrektor ogląda je jako pierwsze.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:40   #7
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez nadijka Pokaż wiadomość
Problem w tym, że wiele osób podchodzi do pierwszej pracy ze zbyt roszczeniową postawą (jak na polski rynek pracy).
Zgadzam się z Tobą. Poza tym wśród moich znajomych obserwuję, że zbyt wiele ludzi chciałoby mieć pracę biurową albo pracować w bankowości, oczywiście od 8 do 16 w klimatyzowanym biurze, z przerwami na kawkę i możliwością awansu na kierownika.
W ten sposób rośnie bardzo duża konkurencja, z której ciężko się wybić. Niestety ale struktura zawodowa w Polsce nie składa się z samych urzędników i pracowników biurowych i warto o tym pamiętać.
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-13, 11:41   #8
Wesel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Moje doświadczenia są zupełnie inne .

Na 2. roku studiów poszłam na słuchawkę (rozmowy przychodzące). Po 1,5 roku pracy tam stwierdziłam, że boję się, że zostanę tam na stałe i odeszłam. Dostałam się na bezpłatne praktyki. Robiłam tak miesiąc. Potem znowu bezpłatne praktyki. I znowu. Po trzecich zostałam zatrudniona. Po roku zmieniłam pracę na lepszą, ale po kilku miesiącach zwolniłam się (nie mając nic na oku), żeby się przekwalifikować. 3 miesiące szukałam w swoim wymarzonym zawodzie (nie mając żadnego doświadczenia w nim) i znalazłam. I już w nim leci mi drugi rok doświadczenia. A międzyczasie się zwalniałam (również nie mając niczego w zanadrzu), bo szef wprowadzał dziwną atmosferę.
Więc z mojego punktu widzenia - tragedii nie ma .

Mam też siostrę, która kończy licencjata i zawsze na wakacje udaje jej się znaleźć jakąś fajną fuchę (czasem na dłużej) za kasę całkiem niezłą (ok. 2000 za miesiąc). A to zazwyczaj robota, którą każdy mógłby wykonywać.

Nie wiem na ile to kwestia szczęścia, a na ile innych czynników.
Wesel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:45   #9
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Mam 26 lat, straciłam pracę 2 mies. temu i "wróciłam do obiegu". Jest słabo, co tu dużo mówić. Ale gdybym miała dołować się wpisami w necie, że ktoś zarabia 10k na rękę i jest ode mnie młodszy, to nigdzie bym z domu nie wyszła. Grunt to robić swoje, ja wierzę, że prędzej czy później coś ogarnę.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:52   #10
evelyn14
Raczkowanie
 
Avatar evelyn14
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 155
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Ja osobiście nie odczuwam aż takiego kryzysu na rynku pracy, obecnie jestem na studiach magisterskich, kierunek związany z mechaniką i budową maszyn. Jeszcze przed skończeniem studiów inżynierskich dostałam propozycję pracy na stanowisku zastępcy kierownika działu serwisu maszyn (byłam tam na praktykach i rok później jak szukali pracownika od razu zadzwonili do mnie). Nie podjęłam tej pracy bo wiązałoby się to z koniecznością przeniesienia na studia zaoczne a szkoda było mi to robić na semestr przed końcem.

Kilka miesięcy temu szukałam pracy na część etatu żebym mogła pogodzić ją ze studiami - znalazłam po ok 3 tygodniach, mam super elastyczny grafik, obecnie 12zł/h na rękę ale zaraz przechodzę na wyższą stawkę. Praca nie związana z kierunkiem studiów ale świetnie można ją połączyć ze studiowaniem.

Kilka dni temu otrzymałam 2 inne oferty pracy. Do jednego z tych miejsc składałam kiedyś CV, chcieli mnie przyjąć ale tylko na wykonanie jednego zlecenia (ok 1 miesiąc pracy) a nie dałabym rady pogodzić tego ze studiami dziennymi więc stwierdziłam, że nie opłaca się przechodzić na zaoczne dla pracy trwającej miesiąc. Teraz sami się ze mną skontaktowali oferując staż a potem szkolenie w Niemczech i pracę. Z drugiego miejsca dostałam info o pracy od znajomego, który tam pracuje. Praca bardzo dobrze płatna (ok 3000pln na rękę), wyjazdy po całym świecie.

Więc ja nie odczuwam problemu ze znalezieniem pracy. Ale mam znajomą po psychologii, która od roku szuka pracy (nie chce pracować w sieciówce itp - możliwe że stąd ten problem)
evelyn14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:53   #11
201604280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Znam ten problem, jestem rok starsza, oprócz prac dorywczych pracowalam 2 lata w gastronomii na etat.
Nikt nie dzwoni, czuje sie niepotrzebna i czasem zastanawiam sie po co żyje. Staram się myśleć poztywnie, bo jednak kiedy pracy szukałam z wielkim zaangażowaniem i wiarą w sukces to udawało mi sie. Teraz też liczę na szczęście, bo chyba tylko mi zostało.

Moi prawie wszyscy znajomi pracują w zawodach o których wymieniłaś w dwóch pierwszych grupach, w trzeciej pracują osoby które dostały pracę po znajomości( uprzedzam,że nie mam nic do tego, sama chętnie skorzystałabym gdyby ktoś mi chciał załatwić, nie patrzyłabym na innych gadanie).


NIe wiem jakie inni mają wymagania płącowe,ale mi na sam poczatek wystarczałabym pensja minimalna z perspektywą wzrostu po 3miesiącach.

Mam licencjat, lada dzień dyplom ze szkoły zawodowej, zobaczymy co los przyniesie.
201604280909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-13, 11:55   #12
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Loloo jesteś kadrową?
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:55   #13
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez nadijka Pokaż wiadomość
Problem w tym, że wiele osób podchodzi do pierwszej pracy ze zbyt roszczeniową postawą (jak na polski rynek pracy). W CV pustki, wszyscy kandydaci kończący dany kierunek mają podobne kwalifikacje, ale wiele osób by chciało od razu etat za dobrą kasę. Po prostu czasem trzeba zagryźć zęby i iść np. na bezpłatną praktykę, po której przechodzi się na płatne stanowisko. Można również robić dodatkowe kursy, uczyć się nowych języków - cokolwiek, żeby wyróżnić się na rynku pracy. W trakcie studiów pracowałam mniej więcej od drugiego roku, nie zawsze było kolorowo - np. po praktyce zlikwidowano stanowisko i musiałam szukać czegoś innego, ale nie żałuję, bo potem miałam już doświadczenie.
Nie zgadzam się zupełnie.
Wielu ludzi naprawdę poszłoby na bezpłatne staże i praktyki, jeśliby wiązały się z zatrudnienie lub choćby doświadczeniem w zawodzie. To nie jest tak, że student broni tytuł i wysyła aplikacje na kierownika.
Ale nie dajcie sobie wciskać kitu, że praca jako akwizytor czy ekspedientka przybliży was do pracy w zawodzie, bo będziecie mieć już doświadczenie. (tak, wiem, kuzynka sąsiadki czyjejś babci dostał poważne stanowisko, bo świetnie bułeczki piekła. Jasne) Wielu ludzi zdaje sobie z tego sprawę i szuka czegoś w zawodzie, choćby nawet było to parzenie kawy w biurze. Jak słyszę o roszczeniowej postawie młodych ludzi, to aż mną trzęsie. To taki slogan z programów śniadaniowych.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 11:59   #14
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Mam 26 lat, straciłam pracę 2 mies. temu i "wróciłam do obiegu". Jest słabo, co tu dużo mówić. Ale gdybym miała dołować się wpisami w necie, że ktoś zarabia 10k na rękę i jest ode mnie młodszy, to nigdzie bym z domu nie wyszła. Grunt to robić swoje, ja wierzę, że prędzej czy później coś ogarnę.
kto jak kto, ale myślę że w Twoim przypadku to tylko kwesta czasu i się uda

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
Loloo jesteś kadrową?
nie
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:00   #15
AniolDobra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 179
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Jezeli studiujesz, to nie jestes zarejestrowana w Urzedzie Pracy jako bezrobotna, ale idź do tego Urzedu, u mnie np wiszą na sciane ogloszenia o prace. WYszukasz sobie jakies, pojdziesz do tego sklepu/firmy i zlozysz CV. Przynajmniej bedziesz wiedziec, ze zlozylas CV tam, gdzie akurat poszukuja pracownika. Niby jest tak, ze gdy jestes zarejestrowana w Urzedzie i wybierasz sobie prace/lub urzedniczki Ci wybieraja, to dzwonia w Twoim imieniu do pracodawcy i on Cie w 99% przypadkach przyjmuje.. No ale warto isc poogladac oferty.

Ja pierwsza prace mialam z Urzedu - kfc umowa na 2 miesiace i do widzenia.... kolejna moja praca - jako pakowacz... zapier....dzielanie cale 8 h na nogach, harówa - wytrzymalam 2 tyg i sama odeszlam... trzecia praca - rowniez dzieki Urzedowi Pracy - staz w sklepie pol roczny po ktoreym zostalam zatrudniona na rok na pol etatu ale odeszlam po pol roku - zla atmosfera, zle towarzystwo w pracy.. teraz znowu pracuje w sklepie ale nie spozywczym i znowu na pol etatu... Nie jestem zadowolona z tego wszystkiego... ukonczylam liceum, ale ide do szkoly zaocznej na technika + robie dodatkowy kurs z angielskiego zeby zapelnic to moje Cv. chcialabym chociaz pracowac na caly etat w pracy lekkiej i ktora bym lubila. nie musi byc odrazu biuro , ale teraz to nawet inzynierowie myja podloge w sklepie a co do pieniedzy, to ZAWSZE za kazdym razem na umowie mialam inna sume, a placili mi inna.. oczywiscie mniejsza.. teraz mam 6.66 za h porazka, chyba stad wyjade.,..
__________________
Deus Dona Me Vi..

Edytowane przez AniolDobra
Czas edycji: 2014-06-13 o 12:07
AniolDobra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:07   #16
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Nie zgadzam się zupełnie.
Wielu ludzi naprawdę poszłoby na bezpłatne staże i praktyki, jeśliby wiązały się z zatrudnienie lub choćby doświadczeniem w zawodzie. To nie jest tak, że student broni tytuł i wysyła aplikacje na kierownika.
Ale nie dajcie sobie wciskać kitu, że praca jako akwizytor czy ekspedientka przybliży was do pracy w zawodzie, bo będziecie mieć już doświadczenie. (tak, wiem, kuzynka sąsiadki czyjejś babci dostał poważne stanowisko, bo świetnie bułeczki piekła. Jasne) Wielu ludzi zdaje sobie z tego sprawę i szuka czegoś w zawodzie, choćby nawet było to parzenie kawy w biurze. Jak słyszę o roszczeniowej postawie młodych ludzi, to aż mną trzęsie. To taki slogan z programów śniadaniowych.
Problem według mnie leży w tym, że wielu studentów po ukończeniu studiów niewiele umie właśnie dlatego, że nie robi bezpłatnych staży i praktyk, na których nierzadko w miesiąc można nauczyć się więcej niż podczas całego roku studiów.
Pracodawców często nie stać na to, żeby zatrudnić absolwenta, który nie umie nic, i woli zatrudnić osobę która "liznęła" trochę zawodu, bo taką jest łatwiej czegokolwiek nauczyć.
Zgadzam się z tobą, że pieczenie bułeczek albo hamburgerów nie przybliża studentów do wymarzonej pracy (choć zdarza się, że doświadczenie w sklepie czy gastronomii decyduje o zatrudnieniu), ale ja ogólnie jestem z tych studentów, którzy nie pracują (tak, wiem, koszmar według wizażanek ) a za to mam już parę praktyk czysto w zawodzie odbytych i jestem dość aktywna na uczelni.
Popieram postawę roszczeniową i pchanie się drzwiami i oknami, ale w wypadku osób, które chcą dać coś od siebie.
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:10   #17
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez AniolDobra Pokaż wiadomość
Jezeli studiujesz, to nie jestes zarejestrowana w Urzedzie Pracy jako bezrobotna, ale idź do tego Urzedu, u mnie np wiszą na sciane ogloszenia o prace. WYszukasz sobie jakies, pojdziesz do tego sklepu/firmy i zlozysz CV. Przynajmniej bedziesz wiedziec, ze zlozylas CV tam, gdzie akurat poszukuja pracownika. Niby jest tak, ze gdy jestes zarejestrowana w Urzedzie i wybierasz sobie prace/lub urzedniczki Ci wybieraja, to dzwonia w Twoim imieniu do pracodawcy i on Cie w 99% przypadkach przyjmuje.. No ale warto isc poogladac oferty
U mnie w mieście w urzędzie pracy dane pracodawcy są ukryte. Czyli np jest ogłoszenie: Zatrudnię pracownika biurowego bla bla wymagania warunki i na koniec zamiast danych jest rubryczka, że można je otrzymać w okienku czy tam po zarejestrowaniu w up itd.
Ja studiuję więc nie mogę się zarejestrować ;/

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
Problem według mnie leży w tym, że wielu studentów po ukończeniu studiów niewiele umie właśnie dlatego, że nie robi bezpłatnych staży i praktyk, na których nierzadko w miesiąc można nauczyć się więcej niż podczas całego roku studiów.
Pracodawców często nie stać na to, żeby zatrudnić absolwenta, który nie umie nic, i woli zatrudnić osobę która "liznęła" trochę zawodu, bo taką jest łatwiej czegokolwiek nauczyć.
Zgadzam się z tobą, że pieczenie bułeczek albo hamburgerów nie przybliża studentów do wymarzonej pracy (choć zdarza się, że doświadczenie w sklepie czy gastronomii decyduje o zatrudnieniu), ale ja ogólnie jestem z tych studentów, którzy nie pracują (tak, wiem, koszmar według wizażanek ) a za to mam już parę praktyk czysto w zawodzie odbytych i jestem dość aktywna na uczelni.
Popieram postawę roszczeniową i pchanie się drzwiami i oknami, ale w wypadku osób, które chcą dać coś od siebie.
Z bezpłatnymi praktykami jest ten problem, że jakby np. trwały dwa tygodnie to chętnie bym poszła... ale pod warunkiem, ze to nie będą udawane praktyki, czyli darmowy pracownik, na 4 miesiące jeden, potem drugi i mamy pracowników za free. A to jest niestety haczyk i coś co często wykorzystują pracodawcy. Nie mówię, ze za praktyki ma być 2 tys na rękę, skoro to praktyki to mogliby nawet dać parę stówek jak przy połowie etatu np, to dla studenta już byłoby coś. Wszystkie bezpłatne praktyki z jakimi się zetknęłam w ostatnim roku były jak pełny etat czyli od 9-17 i jeszcze totalnie za darmo. A koszty dojazdu chociażby? Dla niektórych to niestety problem.

Ja mam wykształcenie z grafiki i też praca np. za darmo w agencji reklamowej mi się nie uśmiecha, gdzie za mój projekt (to ciężka praca coś dobrego zaprojektować) ja nie dostanę nic, a mój pracodawca 1000 zł od klienta :P

Edytowane przez Littlejackie
Czas edycji: 2014-06-13 o 12:12
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:11   #18
nadijka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Nie zgadzam się zupełnie.
Wielu ludzi naprawdę poszłoby na bezpłatne staże i praktyki, jeśliby wiązały się z zatrudnienie lub choćby doświadczeniem w zawodzie. To nie jest tak, że student broni tytuł i wysyła aplikacje na kierownika.
Ale nie dajcie sobie wciskać kitu, że praca jako akwizytor czy ekspedientka przybliży was do pracy w zawodzie, bo będziecie mieć już doświadczenie. (tak, wiem, kuzynka sąsiadki czyjejś babci dostał poważne stanowisko, bo świetnie bułeczki piekła. Jasne) Wielu ludzi zdaje sobie z tego sprawę i szuka czegoś w zawodzie, choćby nawet było to parzenie kawy w biurze. Jak słyszę o roszczeniowej postawie młodych ludzi, to aż mną trzęsie. To taki slogan z programów śniadaniowych.
Dla mnie to nie slogan, ale rzeczywistość. Napisałam to po rozmowach z ludźmi ze studiów ("nie mam doświadczenia, a oni mi dają 1500 zł na rękę! skandal!", pukali się w czoło, że ja zamiast na imprezę idę na bezpłatne praktyki), a także po doświadczeniach z rekrutacjami (swoim i znajomych). Ludzie przychodzą i od razu zaczyna się: tego nie zrobię, wyjść muszę najpóźniej o 15.00, a za X kasy to mi się nie opłaca wstawać z łóżka, angielskiego nie umiem i nie nauczę się, bo mi się nie chce, a na koniec obraza, że od razu nie kokosy. I tak, to byli młodzi ludzie, dla których jedynym argumentem było to, że skończyli super prestiżową uczelnię/kierunek X i tylko na tej podstawie im się należy. Być może po prostu ja mam pecha do takich historii, ale jednak tak jest. Wiadomo, że pieczenie bułek nie zapewni potem kariery np. w księgowości i nie o tym tu piszemy, ale nie uogólniajmy, że dla studentów to tylko praca za ladą lub w CC.
nadijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:13   #19
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Myślę, że zapominasz, iż ta trzecia grupa jest tak na prawdę dużo większa (lub może należałoby stworzyć czwartą) i zawiera w sobie całą masę zawodów dobrze płatnych, jak np. prawnicy, lekarze, farmaceuci, informatycy, specjaliści ds. marketingu, HRowcy, PRowcy, bankowcy, finansiści, dziennikarze i cała masa innych. Do tego zupełnie nowe zawody, typu specjalista ds. social media. I to właśnie w tych branżach zarabia się sporo - podejrzewam, że wizażanki, które mogą się pochwalić świetnymi zarobkami, należą właśnie do tej grupy.
Nie ma co się oszukiwać, praca w obsłudze klienta w gastronomii, w sklepach, nigdy nie będzie dobrze płatna, bo to się po prostu nie opłaca z punktu widzenia zatrudniającego. Jeżeli chcesz świetnie zarabiać, to albo musisz stać się specjalistą (poprzez naukę, szkolenia, doświadczenie) w swojej dziedzinie, albo stworzyć coś swojego.
Aczkolwiek, jak pracowałam kiedyś w wakacje w jednej popularnej już dziś sieciówce gastronomicznej (sałatki), dostawałam całkiem niezłe, jak na mój ówczesny wiek i brak jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego, 12zł/h netto. Także da się, ale trzeba szukać i się starać. No i trzeba na pewno dodać, że była to stawka w stolicy, nie spodziewałabym się podobnych w małych miasteczkach na takich stanowiskach.
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-13, 12:13   #20
Wesel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez Littlejackie Pokaż wiadomość
Z bezpłatnymi praktykami jest ten problem, że jakby np. trwały dwa tygodnie to chętnie bym poszła... ale pod warunkiem, ze to nie będą udawane praktyki, czyli darmowy pracownik, na 4 miesiące jeden, potem drugi i mamy pracowników za free.
Ale czego się chcesz nauczyć w dwa tygodnie?
Wesel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:18   #21
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez Littlejackie Pokaż wiadomość

Z bezpłatnymi praktykami jest ten problem, że jakby np. trwały dwa tygodnie to chętnie bym poszła... ale pod warunkiem, ze to nie będą udawane praktyki, czyli darmowy pracownik, na 4 miesiące jeden, potem drugi i mamy pracowników za free. A to jest niestety haczyk i coś co często wykorzystują pracodawcy. Nie mówię, ze za praktyki ma być 2 tys na rękę, skoro to praktyki to mogliby nawet dać parę stówek jak przy połowie etatu np, to dla studenta już byłoby coś. Wszystkie bezpłatne praktyki z jakimi się zetknęłam w ostatnim roku były jak pełny etat czyli od 9-17 i jeszcze totalnie za darmo. A koszty dojazdu chociażby? Dla niektórych to niestety problem.

Ja mam wykształcenie z grafiki i też praca np. za darmo w agencji reklamowej mi się nie uśmiecha, gdzie za mój projekt (to ciężka praca coś dobrego zaprojektować) ja nie dostanę nic, a mój pracodawca 1000 zł od klienta :P
Akurat jako grafik to bez urazy, ale nie powinnaś narzekać. Branża IT z tego co wiem ma się całkiem dobrze więc jeśli jesteś dobra to nikt nie patrzy na twój dyplom i doświadczenie tylko na twoje portfolio i nie musisz tyrać na bezpłatnych praktykach. Zresztą zawsze możesz założyć własną działalność, pracować jako freelancer i szukać zleceń przez portale typu odesk.
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:22   #22
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Mi studiowanie kierunku humanistycznego nie wyszło na dobre i gdybym mogła cofnąć czas to z pewnością poszłabym na politechnikę na jakiś ścisły kierunek. Mam 26 lat i nie wyobrażam sobie studiować dziennie, więc rozważam podjęcie studiów technicznych gdy tylko znajdę jakieś zatrudnienie Mam to szczęście, że jestem dość wszechstronna i nigdy nie miałam problemu zarówno z przedmiotami humanistycznymi jak i z ciężkimi, ścislymi.

P.S. mój TŻ po technikum, nie pracując fizycznie zarabia taką kasę, której ja po obecnych studiach raczej nigdy nie zarobię. Masakra, po co są te studia?

Edytowane przez Sherminka
Czas edycji: 2014-06-13 o 12:24
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:25   #23
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez Wesel Pokaż wiadomość
Ale czego się chcesz nauczyć w dwa tygodnie?
Z racji, że jestem na takim kierunku a nie innym, to jednak programy graficzne obsługiwać umiem, jakieś tam portfolio mam i nie uważam, żebym potrzebowała pół rocznego szkolenia zanim będę mogła zacząć regularnie pracować ;p
Bezpłatne praktyki przeszkadzają mi pod względami takimi jak chociażby to, co napisałam w poście wyżej i takim, że najzwyczajniej w świecie stopniałyby mi środki finansowe na dojazdy i materiały na drogie artystyczne studia :P
Przykro mi, może to jest roszczeniowa postawa, że wystarczyłoby mi chociaż parę złotych wynagrodzenia za wykonany projekt albo za czas spędzony w danej pracy (podkręślę, żeby nikt nie dopowiadał sobie, że nie chodzi mi zeby płacili od razu minimalną krajową za staż czy praktyki, wystarczyłoby cokolwiek, nie wiem 400 zł, co też by podkreślało, że inwestują w Ciebie i że jak te praktyki się skończą to nie powiedzą ADIOS i wezmą następnego studenta, zeby pracował za free)

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
Akurat jako grafik to bez urazy, ale nie powinnaś narzekać. Branża IT z tego co wiem ma się całkiem dobrze więc jeśli jesteś dobra to nikt nie patrzy na twój dyplom i doświadczenie tylko na twoje portfolio i nie musisz tyrać na bezpłatnych praktykach. Zresztą zawsze możesz założyć własną działalność, pracować jako freelancer i szukać zleceń przez portale typu odesk.
U mnie w mieście niestety gorzej to wygląda *ściana wschodnia*, więc kombinuję przeprowadzkę po studiach w inne rejony Polski. A IT to raczej programowanie lub HTML, moja broszka to jednak raczej design - loga i projekty, chociaż skłaniam się coraz bardziej, zeby pójść na jakiś kurs z html czy z kodowania bo tu rzeczywiście nie można narzekać.
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:38   #24
Wesel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 621
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez Littlejackie Pokaż wiadomość
Z racji, że jestem na takim kierunku a nie innym, to jednak programy graficzne obsługiwać umiem, jakieś tam portfolio mam i nie uważam, żebym potrzebowała pół rocznego szkolenia zanim będę mogła zacząć regularnie pracować ;p
Bezpłatne praktyki przeszkadzają mi pod względami takimi jak chociażby to, co napisałam w poście wyżej i takim, że najzwyczajniej w świecie stopniałyby mi środki finansowe na dojazdy i materiały na drogie artystyczne studia :P

U mnie w mieście niestety gorzej to wygląda *ściana wschodnia*, więc kombinuję przeprowadzkę po studiach w inne rejony Polski. A IT to raczej programowanie lub HTML, moja broszka to jednak raczej design - loga i projekty, chociaż skłaniam się coraz bardziej, zeby pójść na jakiś kurs z html czy z kodowania bo tu rzeczywiście nie można narzekać.
Zrozumiałam, że grafika jest poza studiami . I te praktyki to w innym zawodzie miałyby być. Na Twoim miejscu też szukałabym zleceń - skoro to potrafisz. Grafiki to akurat nawet zdalnie można robić, więc jak się dobrze zakręcisz to nawet z Ustrzyk Dolnych dasz radę pracować .
Wesel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 12:42   #25
mi.a
Zakorzenienie
 
Avatar mi.a
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez Wesel Pokaż wiadomość
Zrozumiałam, że grafika jest poza studiami . I te praktyki to w innym zawodzie miałyby być. Na Twoim miejscu też szukałabym zleceń - skoro to potrafisz. Grafiki to akurat nawet zdalnie można robić, więc jak się dobrze zakręcisz to nawet z Ustrzyk Dolnych dasz radę pracować .
popieram - mam wśród znajomych grafika, który robi zlecenia praktycznie tylko na zagranicę, oczywiście mieszkając w Polsce
niezłą kasę na tym kosi
__________________
MY IDEA OF HAPPINESS

HAPPINESS ONLY REAL WHEN SHARED

"Wierzę w styl, a nie modę" RL
mi.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 13:32   #26
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez mi.a Pokaż wiadomość
Myślę, że zapominasz, iż ta trzecia grupa jest tak na prawdę dużo większa (lub może należałoby stworzyć czwartą) i zawiera w sobie całą masę zawodów dobrze płatnych, jak np. prawnicy, lekarze, farmaceuci, informatycy, specjaliści ds. marketingu, HRowcy, PRowcy, bankowcy, finansiści, dziennikarze i cała masa innych. Do tego zupełnie nowe zawody, typu specjalista ds. social media. I to właśnie w tych branżach zarabia się sporo - podejrzewam, że wizażanki, które mogą się pochwalić świetnymi zarobkami, należą właśnie do tej grupy.
Nie ma co się oszukiwać, praca w obsłudze klienta w gastronomii, w sklepach, nigdy nie będzie dobrze płatna, bo to się po prostu nie opłaca z punktu widzenia zatrudniającego. Jeżeli chcesz świetnie zarabiać, to albo musisz stać się specjalistą (poprzez naukę, szkolenia, doświadczenie) w swojej dziedzinie, albo stworzyć coś swojego.
Dokładnie...
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 14:31   #27
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez mi.a Pokaż wiadomość
Do tego zupełnie nowe zawody, typu specjalista ds. social media. I to właśnie w tych branżach zarabia się sporo - podejrzewam, że wizażanki, które mogą się pochwalić świetnymi zarobkami, należą właśnie do tej grupy.
Jeśli chodzi o sm, to pobożne życzenia z tymi dużymi zarobkami no chyba, że w stolycy - jeszcze mnie tam nie poniosło jednak.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 14:35   #28
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

tez mnie zastanawiaja zawsze te mlodziutkie wizazanki ze swietnymi pensjami
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 14:43   #29
pankasztan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 765
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

Cytat:
Napisane przez nadijka Pokaż wiadomość
Problem w tym, że wiele osób podchodzi do pierwszej pracy ze zbyt roszczeniową postawą (jak na polski rynek pracy). W CV pustki, wszyscy kandydaci kończący dany kierunek mają podobne kwalifikacje, ale wiele osób by chciało od razu etat za dobrą kasę. Po prostu czasem trzeba zagryźć zęby i iść np. na bezpłatną praktykę, po której przechodzi się na płatne stanowisko. Można również robić dodatkowe kursy, uczyć się nowych języków - cokolwiek, żeby wyróżnić się na rynku pracy. W trakcie studiów pracowałam mniej więcej od drugiego roku, nie zawsze było kolorowo - np. po praktyce zlikwidowano stanowisko i musiałam szukać czegoś innego, ale nie żałuję, bo potem miałam już doświadczenie.
Z pierwszą częścią wypowiedzi się nie zgodzę, z drugą jak najbardziej.

Wiele osób zgłasza się na bezpłatne staże, praktyki. Wielu godzi się wykonywać pracę bez wynagrodzenia, tylko po to żeby uzyskać doświadczenie zawodowe, nawet bez perspektywy dalszego zatrudnienia. Swoją drogą to nieetyczne, że pracodawca zatrudnia kogoś takiego bez zapewnienia mu zarobku, bo często takie osoby wykorzystywane są jako siła robocza, nawet nie tania, bo swoje obowiązki wykonują za darmo.

Pełna zgoda że trzeba jakoś wyróżnić się na rynku pracy. Tu odpowiedzialność spada na osobę poszukującą pracę. Musi mieć na siebie pomysł, wiedzieć w jakim kierunku się rozwijać.

Problemem jest właśnie to, że wiele osób nie wie co chce robić. Odpowiadają na setki ogłoszeń o pracę, nie zwracając uwagę, czy spełniają wymagania wskazane w ofercie.

Edytowane przez pankasztan
Czas edycji: 2014-06-13 o 14:46
pankasztan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-13, 14:54   #30
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak wygląda rzeczywistość rynku pracy dla osób młodych

ja mam dość bogate cv, praca oraz... spory wolontariat. wolontariat to nie tylko wyjazd do afryki ale też wolontariusz dochodzacy w świetlicy socjoterapeutycznej i tak dalej. myślę że wszystko się przydaje w życiu.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-14 10:30:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:09.