Ci źli rowerzyści - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-06, 15:44   #1
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542

Ci źli rowerzyści


Zauważyliście że istnieje coś takiego jak ogromna niechęć kierowców oraz pieszych do rowerzystów? Ja zauważyłam bardzo dużo niechęci. Kierowca czy pieszy ma "swoje" miejsce w ruchu drogowym, a rowerzysta wciąż ma go bardzo mało. Bardzo często słyszę narzekania kierowców na zachowanie rowerzystów. Narzekają nawet wtedy kiedy rowerzysta jedzie zgodnie z przepisami. Zauważyłam tez że panuje takie przekonanie że na jezdnię wejść nie można ale wciąż wiele osób po ścieżkach rowerowych chodzi.

Zdaje sobie sprawę z tego ze są rowerzyści, którzy łamią przepisy, ale tyle samo kierowców i pieszych robi to samo.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 15:54   #2
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Ci źli rowerzyści

Bo rowerzyści utrudniają ruch na drodze, często przejezdzają na czerwonym tak na ulicy jak i przejściach dla pieszych, piesi ich nie lubią bo jeżdżą też chodnikami. We mnie nie raz na chodniku jakiś rowerzysta prawie wjechał. Przydałaby się sieć dróg rowerowych w większych miastach. U mnie w rejonie stadionu porobili, jak remontowali na Euro ale ogólnie w wielu miejscach nie ma.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 15:59   #3
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Bo rowerzyści utrudniają ruch na drodze, często przejezdzają na czerwonym tak na ulicy jak i przejściach dla pieszych, piesi ich nie lubią bo jeżdżą też chodnikami. We mnie nie raz na chodniku jakiś rowerzysta prawie wjechał. Przydałaby się sieć dróg rowerowych w większych miastach. U mnie w rejonie stadionu porobili, jak remontowali na Euro ale ogólnie w wielu miejscach nie ma.
Właśnie nie ma wielu drug i to jest problem. Tylko że każdy łamie przepisy. Widok pieszego na ścieżce to częsty widok mimo że obok jest ścieżka. Lista grzechów kierowców wobec rowerzystów też są bardzo długa Rowerzysta po drodze poruszać się ma prawo. Wiele zachowań rowerzystów wymuszają też sami kierowcy.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 16:05   #4
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 677
Dot.: Ci źli rowerzyści

Ja cały czas byłam pozytywnie nastawiona do rowerzystów - fajnie, ekologicznie i zdrowo, trzymałam kciuki żeby im się lepiej żyło w mieście Aż nie zaczął się sezon i nie zostałam kilka razy prawie rozjechana na chodniku!!! Rowerzyści jeżdżą jak jakieś święte krowy, samym środkiem, naprawdę zdarzało mi się iść rano na 8 na uczelnię więc refleks nie ten zresztą mam prawo iść sobie spokojnie chodnikiem (wcale nie środkiem, ale samym skrajem też nie bo niby dlaczego) i gdybym z jakiegoś powodu akurat przesunęła się minimalnie na środek - zostałabym z rozjechana i to z impetem. Jak już sie jedzie po chodniku, to chociaż prawą stroną i powoli a nie tworząc zagrożenie dla pieszych .do tego wielu rowerzystów jedzie chodnikiem mimo, że są ścieżki obok.
Jestem teraz bardzo na nie, wiem, że nie wszyscy jeżdżą jak wariaci ale zwyczajnie zaczęłam się bać, że jak nie będę wystarczająco uważać to prędzej czy później ktoś we mnie wjedzie a ja już nie wstanę bo i bez tego mam spore problemy z kręgosłupem.
Dlatego zdanie mam takie, że albo jedziesz powoli, właściwą stroną i uważasz na ludzi, albo wypad na ulicę. Najchętniej sama bym głupków parę razy z łokcia zahaczyła jak mnie będą mijać o milimetr, niech sobie zęby wybiją to zmądrzeją
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 16:09   #5
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Ci źli rowerzyści

Moim zdaniem to wina infrastruktury, nie rowerzystów. Ale tak, wkurza mnie, jak jedzie rowerzysta po drodze, bo w normalnych warunkach ruchu drogowego w Krakowie mam dwa wyjścia:

a) jechać za nim 15km na godzinę aż w końcu na drugim pasie będzie na tyle miejsca żebym go mogła wyminąć
b) zaryzykować przejechanie obok niego w nieprzepisowej odległości żeby go wyminąć (przepisowa to 1m)

Więc wybieram opcję nr. 1, wkurzając kierowców za mną (bo oni też się muszą wlec), bo nie będę ryzykować, że potrącę człowieka na rowerze/wjadę w samochód na drugim pasie.

Irytujące.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 16:12   #6
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez Wenress Pokaż wiadomość
.
Dlatego zdanie mam takie, że albo jedziesz powoli, właściwą stroną i uważasz na ludzi, albo wypad na ulicę. Najchętniej sama bym głupków parę razy z łokcia zahaczyła jak mnie będą mijać o milimetr, niech sobie zęby wybiją to zmądrzeją
A kierowca powie że wypad na chodnik, a nie droge tarasuje

Poza tym są chodniki i ścieżki, które są połączone i to od znaku zależy kto ma pierwszeństwo.

Edit. Chodzi mi o ten znak https://www.google.pl/search?q=%C5%9...ow%3B499%3B499

Edytowane przez 201607111040
Czas edycji: 2014-07-06 o 16:19
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 16:13   #7
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
A kierowca powie że wypad na chodnik, a nie droge tarasuje

Poza tym są chodniki i ścieżki, które są połączone i to od znaku zależy kto ma pierwszeństwo.
akurat według kodeksu ruchu drogowego miejsce rowerzysty jest na ulicy, a nie na chodniku
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-06, 16:13   #8
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Ci źli rowerzyści

Oj miałam okropne doświadczenie z rowerzystą w tym tygodniu Ja jestem z tych kierowców co to zawsze grzecznie przepuszczają, aby sobie rowerzysta nie musiał schodzić z roweru, nawet na pasach dla pieszych, co mi tam, sama gdy tylko mogę przesiadam się na rower bo tak zdrowiej i taniej. Ale byłam w innym mieście, z chorą osobą w szpitalu, jedzie sobie pan na rowerze, w ten sposób, że w żaden sposób nie mogę go wyprzedzić, niemal środkiem pasa, za mną rośnie kolejka samochodów..trąbnęłam, tak ledwo co, aby w ogóle usłyszał, że ktoś chciałby przejechać i ma z tym problem. Wtedy pan pokazał mi środkowy palec nie oglądając się nawet i wjechał mi przed sam samochód na środek pasa, to zatrąbiłam już dłużej, ten wtedy rzucił rower przed siebie i do mnie z łapami i przekleństwami..ja osłupiała byłam pewna, że wybije szybę i mnie pobije Ten nagle złapał za swój porzucony rower i odjechał grzeczniutko, okazało się, że dwa samochody za mną jechała policja..i obserwowali całe wydarzenie. Przestraszył się i uciekł, a ja przez godzinę nie mogłam dojść do siebie. Jeszcze obawiałam się, że mnie zatrzymają za to trąbienie ale nic takiego się nie stało
Dodam, że gdy jadę sama na rowerze i nie ma innej możliwości tylko droga, to będąc kierowcą jadę tak, że niemal wpadam na krawężnik, byle tylko nie powodować problemów tym rowerem, dlatego zachowanie tego pana jak dla mnie było bezmyślne i złośliwe, nie mówiąc już o agresji. Osoba, którą wiozłam stwierdziła, że musiał być na prochach sądząc po zachowaniu. Ciekawa w sumie jestem co miałabym zrobić gdyby nie było za mną tej policji, z on wybiłby mi szybę i coś zrobił, później uciekł. Niestety rowery nie mają tablic rejestracyjnych toteż w ogóle nie miałabym szansy na pociągnięcie go do jakiejkolwiek odpowiedzialności.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2014-07-06 o 16:20
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 16:18   #9
Varga
Wtajemniczenie
 
Avatar Varga
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
Dot.: Ci źli rowerzyści

Jeżdżę rowerem i nie zauważyłam gorszego traktowania rowerzystów Miasta budują coraz więcej dróg rowerowych, przejść dla rowerów. Jednak od kilku lat zauważałam jak rowerzyści nagminnie łamią przepisy- przejeżdżanie na czerwonym, slalom tam, gdzie jest akurat zielone, jazda po chodniku lub jezdni, kiedy obok jest droga rowerowa, przejeżdżanie po przejściach dla pieszych. Z "niezakazanych", ale równie irytujących zachowań jest trąbienie na ludzi na chodnikach, przejeżdżanie z dużą prędkością w miejscach, w których przechodzą piesi.
Jak byłam w ciąży szłam sobie chodnikiem i na zakręcie chodnik się dość mocno zwężał, miał jakieś 50cm szerokości. Na tym rogu wpadł na mnie z tyłu rowerzysta i kierownicę wbił mi boleśnie w biodro, a sam się przewrócił na jezdnię. Właśnie takie sytuacje powodują, że rowerzyści są może nieco mniej lubianymi uczestnikami ruchu drogowego, jednak czy to nie oni sobie na to zapracowali?

Edytowane przez Varga
Czas edycji: 2014-07-06 o 16:20
Varga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 16:23   #10
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
b) zaryzykować przejechanie obok niego w nieprzepisowej odległości żeby go wyminąć (przepisowa to 1m)
To jest chyba największy "grzech" kierowców w starciu z rowerzystami. Brak zachowania bezpiecznej odległości. Poruszając sie po drodze (nie miasto) bardzo często zdarza mi sie że kierowca nie zachowuje bezpiecznej odległości (mój hit to ok 10cm), więc ja teraz jeżdżę bardzo bliska środka pasa, aby mieć miejsce do "ucieczki". Tym bardziej że mam do tego prawo.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
akurat według kodeksu ruchu drogowego miejsce rowerzysty jest na ulicy, a nie na chodniku
Kodeks mówi że w szczególnych warunkach może na chodniku, ale nie chodzi mi o to. Chodz mi o sytuację gdzie po jednej stronie jest chodnik a obok niego ścieżka. A rozdziela je tylko znak na początku drogi gdzie pokazane jest co jest po jakiej stronie. https://www.google.pl/search?q=%C5%9...ml%3B450%3B338
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 16:25   #11
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
To jest chyba największy "grzech" kierowców w starciu z rowerzystami. Brak zachowania bezpiecznej odległości. Poruszając sie po drodze (nie miasto) bardzo często zdarza mi sie że kierowca nie zachowuje bezpiecznej odległości (mój hit to ok 10cm), więc ja teraz jeżdżę bardzo bliska środka pasa, aby mieć miejsce do "ucieczki". Tym bardziej że mam do tego prawo.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

No pewnie, bardzo słusznie. Dlatego ja ignoruję trąbiących na mnie kierowców zmuszających mnie do niebezpiecznego wyminięcia rowerzysty, jak mówię - nie będę ryzykować zdrowa rowerzysty i swoich punktów/wolności/pieniędzy
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-06, 16:51   #12
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 677
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
A kierowca powie że wypad na chodnik, a nie droge tarasuje

Poza tym są chodniki i ścieżki, które są połączone i to od znaku zależy kto ma pierwszeństwo.

Edit. Chodzi mi o ten znak https://www.google.pl/search?q=%C5%9...ow%3B499%3B499
No to niech jedzie na tym chodniku tak, żeby nie przeszkadzać i nie zagrażać pieszym - ja często biegam chodnikami i w tym momencie zawsze biegnę samym skrajem chodnika, bo on jest dla pieszych, którzy chcą spokojnie iść a nie uważać czy na nich nie wpadnę.
Na drogach też czasem widzę, jak rowerzyści jadą środkiem, sama bym na nich trąbiła za takie coś, co za problem zjechać na bok żeby dało się go ewentualnie wyminąć?

Są takie 'dzielone' chodniki ale ja akurat tych nie mam na myśli bo nimi nie chodzę, nie mam w okolicy ale z tego co kojarzę są wystarczająco szerokie, a tak czy siak poruszanie się środkiem jest głupotą.
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 16:56   #13
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Ci źli rowerzyści

Uważam że ulica to niebezpieczne miejsce przeznaczone dla dwuśladów ponieważ w nich chroni osobę jeszcze blaszana puszka. Dlatego nie widzę nic złego w spokojnych rowerzystach którzy poruszają się chodnikiem. Ale jeżeli jedzie mi taki z obłędem w oczach 20 na godzinę to zaczynamy mieć problem
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 16:58   #14
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
To jest chyba największy "grzech" kierowców w starciu z rowerzystami. Brak zachowania bezpiecznej odległości. Poruszając sie po drodze (nie miasto) bardzo często zdarza mi sie że kierowca nie zachowuje bezpiecznej odległości (mój hit to ok 10cm), więc ja teraz jeżdżę bardzo bliska środka pasa, aby mieć miejsce do "ucieczki". Tym bardziej że mam do tego prawo.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------


Kodeks mówi że w szczególnych warunkach może na chodniku, ale nie chodzi mi o to. Chodz mi o sytuację gdzie po jednej stronie jest chodnik a obok niego ścieżka. A rozdziela je tylko znak na początku drogi gdzie pokazane jest co jest po jakiej stronie. https://www.google.pl/search?q=%C5%9...ml%3B450%3B338
wiem o jakie "dróżki" ci chodzi, odnosiłam się do pierwszego zdania
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:02   #15
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez Wenress Pokaż wiadomość
Dlatego zdanie mam takie, że albo jedziesz powoli, właściwą stroną i uważasz na ludzi, albo wypad na ulicę. Najchętniej sama bym głupków parę razy z łokcia zahaczyła jak mnie będą mijać o milimetr, niech sobie zęby wybiją to zmądrzeją
Mam takie same spostrzeżenia. Do tego zazwyczaj spaceruję z psem i muszę mieć non stop oczy wkoło głowy, czy z którejś strony nie będzie pędził i nie rozjedzie albo mnie albo psa. A chodzę w miejsc, gdzie ścieżki nie ma - jest po drugiej stronie ulicy. Ale co to rozwerzystów obchodzi...
Jak jadę samochodzem to wcale nie jest lepiej - w Krakowie jest dużo ścieżek, ale rowerzysta woli jeździć ulicą. Więc szlag mnie trafia. Poza tym zdarza się, że jedzie ulicą tam, gdzie nie sposób go wyminąć (np. na odcinku od Ronda Grzegórzeckiego pod Halę), a jak go już wyprzedzisz to możesz być pewnym, że się zrówna z tobą na kolejnych światłach i znowu będzie ta sama zabawa. Bo przecież on jest na rowerze, więc jego nie obowiązuje stanie grzecznie w kolejce aż się światło zmieni (to samo zresztą robią motocykliści i ci na motorynkach - piany wtedy dostaję).
Rozwalają mnie też rozwerzyści, jak skręcam z głównej w boczną, a taki jedzie prosto - wiadomo, ma pierwszeństwo. Ale o ile pieszego da się spostrzec, bo jest wolniejszy, o tyle rowerzyści gnają czasem tak, że można naprawdę któregoś rozjechać. Ja rozumiem pierwszeństwo, ale można by trochę zwolnić i też zachować ostrożności jak się dojeżdża do drogi, która przecina chodnik czy ścieżkę, dla własnego bezpieczeństwa, bo mnie w samochodzie to się raczej nic nie stanie - poza jakimś zarysowaniem lakieru ewentualnie.
Moim zdaniem trzeba mieć zadatki na samobójcę, żeby jeździć w mieście po ulicach na rowerze. A ostatnio widziałam jednego na Zakopiance - limit prędkości 90 km/h ale co z tego. Zajmę jeden pas...
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:04   #16
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez Wenress Pokaż wiadomość
No to niech jedzie na tym chodniku tak, żeby nie przeszkadzać i nie zagrażać pieszym - ja często biegam chodnikami i w tym momencie zawsze biegnę samym skrajem chodnika, bo on jest dla pieszych, którzy chcą spokojnie iść a nie uważać czy na nich nie wpadnę.
Na drogach też czasem widzę, jak rowerzyści jadą środkiem, sama bym na nich trąbiła za takie coś, co za problem zjechać na bok żeby dało się go ewentualnie wyminąć?

Są takie 'dzielone' chodniki ale ja akurat tych nie mam na myśli bo nimi nie chodzę, nie mam w okolicy ale z tego co kojarzę są wystarczająco szerokie, a tak czy siak poruszanie się środkiem jest głupotą.
Rowerzysta ma prawo jechać środkiem pasa. Problem jest taki że zdarza się że bok pasa jest po prostu w złym stanie, chodzi mi o dziury i wypuklenia. Dochodzi problem niezachowania 1m przy wyprzedzaniu. Wyobraź sobie że jade bokiem, widzę dziurę którą muszę wyminąć, ale w tym czasie kierowca nie zachowuje bezpiecznej odległości i się zderzamy. Tak samo przy samym wyprzedzaniu. Ja jechałam z górki bokiem pasa, wyprzedzał mnie tir i nie było między nami nawet 30cm. Nagły ruch kierownicą i byłabym pod nim. Dlatego wielu rowerzystów chce zostawić sobie miejsce do ucieczki.

Edytowane przez 201607111040
Czas edycji: 2014-07-06 o 17:07
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:16   #17
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Rowerzysta ma prawo jechać środkiem pasa. Problem jest taki że zdarza się że bok pasa jest po prostu w złym stanie, chodzi mi o dziury i wypuklenia. Dochodzi problem niezachowania 1m przy wyprzedzaniu. Wyobraź sobie że jade bokiem, widzę dziurę którą muszę wyminąć, ale w tym czasie kierowca nie zachowuje bezpiecznej odległości i się zderzamy. Tak samo przy samym wyprzedzaniu. Ja jechałam z górki bokiem pasa, wyprzedzał mnie tir i nie było między nami nawet 30cm. Nagły ruch kierownicą i byłabym pod nim. Dlatego wielu rowerzystów chce zostawić sobie miejsce do ucieczki.
Środkiem chyba nie może, skoro są specjalne przepisy mówiące, że przy dojeżdżaniu do skrzyżowania rowerzysta ma prawo jechać ze środka jezdni. Ergo - w innych sytuacjach nie może. Ale nie musi szorować oponą po krawężniku, to na pewno.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:22   #18
CiastoPanda
Rozeznanie
 
Avatar CiastoPanda
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: różnie
Wiadomości: 802
Dot.: Ci źli rowerzyści

Witajcie
nie chce wyjść na bezczelną ale szczerze mówiąc krew mnie zalewa kiedy idę chodnikiem i rowerzysta dzwoni na mnie z tyłu żebym mu łaskawie ustąpiła miejsce na chodniku...mam się teleportować czy wyjść na ulicę? niech jedzie ulicą a jak nie umie/się boi to niech się przesiądzie na inny pojazd bo chodnik jest dla pieszych.
__________________
zrozum...nie jestem chamska, jestem szczera
CiastoPanda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:26   #19
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Środkiem chyba nie może, skoro są specjalne przepisy mówiące, że przy dojeżdżaniu do skrzyżowania rowerzysta ma prawo jechać ze środka jezdni. Ergo - w innych sytuacjach nie może. Ale nie musi szorować oponą po krawężniku, to na pewno.
Należy rozróżnić pas od jezdni. Jezdnia składa się z pasów ruchu.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-06, 17:29   #20
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez CiastoPanda Pokaż wiadomość
Witajcie
nie chce wyjść na bezczelną ale szczerze mówiąc krew mnie zalewa kiedy idę chodnikiem i rowerzysta dzwoni na mnie z tyłu żebym mu łaskawie ustąpiła miejsce na chodniku...mam się teleportować czy wyjść na ulicę? niech jedzie ulicą a jak nie umie/się boi to niech się przesiądzie na inny pojazd bo chodnik jest dla pieszych.
Też mnie wtedy trafia. Jeśli ja jadę rowerem, nie ma ścieżki i jadę chodnikiem to pieszy jest święty, czekam, aż będę mogła go wyprzedzić, czasami się wlokę kilka metrów, chyba że zechce mnie przepuścić. Co innego jeśli ktoś powie "przepraszam", a co innego jak dzwonią bo im się należy.




« czasami piszę z telefonu, więc proszę o wyrozumiałość w razie błędów. Mój słownik czasami ma inne zdanie niż ja :p »
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:29   #21
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
To jest chyba największy "grzech" kierowców w starciu z rowerzystami. Brak zachowania bezpiecznej odległości. Poruszając sie po drodze (nie miasto) bardzo często zdarza mi sie że kierowca nie zachowuje bezpiecznej odległości (mój hit to ok 10cm), więc ja teraz jeżdżę bardzo bliska środka pasa, aby mieć miejsce do "ucieczki". Tym bardziej że mam do tego prawo.

A jak często ty nie zachowujesz bezpiecznej odległości? Jak często kiedy samochody suną powoli w korku, ty mijasz je w odległości 30cm bo się mieścisz, bo sobie staniesz przed skrzyżowaniem?
Nie rozumiem jakim prawem rowerzyści znajdują się na tym samym pasie i na tej samej wysokości co inny pojazd, który był tam wcześniej. Jak jest jeden pas ruchu, ale szeroki i jedzie sobie jakiś samochód to ja nie mogę się wtarabanić obok niego, nawet jeśli się mieszczę. Kiedy ja mijam rowerzystę to muszę wykonać wyprzedzanie, żeby móc zachować bezpieczną odległość. A rowerzysta sobie śmiga nawet 10cm od samochodu, prawie zahaczając o moje lusterko.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:31   #22
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
A jak często ty nie zachowujesz bezpiecznej odległości? Jak często kiedy samochody suną powoli w korku, ty mijasz je w odległości 30cm bo się mieścisz, bo sobie staniesz przed skrzyżowaniem?
Nie rozumiem jakim prawem rowerzyści znajdują się na tym samym pasie i na tej samej wysokości co inny pojazd, który był tam wcześniej. Jak jest jeden pas ruchu, ale szeroki i jedzie sobie jakiś samochód to ja nie mogę się wtarabanić obok niego, nawet jeśli się mieszczę. Kiedy ja mijam rowerzystę to muszę wykonać wyprzedzanie, żeby móc zachować bezpieczną odległość. A rowerzysta sobie śmiga nawet 10cm od samochodu, prawie zahaczając o moje lusterko.
Ja bezpieczną odległość zachowuję zawsze. W korkach też nie wyprzedzam Poza tym rowerzysta może wyprzedzać inne niż rower powoli jadące pojazdy z ich prawej strony, jeśli ma do tego wystarczająco duzo miejsca.

Edytowane przez 201607111040
Czas edycji: 2014-07-06 o 17:40
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:34   #23
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Poza tym są chodniki i ścieżki, które są połączone i to od znaku zależy kto ma pierwszeństwo.
Na drodze dla pieszych i rowerzystów (tej ze znakiem podzielonym poziomo) pierwszeństwo ma zawsze pieszy.
Jedynym miejscem, gdzie rowerzysta ma pierwszeństwo przed pieszymi jest droga dla rowerów.
Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
akurat według kodeksu ruchu drogowego miejsce rowerzysty jest na ulicy, a nie na chodniku
Z pewnymi wyjątkami
Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Środkiem chyba nie może
Może
Rowerzysta ma obowiązek jechać możliwe blisko prawej krawędzi jezdni
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:37   #24
CiastoPanda
Rozeznanie
 
Avatar CiastoPanda
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: różnie
Wiadomości: 802
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez Angel_00 Pokaż wiadomość
Też mnie wtedy trafia. Jeśli ja jadę rowerem, nie ma ścieżki i jadę chodnikiem to pieszy jest święty, czekam, aż będę mogła go wyprzedzić, czasami się wlokę kilka metrów, chyba że zechce mnie przepuścić. Co innego jeśli ktoś powie "przepraszam", a co innego jak dzwonią bo im się należy.


« czasami piszę z telefonu, więc proszę o wyrozumiałość w razie błędów. Mój słownik czasami ma inne zdanie niż ja :p »
Najgorsze jest to że ja idę z torbami, te chodniki to są nie za szerokie, i słysze z tyły ten dzwonek. Widzą qrde że ide ledwo ,nie mam gdzie się przesunąć, ale drą na mnie t ry.e żebym się przesunęła bo oni biedni nie mogą przejechać...jak już po chodnikach jeżdżą rowery, kłady i inne takie to ja nie wiem gdzie ma iść pieszy? Przecież rower jest pojazdem i powinien włączyć się do ruchu i jechać ulicą. Kto gdzie kiedy wymyślił jazdę chodnikiem? swoją drogą w piątek idę rano do kliniki a tu widzę jak jedzie kombijka zajeżdzająca rowerzystę na chodniku. Wysiada dziadek po 70 podchodzi do rowerzysty i nawala go w łeb. Się nie dziwię bo mnie rowerzysta zajechał drogę na chodniku... dziadek się wściekł bo mu gościu wyjechał w ulice, przeciął pasy i wjechał mi na chodnik. Dziadek dostał by w bok, walnął by rowerzyste i jeszcze z tyłu by dostał innym autem... I jak się nie denerwować na rowerzystów? Jestem "ZA" kartą rowerową, tylko dla osób znających się na znakach i ruchu drogowym.
__________________
zrozum...nie jestem chamska, jestem szczera
CiastoPanda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:37   #25
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Ja bezpieczną odległość zachowuję zawsze. W korkach też nie wyprzedzam
Jeśli naprawdę tak jest ("papier" dużo zniesie jak wiadomo) to jesteś jedną z nielicznych bo ja nigdy nie widziałam takiego rowerzysty. A jeżdżę często i nie po bułki do pobliskiego sklepu.

A wyprzedanie w korkach to też zmora. Rozumiem gdy robi to motocyklista, który stanie pierwszy pod sygnalizatorem i jak się zapali zielone to już po chwili nie będzie go widać. Ale rowerem? Skuterem? Wyprzedzają wszystkich, stają pierwsi. Potem my ich wyprzedzamy. Znów światła, znów oni nas (w nieprzepisowej odległości oczywiście), zielone, my musimy znowu ich. I taka zabawa do zakichanej śmierci.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:44   #26
CiastoPanda
Rozeznanie
 
Avatar CiastoPanda
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: różnie
Wiadomości: 802
Dot.: Ci źli rowerzyści

rozbrajający widok gangu skuterowego wyprzedzającego rowerzystów i auta tylko po to by jak kosiarki ruszyć rzędem i po 2minutach znowu być na tyłach bo nie dościgają nawet crosa czy małego tico :P skutery też jeżdzą po chodnikach i ścigają się z rowerzystami.
__________________
zrozum...nie jestem chamska, jestem szczera
CiastoPanda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:45   #27
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
Jeśli naprawdę tak jest ("papier" dużo zniesie jak wiadomo) to jesteś jedną z nielicznych bo ja nigdy nie widziałam takiego rowerzysty. A jeżdżę często i nie po bułki do pobliskiego sklepu.

A wyprzedanie w korkach to też zmora. Rozumiem gdy robi to motocyklista, który stanie pierwszy pod sygnalizatorem i jak się zapali zielone to już po chwili nie będzie go widać. Ale rowerem? Skuterem? Wyprzedzają wszystkich, stają pierwsi. Potem my ich wyprzedzamy. Znów światła, znów oni nas (w nieprzepisowej odległości oczywiście), zielone, my musimy znowu ich. I taka zabawa do zakichanej śmierci.
Ja w korkach nie wyprzedzam bo jest mi po prostu niewygodnie. Tylko że powiedz (napisz) sama, czy jeśli masz możliwość która ci coś ułatwia to korzystasz z niej?
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:52   #28
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Ci źli rowerzyści

Problem narasta, bo rowerzystów jest coraz więcej. Nie pamiętam już kiedy ostatnio nie spotkałam na chodniku rowerzysty. Nie można spokojnie przejść, bo atakują co rusz i z każdej strony I napieprzają dzwonkami jakby byli królami chodników
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 17:53   #29
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Ci źli rowerzyści

Cóż, no mnie nie dziwi, że rowerzyści bywają mało lubiani. Po części to wina infrastruktury, po części samych rowerzystów.

Bardzo nie lubię jak rowerzyści jeżdżą po chodniku. Tzn nie wadzi mi to tak bardzo jeśli jadą ostrożnie i powoli, biorąc pod uwagę, że np. mogę nagle zmienić kierunek, mogę się nagle zatrzymać, mogę przesunąć się bardziej na środek i to ich obowiązkiem jest na mnie uważać i najlepiej ostrzec mnie, że jadą. Niech nawet zadzwonią, wolę jak rowerzysta dzwoni i wiem, że jedzie, niż jak jedzie cicho i wyjeżdża mi nagle zza pleców.
Niestety muszę mieć oczy dookoła głowy, szczególnie jak nie idę sama tylko z 2 psami, bo mi ten rowerzysta rozjedzie psa albo się wplącze w smycz i będzie nieciekawie.

No i jest jeszcze masa krytyczna Straszliwy strzał w stopę rowerzystów, którzy automatycznie budzą negatywne odczucia bardzo wielu osób, bo z premedytacją korkują jeszcze bardziej miasto w piątkowe popołudnie. Pamiętam że raz akurat jechałam do teatru, prawie się przez szanownych rowerzystów z masy krytycznej spóźniliśmy, bo sobie jechali przez miasto
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-06, 18:00   #30
CiastoPanda
Rozeznanie
 
Avatar CiastoPanda
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: różnie
Wiadomości: 802
Dot.: Ci źli rowerzyści

no którędyś muszą , tylko dlaczego tak nieprzepisowo :/
__________________
zrozum...nie jestem chamska, jestem szczera
CiastoPanda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-23 14:42:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:53.