Chłopak zabrania mi iść na studia.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-15, 08:11   #1
sentymentalna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44

Chłopak zabrania mi iść na studia..


Witam was serdecznie. Kompletnie nie mam pojecia co myslec o takiej sytuacji, jak sie zachowac.. Od bardzo dlugiego czasu w naszym związku sa awantury o moje studiowanie. Piszę w tym roku mature mam 21 lat, a moj partner zabrania mi isc na studia. Na moje odpowoedzi, ze pojde, bo to chore, zeby zabranial mi nauki odpowiada, ze jak pojde na studia to sie pozegnamy... Jestesmy ze soba 6 lat, tz wczesniej juz wykazywal zachowania despotyczne min. Zabranial wychodzic do galerii, spotykac sie ze znajomymi, uprawiac sport-swoje hobby, uzywac tamponow zamiast podpasek... Mielismy chore momenty w związku, ale jakos wyszlismy z tych gorszych. Tz na poczatku związku ciagle mówił, ze jego kobieta to nie bedzie pracowac, tylko siedziec w domu i on ja bedzie utrzymywal. Wizja piekna, ale ile znamy przypadków, ze kobieta siedzi w domu te 5,10 lat, urodzi dzieci a potem mezowi swiruje i robi co chce, bo on zarabia wielki pan i wladca a Ty siedz cicho i potem kobieta przegrywa zycie tak naprawdę, bo w wieku 30 lat, bez wykształcenia, zadnego doswiadczenia zawodowego, jak ona sie odnajdzie? Wlasnie ja nie chce takiego zycia, chce sie usanodzielnic, nie chce byc jak moja matka, ktora ojciec ciagle ponizal, bo z jego woli nie pracowala, nie miala prawa glosu. Nie chce zostac niczyja niewolnica, jednak.... No właśnie jednak. Jestesny ze soba tyyyle czasu, zawsze moglam na niego liczyc, chlop ma glowe na karku. Jak wyjść z tego ambarasu? Rozmowy nie wchodza w gre. Probowalam, rozmawiałam, krzyczalam, prosilam, grozilam. Studiowanie jest be i jak pojdziesz to sobie podziekujemy. Dodam, ze on studiowal i dzialo sie oj dzialoo na jego studiach. Nie mam pojecia co robic, wszystko mi sie rozsypuje z rak... Z jednej strony patologiczna rodzina, z drugiej toksyczny chłopak. Myslalam, ze studia to beda takie wybawienie od tego wszystkiego, ze zznajde prace, bede w koncu samodzielna. Co wy uwazacie? Powinnam jechac? Czy posluchac faceta? Obecnie to jedna z wazniejszych dla mnie decyzji. Oczywiście teksty, ze nie zdam matury i jestem glabem sa na porządku dziennym...
__________________
twiitty:
''Doskonale Cię rozumiem. Facetowi można ufać, ale kobiecie, która próbuje osiągnąć coś za wszelką cenę- nigdy.''
sentymentalna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:18   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Witam was serdecznie. Kompletnie nie mam pojecia co myslec o takiej sytuacji, jak sie zachowac.. Od bardzo dlugiego czasu w naszym związku sa awantury o moje studiowanie. Piszę w tym roku mature mam 21 lat, a moj partner zabrania mi isc na studia. Na moje odpowoedzi, ze pojde, bo to chore, zeby zabranial mi nauki odpowiada, ze jak pojde na studia to sie pozegnamy... Jestesmy ze soba 6 lat, tz wczesniej juz wykazywal zachowania despotyczne min. Zabranial wychodzic do galerii, spotykac sie ze znajomymi, uprawiac sport-swoje hobby, uzywac tamponow zamiast podpasek... Mielismy chore momenty w związku, ale jakos wyszlismy z tych gorszych. Tz na poczatku związku ciagle mówił, ze jego kobieta to nie bedzie pracowac, tylko siedziec w domu i on ja bedzie utrzymywal. Wizja piekna, ale ile znamy przypadków, ze kobieta siedzi w domu te 5,10 lat, urodzi dzieci a potem mezowi swiruje i robi co chce, bo on zarabia wielki pan i wladca a Ty siedz cicho i potem kobieta przegrywa zycie tak naprawdę, bo w wieku 30 lat, bez wykształcenia, zadnego doswiadczenia zawodowego, jak ona sie odnajdzie? Wlasnie ja nie chce takiego zycia, chce sie usanodzielnic, nie chce byc jak moja matka, ktora ojciec ciagle ponizal, bo z jego woli nie pracowala, nie miala prawa glosu. Nie chce zostac niczyja niewolnica, jednak.... No właśnie jednak. Jestesny ze soba tyyyle czasu, zawsze moglam na niego liczyc, chlop ma glowe na karku. Jak wyjść z tego ambarasu? Rozmowy nie wchodza w gre. Probowalam, rozmawiałam, krzyczalam, prosilam, grozilam. Studiowanie jest be i jak pojdziesz to sobie podziekujemy. Dodam, ze on studiowal i dzialo sie oj dzialoo na jego studiach. Nie mam pojecia co robic, wszystko mi sie rozsypuje z rak... Z jednej strony patologiczna rodzina, z drugiej toksyczny chłopak. Myslalam, ze studia to beda takie wybawienie od tego wszystkiego, ze zznajde prace, bede w koncu samodzielna. Co wy uwazacie? Powinnam jechac? Czy posluchac faceta? Obecnie to jedna z wazniejszych dla mnie decyzji. Oczywiście teksty, ze nie zdam matury i jestem glabem sa na porządku dziennym...
Czas kończyć pobyt w więzieniu, który rozpoczęłaś w wieku 15 lat. Jako prezydent własnego państwa podpisz swoje ułaskawienie.

Albo męcz się dalej z toksycznym misiem. Twój wybór.

Serio siedzenie w domu i bycie na jego łasce (i niełasce, a widząc zachowania misia to zapewne częściej to drugie) to dla Ciebie "piękna wizja"?? On Ci to wmówił, czy siedzicie w środowisku, gdzie kobiety nie pracują i w ogóle nie realizują się zawodowo?

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2015-01-15 o 08:20
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:19   #3
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Doskonale wiesz co robić, powodzenia.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:23   #4
sentymentalna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Wiem, ze bardzo latwo napisac, aby odejsc ot tak. Ale ja z tym czlowiekiem znam sie, widze codziennie przez 6 lat...
__________________
twiitty:
''Doskonale Cię rozumiem. Facetowi można ufać, ale kobiecie, która próbuje osiągnąć coś za wszelką cenę- nigdy.''
sentymentalna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:24   #5
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Mielismy chore momenty w związku,
- dlaczego stosujesz czas przeszły? Ty MASZ chory związek, straszne jest to, że tak można sobie zmarnować życie od 15 roku życia.
No co masz robić? Posłuchaj misia, nie idź na studia, nie pracuj, rób w domu , dziecka z miłości wielkiej ródź itd. itp.

Zresztą użyłaś już typowego argumentu, gdy pisze się o paskudnym związku:
Cytat:
Jestesny ze soba tyyyle czasu
.

Tylko powiedz mi jedno: KIEDY Ty ukształtowałaś samą siebie jako człowieka? jako kobietę? Z wyraźną wiedzą, czego się chce i jak ma wyglądać życie?
Zmarnowałaś to życie od 15 roku życia. Marnujesz dalej, jeśli facet ZABRANIA (kurczę, to po prostu śmieszne ) Ci iść na studia. A wiesz , dlaczego zabrania? Bo wie, że zobaczysz inny świat, innych ludzi- i wtedy zobaczysz , w czym Ty siedzisz.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-01-15 o 08:25
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:28   #6
sentymentalna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Ja wlasnie nie chce zostac zamknieta w domu i byc na czyjejs lasce czy nielasce. Po prostu jesli on faktycznie mnie zostawi, bo poszlam na studia to ja sie zalamie.. Nie wyobrazam sobie tego rozstania tak mnie od siebie uzaleznil psychicznie. Dlatego postanowilam napisac tutaj, zeby miec pewność, ze to co robie jest dobre dla mnie, ze nie wymiekne, ze mnie wesprzecie..
__________________
twiitty:
''Doskonale Cię rozumiem. Facetowi można ufać, ale kobiecie, która próbuje osiągnąć coś za wszelką cenę- nigdy.''
sentymentalna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:30   #7
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Ja wlasnie nie chce zostac zamknieta w domu i byc na czyjejs lasce czy nielasce. Po prostu jesli on faktycznie mnie zostawi, bo poszlam na studia to ja sie zalamie.. Nie wyobrazam sobie tego rozstania tak mnie od siebie uzaleznil psychicznie. Dlatego postanowilam napisac tutaj, zeby miec pewność, ze to co robie jest dobre dla mnie, ze nie wymiekne, ze mnie wesprzecie..
- wiem, że tego teraz tak nie widzisz i nie zobaczysz, ale to byłaby dla Ciebie wieeelka życiowa nagroda. A uzależnienie psychicznie nie ma nic wspólnego z dobrą miłością, z toksykiem-wszystko. A Ty z tym chłopem jesteś od 15 roku życia.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-15, 08:32   #8
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Wiem, ze bardzo latwo napisac, aby odejsc ot tak. Ale ja z tym czlowiekiem znam sie, widze codziennie przez 6 lat...
Stoisz nad przepaścią. I albo się zawrócisz stąd dokąd trafiłaś, albo zrobisz o jeden krok za daleko i tak się skończy Twoje życie. Powinnaś to zrobić już dawno, ale teraz masz ostatnią szansę.
Wiem, że ciężko go zostawić. Ale uwierz - z naszej perspektywy to wygląda zupełnie inaczej, niż sądzisz. Po prostu brak mi słów, żeby opisać moje myśli podczas czytania:
Cytat:
Zabranial wychodzic do galerii, spotykac sie ze znajomymi, uprawiac sport-swoje hobby, uzywac tamponow zamiast podpasek
Cytat:
kobieta to nie bedzie pracowac, tylko siedziec w domu i on ja bedzie utrzymywal
Cytat:
Studiowanie jest be i jak pojdziesz to sobie podziekujemy
Jedyne podsumowanie jakie mi się nasunęło to 'psychol'.
Tak nie wygląda związek - powie Ci to każda kobieta w jako takiej zdrowej, nawet nie idealnej relacji.
Widać, że jesteś mądrą dziewczyną - bo sama widzisz, że cos nie jest tak. Zastanawiasz się, szukasz wyjścia - to dobry objaw. Proszę Cię, nie niszcz sobie życia. Idź do psychologa, przepracuj to wszystko, a temu psycholowi podziękuj za znajomość.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:33   #9
sentymentalna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Tak.. Wyobraz sobie, ze ja mialam awantury np o to, ze uzywam tamponow a on nie chce byc miala cos w waginie... Jak teraz sobie to wszystko przypominam to plakac mi sie chce..
__________________
twiitty:
''Doskonale Cię rozumiem. Facetowi można ufać, ale kobiecie, która próbuje osiągnąć coś za wszelką cenę- nigdy.''
sentymentalna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:34   #10
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Idź na te studia.
Koniecznie.

To co piszesz brzmi strasznie i niestety, ale jeśli się nie wyrwiesz z tego, będziesz jak Twoja matka albo i gorzej.

Idę o zakład, ze Ty masz rogi takie, że jak chodzisz to nimi sufit rysujesz.
Dlatego on Cię nie chce na studia puścić.
Zdrajcy są najbardziej zazdrośni, bo mirzą własną miarą.


Zresztą nawet jeśli nie, to wybacz, jesteś z wariatem który Ci zakazywał tamponów używać?
Bo co? Bo mu się roiło ze masz z tego jakąś przyjemność? Czy ze to jego włości i tylko on tam wchodzi

A do ginekologa możesz iść czy też są jazdy?


Idź na te studia, siedzisz w takiej patologii, ze mój mózg tego dosłownie nie ogarnia.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2015-01-15 o 08:45
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:36   #11
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Tak. Wyobraz sobie, ze ja mialam awantury np o to, ze uzywam tamponow a on nie chce byc miala cos w waginie... Jak teraz sobie to wszystko przypominam to plakac mi sie chce..
- powiedz , ze trollujesz? Mam dzieci, ale to chłopaki, bo gdybym miała córkę- byłoby mi jej cholernie żal, ale zastanawiałabym się, co poszło z mojej strony nie tak, że pozwala się komuś tak traktować i jeszcze tak postrzega miłość. Smutne to wszystko.
Idź na te studia.Koniecznie.

I zobacz , jak nieświadomie wchodzisz w rolę swojej matki, której życie postrzegasz jako zmarnowane- więc jeśli nie chcesz, aby to życie potem tak wyglądało (a będzie wyglądało i nawet na wyrost nie da się powiedzieć, ze to" miłość"):
Cytat:
Wlasnie ja nie chce takiego zycia, chce sie usanodzielnic, nie chce byc jak moja matka, ktora ojciec ciagle ponizal, bo z jego woli nie pracowala, nie miala prawa glosu. Nie chce zostac niczyja niewolnica, jednak..
.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-01-15 o 08:38
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-15, 08:36   #12
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Wiem, ze bardzo latwo napisac, aby odejsc ot tak. Ale ja z tym czlowiekiem znam sie, widze codziennie przez 6 lat...
Serio uważasz, że "jesteśmy ze sobą tyyyyle czasu", "chłop ma głowę na karku" i "widuję go codziennie od 6 lat" to są sensowne powody, by marnować sobie życie w toksycznym związku?

Piszesz o patologicznej rodzinie, no niestety związek też masz patologiczny. Przez te 6 lat na pewno przeszłaś z nim niezłe pranie mózgu, co zresztą jest normą w takich relacjach, a teraz wydaje Ci się, że nie umiesz żyć sama. Umiesz, tylko się boisz. Bardziej powinnaś bać się życia z nim.

Kiedyś też poznałam takiego pana, co to miał wizję, że on będzie pracował, ja będę w domu siedzieć, nie podobało mu się, że studiuję i w sumie ledwo mnie poznał, a już chciał mną rządzić. Od takich ludzi trzeba uciekać czym prędzej, a Ty z nim tkwiłaś 6 lat.
Popełniłaś błąd, i to nie jeden, bo na pewno w biegu tego związku wiele razy działo się coś, co by nam zjeżyło włosy na głowie i dało sygnał do ucieczki, a Ty wciąż trzymałaś się tego faceta.

Najwyższy czas zacząć podejmować dobre decyzje zamiast złych. Ale zasadniczo to Twój wybór, nie będziesz mogła potem powiedzieć, że nie wiedziałaś na co się decydujesz, bo już teraz widzisz, że to despota dążący do uzależnienia Cię od siebie, a do tego raczej Cię nie kocha, co pokazuje m.in. ten szantażyk z jego strony. Więc możesz świadomie i samodzielnie zdecydować, że chcesz się męczyć z nim, albo możesz odejść i faktycznie zacząć dążyć do spełnienia marzeń o samodzielności i do znalezienia innego, miejmy nadzieję normalnego dla odmiany, faceta.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:36   #13
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Ja wlasnie nie chce zostac zamknieta w domu i byc na czyjejs lasce czy nielasce. Po prostu jesli on faktycznie mnie zostawi, bo poszlam na studia to ja sie zalamie.. Nie wyobrazam sobie tego rozstania tak mnie od siebie uzaleznil psychicznie. Dlatego postanowilam napisac tutaj, zeby miec pewność, ze to co robie jest dobre dla mnie, ze nie wymiekne, ze mnie wesprzecie..
Kochana, teraz tak myślisz, bo nie znasz innego życia.
Zaręczam Ci - jak tylko się od niego uwolnisz poczujesz, jak kamień spada Ci z serca. Pierwszy raz staniesz przed półką sklepową i zastanowisz się, co CHCESZ kupić, a nie co Ci wolno. Bo będzie wolno Ci wszystko, jak każdej normalnej osobie. Nie bój się tego co będzie. Wbrew pozorom nie otrzymujesz od niego nic niezbędnego do życia - a na pewno nie wsparcie i doping. Masz na szyi uwiązany kamień. Odetnij go.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:44   #14
Kori_Yoitama
Rozeznanie
 
Avatar Kori_Yoitama
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 769
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Nie wiem jak z takim typem wytrzymałaś 6 lat. Ja po pierwszej akcji kiedy by mi czegoś zabronił (np. rozwijać hobby, grać na komputerze itp.) wyśmiałabym go, a jeśli dalej by się złościł to bym go rzuciła. Poza tym związki gdzie mężczyzna zarabia a kobieta siedzi w domu z dziećmi to wg mnie wcale takie szczęśliwe nie są.

Pomijając to nie rozumiem w ogóle mężczyzn którzy tak podchodzą do związku, żeby kobieta była w domu i nie pracowała. Ja osobiście w takim układzie czułabym się jak w klatce i jak krowa rozpłodowa ^^'
Kori_Yoitama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:47   #15
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Witam was serdecznie. Kompletnie nie mam pojecia co myslec o takiej sytuacji, jak sie zachowac.. Od bardzo dlugiego czasu w naszym związku sa awantury o moje studiowanie. Piszę w tym roku mature mam 21 lat, a moj partner zabrania mi isc na studia. Na moje odpowoedzi, ze pojde, bo to chore, zeby zabranial mi nauki odpowiada, ze jak pojde na studia to sie pozegnamy...
To twój pan czy twój partner?
Jestesmy ze soba 6 lat, tz wczesniej juz wykazywal zachowania despotyczne min. Zabranial wychodzic do galerii, spotykac sie ze znajomymi, uprawiac sport-swoje hobby, uzywac tamponow zamiast podpasek...
On jest chory chyba. Jak to zabraniał używać tamponów. Jak to zabraniał spotkań, czy uprawiania sportu. To się w ogóle w głowi nie mieści.
Mielismy chore momenty w związku, ale jakos wyszlismy z tych gorszych.
Wyszliście, bo się podporządkowałaś. Teraz nie chcesz, to ci grozi rozstaniem, jak nie będzie tak, jak on chce.
Tz na poczatku związku ciagle mówił, ze jego kobieta to nie bedzie pracowac, tylko siedziec w domu i on ja bedzie utrzymywal. Wizja piekna, ale ile znamy przypadków, ze kobieta siedzi w domu te 5,10 lat, urodzi dzieci a potem mezowi swiruje i robi co chce, bo on zarabia wielki pan i wladca a Ty siedz cicho i potem kobieta przegrywa zycie tak naprawdę, bo w wieku 30 lat, bez wykształcenia, zadnego doswiadczenia zawodowego, jak ona sie odnajdzie? Wlasnie ja nie chce takiego zycia, chce sie usanodzielnic, nie chce byc jak moja matka, ktora ojciec ciagle ponizal, bo z jego woli nie pracowala, nie miala prawa glosu. Nie chce zostac niczyja niewolnica, jednak....
Jednak zostaniesz, bo alternatywą jest rozstanie, a ty przecież nie możesz bez misia.
No właśnie jednak. Jestesny ze soba tyyyle czasu, zawsze moglam na niego liczyc, chlop ma glowe na karku. Jak wyjść z tego ambarasu? Rozmowy nie wchodza w gre. Probowalam, rozmawiałam, krzyczalam, prosilam, grozilam. Studiowanie jest be i jak pojdziesz to sobie podziekujemy.
Zacznij studiować. Jak ci podziękuje, to znaczy, że cię nie kocha na tyle, żeby dać ci prawo do własnych decyzji.
Dodam, ze on studiowal i dzialo sie oj dzialoo na jego studiach. Nie mam pojecia co robic, wszystko mi sie rozsypuje z rak... Z jednej strony patologiczna rodzina, z drugiej toksyczny chłopak. Myslalam, ze studia to beda takie wybawienie od tego wszystkiego, ze zznajde prace, bede w koncu samodzielna. Co wy uwazacie? Powinnam jechac?
Powinnaś, jak najbardziej, albo będziesz spełnieniem jego wizji o kobiecie - domowej służącej.
Czy posluchac faceta?
Dlaczego miałabyś się mu podporządkowywać?
Obecnie to jedna z wazniejszych dla mnie decyzji. Oczywiście teksty, ze nie zdam matury i jestem glabem sa na porządku dziennym...
On do ciebie wali teksty, że nie zdasz matury i jesteś głąbem? I ty się jeszcze zastanawiasz? To on jest głąbem, zwykłą, męską, szowinistyczną świnią i zerem, które buduje swoje ego poniżając kobietę.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:48   #16
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez Kori_Yoitama Pokaż wiadomość
Nie wiem jak z takim typem wytrzymałaś 6 lat. Ja po pierwszej akcji kiedy by mi czegoś zabronił (np. rozwijać hobby, grać na komputerze itp.) wyśmiałabym go, a jeśli dalej by się złościł to bym go rzuciła. Poza tym związki gdzie mężczyzna zarabia a kobieta siedzi w domu z dziećmi to wg mnie wcale takie szczęśliwe nie są.

Pomijając to nie rozumiem w ogóle mężczyzn którzy tak podchodzą do związku, żeby kobieta była w domu i nie pracowała. Ja osobiście w takim układzie czułabym się jak w klatce i jak krowa rozpłodowa ^^'

Bałabym się urodzić takiemu dzieci.
A co jeśli córki też będzie traktował jak własność?
Może będzie je wyzywał od dziwek jak będą chciały się umawiać z chłopakami, albo znajdzie paczke tamponów?
Zabroni iśc na studia czy moze nawet do gimnazjum bo "wie co się tam wyrabioa"

Albo wiadomo? IMO właśnie tacy ludzie , są zdolni do przemocy seksualnej wobec córek.
Bo nie postrzegaja kobiety jako odrębnego, samodzielnej osoby, tylko jako własność.

Bałabym się.



Sentymentalna

Dodam tylko jedno.
To co opisujesz, nie jest miłością (z jego strony)
On Cię _posiada_. Jak rzecz, jak psa, jak niewolnika.
Zdaj sobie z tego sprawę.

Może być BARDZO ciężko jeśli sie zdecydujesz coś zmienić, bo on będzie walczył nie o miłość, tylko o posiadanie.
I może wyrabiać najróżniejsze rzeczy, szantażować, grozić, straszyć, skiełczeć. wymyślać cuda na kiju.
Przygotuj sie na to.
Ale zdaj sobie sprawę też z jednego- jak sie złamiesz, to będzie dla niego kolejny dowód na to, ze jesteś jego bezwolną zabawką. Nie licz na szacunek.



Kiedyś oglądałam program z prokurator, zajmującą się przemocą w rodzinie.
Opowiadała rzecz, która mi utkwiłą w pamięci (zresztą ona też nie mogłą tego zapomnieć).
Mąz zabił zonę z urojonej zazdrości. Bo poszłą do lekarza , czy coś takiego- on sobie uroił że oczywiście poszła tam uprawiać seks, no bo po co innego?
Jak przyjechała policja, wskoczył na jej ciało i zaczął po niej skakać wrzeszcząc : To jest moje! To jest moje!


tacy ludzie są chorzy.
Nie ma dla nich ratunku, można tylko sie od nich odciąć i błagać los żeby nie spotkać takiego drugiego.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2015-01-15 o 08:49
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:50   #17
sentymentalna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Wlasnie ja zawsze myslalam, ze on jest taki wierny a jak byl na studiach, to byky smsy, spotkania, kasowanie wiadomosci.. Palma mu idbila. Plakalam, prosilam, jenu to pasowało jak mi po czasue powiedzual. Baby za nim strasznie lataja.. Potem uslyszalam, ze jak byłem na studiach to Cie prawie zdradzilem... Powiedzialam wtedy, ze to koniec, wyszlam, plakalam. Wyszedl za mna, przepraszal, mowil, ze to z nerwow mi tak chcial dopiec... Niejednokrotnie mowil, ze studia to jeden wielki "☠☠☠☠idolek". Z ginekologiem nie bylo akcji tylko nienile komentarze, oczywiscie lekarz musiał byc kobieta.. Nie troluje z tyni tamponami, on sie nawet denerwowal, ze mam okres, bo nie bedziemy sie hipotetycznie wtedy kochac... Ja naprawdę wiem, seto zla relacja. Po prostu nie mam rodziny, nikogo.. Jak sie rozejdzieny zostane z reka w nocniku, sama z kotem. To mnie przeraza.. Mam wrazenie, ze tego nie udzwigne.
__________________
twiitty:
''Doskonale Cię rozumiem. Facetowi można ufać, ale kobiecie, która próbuje osiągnąć coś za wszelką cenę- nigdy.''
sentymentalna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:51   #18
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez Kori_Yoitama Pokaż wiadomość
Nie wiem jak z takim typem wytrzymałaś 6 lat. Ja po pierwszej akcji kiedy by mi czegoś zabronił (np. rozwijać hobby, grać na komputerze itp.) wyśmiałabym go, a jeśli dalej by się złościł to bym go rzuciła. Poza tym związki gdzie mężczyzna zarabia a kobieta siedzi w domu z dziećmi to wg mnie wcale takie szczęśliwe nie są.

Pomijając to nie rozumiem w ogóle mężczyzn którzy tak podchodzą do związku, żeby kobieta była w domu i nie pracowała. Ja osobiście w takim układzie czułabym się jak w klatce i jak krowa rozpłodowa ^^'
- a ja rozumiem: z domu "dostała" wzór takiego związku męsko-damskiego + miała tylko 15 lat. Dlatego właśnie argument "jesteśmy już tyyyyle czasu" nie jest tu żadnym argumentem, bo była zwyczajnie młodziutką dziewczyną, która miała pecha, ze takiego psychola na drodze spotkała.
ALE od niej będzie zależeć, czy pójdzie drogą swojej matki. Jak nie pójdzie na studia i nie zmieni swojego życia- będzie miała życie jak jej matka. Zmarnowane.

P.S. I dodam "złotą myśl"- mam przed sobą na biurku taki fajny kalendarz "mały poradnik życia"- codziennie na kartce jest krótkie zdanie: po polsku i po angielsku: zdanie na dziś pasuje do tej historii:

15 stycznia, czwartek: " Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok" (" Stop blaming others. Take responsibility for evry area of your life") -czego, dziewczyno, naprawdę Ci życzę

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
On do ciebie wali teksty, że nie zdasz matury i jesteś głąbem? I ty się jeszcze zastanawiasz? To on jest głąbem, zwykłą, męską, szowinistyczną świnią i zerem, które buduje swoje ego poniżając kobietę.
- amen.

Cytat:
Może być BARDZO ciężko jeśli sie zdecydujesz coś zmienić, bo on będzie walczył nie o miłość, tylko o posiadanie.
- zgadzam się, Cavo - on jej nie kocha, on ją posiada- a to zupełnie co innego.

Cytat:
Jak sie rozejdzieny zostane z reka w nocniku, sama z kotem.
- nie, nie, nie, dziewczyno, zostaniesz z duuużą szansą na dobre swoje życie, gdy masz TYLKO 21 lat; za to z takim chłopem będziesz miała na 100% zmarnowane życie i życie jak Twoja matka, takie chcesz życie?

Cytat:
Z ginekologiem nie bylo akcji tylko nienile komentarze, oczywiscie lekarz musiał byc kobieta..
znooowu? Niedawno było tu wątek o podobnym facecie, którego dziewczyna poznała i miała awanturę, ze była u męskiego gina (od laaat mam męskiego gina) - moja propozycja: dziewczyny, chcecie sprawdzić, czy nie trafił wam się wariat : idźcie chociażby sprawdzająco do męskiego gina

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-01-15 o 08:58
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:51   #19
pin3ska
Zakorzenienie
 
Avatar pin3ska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Witam was serdecznie. Kompletnie nie mam pojecia co myslec o takiej sytuacji, jak sie zachowac.. Od bardzo dlugiego czasu w naszym związku sa awantury o moje studiowanie. Piszę w tym roku mature mam 21 lat, a moj partner zabrania mi isc na studia. Na moje odpowoedzi, ze pojde, bo to chore, zeby zabranial mi nauki odpowiada, ze jak pojde na studia to sie pozegnamy... Jestesmy ze soba 6 lat, tz wczesniej juz wykazywal zachowania despotyczne min. Zabranial wychodzic do galerii, spotykac sie ze znajomymi, uprawiac sport-swoje hobby, uzywac tamponow zamiast podpasek... Mielismy chore momenty w związku, ale jakos wyszlismy z tych gorszych. Tz na poczatku związku ciagle mówił, ze jego kobieta to nie bedzie pracowac, tylko siedziec w domu i on ja bedzie utrzymywal. Wizja piekna, ale ile znamy przypadków, ze kobieta siedzi w domu te 5,10 lat, urodzi dzieci a potem mezowi swiruje i robi co chce, bo on zarabia wielki pan i wladca a Ty siedz cicho i potem kobieta przegrywa zycie tak naprawdę, bo w wieku 30 lat, bez wykształcenia, zadnego doswiadczenia zawodowego, jak ona sie odnajdzie? Wlasnie ja nie chce takiego zycia, chce sie usanodzielnic, nie chce byc jak moja matka, ktora ojciec ciagle ponizal, bo z jego woli nie pracowala, nie miala prawa glosu. Nie chce zostac niczyja niewolnica, jednak.... No właśnie jednak. Jestesny ze soba tyyyle czasu, zawsze moglam na niego liczyc, chlop ma glowe na karku. Jak wyjść z tego ambarasu? Rozmowy nie wchodza w gre. Probowalam, rozmawiałam, krzyczalam, prosilam, grozilam. Studiowanie jest be i jak pojdziesz to sobie podziekujemy. Dodam, ze on studiowal i dzialo sie oj dzialoo na jego studiach. Nie mam pojecia co robic, wszystko mi sie rozsypuje z rak... Z jednej strony patologiczna rodzina, z drugiej toksyczny chłopak. Myslalam, ze studia to beda takie wybawienie od tego wszystkiego, ze zznajde prace, bede w koncu samodzielna. Co wy uwazacie? Powinnam jechac? Czy posluchac faceta? Obecnie to jedna z wazniejszych dla mnie decyzji. Oczywiście teksty, ze nie zdam matury i jestem glabem sa na porządku dziennym...
Jedz na studia, zostaw despote, na pewno spotkasz kogos lepszego Argument, że byliscie ze sobą tyllleee czasu i ze facet ma głowe na karku to zaden argument. Ty tez miej głowe na karku i bierz nogi za pas
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over


...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel)
pin3ska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-15, 08:52   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Tu nie ma miłości. Powiedz sobie to głośno, autorko wątku. Z Twojej strony jest uzależnienie i STRACH, z jego chęć posiadania kogoś jak rzeczy, rządzenia kimś, niszczenia kogoś. To nie związek, to choroba tocząca Cię jak nowotwór.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:53   #21
ikasp
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Niezależnie od tego czy pójdziesz czy nie pójdziesz na studia, rozstań się z nim, facet nie ma prawa zabraniać Ci możliwości kształcenia.
A Ty tu piszesz o jakimś tyranie i manipulancie....

PS. wciąż skrycie wierzę, że to troll, a nie realna sytuacja.
__________________
Zapuszczam włosy i dbam o nie
Uważam na słodycze
Ćwiczę Jillian
http://www.suwaczek.pl/cache/bc16466b06.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
ikasp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:54   #22
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Wlasnie ja zawsze myslalam, ze on jest taki wierny a jak byl na studiach, to byky smsy, spotkania, kasowanie wiadomosci.. Palma mu idbila. Plakalam, prosilam, jenu to pasowało jak mi po czasue powiedzual. Baby za nim strasznie lataja.. Potem uslyszalam, ze jak byłem na studiach to Cie prawie zdradzilem... Powiedzialam wtedy, ze to koniec, wyszlam, plakalam. Wyszedl za mna, przepraszal, mowil, ze to z nerwow mi tak chcial dopiec... Niejednokrotnie mowil, ze studia to jeden wielki "☠☠☠☠idolek". Z ginekologiem nie bylo akcji tylko nienile komentarze, oczywiscie lekarz musiał byc kobieta.. Nie troluje z tyni tamponami, on sie nawet denerwowal, ze mam okres, bo nie bedziemy sie hipotetycznie wtedy kochac... Ja naprawdę wiem, seto zla relacja. Po prostu nie mam rodziny, nikogo.. Jak sie rozejdzieny zostane z reka w nocniku, sama z kotem. To mnie przeraza.. Mam wrazenie, ze tego nie udzwigne.
"Prawie zdradziłem". Naiwnie sądzisz, że tego nie zrobił? On Cię nie szanuje, a tam gdzie nie ma szacunku, tam najczęściej jest zdrada. Pewnie masz rogi aż do sufitu sąsiadów piętro wyżej. Ale tak naprawdę to Twój najmniejszy problem.

Z jakiego powodu postanowiłaś sobie zmarnować życie? To taki Twój plan od dzieciństwa, czy od niedawna?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 08:59   #23
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Wlasnie ja zawsze myslalam, ze on jest taki wierny a jak byl na studiach, to byky smsy, spotkania, kasowanie wiadomosci.. Palma mu idbila. Plakalam, prosilam, jenu to pasowało jak mi po czasue powiedzual. Baby za nim strasznie lataja.. Potem uslyszalam, ze jak byłem na studiach to Cie prawie zdradzilem... Powiedzialam wtedy, ze to koniec, wyszlam, plakalam. Wyszedl za mna, przepraszal, mowil, ze to z nerwow mi tak chcial dopiec... Niejednokrotnie mowil, ze studia to jeden wielki "☠☠☠☠idolek". Z ginekologiem nie bylo akcji tylko nienile komentarze, oczywiscie lekarz musiał byc kobieta.. Nie troluje z tyni tamponami, on sie nawet denerwowal, ze mam okres, bo nie bedziemy sie hipotetycznie wtedy kochac... Ja naprawdę wiem, seto zla relacja. Po prostu nie mam rodziny, nikogo.. Jak sie rozejdzieny zostane z reka w nocniku, sama z kotem. To mnie przeraza.. Mam wrazenie, ze tego nie udzwigne.

Uświadom sobie, ze teraz też nie masz nikogo, tylko posiadacza.

Marnujesz sobei zycie, chyba lepiej posiedzieć samej z kotem jakiś czas, zrobić studia, mieć pracę, poznać ludzi na studiach, zacząc uprawiać sport i poznac kolejnych ludzi, i za jakiś zcas trafić jakiegoś normalnego faceta z którym stworzysz normalny zwiazek, niz zmarnowac sobei zycie trzymajac się myśli że "ja nei wytrzymam rozstania"

Powiem brutalnie - wytrzymasz.
Jak miliony przed tobą i miliony kolejnych po tobie.
Ludzie wytrzymują śmierć współmałżonka po 40 latach zgodnego małżeństwa, śmiec dzieci wytrzymują, a Ty jojczysz ze nie wytrzymasz bo 5 lat z nim byłaś w toksyku.

Ogarniaj sie. Skłądaj papiery na studia. Szukaj stancji. Nic mu nie mów.
A potem pakuj walizki, kasuj konto na feju i wyjeżdzaj nie zostawiając mu adresu, telefonu, niczego..
I niech spada na bambus.

Na 100 masz rogi jak renifer.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 09:01   #24
sentymentalna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

To wszystko sie zaczelo od problemow w domu, matka pila, ojciec sie nie interesowal a ja potrzebowalam, chyba jak kazda mloda dziewczyna wsparcia, milosci, zainteresowania... I znalazlam w nim. To tez moja wina, ze tak dlugo na to pozwalam, ale zrozumcie, ze ja nialam 15 lat.. Nie mysli sie wtedy obiektywnie, jest sie gowniarzem, a on ksztaltowal mnie lrzez ten caly czas pod siebie. Powtarzam to nie jest troll. Napisalam tutaj, bo jestem swiadoma, ze jak ktos mi nie pokaze tej sytuacji jakby z boku to ja sie nie uwolnie. Nie bede w stanie. A wiem, ze musze bo to naprawde ostatni moment. Tak myslalam, ze mnie nie zdradzal, uwierzylam mu.
__________________
twiitty:
''Doskonale Cię rozumiem. Facetowi można ufać, ale kobiecie, która próbuje osiągnąć coś za wszelką cenę- nigdy.''
sentymentalna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 09:04   #25
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Autorko, ten facet chce mieć ciebie głupią, bo głupiego łatwiej sobie podporządkować. Teraz sobie nie wyobrażasz życi bez niego i to mnie nie dziwi, bo był zawsze.
Ale uwierz, przegrasz życie, rezygnując ze swoich planów dla palanta, który musi czuć, że on tu rządzi. On ci mówi - zrobisz, jak JA zechcę, albo nie będziemy razem. Ma władzę i jej używa. Powiedz mu raz ty - zrobisz, jak zechcę, albo nie będziemy razem. Pójdę na studia, aa ty mi pomożesz wytrwać, albo nie będziemy razem. Facet bowiem jest od wspomagania swojej kobiety, jak d...od srani, a jeśli ją niszczy tekstami o głąbach, to znaczy że sam jest głąbem i na tę kobietę nie zasługuje.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 09:04   #26
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Wlasnie ja zawsze myslalam, ze on jest taki wierny a jak byl na studiach, to byky smsy, spotkania, kasowanie wiadomosci.. Palma mu idbila. Plakalam, prosilam, jenu to pasowało jak mi po czasue powiedzual. Baby za nim strasznie lataja.. Potem uslyszalam, ze jak byłem na studiach to Cie prawie zdradzilem... Powiedzialam wtedy, ze to koniec, wyszlam, plakalam. Wyszedl za mna, przepraszal, mowil, ze to z nerwow mi tak chcial dopiec... Niejednokrotnie mowil, ze studia to jeden wielki "☠☠☠☠idolek". Z ginekologiem nie bylo akcji tylko nienile komentarze, oczywiscie lekarz musiał byc kobieta.. Nie troluje z tyni tamponami, on sie nawet denerwowal, ze mam okres, bo nie bedziemy sie hipotetycznie wtedy kochac... Ja naprawdę wiem, seto zla relacja. Po prostu nie mam rodziny, nikogo.. Jak sie rozejdzieny zostane z reka w nocniku, sama z kotem. To mnie przeraza.. Mam wrazenie, ze tego nie udzwigne.

No to juz wiesz, co on na tych studiach robił, ze taka ma opinie... Ja niby dopuszczam opcje, ze niektórzy na studiach szaleją jak spuszczeni ze smyczy, ale ani ja ani moi znajomi nie mamy takich akcji wiec w zyciu bym nie powiedziała tak jak Twój facet.

Bankowo sam musial zaszaleć, i to nie raz.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 09:06   #27
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
To wszystko sie zaczelo od problemow w domu, matka pila, ojciec sie nie interesowal a ja potrzebowalam, chyba jak kazda mloda dziewczyna wsparcia, milosci, zainteresowania... I znalazlam w nim. To tez moja wina, ze tak dlugo na to pozwalam, ale zrozumcie, ze ja nialam 15 lat.. Nie mysli sie wtedy obiektywnie, jest sie gowniarzem, a on ksztaltowal mnie lrzez ten caly czas pod siebie. Powtarzam to nie jest troll. Napisalam tutaj, bo jestem swiadoma, ze jak ktos mi nie pokaze tej sytuacji jakby z boku to ja sie nie uwolnie. Nie bede w stanie. A wiem, ze musze bo to naprawde ostatni moment. Tak myslalam, ze mnie nie zdradzal, uwierzylam mu.
- ale Ty nie dostałaś tego, czego zabrakło Ci w domu; nie jesteś w związku, w którym jest "wsparcie, miłość i zainteresowanie"- masz pilnowanie i tresurę, masz mocno zniszczone postrzeganie samej siebie, że uważasz, ze bez niego "nie dam rady i z kotem zostanę" (co wobec tego, co piszesz, wydaje mi się pięknym wprost stanem ).
- ale to nie jest normalne: także rodzice wychowują tylko do pewnego czasu, ale ważne jest, aby człowiek w pewnym momencie "sam siebie" ukształtował, a nie przymusowo został ukształtowany przez psychola.
I też dołączam do tych osób, które uważają, że zdradzał Cię, więc tego samego w Twoim wydaniu boi się, gdy pójdziesz na studia, bo bzykał inne na bank, a nie że "prawie mnie zdradził".
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 09:07   #28
taka_cholercia
Raczkowanie
 
Avatar taka_cholercia
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 333
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Cytat:
Napisane przez sentymentalna Pokaż wiadomość
Wlasnie ja zawsze myslalam, ze on jest taki wierny a jak byl na studiach, to byky smsy, spotkania, kasowanie wiadomosci.. Palma mu idbila. Plakalam, prosilam, jenu to pasowało jak mi po czasue powiedzual. Baby za nim strasznie lataja.. Potem uslyszalam, ze jak byłem na studiach to Cie prawie zdradzilem... Powiedzialam wtedy, ze to koniec, wyszlam, plakalam. Wyszedl za mna, przepraszal, mowil, ze to z nerwow mi tak chcial dopiec... Niejednokrotnie mowil, ze studia to jeden wielki "☠☠☠☠idolek". Z ginekologiem nie bylo akcji tylko nienile komentarze, oczywiscie lekarz musiał byc kobieta.. Nie troluje z tyni tamponami, on sie nawet denerwowal, ze mam okres, bo nie bedziemy sie hipotetycznie wtedy kochac... Ja naprawdę wiem, seto zla relacja. Po prostu nie mam rodziny, nikogo.. Jak sie rozejdzieny zostane z reka w nocniku, sama z kotem. To mnie przeraza.. Mam wrazenie, ze tego nie udzwigne.
Z reka w nocniku bedziesz tak naprawdę wtedy, jeśli z nim zostaniesz i np za 10 lat ( jeśli np weźmiecie ślub) zrobi coś karygodnego-uderzy cię, zdradzi lub jego psychoza się posunie dalej lub po prostu przestaniesz chcieć żyć w patologii. Ale wtedy bez pracy, wykształcenia, własnych pieniędzy guzik zrobisz. Pomyśl o sobie za 10 lat. I odejdź od tego psychola, właśnie dla siebie !!!!
__________________
“I'm suspicious of people who don't like dogs, but I trust a dog when it doesn't like a person.”
taka_cholercia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 09:10   #29
loloona_79
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Ratuj się dziewczyno, idź na studia, a najlepiej do innego miasta jak masz możliwość.

"To się pożegnamy" to najlepsze co może Cie w najbliższym czasie spotkać. I nie ma że dużo czasu, że misiaczek, że bedzie u przykro.Musisz teraz zawalczyć o siebie

I zgadzam się , że nie pozwala CI iść na studia (ha ha), bo wie, że uciekniesz mu się spod klosza. I pewnie słusznie się tego obawia, ale tego co piszesz, to tylko z korzyścią dla Ciebie.

Powodzenia
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić....
loloona_79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 09:11   #30
sentymentalna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 44
Dot.: Chłopak zabrania mi iść na studia..

Nie dosc, ze tak mnie traktuje to jeszcze mnie zdradzil... Czuje sie jak bezwartosciowe g*wno. Bardzo wam wszystkim dziekuje za posty, za to ze poswiecacie mi swoj czas. On zawsze mowi, ze moje zycie nikogo nie obchodzi i tylko on sie o mnie martwi. Ciesze sie, ze ktos sie tym zainteresowal.
__________________
twiitty:
''Doskonale Cię rozumiem. Facetowi można ufać, ale kobiecie, która próbuje osiągnąć coś za wszelką cenę- nigdy.''
sentymentalna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-12 19:05:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:15.