![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
mój maly życiowy dramat.....
- czyli hate myself and want to die, jak to siepwal Kurt Cobein
Po prostu dostalam nerwicy paranoidalnej,Poszlam na miasta w celu zakupienia butow. zaczelam dobrze w pierwszym butiku- zapytalam jaki maja najwiekszy damski rozmiar.nie zrazilam sie nr 42. zmierzylam. oczytwiscie za maly.w kolejnych podobnie trafil mnie szlag dopiero jak dojrzalam sliczne, wiazane skorzane "oficerki" z plaskim noskiem CUDO oczywiscie najwiekszy rozmiar 41. ![]() ja juz mam dosc!!!!!!!!!!! mozna schudnac 20 kilo jak sie jest grubym, nosic soczewki jak sie niedwoidzi ale co zrobic ze stopa damska w rozmiarze 43 ??????? ile moge chodzic w glanach, adidasach i butach typu unisex?? ja mam 20 lat, ja chce wygladac jak czlowiek a tu nawet kozaczkow sobie kupic nie mozna i patrza na mnie jak na ghlupia i patrza na moje stopy, jakby nagle urosly jak nos pinokia a jeden facet kiedys zapytal chamsko czy mi wiosel do nich nie potrzeba!!!! i co ja mam? obciac sobie palce? po prostu ogarnela mnie czarna rozpacz powiecie ze glupoty, ze sa wieksze tragedie ale ja nie bede chodzic w butach dla transeksualistow(bo na allegro to i szpile mozna kupic w rozmiarach 42-46) ![]() bede plakac ![]() ![]() ![]() osiagnelam szczyt frustracji < emota strzeklajaca sobie w łeb> ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
hmmm no rzeczywiście problem.
moja mama ma z koleji odwrotny problem - nie może kupić butów nr 35, a rzadko 36 są dobre. Ja mam 37numer (w zalezności od numeracji 36-37) więc problemu nie mam... To pewnie jestes tez wysoka? głupimy docinkami nie ma co sie przejmować - olać i tyle...
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Ojej
![]() No nie mam pojecia jak Cie moge pocieszyć ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Nie wiem czy tak można - ale spróbowałabym napisać do producenya upatrzonych butków (najlepiej polskiego) czy nie robią większch rozmiarów, wiem że Ryłko ma nietypowo 'małe' butki - może duże też. Wiem że to bedzie niewielkie pocieszenie - ale ja mam numer dokładnie 38,5 - większości butów wsuwanych, które nie mają wokół kostki pasków nosić nie mogę, jedne za małe, drugie spadają, wszelkie czółenka odpadają, moje balerinki klapią mi i obcierają piętę (są za duże). Jedyne buty jakie mają połówki to niektóre firm sportowych (oczywiście te najdroższe
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
W każdym razie cierpliwości i wytrwałości Ci życzę
![]() ![]() Pocieszę Cię, że moja koleżanka ma odwrotny problem, podobnie jak mama Hosenki, czyli pasują na nią tylko buty dziecinne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Bxl
Wiadomości: 1 980
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
awia rozumiem cie doskonale, z tym że u mnie jest odwrotnie, rozmiar mam 35 w porywach 36(ale i tak najczęściej ten rozmiar jest dla mnie za duży), no ale przecież w damskiej rozmiarówce NIE ma rozmiaru 35!!!!!! tyle pięknych buciczków leży pod moim nosem suma nie ważna ale co z tego jak one mi klapoczą
![]() kiedyś na dziale dziecięcym kupowałam, ale ile można!! więc łączę sie z tobą w tej rozpaczy!!!! dodam jeszcze że wszystkie spodnie muszę podwijać bo oczywiście nasze społeczeństwo jest wyrośniete, a o drobinkach zapominają, i tak latam od sklepu do krawca ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 851
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Kobieto nie załamuj się! Twoj problem to nie problem, bo można uszyć buty na miarę i to jakie chcesz. Fakt kosztują słono, ale raz się zyje. Ja mam stopę 40-41, ale wzrostu dużo za dużo i co... Z tym to się dopiero nie da nic zrobic. Glowa do góry i szukaj szewca albo producenta co by Ci życie uratował.
I proszę Was, kobietki z 1,60 nie narzekać, bo grzeszycie z tymi spodniami. Pomyślcie lepiej o wysokich, obciąć nogawki się da, problemu niet, ale jak"przedłużyć" rekawy czy bluzkę tak, żeby zakrywała brzuch?? I to tak, żeby tego nie było widać, hmm..??? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Ilonka, ja tam na wzrost nie narzekam, tylko na producentów
![]() ![]() Czasem mam wrażenie, że wszystko szyją tylko na wzrost 175 ![]() ![]() Edytowane przez ma75 Czas edycji: 2005-11-03 o 16:50 Powód: lit. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
ja w moim zacofanym miescie nie umiem znalez 41 rozmiaru
nie wiem czy m isie wydaje ale firmy chyba nie przewiduja tego, ze teraz coraz wiecej kobiet ma taką stope :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
nie jestem az tak wysoka-zaledwie 175cm.
ale za to mam problem kupic blozke z dlugim rekawem bo wszystkie sa z a jrotkie. sweterki tak samo. i przy biuscie z miseczka D tez jest problem bo wiekszosc zwyklych, prostych bluzeczek jest na mnie za krotko-wszystko zatrzymuje sie na biuscie. osobhny problem to rekawiczki-bez tego da sie wyzyc, ale tez sa za krotkie w palcach mnie odbilo bo dojrzalam te buty...eh. no wlasnie wiem ze rylko ma, deichman czase tez ma 42. mam prosbe moglby ktos wejsc na strone rylko tak zeby juz bylo widac te buty? bo mam problem z wyszukiwarka wchdze na rylko.pl, klikam wejscie, wyskakuje osobna sytrona i...koniec. nie chce sie ladowac moze ktos sprobowac sie dostac? bede wdzieczna. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 851
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
ja sie spróbuję dostać
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 851
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
U mnie się ładuje, spory wybór butów do 42,5. Zamawia się "do jakiegoś najbliższego sklepu", tam patrzysz czy Ci pasują i bierzesz je albo nie. Tak jest u mnie przynajmniej. Także głowa do góry. Jak to mówią "Szukajcie, a będzie Wam dane
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Awia, współczuję, bo wiem co to znaczy
![]() ![]() ![]() Zobacz w tych droższych sklepach, np gino rossi ma damskie 41, 42 czasem - i jest to rozmiar zawyzony, czyli faktycznie rozmiary to 42,43. Spróbuj, może się uda.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Cytat:
![]() ![]() ![]() Aktualnie noszę buty firmy Wojas i nie narzekam ![]() ![]() ![]() Awia będzie dobrze! ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 271
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Znam ten ból, osobiście noszę 40, sporadycznie 39, mam dodatkowo wysokie podbicie, więc buty bardzo odkryte odpadają i jak juz upatrzę sobie jakieś buty, napale się bardzo....proszę o swój rozmiar..... i załamka, bo jeśli już jest nr 40, to buty o takim rozmiarze wyglądają jak kajaki, w przeciwieństwie do tych standardowych 37-38, które zwykle stoją na wystawie. Całe liceum i studia przechodziłam w martensach, nadal cenię luz i wygodę, ale moja praca wymaga klasycznej elegancji, a kupno butów to chyba najbardziej znienawidzone przez mnie zajęcie. Nie nawidzę kupować obuwia, bo naprawdę mało które wygąda dobrze na moich stopach, przeważnie kupuje to co wygląda lepiej, rezygnując z tego co naprawde mi sie podoba, ale nie w moim rozmiarze.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zadomowienie
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Cytat:
![]() ![]() A z tymi spodniami to nie do końca - ja kupuję długość 34 a mam 163 cm wzrostu, spodnie na 164 cm to dla mnie takie 7/8... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Wspolczuje... ja jako posiadaczka nr 39 - 41 w zaleznosci od numeracji rowniez miewalam kompleksy bo moje nogi np w butach ze szpicem jak u podolskiego zlodzieja wygladaly
![]() a co do ubran to mam 166cm i wrazenie, ze ostatnio wszystkie rekawy w bluzkach i sweterkach sa na mnie za krotkie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
![]()
Wspólczuję i wiem, co to znaczy być "niewymiarowym", nie pasującym do szczupłej numeracji-szeroko rozumianej. Też mam zawsze, przeprawę z butami, bo mam wysokie podbicie, a buty są szyte bardzo skąpo. Tak skąpo, że czasami nawet mi nie wejdzie do buta pól stopy.
![]() Na szczęscie jak już się nachodze po sklepach, wymierzę magazyn butów udaję mi się kupić dobre buty. Dobre, a nie takie "zastępcze", bo nic nie pasowało. ![]() Z ciuchami też kanał... Rozmiary są na bardzo szczupłe dziewczyny. Po prostu Producentom nie opłaca się robić wiekszego rozmiaru, bo musi włozyć w to więcej materiału, a weźmie taką samą cenę za 43 jak i za np. 35 rozmiar buta. ![]() Coś strasznego... "NIetypowi" nie mają racji bytu. ![]()
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
a ja mam typowe 38 i o dziwo też mam problem z kupieniem butów, bo jak już cos upatrze (a co do butów to wybredna jestem że hoho) to mój numer wyprzedany, za to 37 i 39 pełno.
wnerwić sie można, tymbardziej ze na wyprzedaże tez nie mam co liczyć, bo zawsze sie spóźnie i słysze "38? NIE MA" wrrr |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 860
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
kobietki, moze sprobujcie w rylko
w katwicach jest taka poleczka w jednym ze sklepow z rozmiarami wiekszymi niestety nie wiem do jakich rozmiarow dochdza.. ale warto sprobowac ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
![]()
Będzie może i "filozoficznie", ale czytając post, przyszły mi na myśl słowa-"Narzekałem, że nie mam butów,
dopóki nie spotkałem człowieka, który nie miał stóp. Narzekałem, że moje stopy są brzydkie, póki nie spotkałem człowieka, który nie miał ich wcale." Według medycyny Wschodu, duże stopy świadczą o równowadze psychicznej człowieka, zatem nerwica paranoidalna (ciężka choroba, która nie powinna być przedmiotem żartow), nie grozi Ci Awio ![]() Duże stopy mogą stanowic atut,wielu mężczyzn uważa je za atrakcyjne i choć ciut klopotu sprawia dobor obuwia, nie są powodem do wstydu, czy kompleksów, o czym wiedzą na przykład- piękna Famke Janssen, czy Cameron Diaz, które ze swych dużych stóp uczyniły zalete ![]()
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 929
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Awia, na allegro są buty eleganckie, dla kobiet w rozmiarze 43
![]() http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=84059637 http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=84910264 http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=84786657 Polecam też stronę: http://www.duzebuty.pl/ http://www.twoj-sklep.com.pl/2005.2/dad/ Proponuje popytać tez w sklepikach obowniczych czy nie sprowadzaja takowych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
I ja nalezę do tego grona-40/41.
Brat się ze mnien śmieje, że mojen nogi to kulfony :P Na dodatek ani one ładne, ani zgrabne..Wszystkie adidasy i buty eleganckie mam wypchane po bokach ![]() Nie robią jakiś operacji p;lastycznych nóg? Chciałabym obciąć całe stopki i wstawić nowe ![]()
__________________
Razem: 08.08.2009r ![]() Zaręczyny: 06.03.2011r ![]() Ślub: 28.09.2013r ![]() 41/40 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Cytat:
Ja mam jeszcze bardziej "dziwny" problem ... Otóż nigdy nie mogę sobie kupić spodni :/ Mam 160 i ok na długość są dobre jeśli biorę dł. nogawki 32 , ale gorzej jest z dopasowaniem w brzuchu / biodrach i udach :/ Jeśli już przymierzę spodnie dobre w pasie to zazwyczaj wiszą mi jak worki w udach, a jak są dobre, w miare przylegające w udach to są za duze w pasie :/ I co ma mam w takiej sytuacji robić ? Mam zgrabne nogi ... W udzie mam 50 cm, ale za to biodra i brzuch są większych rozmiarów :/ I raczej bioderek nie odchudzę :/ Więc zazwyczaj kupują rozmiar spodni 27/28 ( jeansy ) i dł. nogawki 32, ale muszę zwężać w udach ![]() Yyy zamotałam, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi ... Więc nikt nie jest idealny ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Łódź/Gdańsk
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 268
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Dorzucam swoje trzy grosze
![]() Pomijam problem z ubraniami- powoli oswajam się z myślą,że nigdy nie będę mogła ubrać się tak, jak bym miała chęć, bo nigdzie nie ma naprawdę fajnych ciuchów w dużych rozmiarach ![]() Ale muszę przecież nosić buty i staniki! Tymczasem całą zimę jestem skazana na buty sportowe, czy traperki bo jeszcze nigdy nie znalazłam kozaków, które bym mogła zapiąć- najwyżej do kostki i koniec! Diabli mnie biorą, bo zimową garderobę muszę też mieć w takim stylu a przecież czasem trzeba bardziej elegancko wyglądać. Wtedy pozostają półbuty, co przy ujemnych temp. nie jest miłe. A staniki- to dopiero klops, noszę 80 F lub G ale im mniejszy obwód tym mniejsza i miska, więc przy tym obwodzie powinnam mieć miskę- no właśnie, jaką? Nigdzie nie ma większych niż G a ja się w nie ledwo wciskam. Pewnie dobre byłoby G ale takie jak przy obwodzie 95. Niestety jakoś producentom nie przychodzi do głowy, że można mieć duży biust ale nie ogromny obwód ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 729
|
Dot.: mój maly życiowy dramat.....
Można w Ryłko przez internet zamówić!
![]()
__________________
PatrycjaaP ![]() powracam!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:22.