|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-04-19, 11:01 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3
|
Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Witam,
moje pytanie dotyczy relacji z koleżanką z pracy. Pracujemy razem od prawie 2,5 roku. Od początku gdy zacząłem pracę w tej firmie Magda starała się dowiedzieć o mnie jak najwięcej. Kilkukrotnie prosiła o drobne przysługi, chociaż nie byłem jedynym mężczyzną, który akurat był pod ręką. Podczas imprezy firmowej zatańczyła ze wszystkimi Panami poza mną. Dopiero na następny dzień dowiedziałem się, że chciała ze mną zatańczyć, ale już na sam koniec. Proponowała też, że jak będziemy kończyć razem, to podrzuci mnie do domu. W styczniu zaproponowałem jej wspólny obiad po pracy. Bardzo się ucieszyła. Gdy przyszedł dzień wyjścia podszedłem i zapytałem czy idziemy. Odpowiedziała, że może innym razem, bo nie ma jej szefa i nie wyrobi się. Miała dać znać, nie dała kiedy następny termin. W tym czasie zaczęła mnie w ogóle unikać. Jeśli miała mi coś do przekazania, to robiła to przez osoby trzecie. W tym czasie zaczęła się lepiej ubierać, malować, ścięła włosy i zaczęła uprawiać sport. Po jakimś czasie zapytałem czy zjemy obiad w pracy, zgodziła się. Podczas obiadu zapytałem czy w końcu oda mi się ją namówić na wyjście po pracy. Zgodziła się i było bardzo sympatycznie. Powiedziałem jej podczas spotkania, że nie spotykam się z nią dla korzyści tylko dla przyjemności spędzenia czasu w jej towarzystwie. Przez jakiś czas zachowywała się normalnie. Po miesiącu zapytałem czy wybrałaby się ze mną na koncert jazzowy. Nie odpowiedziała na mojego maila. Wręczyłem jej bilet w kopercie z karteczka "Liczę, że przyjmiesz moje zaproszenie". Znowu zmiana zachowania i wyjątkowo obcesowe traktowanie. Jeśli ma coś do sprawdzenia, prosi wszystkich poza mną. Dodatkowo potrafi przyjść i rozmawiać z innymi Panami wokół mnie, tak jakby chciał mi zrobić na złość, że to nie ze mną rozmawia. Kilka dni temu zapytałem czy to wyjście jest aktualne. Brak odpowiedzi. Wczoraj przychodzę do pracy, na stole koperta, a w niej bilet razem z moją karteczką. Oddała mi go bez słowa ale patrzyła na mnie jak zareaguję. Po pracy podszedłem do niej i zapytałem co się stało, na co ona, że: "nie ma takiej opcji, nie pójdę z Tobą, nie mam czasu". Zapytałem z czego wynika takie obcesowe traktowanie. Udała zdziwioną i powiedziała, że to chyba do wszystkich się tak odnosi. Za miesiąc ma urodziny, chciałem zrobić jej prezent i wysłać anonimowo kwiaty kurierem do pracy, ale w tej sytuacji, gdy tak mnie potraktowała zastanawiam się czy w ogóle warto dalej brnąć w ten układ. Ta kobieta ma męża, ale chyba raczej żyją obok siebie. Dorosła córka już na stałe za granicą. Ostatnio znalazłem profil jej męża na portalu randkowym. Czy na moim miejscu darowałybyście sobie czy zawalczyły i pokazały, że naprawdę Wam zależy? Nie wiem, czy ona chce mnie takim zachowaniem zdopingować do działania (intensywniejszego starania się o nią)? Dziękuję za wszystkie ewentualne opinie
__________________
"Hic et Nunc" |
2015-04-19, 11:06 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Cytat:
|
|
2015-04-19, 11:32 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Uciekaj chłopie i się nie błaźnij. Widać kobieta lubi jak facet się za nią ugania jak pies. Z opisu można wywnioskować, że to zimna i oschła baba, która jeszcze się tym szczyci. Poza tym ma męża i nie ważne czy żyją obok siebie czy nie. Nie ma co pakować się w taki niejasny układ.
|
2015-04-19, 11:33 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 29
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Odpuść, jeśli role się odwrócą to będzie oznaczać, że też jest zainteresowana Jeśli nie to nie było warto
|
2015-04-19, 11:47 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 824
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Cytat:
|
|
2015-04-19, 12:14 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 111
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
A ja jej nie odbieram jako tej okropnej. Ma męża a jakiś koleś jej się naprzykrza. Ja bym się zdystansowała.
|
2015-04-19, 12:26 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Brałem pod uwagę fakt, że ta kobieta zajmuje stanowisko decyzyjne w firmie. Nawet podczas urlopu zajmuje się ona sprawami zawodowymi. Być może boi się pokazać, że jej zależy. Pracujemy w tym samym wydziale, może nie chce budzić podejrzeń?
---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ---------- Na pewno nie narzucam jej się. Przeczytaj cały wątek i zobacz jak ona się zachowywała. Można powiedzieć, że to ona zainicjowała moje zainteresowanie nią. Poza tym jej małżeństwo jest raczej już fikcją.
__________________
"Hic et Nunc" |
2015-04-19, 12:35 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 111
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
|
2015-04-19, 12:49 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Z Polski
__________________
"Hic et Nunc" |
2015-04-19, 12:54 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 824
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Cytat:
|
|
2015-04-19, 13:45 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 211
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Jej pasuje to, że ma adoratora, ale kontroluje to w ten sposób, żeby nie wyszło to poza miejsce pracy.
Poza tym ma męża. Nie wiesz w jakich dokładnie są relacjach tylko snujesz domysły. Ja bym odpuściła. |
2015-04-19, 16:07 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Powiedziała Ci przecież wyraźnie, że nie ma takiej opcji. Jak dla mnie latając za nią, jeszcze bardziej się pogrążasz i najważniejsze, ona jest zajęta. Nie ważne jaka jest ich relacja. Raz jest w związku, dwa powiedziała Ci dosyć dobitnie spadaj.
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto. Od razu czuję się lepiej." |
2015-04-19, 16:19 | #13 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
olej ją. może nagle zaczęło jej się lepiej układać z mężem i stąd ta zmiana zachowania.
__________________
-27,9 kg |
2015-04-19, 16:31 | #14 |
Amounted Princess
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
odpuściłabym sobie na twoim miejscu. zwlaszcza ze to mężatka, moze ci mowic ze miedzy nimi juz nic nie ma, ale kto wie jak jest naprawdę
|
2015-04-19, 16:34 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 824
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
|
2015-04-19, 16:57 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 222
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
To toksyczna osoba. Nie ma do ciebie żadnego szacunku. Gdyby miała trochę przyzwoitości, powiedziałaby ci jasno: nie jestem zainteresowana ponieważ...
Ale tylko cię zwodzi, poniża, traktuje podle. Uciekaj. |
2015-04-19, 17:24 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Dorosła baba, a zachowanie nastolatki, więc to wróży tylko kłopoty. Uciekaj.
|
2015-04-19, 17:38 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Ona nie jest zainteresowana
__________________
it's a fool's game |
2015-04-19, 19:29 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Załóżmy, że to ona w małżeństwie jest stroną najlepiej zarabiającą. Jak mąż wyczai, że romansuje na boku to będzie miał do rozprawy rozwodowej piękny dowód do orzeczenia rozwodu z jej winy.
Inna sytuacja - kobieta zajmuje wyższe stanowisko i lubi być adorowana, bo to jej daje kontrolę, ale w życiu nie zwiąże się z podwładnym, bo to poniżej jej aspiracji. Trzecia opcja - lubi flirt ale nie ma ochoty narażać kariery dla jakiegoś romansu w pracy (to jest źle widziane, sugeruje awans poprzez łózko, itd)
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-04-19, 22:09 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Nie ma co się w to pchać. Najwyraźniej pompuje sobie Tobą swoje ego.
__________________
Cytat:
|
|
2015-04-20, 02:54 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 869
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
daj sobie z nią spokój, z tego potem mogą być problemy
|
2015-04-20, 12:03 | #22 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Cytat:
Może i jest, ale dorosła kobieta umie się chyba rozwieść? Niejasny układ, nieciekawe zachowanie. Dla mnie też ta kobieta sprawia wrażenie nawykłej do męskich hołdów. Jej zachowania nie analizowałabym głębiej, bo nie ma sensu. Na początku może lekko flirtowała, ale już skończyła. Nie wiesz, czy może dogadała się z mężem, ma kochanka albo uznała, że chce wieść życie singielki na razie. Odpuść sobie i poszukaj kogoś wolnego. Bez balastu.
__________________
May the Force be with You!
|
|
2015-04-20, 15:18 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Co o niej sądzić? (potrzebny kobiecy punkt widzenia)
Ewidentnie kobieta stawia granice Waszej znajomości - rozmowy, drobne przysługi itp. są ok, ale żadne wyjścia i zaproszenia nie wchodzą w grę. Widocznie ona chce z Tobą utrzymywac kontakt tylko na stopie koleżeńskiej, stąd robi się chłodna, gdy Ty robisz się za bardzo napalony.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.