Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-13, 14:40   #1
60sekund
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 2

Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc?


Więc tak mam 17 lat i od roku nie mam sił ani motywacji do czego kolwiek.. aby coś zrobić muszę się tak zmusić, ale głównie mi się nie udaje.. mam problemy w szkole z ocenami, nie umiem rozmawiać z ludźmi których nie znam choć kiedyś byłam bardzo kontaktowa i uwielbiałam poznawać nowych ludzi. Jedynym podałem wstawiania z łóżka jest moja mama gdyż nie chcę żebyś się mną przyjmowała. A wychodzę z domu żeby tylko nie widziała że płacze.. czuję się nie potrzebna i nikt mnie nie lubi.. W szkole siedzę sama bo nie mam ochoty z nikim gadać.. czuję się samotną.. ciągle placze i w środku czuję pustkę i ból.. chcę sobie pomóc bo mam dosyć tak żyć.. czuję że nie zdam a nie mam motywacji żeby zacząć się uczyć.. co mam zrobić ja już tak nie daje rady.. ostatnio miałam myśli samobójcze i bym to zrobiła tylko nie mam odwagi aby to zrobic. Byłam już u psychologa ale powiedzieli że mi przejdzie ze trzeba czasu ale z dnia na dzień jest coraz gorzej.. nie chcę już żyć...
60sekund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-13, 19:35   #2
princess_m
Raczkowanie
 
Avatar princess_m
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 479
Dot.: Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc?

Najważniejsze, że chcesz zmian

Ufasz swojej mamie? Możesz z nią o wszystkim porozmawiać? Może właśnie dla niej powinnaś się zwierzyć. Czasem warto z kimś pogadać. Ja jakoś nie mam szczęścia do przyjaciółek bo kiedy już uważałam, że to jest przyjaźń zawsze się zawodziłam ale mogę zawsze porozmawiać z mamą, ciocią i mężem. Jak nie chcesz z mamą porozmawiać to może z ciocią? Może z wychowawczynią? Ze szkolnym pedagogiem? Lub kimś innym do kogo masz zaufanie.

Nie chcesz się uczyć? Zastanów się jak widzisz siebie za 5 albo 10 lat? Kim chciałabyś być? Ja dopiero w lo zrozumiałam co chcę robić w życiu i zaczęłam do tego dążyć np. wiedziałam, że przedmioty ścisłe za bardzo nie będą mi potrzebne wiec uczyłam się tak żeby zdać jakoś nie zależało mi żeby mieć 5 bardziej była mi potrzebna np. biologia i z niej się starałam uczyć jak najwięcej ale nie po to żeby mieć 5 tylko dla samej siebie bo wiedziałam że właśnie wiedza mi się przyda.

My mamy małe dziecko i uwierz mi naprawdę jest mi czasem ciężko po raz 10 czy 100 wstawać w nocy, ale zmieniłam swoje nastawienie teraz sobie myślę że nie muszę tylko MOGĘ I CHCĘ. Od razu lepiej się wstaje mogę bo np. mam sprawne nogi, chcę bo to moje dziecko i mnie potrzebuję. To się sprawdza w innych dziedzinach życia np. w szkole jesteś sprawna wiec możesz i chcesz iść na wf bo teraz jest za darmo a później się płaci kupę kasy na siłowni
Teraz odnośnie nauczycieli z doświadczenia wiem, że im też nie zależy, żeby kogoś uwalić i jeszcze jeden rok się z tą osobą widzieć. Wiec może pójdź do nauczycieli u których masz zagrożenie i porozmawiaj normalnie, że zależy Ci żeby zdać do następnej klasy, że wiesz, że już mało czasu zostało ale może byś jeszcze coś mogła zrobić, żeby poprawić oceny? Może jakiegoś materiału się nauczyć i zdać nawet jakbyś miała to zdawać z inną klasą. Może w Twojej szkole są jakieś zajęcia wyrównawcze lub nauczyciele mają jakieś godziny gdzie mogą pomóc Ci opanować materiał. Najważniejsze jest pokazać, że chcesz (bo przecież chcesz i możesz)

Myślę też, że jakaś koleżanka się znajdzie z którą byś mogła porozmawiać na przerwie nie wierzę, że nikt Cię nie lubi. Przecież fajna z Ciebie dziewczyna

A teraz napiszę Ci jako matka. Uwierz mi jesteś potrzebna !!!! Jestem tego pewna że jakby Ciebie nie było to Twoja mama miałaby ogromną pustkę i ból w sercu. Napisz jakie macie relacje ze sobą. Może możecie coś wspólnie zrobić nawet jakąś sałatkę

Ja jestem osobą wierząca i zawsze dziękuję Bogu, za to co mam, co tego dnia dostałam od życia. Od razu czuję, że był to fajny dzień. Np. dziękuję za to że była słoneczna pogoda dzięki temu mogłam iść z dzieckiem na spacer dziękuję za to że jestem w miarę zdrowa (mam swoje problemy zdrowotne ale to nie jest choroba która uniemożliwia mi np. poruszanie się) dziękuję za to, że mój mąż dziś nie musiał iść do pracy i mogliśmy spędzić ten dzień razem . To wszystko są drobne rzeczy, ktoś powie, że mało ważne. Jednak ja myślę, że właśnie życie składa się z takich małych rzeczy
__________________
solarium tak samo jak palenie papierosów powoduje RAKA
----------------------------------------------
odwyk od kupowania kosmetyków zakończony powodzeniem , kupuję tylko co jest niezbędne
princess_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 13:12   #3
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc?

Porozmawiaj z mamą , powiedz jej jak się czujesz i koniecznie niech Cię weźmie do lekarza - tak młode osoby jak ty też miewają obniżony nastrój albo stany depresyjne , a to bezwzględnie wymaga leczenia . Najważniejsze , że sama chcesz coś z tym zrobić - skorzystaj z tego .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 14:29   #4
magdaGer
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 24
Dot.: Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc?

Najważniejsze to nie zostać z problemami samemu. Mama albo zaufana przyjaciółka powinna Ci pomóc. Ja też miałam kiedyś takie problemy, ale sama je przezwyciężyłam – po prostu wstałam rano i powiedział sobie, że tak nie może być i że się nie mogę tak łatwo poddawać.
magdaGer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 15:21   #5
60sekund
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 2
Dot.: Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc?

@magdaGer @parabelka @princess_m Jak byłam u psycholog powiedziała że mam Stany depresyjne ale powiedział ze mi przejdzie Ale nie przechodzi i jest gorzej. Wmawiam sobie ze jest dobrze Ale w srodku mam coś takiego jakbym umarła
60sekund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 15:31   #6
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc?

Cytat:
Napisane przez 60sekund Pokaż wiadomość
@magdaGer @parabelka @princess_m Jak byłam u psycholog powiedziała że mam Stany depresyjne ale powiedział ze mi przejdzie Ale nie przechodzi i jest gorzej. Wmawiam sobie ze jest dobrze Ale w srodku mam coś takiego jakbym umarła
Więc koniecznie idź do lekarza - najlepiej od razu do poradni psychiatrycznej , ponieważ stany depresyjne zdecydowanie wymagają leczenia , a psycholog tego nie zapewni . Owszem , może wspomóc terapię , ale leczenie depresji to robota psychiatry .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-14, 20:29   #7
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc?

Idź do psychiatry. Nie trzeba skierowania. Psychiatra to nie to samo, co psycholog.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-18, 18:04   #8
Yellow Banana
Raczkowanie
 
Avatar Yellow Banana
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 83
Dot.: Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc?

Faktycznie, jeśli już sobie nie radzisz, to warto iść do psychologa, a przede wszystkim porozmawiaj z mamą. Zawsze jest lżej, jak można się komuś z tego zwierzyć. Nie musisz przecież być z tym sama.
Może warto, żebyś sama spróbowała z tego wyjść. Zmieniając otoczenie, starając się wyjść do ludzi. Rozumiem, że ciężko jest Ci wyjść do kogoś i nawiązywać z nim kontakt, ale sama widzę po sobie, że ludzie bardzo dużo potrafią zmienić w naszym życiu, tylko trzeba wybrać odpowiednich. Postaraj się skupić na czymś inny, zająć się czymś. Może jakaś dobra książka, albo serial? Zajęcie naszych myśli, skupienie się na problemach bohaterów ...
Powiem Ci, że doskonale rozumiem Twój brak chęci do nauki. Ciężko jest się skupić na takich rzeczach, kiedy my psychicznie czujemy się źle. Postaraj się sprawiać sobie jakieś przyjemności. Ciągle, staraj się wprowadzić w dobry humor, sama przecież wiesz, co może sprawić Ci dobry nastrój. I nie poddawaj się temu okropnemu nastrojowi. Przecież musi być dobrze
Yellow Banana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-19, 10:06   #9
krystyna77
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 696
Dot.: Czy to depresja? Jak mam sobie pomóc?

prawdopodobnie będzie się trzeba tu wspomóc lekami antydepresyjnymi, bo sytuacja jest już całkiem poważna.
krystyna77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-19 11:06:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:19.