Zasuszone skórki...

[foxia]

Witam. To mój pierwszy post i mam nadzieję, że nie ostatni Mam sporą ilość zasuszonych skórek od grapefruitów, pomarańczy, mandarynek i cytryn, ale nie wiem jak to wykorzystać. Może któraś z was będzie miałam jakiś fajny pomysł

[kamilak]

Ja bym je powrzucała do jakichś ładnych butelek po alkoholach, w ciekawych kształtach i ustawiła w kuchni na oknie.
Mam takie różnokolorowe butelki wypełnione muszelkami i piaskiem i wygląda to bardzo ciekawie

[kamilak]

Aaa zapomniałam - witam serdecznie na wizażu

[blue_eyed_kitty]

Ja rowniez witam
Moja znajoma kiedys wlasnie powkladala skorki do butelek a potem dodatkowo zalala olejem-zwyklym spozywczym. Ladnie to wygladalo. A moze by tak olejek do lampek oliwnych uzyc i potem by cytrusami pachnial?

[foxia]

Super Dzieki dziewczyny Z tym olejem to świetny pomysł. Ciekawi mnie tylko jak ja zdobędę butelki po alkoholu, bo u mnie w domu się go nie pije

[Paris Paris]

Napisane przez foxia

Super Dzieki dziewczyny Z tym olejem to świetny pomysł. Ciekawi mnie tylko jak ja zdobędę butelki po alkoholu, bo u mnie w domu się go nie pije

wiesz, można kupić łądne szklane naczynia - butelki , niby wazony - w pięknych kształtach
poza tym, butelki po sokach zamiast po alkoholu tez mogą być, albo ładne słoiczki po konfiturach albo dżemach

wiesz, te słoiczki, można z nich zrobić sliczne pachnące świeczki
wsypać do nich te skórki, zalac oliwą i włożyć knot np. bawełniany

mam tylko pytanie - w jaki sposób suszysz skórki??
bo mnie tez się ten pomysł ze świeczkami spodoał
tylko skórek nie umiem "stworzyć"

[śliweńka]

mozna włozyć te skórki do szklanego naczynia miski tak przy ściankach i wypełnic całe naczynie orzechami które mozna pomalować sprayem na złoty,

[Crystal]

Moja mama zrobiła coś takiego: zasuszyła skórki od pomarańczy,cytryn i mandarynek,przygotowała kubek po jogurcie, rozpuściła świeczkę i stopniowo dodawała suszki i roztopioną parafinę ze świeczki. Wygląda to bardzo ładnie

[Crystal]

Paris Paris - ja suszę tak, że skórki i plasterki kładę na szmatkę, a z kolei szmatkę ze skórkami na kaloryferze. Efekty widoczne po 4-5 dniach

[śliweńka]

a masz zdjęcie tego dzieła twojej mamy?

[foxia]

Ja tnę je w dosyć drobną kostkę i kładę na talerzyku, który stawiam na kaloryferze. U mnie skórki są wysuszone już na następny dzień rano.

[Paris Paris]

Napisane przez Crystal

Paris Paris - ja suszę tak, że skórki i plasterki kładę na szmatkę, a z kolei szmatkę ze skórkami na kaloryferze. Efekty widoczne po 4-5 dniach

CRYSTAL wielkie dzięki, zaraz sobie zrobię takowe cudo
teraz wyjeżdżam na tydzien do Rodziców ( bo chora jestem ) więc jak wróce "suszki " powinny być gotowe

[Paris Paris]

Napisane przez foxia

Ja tnę je w dosyć drobną kostkę i kładę na talerzyku, który stawiam na kaloryferze. U mnie skórki są wysuszone już na następny dzień rano.

FOXIA w takim razie Twój sposób też wypróbuję
zrobię experyment talezyk kontra szmatka dam Wam znać jak wyszło

[mala77]

może nie z suszonych ale też z pomarańczy
taki oto koszyczek

[aguca]

MOzna by takie plasterki popowieszać na oknie . mysle ze by to ładnie wyglądało

[Beaux]

Jak już tak się owocowo zrobiło, to zapodam zapożyczone z gazetowego forum pomysły na cytrusy:

[aguca]

Jak pomarańcze to pomarańcze :P
P.S Jak zobaczyłam tą czapeczkę to się zakochałam

[ania*aneczka]

mozna tez zrobic kolczyki( na wizazu juz podobne ktos prezentowal-przejzyj watki o kolczykach).
ja zamierzam wykorzystac suszone plasterki mandarynki przy pakowaniu prezentow ( cos podobnego do tego na zdjeciu, tylko zamiast gwiazdki przyczepie mniejsze i wieksze plasterki )

[karmeleiro]

Tak jak napisala Ania Aneczka - tez wykorzystuje jako ozdoby do pakowania prezentow.
Poza tym mozna choinke ozdobic w same suszone plasterki. I do tego np. w zlote gwiazdki. Bardzo mi sie podobaja takie "ekologiczne" choinki

[mzczarownica]

moja znajoma miała na oknie zamiast tradycyjnej firanki zawieszony zółty tiul z naszytymi kieszonkami i w nie powkładane suszone pomarańcze i cytrynki.
wyglądało to bardzo ładnie

[karolina1987]

Napisane przez mala77

może nie z suszonych ale też z pomarańczy
taki oto koszyczek

jak to slicznie wyglada

[karolina1987]

mozna tez zrobic taka niby zaslonke laczac plasterki jakiegos cytrusa np zylka i powiesic na oknie - ladnie swiatlo rozswietlaloby srodek kazdego plasterka

[Paris Paris]

u mnie już plasterki cytrusowe susza sie na kaloryferze
już ja wymyślę dla nich jakieś śliczne przeznaczenie...

[karmeleiro]

To ja jeszcze podrzuce "przepisy" na takie plasterki.
ZACZERPNIETY ZE STRONY: www.gotowanie/wkl w brzmieniu doslownym

Nie ma nic łatwiejszego niż ususzenie pomarańczy w plastrach, którą później można wykorzystać jako wdzięczną i pięknie pachnącą ozdobę świąteczną.

A oto, jak to zrobić:
Pomarańcze pokroić w plastry o grubości 0,5 cm. Ułożyć je na blasze wyłożonej sreberkiem do pieczenia i suszyć w piekarniku w temperaturze ok. 70 stopni. Jeżeli posiadacie piekarnik elektryczny, niezłe efekty daje termoobieg.
Podczas suszenia powinno się kilkakrotnie obrócić plasterki cytrusów.
Suszenie trochę trwa, ale warto czekać na efekt.

PIEKARNIK ELEKTRYCZNY - Przepis ze stronki anglojezycznej, podaje jeszcze, by pokrojone plasterki odsaczyc na bibule. W piekarniku elektrycznym rozlozyc na blasze (ruszcie) w polowie wysokosci, rozgrzanym do 50stopni. Suszyc okolo 6 godzin. Ale tzreba sprawdzac co pol godziny, by nie spalily sie.

MIKROFALOWKA - Pomiedzy papier do pieczenia (nie barwiony) ulozyc po 5-6 plasterkow. Nastawic mikrofalowke na polowe mocy, wstawic plasterki na okolo 8 minut. Nastepnie wyjac, i przelozyc te plasterki pomiedzy kolejna porcje, suchego papieru. (sprawdzic, czy nie zostaly fragmenty papieru na plasterkach). Robic do upadlego

[Paris Paris]

dziewczyny, z pierwszej partii moich suszonych plasterków zrobiłam ozdoby na choinkę
teraz suszą się kolejne - z nich zrobie łańcuch na okno kuchenne

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

a jeśli Ci jakieś zostaną i nie będziesz miała co z nimi zrobić, to skórki tak mniej więcej z dwóch pomarańczy zalej dwiema łyżkami oliwy z oliwek, odstaw na pół godziny pod przykryciem, niech się namoczą, a potem do wanny z gorącą wodą i kąpiel...

pzdr!

[Beaux]

Napisane przez Avariel

a jeśli Ci jakieś zostaną i nie będziesz miała co z nimi zrobić, to skórki tak mniej więcej z dwóch pomarańczy zalej dwiema łyżkami oliwy z oliwek, odstaw na pół godziny pod przykryciem, niech się namoczą, a potem do wanny z gorącą wodą i kąpiel...

pzdr!

Jeju! Chciałabym to wypróbować (pewnie pięknie pachnie), ale wanny nie mam! (nie, nie myję się w miednicy tylko mam kabinę prysznicową )

[Paris Paris]

Napisane przez Beaux

Jeju! Chciałabym to wypróbować (pewnie pięknie pachnie), ale wanny nie mam! (nie, nie myję się w miednicy tylko mam kabinę prysznicową )

Beaux - ja tez jestem posiadaczką jedynie prysznica...

[mala77]

to może te skórki zalać wrzątkiem i w jakimś naczyniu obok prysznica postawić przynajmniej zapach się rozniesie
u mnie też niestety wanny brak

[Paris Paris]

Napisane przez mala77

to może te skórki zalać wrzątkiem i w jakimś naczyniu obok prysznica postawić przynajmniej zapach się rozniesie
u mnie też niestety wanny brak

a to całkiem niezły pomysł
klimacik nastrojowy , pięknie pachnący w łazieneczce...