|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2016-03-19, 07:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Mam problem i już☠nie wiem jak sobie z tym poradzić. Zakochałam się w facecie, który też coś o mnie czuł, ale był zbyt nieśmiały i chyba bał się☠odrzucenia by odważyć☠się na poważniejszy krok. Zabiegał o moje względy przez dłuższy czas, a ja mu dawałam do zrozumienia, że jestem nim zainteresowana i po kilku rozmowach na osobności zaczełam coś do niego czuć. Bałam się☠tego uczucia, bo on jest moim przełożonym. Generalnie bałam się☠opini innych ludzi i tego, że może mieć przez mnie problemy. Ostatnio znowu dał mi do zrozumienia, że jemu zależy. Jednak nic z tym nie zrobił, ale ja bałam się, że jak się☠przed nim otworzę to od się☠zupełnie wycofa. Postanowiłam, że nie będę w to brnąć, ale nadal coś☠do niego czuję i kiedy go widzę mam ochotę płakać. Trakruję go neutralnie, bo nie chcę☠mieć z nim złych relacji, jednak nadal nie jest mi obojętny. Nie potrafię się uwolnić od tego uczucia tym bardziej, że nie umiem się wycofać tak do końca. Ciągle mnie do niego ciągnie. Poczułam do niego chemię, on też i to jest w tym wszystkim najgorsze.
|
2016-03-19, 07:34 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 156
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Czy on jest wolny ?
|
2016-03-19, 13:52 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
a co to ma do rzeczy?
|
2016-03-19, 16:12 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 98
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Dziwny problem. Jesteś nieszczęśliwie zakochana, bo zdecydowałas że tak będzie lepiej. Jak tak się boisz spróbować, mimo że facet podobno zabiega, to zostaw go dla innej odważniejszej i przestan jeczec:p
Edytowane przez ofthesun Czas edycji: 2016-03-19 o 16:19 |
2016-03-19, 16:17 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Bierz się za niego skoro jest zainteresowany albo zmień pracę żeby się od niego odciąć i móc o nim jak najszybciej zapomnieć ; )
|
2016-03-19, 20:33 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Jest wolny, tylko dlaczego tylko ja mam się starać. On zawsze jak próbuje ze mną poważnie porozmawiać, nagle się wycofuje. Nie wiem czego się tak panicznie boi. Mojej reakcji, bo tylko to przychodzi mi do głowy? Odrzucenia?
|
2016-03-19, 20:38 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 98
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Skoro próbuje rozmawiać, to chyba się stara.
|
2016-03-19, 20:38 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
I jest jeszcze kwestia tego, że w ogóle nie potrafi zagadać do dziewczyny. A jak już coś mówi, to o jakiś głupotach. Próbowałam jakoś go przemóc, ale on nadal się stresuje każdą rozmową ze mną. Jakbym miała go zjeść. I jeszcze ta cisza kiedy jestesmy razem przy innych ludziach. Widzę, że inni widzą jak mnie traktuję. Tylko oni nie wiedzą dlaczego i w sumie dobrze.
|
2016-03-19, 20:42 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 98
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Cytat:
|
|
2016-03-19, 22:41 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Niby pierdoły, ale na dłuższą metę to jest męczące. Po raz kolejny muszę przejmować inicjatywę, bo on nie potrafi tego robić.
|
2016-03-19, 23:08 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 221
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
A mi się wydaje, że jego "powolne" działanie nie wynika z nieśmiałości. Relacja szef-podwładna, gdy miesza się świat zawodowy i prywatny, może być bardzo śliska dla niego, zwłaszcza, jeżeli z jakichś powodów wam nie wyjdzie. Dla Ciebie również, ale znacznie bardziej dla niego.
Ja bym zastanowił się nieco nad zmianą organizacyjną, jeżeli będziecie chcieli przenieść znajomość na wyższy poziom. |
2016-03-20, 00:11 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Cytat:
A tak ogólnie, dziewczyny, co myślicie o związku z przełożonym? Ma to szanse? I czy taki związek lepiej jest ukrywać przed współpracownikami czy też nie ma to znaczenia? |
|
2016-03-20, 11:04 | #13 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Biurowe romanse to zawsze śliski temat, a jeszcze romans z przełożonym... Może zakończyć się koniecznością zmiany miejsca pracy.
|
2016-03-20, 11:48 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 221
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Wiele par poznało sie w pracy, co nie jest niczym dziwnym, bo ludzie spędzają tam dużo czasu i dobrze się poznają. Jest to śliski temat, ale zazwyczaj ok, jeżeli ludzie mają dobre podejście i w razie czego potrafią odpuścić.
Ale relacja szef-podwładny jest inna, jest relacją siły. Jeżeli coś się posypie, łatwo takiego szefa oskarżyć o nadużycie tej władzy a stąd jest krok nawet od odpowiedzialności karnej (mobbing itp.). A to, jakie zachowania wychodzą, gdy człowiekiem kierują silne emocje... jest taki wątek obok "Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta". Do tego mogą dojść pretensje o nierównie traktowanie innych. Dlatego najpierw lepiej byłoby uporządkować taką bezpośrednią zależność. Poza tym, tego nie da się utrzymać w tajemnicy na dłuższą metę. |
2016-03-21, 07:53 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Zakochanie być może niekoniecznie, jednak jest miedzy nami silna chemia. Nieświadomie wzajemnie się do siebie przyciągamy. Nie rozmawialiśmy jeszcze o tym na poważnie, ale każdą nasza nawet najkrótsza rozmowa wywołuje u mnie i u niego wielki uśmiech na twarzy. Kiedy rozmawiamy i patrzymy w oczy, świata nie widzimy poza sobą. Jakby inni nie istnieli. Sprawa wygląda tak, że on nie chce bym się zwalniała, bo jestem dobrym pracownikiem, a ostatnio kilka osób się pozwalniało i to byłoby mu nie na rękę. Poza tym już jeden związek u mnie w pracy powstał i on nie ma nic przeciwko temu. Zaakceptował to.
---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ---------- Próbuje się jakoś z tym kryć, jednak inni widzą, że w mojej obecności zachowuje się inaczej. Jedna z moich zaufanych koleżanek zauważyła jak stał we mnie wpatrzony. Mówiła, że tak nie patrzy się na facet na obojętną mu kobietę. Pewnie macie racje i przyczyną jest jego pozycja. Boi się konsekwencji jakie ja i on musielibyśmy ponieść. Generalnie on ma taki charakter, że boi się często podejmować trudne decyzje. Dlatego myślę, że tym bardziej ciężko mu jest postawić sprawę jasno i powiedzieć. co czuje. 2 tygodnie temu chciał ze mną porozmawiać, ale rozmowa się nie odbyła, bo ktoś go zatrzymał. Potem nie miał czasu, bo miał wyjazd. Już kilka razy byłam z nim w sytuacji sam na sam. I za każdym razem czułam to zdenerwowanie z jego strony. Jakby chciał coś powiedzieć, ale nie wiedział jak . ---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ---------- Doskonale jestem tego świadoma, więc pozostanie mi tylko zmiana pracy. Bo nawet nie będę w stanie normalnie z nim pracować czując coś do niego. Edytowane przez szczypior995 Czas edycji: 2016-03-21 o 07:47 |
2016-03-21, 08:01 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Treść usunięta
|
2016-03-21, 09:59 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
No jest taka opcja. Nie wykluczam tego. Tylko po co on to robi. Po co gdy tylko stoję obok niego przysuwa się do mnie, nawet jak stoję od niego 1 metr dalej? Po co przy chodzi do mnie pod byle pretekstem tylko po to, by postać sobie obok i patrzeć. Tym bardziej, że to wszystko trwa już prawie pół roku. I nikt mi nie wmówi, że przypadkowo mnie dotyka. Czy to ramie, ręka, plecy oraz dosyć często dłoń. Wydaje mi się, że nie robił by tego gdyby nie miał w tym jakiegoś celu. Tylko pytanie jaki to cel? Chce się mną pobawić. Zresztą nadal jest wolny. Przez te pół roku nie miał nikogo na poważnie. Sam się do tego komuś przyznał. Generalnie stosunki między ludźmi w mojej pracy są bardzo na luzie. Każdy mówi do siebie na Ty. Wszyscy traktują się jak kolegów i koleżanki, wiec już dawno bariera pokroju szef-pracownik nie istnieje. Rozmawia się z wszystkimi o wszystkim. Dlatego o wiele łatwiej jest poznać ludzi bliżej. Spotkania po pracy to norma.
Edytowane przez szczypior995 Czas edycji: 2016-03-21 o 10:10 |
2016-03-22, 11:58 | #18 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Najuprzejmiejszy, szeroko uśmiechnięty, przyjacielski szef też potrafi wyrzucić pracownika na zbity pysk. I nawet powie, że mu przykro.
Co nie zmieni sytuacji. Bo szef jest szefem. Druga sprawa, że gdyby ktoś w pracy wyłącznie się gapił na mnie, to rozumiem. Ale gdyby podchodził bez konkretnego powodu, by mnie "przypadkiem" dotknąć, to czułabym się dziwnie. |
2016-03-22, 14:27 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Ale to są takie bardziej przypadkowe dotknięcia typu coś mi podaje i przytrzymuje moją dłoń. Albo gdy chciał mi coś pokazać i mieliśmy iść do pomieszczenia dla pracowników przyłożył swoją rękę do moich pleców by mnie tam zaprowadzić. I to nie były jakieś nachalne czy natarczywe zachowania. To raczej wszystko działo się naturalnie. Tym bardziej, że ani mnie ani jego to nie krępowało. Można powiedzieć, że to były bardzo subtelne i jednocześnie zdecydowane gesty. A i to nie jest tak, że on sobie przychodzi i na mnie się gapi. Przychodzi i zagaduje o byle głupotę, by spojrzeć mi tylko w oczy.
---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ---------- Wiem, że za takie coś można wylecieć z pracy. Jednak nie w tym przypadku. On ma taki charakter, że zanim kogoś zwolni to da mu jeszcze kilka szans na zmianę zachowania, poprawę. Myślę, że jest na tyle odpowiedzialnym człowiekiem by nie popełnić jakiegoś głupiego błędu. Zresztą nie tylko ja tak uważam. Inni ludzie z mojej pracy też tak myślą. Edytowane przez szczypior995 Czas edycji: 2016-03-22 o 14:24 |
2016-03-22, 17:59 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 98
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Czy on ogólnie robi wrażenie człowieka spokojnego i nieśmiałego? Bo jesli tak, to duza nieśmiałość wobec kobiety, która się podoba, jest powodem. Zazwyczaj powody są najprostsze i widoczne na pierwszy rzut oka.
|
2016-03-23, 09:08 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
moim zdaniem to sobie trochę dopowiadasz.
__________________
IT - programuj, dziewczyno! |
2016-03-23, 13:57 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Jest bardzo spokojnym, opanowanym i cichy człowiekiem. Generalnie nie unosi się i nie krzyczy na ludzi. Rzadko zagaduje sam do ludzi chyba, że ma do nich jakąś sprawę. W swoim życiu spotkałam wielu facetów i przeważnie wyczuwałam kiedy się komuś podobałam, a kiedy nie. Jak dotąd raczej się nie myliłam.
Edytowane przez szczypior995 Czas edycji: 2016-03-23 o 14:05 |
2016-03-23, 14:25 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 66
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Jeśli martwi Cię to z strony zawodowej - zastanów się nad swoją pozycją w firmie, a nawet globalnie - jakie masz doświadczenie. Jeżeli coś się zepsuje, czy Twoje doświadczenie pozwoli Ci się spokojnie ewakuować z danej firmy, tak byłoby znacznie łatwej - to takie spojrzenie z praktycznego punktu wrażenia.
Jeśli chodzi o "ludzkie gadanie" - cokolwiek byś zrobiła inni i tak będą gadać. Więc ten strach trzeba sobie naprawdę odpuścić. Nie warto, naprawdę. Nieśmiałość - twój potencjalny wybranek też się boi. Teraz też mam taki przypadek w życiu, że w sumie powinniśmy odczekać swój czas, zanim zrobimy zdecydowany krok. On też ma mętlik w głowie i sama sobie zdaję sprawę, że byłoby mu lepiej, gdybym mu otwarcie powiedziała/pokazała - bądź ze mną. To taki typ niepoprawnego romantyka (który ja lubię, ale wielu kobietom nie odpowiada). Czasem nie jest źle, gdy kobieta coś deklaruje... Ale Twoja w tym głowa, czy chcesz w to brnąć, skoro sama widzisz tyle przeszkód. |
2016-03-23, 15:51 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Odejść mogę, bo doświadczenie już mam w podobnej branży. O to akurat się nie boję. Akurat fakt, że będę na językach wszystkich najbardziej mnie przeraża. Niestety ludzie są u mnie w pracy zazdrośni o moje dobre relacje z szefem. Generalnie jestem pracownikiem wywiązującym się z obowiązków, dlatego on nie ma się do czego przyczepić. On tylko po alkoholu zaczyna rozmawiać normalnie, tak na luzie. Na trzeźwo nie potrafi się wysłowić normalnie jak człowiek. Generalnie jest mało rozmowny, ale jak rozmowa się klei to naprawde fajnie się z nim rozmawia. Ja w sumie mam tak jak on, mega blokada. Czuję w jego obecności stres. Głównie boje się, że powiem coś złego co go może urazić. Staram się przy nim wypaść jak najlepiej. Zauważyłam, że kiedy są w pracy sami faceci to czuje się pewniej. Przy kobietach boi się cokolwiek zrobić. Chyba boi się, że one zauważą coś. Zresztą nie od dziś wiadomo, że kobiety są bardziej spostrzegawcze od mężczyzn.
|
2016-05-05, 22:14 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Po wszystkich radach jakie otrzymałam na forum uznałam, że nie warto w to brnąć, więc odpuściłam sobie go. Jednak po jakiś 2 miesiącach on znowu zaczał się starać bym go zauważyła, zaczął ze mną rozmawiać bez powodu. Czekał tylko jak będę sama by potem do mnie zagadać. No więc stwierdziłam, że muszę chyba sama coś☠zrobić skoro on nie ma odwagi. Poprosiłam go o rozmowę na temat plotek jakie o sobie słyszałam. Tym bardziej, że dotyczyły po części jego. Nie powiedziałam mu o co chodziło dokładnie, bo bałam się☠jego reakcji. Wtem kiedy już sprawę wyjaśniłam, on się☠mnie spytał czy mam mu coś do powiedzenia. Mówił to w taki sposób jakby oczekiwał od mnie jakiegoś wyznania. A ja jako, że mam problem z mówienie o jakichkolwiek uczuciach zakończyłam rozmowę. Nie wiem czy dobrze zrobiłam. Mogłam w sumie spytać☠sie go jaki ma do mnie stosunek. Generalnie nie rozumiem dlaczego spytał się☠mnie czy mam mu coś☠do powiedzenia, skoro sam mógł to zrobić.
|
2016-05-06, 11:56 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
ja to zawsze miałam tak , że sobie szukałam jakiegoś zajęcia, albo zajmowałam się zarabianiem pieniędzy to mi zawsze pomagało w trudnych chwilacjh.
|
2016-05-06, 12:33 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: Jak poradzić sobie z nieszczęśliwą miłością?
Bez sensu są takie związki tworzone na zakłamanym gruncie.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:52.