2005-12-19, 14:30 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
przepraszam, że zaśmiecam forum, wydawało mi się jakiś czas temu, że czytałam o tym na wizażu, teraz jednak zupełnie nie mogę tego znaleźć....
jestem począkująca w decoupage, przeszłam przez etapy psucia wszystkiego krakiem i już wszystko idzie mi jak należy (robię dla całej rodziny prezenty na gwiazdkę, a to moje pierwsze dzieła, więc była niezła zabawa), teraz zaczęłam naklejać motywy z serwetek i to jest dopiero porażka... wszystko mi się pod wpływem wilgości faluje, przyklejam serwetki na białko, nakładam bardzo delikatnie placem, rozprowadzam i wygłądzam, jednak i tak efekt to pofalowane serwetki, wyglada to tragicznie, wywaliłam już mnóstwo papieru i szkatułka znowu do odzysku, nie wiem jak to zrobić, żeby było gładziudko... proszę, pomóżcie, urodziłam się chyba z dwoma lewymi łapkami.... ;( |
2005-12-19, 14:48 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Cytat:
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
2005-12-19, 14:56 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
no właśnie wydaje mi się, że z mniejszymi byłoby łatwiej, obecnie próbowałam przyklejać konia mającego ok. 10 na 13 cm i potwory z "potworów i spółki" - też chyba miały coś koło tego... :/ później będę męczyć mniejsze elementy więc będzie łatwiej, ale tego konika nie zminimalizuję niestety... a już niewiele mi zostało serwetek do kolejnych prób spróbuję na coś innego w takim razie, dzięki za odp
|
2005-12-19, 15:02 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Cytat:
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
2005-12-19, 15:19 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Przykładam obrazek i delikatnie smaruję go białkiem; nie nakładam białka bezpośrednio na przedmiot, bo wtedy pewnie już całkiem wyszłyby mi fale a na lakier akrylowy przyklejasz tak normalnie jak na klej? może też daruję sobie białko i przerzucę się na lakier, bo już się zakurzył od czasu zakupu i nie może doczekać się swojej kolejności
|
2005-12-19, 15:30 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
pozwolę sobie podlączyć sie pod wątek, bo to tez mój problem spotkany jak dotąd. Ja z kolei chcialabym się zapytać czy ktos kleil na rozcieńczony wikol??? ja tak robiłam, smarowałam po przedmiocie i na wierzchu też, pędzlem, trochę sie ta serwetka niegrzecznie zachowywała, ale jakos sobie poradziłam. Mam moją pierwszą pracę - butelkę, i calkiem całkiem mi się podoba. A zrobilam ja najtańszym kosztem, bez spękań itd... Chętnie się dowiem jak można przykleić na lakier (a propos, dla początkujących, znalazlam lakier pakowany w małe pudeleczka takie 0,2 l!!! - w sam raz na domowe potrzeby
|
2005-12-19, 15:38 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Cytat:
Teoretycznie ta metoda, którą stosujesz jest prostsza (tak mówią), ale praktycznie zużywasz więcej substancji klejącej (bo chcesz, żeby przesiąkła przez motyw) - i przez to większa szansa na rolowanie się obrazka (bardziej go moczysz). Ja maluję "klejem" (podkładem albo lakierem akrylowym) powierzchnię (cienka warstewka) i na to nakładam obrazek. Naklejam z jednej strony a potem naciągam powoli, aż przykleję cały motyw. Oczywiście "klej" wystaje poza motyw, ale przecież i tak potem całość maluje się lakierem, więc w efekcie końcowym nic nie widać.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
2005-12-19, 18:07 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 30
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Ja od początku do klejenia motywów ze zwykłych serwetek, serwetek ryżowych, papieru do decoupage'u oraz wydruków komputerowych używam rozcieńczonego wikolu. Jestem zadowolona z efektu - bardzo rzadko mam do czynienia ze zmarchami. Podobno dobrym sposobem na wyeliminowanie fałdek jest następujący sposób klejenia motywu (przy czym sprawdza się on jedynie na powierzchniach płaskich):
- posmarować powierzchnię klejem, - poczekać aż podeschnie, - przyłożyć wycięty motyw, - na nim położyć pergamin lub papier do pieczenia, - przeciągnąc po nim letnim żelazkiem (klej pod wpływem tempertury się rozpuści i zwiąże motyw z podłożem), - dla pewności można jeszcze posmarować klejem wierzch motywu. |
2005-12-19, 18:38 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
hmm...dzięki za rady , spróbuję i z nakładaniem kleju "pod" motyw i z żelazkiem kiedyś i mnie przecież musi się udać
|
2005-12-19, 19:12 | #10 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
A ja najpierw smaruję "substancją klejąca" ( w moim przypadku grunt) przedmiot, przyklejam, a potem smaruję po wierzchu i wygładzam palcem. To minimalizuje falki Chociaż chyba nigdy nie było tak, żeby jakiś większy motyw wyszedł całkiem bez nich.
|
2005-12-21, 14:25 | #11 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Cytat:
__________________
"Gdybyśmy tylko mogli dostać to, co chcemy, gdy uważamy, że tego potrzebujemy, życie nie przedstawiałoby żadnego problemu, żadnej tajemnicy i żadnego znaczenia." Henry Miller |
|
2005-12-21, 14:46 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
no po prostu trudno mi powiedzieć, jak jestem wdzięczna wczoraj poprzyklejałam motywy do wszystkich prezentów dla rodziny na lakier i wszystko jest jak należy tzn. jakieś małe fałdki na niektórych się porobiły, ale jest wieeeeelka różnica między tym co jest teraz, a moimi poprzednimi nieudolnymi próbami dziękuję serdecznie za pomoc, z białkiem więcej nie będę się bawić, na lakier jest szybciej, prościej i z lepszym efektem; dziękuję raz jeszcze
|
2005-12-21, 15:08 | #13 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Cytat:
__________________
"Gdybyśmy tylko mogli dostać to, co chcemy, gdy uważamy, że tego potrzebujemy, życie nie przedstawiałoby żadnego problemu, żadnej tajemnicy i żadnego znaczenia." Henry Miller |
|
2005-12-21, 15:20 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Cytat:
|
|
2005-12-21, 17:08 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 30
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Wikol rozcieńczam zwykłą wodą - tak na oko. Pojemnik z wikolem o pojemności bodajże 0,25 l kupiłam w Praktikerze za niecałe 3 zł !!! Przelewam sobie trochę kleju do słoiczka, który mi został po haftgruncie, dopełniam wodą i po zakręceniu potrząsam, aby się dokładnie wymieszał a następnie używam go aż do wyczerpania (co trwa naprawdę długo, bo wikol jest bardzo wydajny).
|
2006-10-15, 09:43 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Gdzie mozna kupic ten wikol???
|
2006-10-15, 12:23 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 777
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
wikol w kazdym sklepie budowlanym mozna kupic ale nie polecam nakladania palcem bo wikol sie klei i serwetki moga przyklejac sie do palca. ja mam klej stamperii i klejem pedzelkiem wszystko jest ok , moze za duzo tego kleju bierzecie ?
|
2006-10-16, 11:06 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Jakich uzywacie lakierów?? Bo chce jakis kupic, ale nie wiem jaki. No i zeby nie byl za drogi :P
|
2006-10-16, 12:37 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 777
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
lakier 3v3 akrylowy (kosztuje cos ponad 30 zl)
lakier Domalux odporny na zarysowania - poliuretanowy (czerwona puszka ok 30 zl za litr) lakier Domalux akrylowy (zielona puszka cena ok 25 zl za litr) |
2006-10-16, 13:50 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
A co one takie drogie????? Nie ma tanszych?? Gdzies dziewczyny pisały ze miały lakiery po 3 do 10 złotych.
|
2006-10-20, 08:29 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Ja kupiłam 1,5 l lakieru akrylowego do drewna (uzywam zaś do wszelkich mozliwych powierzchni) za niecałe 15 zł. Nie ma sensu szwendac się po marketach, bo tam artykuły malarskie są baaardzo drogie. Warto zajrzec do małych sklepików z artykułami malarskimi. Wiele rzeczy można kupic po duzo nizszej cenie.
Co do przyklejania serwetek - metodą prób i błędów doszłam do techniki, która mnie odpowiada w 100 %. Nakładam lakier na przedmiot a potem zwinięty w rulonik motyw (jeśli jest duży), od dołu nakładam w wybranym miejscu. Wygładzam na bierząco i zmarszczki wychodza minimalne. Z małym motywem postępuję podobnie, tylko nie zwijam go, bo nie ma nawet jak. Małym pędzelkiem nakładam lakier żeby wyrównać ewentualne nierówności i dokleić wszystko co nie załapało. Metoda dobra. Ale tak jak mówiłam,kazdy musi znaleźć coś dla siebie. |
2006-10-20, 12:39 | #22 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Cytat:
__________________
"Gdybyśmy tylko mogli dostać to, co chcemy, gdy uważamy, że tego potrzebujemy, życie nie przedstawiałoby żadnego problemu, żadnej tajemnicy i żadnego znaczenia." Henry Miller |
|
2006-10-20, 13:12 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
No ja dzisiaj zrobiłam swoje pierwsze decu (zakładka do książki) no i stwierdzam, że zaopatrzę się w wikol bo białko jest do kitu niby klei ale ... no właśnie wszystko się marszczy i dodatkowo odkleja (no chyba że da się naprawdę dużo białka)
Ale generalnie podoba mi się efekt ale bez wikolu jednak nie da rady
__________________
"Każde życie trwa tyle samo. Nawet to bardzo długie i to bardzo krótkie. W każdym razie z punktu widzenia wieczności." |
2006-10-20, 13:52 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
A ja kleje na białko i wg mnie jest super. Marszczy sie - fakt, ale jeszcze nie wiem czyja to wina. Dziś za to kupilam wikol i bede eksperymentowac. To jak to szlo?? 2 czesci wikolu na 1 czesc wody?
|
2006-10-20, 14:22 | #25 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
No widzisz mi białko nie odpowiada już to wiem ... bo strasznie się irytuję gdy mi się odkleja ... wolę jak mi się przyklei i zostanie w miejscu
__________________
"Każde życie trwa tyle samo. Nawet to bardzo długie i to bardzo krótkie. W każdym razie z punktu widzenia wieczności." |
2006-10-20, 17:56 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
[1=91584e3a0ddee98d7bf3501 3566e27d0b839b1c7;2928345] To jak to szlo?? 2 czesci wikolu na 1 czesc wody?[/quote]
mniej więcej tak. ja tak robie i mi sie raczej nic nie marszczy. chyba ze skóra pod oczami od wślepiania się w prace
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2006-10-20, 18:06 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
|
2006-10-20, 19:25 | #28 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Cytat:
hehe no to znaczy ze potwierdzilas moje podejrzenia ! kiedys dostalam od mamy taki zestaw do decoupage z Lidla, i tam zamiast kleju do serwetek byl wlasnie lakier akrylowy! konsystencje mial bardzo lejaca, a kolor taki mleczny... serwetki przyklejaly sie jak marzenie, zadnych zagiec, marszczen... no ale niestety sie skonczyl czy ten ktorego uzywasz tez ma taki kolor czy jest przezroczysty ? to co prawda moze znaczenia nie ma ale z ciekawosci pytam hehe no prosze, a mialam juz 4 kleje do serwetek - glownie z Empiku i byly beznadziejne w porownaniu z tamtym lakierem z Lidla.. teraz sprobuje kupic tak jak Ty - jakis najtanszy akrylowy aha i ostatnie pytanie - uzywasz matowego czy swiecacego ?
__________________
"Gdybyśmy tylko mogli dostać to, co chcemy, gdy uważamy, że tego potrzebujemy, życie nie przedstawiałoby żadnego problemu, żadnej tajemnicy i żadnego znaczenia." Henry Miller |
|
2006-10-21, 06:57 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Lakier jest mlecznobiały. Po wyschnięciu staje się przezroczysty. I jest to półmat. I co jak co, mnie na kleju zawsze robiły sie zmarszczki. Może to uprzedznie ???
|
2006-10-21, 09:03 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: decoupage po raz kolejny - przyklejanie serwetki
Dziewczyny, przyklejanie na lakier brzmi interesująco, musze spróbować. Szkoda tylko, że mój lakier jest taki beznadziejnie rzadki. Jak woda. Nawet go czasami zostawiam otwarty, żedy odrobinę zgestniał, a on nic. Mam domaluxa do boazerii. Czy Wy też tak macie ze swoimi lakierami?
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
Nowe wątki na forum Decoupage |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:00.