o nas

[suzana]

Czasem zdarza mi się przeglądać Wasze profile, by dowiedzieć się ile macie lat itp. Pomyślałam sobie, że założę wątek "o nas" - wiem, że podobny jest na plotkowym, ale ten będzie fitnessowy Piszcie wszystko, co przyjdzie Wam do głowy, a ja napiszę, jak wrócę z uczelni

Czekam na pierwszą odważną

[Dolot]

Wiem, ze nie jestem na forum bardzo długo, ale lubie tu zaglądac i postanowiłam sie wpisać
Pochodzę ze Śląska Uczę się w policealnym studium psychologii w Rybniku a w przyszłym roku zamierzam dostać się na studia psychologiczne.
Mam 167 cm wzrostu wagę do wymiany Jestem brunetką o zielono- bursztynowych oczach i szczerym uśmiechu. Mam 19 lat
Jestem osóbka szczerą, lubiacą towarzystwo innych , rozrywkową, urodzon altruistką z poczuciem humoru
Zainteresowań mam sporo : literatura, malarstwo, psychologia, sport ( czynny i bierny ), motoryzacja, florystyka, muzyka, film, balet, taniec itp
Pozdrowionka i czekam na inne odważne

[winner]

)

[Akane]

No to i o mnie parę słów Pewnie wyjdzie nawet więcej niż parę

Mam na imię Ewelina, urodziłam się 13.10.1981 roku (czyli jestem na tym świecie już przeszło 24 lata). Mieszkam w Łodzi.
Skończyłam dziennikarstwo (licencjat), obecnie studiuję psychopedagogikę (studia uzupełniające magisterskie). Jak wszystko dobrze pójdzie, to w wakacje będę już panią magister Od października, o ile nie zmądrzeję i nie uznam, że starczy tych wygłupów i wypruwania z siebie żył, pójdę zapewne na studia podyplomowe - na doradztwo zawodowe i personalne. Co do ścieżki zawodowej... Pracować zaczęłam w listopadzie 2003. 1,5 roku spędziłam w Telekomunikacji Polskiej, od marca 2005 jestem w firmie, która zajmuje się podłączaniem do Internetu firm i klientów indywidualnych. Od maja 2005 roku pełnię tutaj funkcję kierowniczki (i średnio co dwa miesiące obowiązków mi przybywa - ostatnio normą jest dla mnie zostawanie po godzinach, wczoraj np. wyszłam z pracy przed 18:00).
To tyle o sprawach zawodowo-szkolnych Co poza tym? Mam 152 cm wzrostu, waga wciąż pozostawia sporo do życzenia, chociaż udało mi się od lipca zrzucić jakieś 6 kilogramów. Mam piwne oczy, ciemne włosy (zwykle jakieś 2 cm za ucho, obecnie już za ramiona, co wkurza mnie potwornie, no ale...). Za niecałe pół roku, 03.06.2006 wychodzę za mąż i przyznaję, że przygotowania do ślubu są chyba jedynym zajęciem, które ostatnio sprawia mi przyjemność (praca i studia raczej mnie przybijają).
Interesuję się mnóstwem dziwnych rzeczy: DDRem, piłką nożną, komputerami, grami komputerowymi (Diablo, Final Fantasy, Need for speed), psychologią, mangą i anime, muzyką itp. Uwielbiam słuchać muzyki celtyckiej, gotyckiej, jazzu, rocka, pop też jest ok. I to chyba by było na tyle

[OLuNia]

No to teraz może byc moja kolej=]
Na forum jestem od niedawna...jakies dwa tygodnie =] Mam 16 latek i uczę się w liceum ogólnokształcącym w Częstochowie.Po skończeniu szkoły mam zamiar studiować we Wrocławiu dziennikarstwo lub charakteryzacje. Mam 172cm wzrotu a waga...no cóż...za duża jak zwykle =] Mam ciemne długie wlosy(tzn takie za łopatki w najdluzszym miejscu...bo przy puzi cieniowane krótkie)i zielono brązowe oczki. Akane jeśli chodzi o piłke nożną, gry komputerowe(nawet te co wypisałaś) mange i anmie to mamy takie same zainteresowania =]=] Dzisiaj nawet słychalam muzyki celtyckiej ale moja ulubiona muzyką jest nu metal pop rap i czasami jak mam dobry humor to dance co by sobie troszke potańczyć=]=]=] Ogólnie jestem osobą z poczuciem humoru...nie lubie nudy i nauk ścisłych (poza biologią....a fizyka sux ) Jestem optymistką czasem do przesady co powoduje olewanie różnych ważnych rzeczy=]=]=] To tyle o mnie...nathing special =]=]

[Madz!uHa]

13 lipca w piątek 1990 roku przyszła na świat dziewczynka, której nadano imię Madzia. Wtedy jeszcze nikt nie zdawał sobie sprawy, że jest niezwykła...
Obdarzona niezwykłą i nietypową urodą blondynka o jasnobrązowych, orzechowych oczach, wysokim wzrostem 173cm i wielką wagą jest wielka optymistką i powiada zwariowane poczucie humoru. Idzie przez życie z uśmiechem. czasami przegina z żartami, jednak jej wielki urok osobisty pozwala udobrychac urażonych i nie pozwala się na nią gniewac
Jest pełna kontrastów. Zwariowana, ale melancholijna, zamyślona, ale zawadiacka, wygadana, ale milcząca, egoistka ale empatyczna altruistka, skłonna do wielkich poświęceń, kochająca na zabój, niewierząca w miłość, paląca za sobą mosty. Szczera ale zakłamana, pewna siebie ale zakompleksiona, lekceważąca, ale przejmująca się zdaniem otoczenia, bardzo, ale to bardzo ironiczna. Wybuchająca śmiechem, mściwa, marząca, cięta, bardzo ciepła, kochająca towarzystwo drugiego człowieka. Uwielbiająca być w centrum zainteresowania, grająca pierwsze skrzypce, niespokojna, w każdej chwili gotowa na coś nieoczekiwanego.
Nade wszystko kocha spać Lubi spacery brzegiem morza o zachodzie słońca, ładnie wyglądać, kosmetyki i malowanie się. Uwielbia, jak płeć męska okazuje jej swoje zainteresowanie Interesuje się wszytskim OPRÓCZ przedmiotów ścisłych.
Lubi pisać smutne wiersze... Ona jest jak wiersz... Każdy rozumie ją inaczej...

[suzana]

Ania, lat 23 Skończyłam liceum ogólnokształcące w klasie z rozszerzonym angielskim. Przed podjęciem studiów wahałam się miedzy filologią angielską, budownictwem i astronomią Ostatecznie wybrałam pedagogikę resocjalizacyjną, z nadzieją, że pomoże mi spełnić jedno z życiowych marzeń. Były chwile zwątpienia, co do kierunku studiów, ale obecnie jestem silne zdeterminowana, by osiągnąc wyznaczony cel [bynajmniej takie są moje odczucia]poza tym, studia po części ukierunkowały mnie na sport i nauczyły odwagi, ale to już dłuzsza historia Obecnie "męczę się" przy pisaniu magisterki dotyczącej subkultury blokersów.

Wszyscy mi mówią, że mam zadatki na pracoholika, ale przyjmuje to z "przymrużeniem oka", po prostu "lubię coś robić". A moje zainteresowania, Przeszłam przez fanatyczne zafascynowanie piłką nożną i historią średniowiecznej Anglii Później miałam okres stagnacji zainteresowań i przyznam szczerze, że dość długo to trwało. Odnalazłam się w sporcie i nad tym rozwodziła się nie będę Sport podkręcił nie tylko moje zdyscyplinowanie, ale i pomógł mi nabrać pewności siebie.

Zwiazku z tym, że mieszkam 18 kilometrów od morza kocham je niezmiernie i tęsknie za słońcem, plażą, śpiewem mew i smarowaniem oliwką mojego chłopaka . aż się rozmarzyłam

Mam pieska, a w sumie dwa. Jeden to "wredny" i przesłodki pudel Maciuś, a drugi to bokser mojego chłopaka - Brokuś. Mówie, dwa pieski, bo mieszkam niemalże "drzwi w drzwi" ze swoim chłopakiem.

Narazie tyle, pewnie jeszcze coś dodam

[grudniowa-szatynka]

Grudniowa szatynka ma na imię Magda i ma 15 lat
Mieszkam w Krakowie, w centrum, przez co i wdycham spaliny i korzystam z uroków tego miasta

Odkąd pamietam interesowałam się sportem, w podstawówce dużo pływałam i biegałam, potem [teraz ] przerzuciłam się tylko na bieganie. Gram też w siatkówkę i koszykówkę, uwielbiam obozy sportowe. Myślę, że wynika to z tego, że nigdy nie lubiłam siedzieć na tyłku

Jak nietrudno wywnioskowac z wieku chodzę do 3 kl gimnazjum. Aktualnie ucze się sporo, bo zależy mi na dobrym liceum, konkretnie klasa biologiczno chemiczna, moze być z rozszerzonym angielskim [uwielbiam słuchać angielskiego ]. Lubię wybiegać w przyszłość, już myślałam o studiach na pewno nie będzie to nic techniczego [zero wyobraźni tego typu], bardziej coś na AWF, lub związanego z dietetyką, sportem, technologią żywności. Szalenie mnie to interesuje

Z charakteru..
Jestem wybuchowa i porywcza. Moje ironiczne uwagi są na porządku dziennym, taka już jestem Z zalet - podobno zdolna do poświęceń. I, co mnie ostatnio rozbawiło, jak koleżanka stwierdziła - nic nie zostawiam nierozwiązanego, tylko drąże do końca
Oprócz tego staram się być pogodna, doły dopadają mnie rzadko, zazwyczaj z powodu okresu i burzy hormonów :/

Właśnie, wygląd.
Jestem szatynką , o zielonych oczach z malutką kropką w jednym. Mam 165 cm wzrostu, ważę w granicach 54-55, rozmiar buta 38

Mam też 18-letnią siostrę Jagodę, w domu przechowuję również kota Kacpra, który jest kobietą, ale to już inna historia.

Trochę to wszystko chaotyczne, ale trudno opowiedzieć wszystko naraz

Dolotku, a jak Ty masz na imię?

[agusia =]]

Nom to moze teraz ja
Mam na imie Agnieszka, znajomi mowia do mnie Agusia , urodzilam sie 3.10. 1988. Obecnie chodze do III Lo. W przyszlosci planuje zdawac na politechnike krakowaska na architekture.
Jestem malutka :P (156cm), 40 kg wagi, wlosy obecnie mahoniowe do ramion, zielone oczy.
Z zainteresowan to na pierwszym miejscu jazda konna, ktora trenuje od 5 lat
Lubie poznawac nowych ludzi.

[mądrala]

Napisane przez Madz!uHa

13 lipca w piątek 1990 roku przyszła na świat dziewczynka, której nadano imię Madzia. Wtedy jeszcze nikt nie zdawał sobie sprawy, że jest niezwykła...
Obdarzona niezwykłą i nietypową urodą blondynka o jasnobrązowych, orzechowych oczach, wysokim wzrostem 173cm i wielką wagą jest wielka optymistką i powiada zwariowane poczucie humoru. Idzie przez życie z uśmiechem. czasami przegina z żartami, jednak jej wielki urok osobisty pozwala udobrychac urażonych i nie pozwala się na nią gniewac
Jest pełna kontrastów. Zwariowana, ale melancholijna, zamyślona, ale zawadiacka, wygadana, ale milcząca, egoistka ale empatyczna altruistka, skłonna do wielkich poświęceń, kochająca na zabój, niewierząca w miłość, paląca za sobą mosty. Szczera ale zakłamana, pewna siebie ale zakompleksiona, lekceważąca, ale przejmująca się zdaniem otoczenia, bardzo, ale to bardzo ironiczna. Wybuchająca śmiechem, mściwa, marząca, cięta, bardzo ciepła, kochająca towarzystwo drugiego człowieka. Uwielbiająca być w centrum zainteresowania, grająca pierwsze skrzypce, niespokojna, w każdej chwili gotowa na coś nieoczekiwanego.
Nade wszystko kocha spać Lubi spacery brzegiem morza o zachodzie słońca, ładnie wyglądać, kosmetyki i malowanie się. Uwielbia, jak płeć męska okazuje jej swoje zainteresowanie Interesuje się wszytskim OPRÓCZ przedmiotów ścisłych.
Lubi pisać smutne wiersze... Ona jest jak wiersz... Każdy rozumie ją inaczej...

Poza cechami zewnetrznymi i wierszami to...JESTEŚMY KOLNAMI!!!!!!!!! czyli jesdnak jest więkej takich zakręconych ludzi jak ja, którzy jednocześnie nie chcą i chcą Oj, pozdrawiam cie kochaniutka serdecznie Pozostałe dziewczynki także Fajnie sie jest coś o was dowiedzieć

[andzya]

No to ja tez cos napisze
Mam na imie Agnieszka i jestem z Wroclawia.Mam 19 lat i jestem studentka Wydzialu Nauk o Zywnosci o kierunku Technologia Zywnosci I Zywienie Czlowieka.Nie do konca jest to to,co pragne w zyciu robic,ale na nowej maturze nie zdawalm fizykii,zeby moc isc na upragniona medycyne co zamierzam zrobic teraz
Prywatnie uwielbiam sport,bieganie,skakanke i wszystko co mnie meczy Ostatnio zafascynowalam sie joga.Nie mam pieniedzy,zeby chodzic do fitness clubu,ale cos tam w domu przed telewizorem sobie cwicze
Uwielbiam jezyki obce,znam trzy,ale najbardziej jestem zafascyowana Ameryka Poludniowa i kultura krajow hiszpanskojezycznych.Mam nadzieje,ze uda mi sie kiedys wybrac tam i zobaczyc to o czym marze na wlasne oczy.
Jestem wielka fanka zuzla i kibicuje swojej druzynie we wroclawiu
mam wspanialego chlopaka,z ktorym jestem zwiazana juz 2 lata i mam nadzieje,ze dalej bedziemy szczesliwi.
Jesli chodzi o diety,to przeszlam duzo ... Od duzej nadwagi,poprzez bulimie,anoreksje ale teraz jestem na szczescie zdrowa choc nie bylo latwo

[lorinka]

to ja może też napiszę coś o sobie

Mam 16 lat, chodze do ogólniaka do klasy informatycznej. Tylko 1/3 mojej klasy to dziewczyny, dlatego nie znalazłam sobie w szkole przyjaciółki niestety, mam tylko koleżanki. Lubię matmę, angielski, nie znosze za to przedmiotów typowo humanistycznych: polski, historia... chociaż podobno właśnie z polskiego jestem dobra. Zbieram bransoletki i resztę biżuterii. Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki, lubię słuchać rocka i popu, wszystkiego oprócz hip hopu i innych w tym stylu... :P. Po liceum mam zamiar studiować coś związanego z handlem (handel zagraniczny może...), chociaż po głowie chodzi mi też architektura.
Nie mam niestety chłopaka, bo jestem chyba zbyt stała w uczuciach - od paru lat podoba mi się ten sam chłopak, którego już dawno powinnam sobie wybić z głowy. Eh, trochę mnie to już martwi... Praktycznie wcale nie imprezuję jeszcze, myślę że odbiję to sobie dopiero na studiach. Teraz nie ma z kim imprezować.
Wygląd też opisać? Dobra. Mam 168 wzrostu i ważę 48 kg. Koleżanki i część kolegów nazywają mnie anorektyczką, bladotą... Nie potrafię się tym nie przejmować, ale zdaję sobie sprawę z tego, że problem szczupłych dziewczyn jest mniejszy niż problem otyłych dziewczyn. Mimo wszystko chciałabym przytyć 2-4 kg, ale chociaż ciągle jem - waga od 2 lat ani drgnie. Mam ciemne włosy, niebieskie oczy, bladą cerę. Typowa zima? Hm, chyba tak, ale nie znam się na typach kolorystycznych .

[Dolot]

Szatynko mam na imię Marzena- co oznacza osobę wspaniałą, ukochaną przez Boga z rozpędu zapomniałąm wpisać

[grudniowa-szatynka]

No popatrz, nie poznałam dotąd żadnej Marzeny

[Pyra1990]

P.S. Fajny wątek. Myslałam, ze grudniowa szatynka ma cos kolo 20 lat

No wiec... Mam na imie Natalia i 15 lat. Chodzę do szkoły, do której chcialam sie dostac i dostałam. Uczę sie duzo niemeickiego, mianowicie 18 godzinek tygodniowo Ale jestem zadowolona i jakos daje radę W liceum będzie już tych godzin mniej, niektore przedmioty po niemiecku, jak dla mnie wypas Tak pozatym lubie biologie, chemie i chciałabym zostać dentystką, ale nie wiem jak to jeszcze bedzie Wczesniej byłam w klasie sportowej, ojj dużo siatkówki, siatkówki, która kocham. Jednak teraz juz nie trenuję i postanowilam podtrzymac jakos kondycję. Wiec jesem na wizażu. Gdy tu weszłam miałam 175cm i 54.4 kg. O efektach będę pisać, a juz są Ciesze sie, ze tu jestem, atmosfera jest wspaniała
Jestem osobą spontaniczną, wesoła, ale nie lubie fałszywości... Oj na tym pukncie sem przewrażliwiona. Pozatym kocham sie w aktorach... Shane West, Hugh Grant, Chad Michael Murray to jest coś To chyba tyle na ten moment...

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Pyra1990

P.S. Fajny wątek. Myslałam, ze grudniowa szatynka ma cos kolo 20 lat

Żartujesz?

W sumie zastanawiałam się nad liceum językowym i klasą z wykładowym angielskim. Ale doszłam do wniosku, że jak po polsku nie zrozumiem to po co to ciagnąć dodatkowo po angielskiemu

[ijaa]

No to teraz ja.

Sylwia, lat 21 (i pół )
Urodziłam się i studiuję w Łodzi, na kierunku: administracja europejska. Wcześniej skończyłam liceum ekonomiczne.

Jestem osoba szczerą (czasem, aż za bardzo), spontaniczną, zwariowaną, stąpającą twardo po ziemi, no i jak każda kobietka miewam humorki

Lubię kolor niebieski, rocka, mleczną czekoladę, ciekawe książki, zimne piwko, miękkie pluszaki, miód, rozpuszczalna kawę, thrillery, grafikę komputerową i koszykówkę.
Nie lubię: wstawania wcześniej, dymu z papierosów, lodów czekoladowych, szpinaku, żółtego koloru, oliwek, butów na wysokich obcasach i telenowel brazylijskich.

Hobby: bez wątpienia fotografia. Od niekrótkiego czasu, fotografuję wszystko i wszystkich – uwielbiam to

A jak wyglądam??
Włosy mam koloru blond (sięgające do łopatek), oczy niebieskie (czasem granatowe) – nie wiem od czego to zależy, ale zmieniają się, karnację raczej jasną, centymetrów liczę 169, a kilogramów (od niedawna) 55 .

Jestem jedynaczką i mam kundelka (wielkością podobnego do wilczura) o imieniu Niki.

[Pyra1990]

Sama nie wiem czmeu mialam takie wrazenie, a tu widze laska w moim wieku No to super

[Midi]

Ale mnie zadziwiacie....
Ja mam na imię Marta, mam 31 lat, teoretycznie jestem filologiem polskim, praktycznie tłumaczem (rosyjski/białoruski/angielski). Za sprawą przypadku w postaci zagranicznego męża mieszkam w Mińsku na Białorusi, ale często odwiedzamy rodziców w Warszawie, skąd pochodzę. Interesuje mnie wszystko, więc nie będę wymieniać, chociaż właściwie niedawno przy pomocy pewnej fuchy sprawdziłam empirycznie, że materiały opałowe mnie nie interesują...
Lubię sobie pobiegać, popływać i po-stepować (na stepie mam na myśli), a moim ideałem, przyświecającym wszystkim ćwiczeniom, jest brzuszek instruktorki w klubie fitness
Wymiary wklejałam w innych wątkach, więc się nie będę powtarzać, tym bardziej, że w czasie świąt to one i tak się nie ostaną bez zmian

[Laxyy]

a też ujawnie troche mojej prywatności

Mam na imię Emilia i mam 22 lata. Studiuje w Łodzi na dwoch kierunkach: zarządzanie miedzynarodowe oraz bankowość. Skonczylam liceum ekonomiczne i ciekawi mnie ekomomia, rachunkowosc czy tez finanse.
Jestem zodiakalnym bykiem, a byki podobno lubia przebywac wśrod pieniedzy....cos w tym chyba jest (oczywiscie w horoskopy nie wierze)

NIe jestem łodzianka......ale zamierzam tu osiąść na stałe....poki co taki mam plan, a życie zawsze może go zweryfikować. Kiedys nie mogłam patrzeć na Łodz, teraz nie wyobrażam sobie życia bez tego miasta.....

Interesuje mnie wiele rzeczy....od typowo kobiecych, mianowicie: uroda, moda, zdrowie, fitness po śpiewanie np
Ostatnio pasjonuje sie makijażem. Testuje swoje pomysły na wszytkich, i chyba calkiem niezle, bo jestem stała "malowaczką" na wszelkie imprezy. Maluje przyjaciolki, znajome, znajomych mamy, ciotki, kuzynki......i reszte W tej kwestii jestem samoukiem.
3 lata temu zakochałam sie ze wzajemnoscia w jodze.......nic nie dziala lepiej na moje cialo i dusze....
Uwelbiam spiewac....to moja intymność, z nikim sie nią nie dziele....nie chce wystepowac publicznie, bo chce miec cos wyłacznie dla siebie (podobno niezle to robie, jak twierdzi rodzina i przyjaciele).
Uwielbiam słuchac fenomenalnej Tori Amos....i kojącej jak balsam Sade.

A co do przyszlosci....widze sie w jakies instytucji finansowej...najlepiej na gieldzie papierów wartoscowych....zawsze mi sie marzylo być brokerem giełdowym. Po skonczeniu obecnych studiów, pewnie zaczne anglistyke....moja kolejna pasja....
A rodzina i dzieci? Tego akurat nie potrafie sobie wyobrazic na ta chwile....moze nawet boje sie wyobrażac, bo gdybym nigdy nie załozyła rodziny, to pewnie byłoby mi żal.....ze sie nie udało...

to tak w ogromnym skrócie o mnie

[niunia-sfd]

niunia-sfd
-imie ANNA
-urodziny 15.10.1985
-studentka na wydzile nauk o zywnosci i zywieniu czlowieka
-pasja Fitness
-zwierzatka: 5 psow , 5 kotow , rybki , 6 szczorkow, myszoskoczek , kroliczek - zwierzatka w sumie siostry...
- marzenia: dostac sie na specjalizacje :dietetyka , miec 4 dzieci
- fitnessowe cele: obnizyc poziom bf ponizej 20% marzy mi sie waga 45kg
-od 5 miesiecy zakochana z wzajemnoscia
- uzaleznienie :slodycze... brak innych nalogow... no moze jeszcze net...

to chyba wszystko....

[suzana]

obawiałam się, że wątek się nie przyjmie, a tu takie miłe zaskoczenie

jestem pod wielkim wrażeniem

[andzya]

Niunia-sfd jesli na wydziale nauk o zywnosci i zywieniu czlowieka studiujesz Technologie Zywnosci i zywienie Czlowieka to zupelnie tak jak ja

[niunia-sfd]

super

[Dolot]

Suzanko a właściwie Aniu uśmiejesz się, bo ja myślałam ,że ze względu na nick masz na imie Zuzia
GRudniowa szatynko też sądziłam że jesteś przynajmniej w moim wieku i bardzo mi miło, że jestem pierwszą Marzeną poznaną przez Ciebie
Oluniu moze w przyszłym roku miniemy się nieświadomie na Uczelni, bo ja także zamierzam studiować we Wrocławiu
Pozdrowionka

[myszeczka00]

jesten nowa ale i tak cos napisze... zeby sie wkrecic do was dziewczynki
a wiec : mieszkam sobie w piekarach slaskich (moim marzeniem jest krakow oczywiscie ;p) dalej...hm mam 20 latek, studiuje fil. angielską I rok, bo...chodzilam sobie ladnie do technikum ekonomicznego -nawet niewiem czemu tam poszlam hihi...- zodiakalna panna a co za tym idzie straszna PEDANTKA... 14.09.85 ..
uwielbiam angielski....jestem na kierunku nauczycielskim ale mysle o...2 fakultecie mianowicie ...tlumacz albo cuś...w tym stylu..
moim marzeniem number TWO is...Scotland marze zeby zobaczyc ten cudowny krajobraz ohh.....szok! no dalej....co tam jeszcze powiedziec ? no i super sie ciesze ze jestem tu z wami bo bez was nie dalabym sobie rady z walka z KG ...jetescie kochane i w ogole...kochane nio...CDN Buziole i See Ya Soon tak poza tym to nazywam sie Ola ;p

[bietka]

Mam na imie Ola, mam 17lat - skończyłam półtora tygodnia temu, ale sem stara chodze do liceum ogólnokształcącego do klasy o profilu ogólnym nie mam pojęcia co chce robić w przyszłości, ale wiem, że bardzo nie chce mi się chodzić do tej szkoły i żałuje, że ją wybrałam, ale nie mam pojęcia jaką miałabym wybrać zamiast niej jestem okropnym leniem, nienawidze obowiązków i nienawidze gdy ktoś mi coś każe, lubie radzić sobie sama i raczej nie prosze o pomoc, jestem prostolinijna i mam pokręcone poczucie humoru (kocham ironie )
za sport wziełam sie ok 5 lat temu, brałam się już prawie za wszystko, obecnie chodze na aerobik, biegami i ucze sie pływać, uwielbiam też jeździć na rowerze i ogólnie lubie każdy rodzaj sportu, ale niestety nie mam możliwościo każdego uprawiać, bardzo chce nauczyc sie jeździć autem i zdać za pierwszym razem (tradycja rodzinna zobowiązuje, auta to nasza pasja), poza tym chce jechac na paintball poza tym żyje sobie z dnia na dzień bez jakichś większych planów i zbędnych stresów, ogólnie to mogłabym tak jeszzce godzinami gadać, ale poprzestańmy na tym

[agulla]

Może też się przedsatwie. Na imie mi Agnieszka i mieszkam sobie tak raz w Katowicach lub w czechowicach u mojego TZ. Mam 22 lata i w tym roku obroniłam licencjat z Socjologii . Niestety nie dostałam sie na dzienne studia uzupełniające na uniwerku więc ten rok siedze sobie w domu i szukam pracy, co wychodzi mi dosyc kiepsko, bo wiecznie trafiam na jakis wyzysk ludzi. Jaka jestem hmm raczej skromna i niesmiał, ale pogodna i zawsze usmiechnięta. Nie potrafie nic dusic w sobie, jak mi źle czy dobrze to zaraz to po mnie widac, więc moj TZ i rodzina maja ze mna twardy orzech do zgryzienia, ale dają rade, TZ juz daje rade od ponad 4 lat . Nie lubie chamstwa i egoizmu. Moją pasją jest zdecydowanie socjologia, badania soscjologiczne to coś co chcialabym robic w przyszłości. Od niedawan dzieki wam moim głównym zainteresowaniem stało sie dobre odzywianie i sport, którego do tej pory niecierpiałam. Teraz uwielbiam sobie ćwiczyc rano i lubie czuć jak moje mięśnie pracują. Uwilbiam morze i wylegiwanie sie na plazy co roku staram sie wyjechac chocby na tydzien po to zeby poleżec na złotym piasku. To chyba tyle pzdrowienia dla was
Akane moje gratulacje
Myszeczkaja tez jestem zodiakalna pedantyczna, czepiajacą sie wszystkiego panna i podobno panny najlepiej sprawdzają się w roli nauczycielki i matki

[Dolot]

Agullko mieszkasz niedaleko mnie Myszeczko ja też jestem panną ale czy będę dobrą matką trzeba będzie spytać moje dzieci

[agulla]

niedosc ze niedaleko mieszkamy to jeszcze jestesmy spod tego samego znaku zodiaku