Austria

[Equita]

Witajcie! Ciesze sie, ze powstalo podforum Emigrantek. Ja mieszkam w Austrii (Wieden) od 2,5 roku. Pozostalam tu z powodow serduszkowych , od kilku miesiecy studiuje tu, fotografuje, udzielam sie w roznych kreatywnych projektach i wlasnie przygotowuje do slubu Pozdrawiam wszystkie Emigrantki! Rok 2006 nalezy do nas!

[martynaa]

co studiujesz ?

[Equita]

Prawo. 2 lata studiowalam prawo w Polsce. Mam nadzieje, ze zalicza mi czesc przedmiotow, na razie ucze sie do egzaminow i czekam na odpowiedz w sprawie nostryfikacji

[martynaa]

powodzenia

[Paris Paris]

Napisane przez Equita

Witajcie! Ciesze sie, ze powstalo podforum Emigrantek. Ja mieszkam w Austrii (Wieden) od 2,5 roku. Pozostalam tu z powodow serduszkowych , od kilku miesiecy studiuje tu, fotografuje, udzielam sie w roznych kreatywnych projektach i wlasnie przygotowuje do slubu Pozdrawiam wszystkie Emigrantki! Rok 2006 nalezy do nas!

i jak się mieszka w Austrii??

[svenja]

O, a ja wlasnie wczoraj smigalam autkiem przez Wieden do Slowenii W Austrii czesto bywam, zwykle przejazdem, czasem na zakupy w Klagenfurcie, albo Salzburgu Witamy na forum!!!

[Equita]

Mnostwo nauki dlatego dopiero teraz odpisuje

W Wiedniu mieszka mnostwo cudzoziemcow dlatego panuje tu zupelnie inna atmosfera jak w Graz, Linz czy Salzburgu. Mozna tu uslyszec wszystkie jezyki swiata i zjesc potrawy z roznych kontynentow. Polecam slynny Naschmarkt, targ, na ktorym sprzedaje sie niespotykane, egzotyczne owoce, warzywa, pieczywo, slodycze itp.

Austryjacke jedzenie tez nie jest gorsze: slynny Wienier Schnitzel (kotlet/sznycel po wiedensku), Tafelspitz (wolowina w warzywach z sosami i ziemniaczkami), Nockerln lub Spätzle (kluski z serem, makiem, jajkiem, szynka lub szpinakiem), Apfelstrudel (ciasto jablkowe na cieplo z sosem waniliowym), Sachertorte (tort z masa z dzemu, polany czekolada), Palatschinken (nalesniki na slodko),

Kilka razy w roku odbywaja sie w sklepach wyprzedaze (cena spada nawet o 70%!) Nowe, sliczne ciuszki (i nie tylko) mozna wiec dostac za pare euro.

Wieden jest pieknym miastem. W dzien ciekawi zabytkami i romantyczna atmosfera a wieczorem olsniewa mnostwem lampek i swiecacych dekoracji.

W Wiedniu odbywa sie mnostwo imprez kulturalnych. Warto odwiedzic wiedenskie muzea, teatry, opere, kino 5D.

Jak zyje sie w Austrii?
Roznie, jak i w Polsce. Nie wszyscy Polacy, ktorzy tu przyjezdzaja posiadaja pozwolenie na prace, dlatego warto sie najpierw o to zatroszczyc. Wieden jest drogi, ale jesli pracujemy mozemy pozwolic sobie na wiele Studenci maja tu wiele znizek: na prrzejazdy srodkami komunikacji, do kina, ubezpieczenie etc.

Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze Austryjacy niewiele roznia sie od nas. Sa otwarci i naogol przyjacielscy. Jedyne co sprawialo mi trudnosc (zwlaszcza na poczatku) to zrozumienie ich dziwnego jezyka. W Austrii mowi sie wieloma dialektami.

Ja od czasu do czasu wyjezdzam do Dolnej Austrii, gdzie czas stoi w miejscu by podziwiac piekna przyrode i robic zdjecia (to moje hobby). W lutym jade rowniez do Tyrolu oczywiscie na narty.

Mam nadzieje, ze troche was zaciekawilam Austria.

Napisane przez svenja

O, a ja wlasnie wczoraj smigalam autkiem przez Wieden do Slowenii W Austrii czesto bywam, zwykle przejazdem, czasem na zakupy w Klagenfurcie, albo Salzburgu Witamy na forum!!!

Super! To wpadnij i czasem do Wiednia na kawe

[zalika]

Mogłabyś zamieścić trochę zdjęć w nowym wątku fotograficznym. Zawsze z przyjemnością czytam o wizażankach w innych krajach i bardzo lubię oglądać zdjęcia, a skoro to Twoje hobby to pewnie masz ich dużo.
Pozdrawiam

[desti]

Ja bardzo lubie Austie... szczegolnie Tyrol i okolice Salzburga

[svenja]

Napisane przez Equita

Super! To wpadnij i czasem do Wiednia na kawe

Na pewno nastepnym razem, jak bede wracac do Polski, zebym tylko wiedziala, w ktorym miejscu zjechac i jak na autobane wrocic

Austriacy jezykiem mowia przesmiesznym, jest to staly przedmiot niemieckich zartow, ja to nazywam austriackim, bo kolo niemieckiego to to nie lezalo Najlepiej dogaduje sie z Wiedenczykami i Salzburczykami (tak to sie mowi? ), bo oni z kolei zblizonym dialektem do bawarskiego mowia, a ja w Muenchen pomieszkuje Z kolei, najgorszy dialekt to chyba w Karyntii, kompletnie ich nie rozumiem

[desti]

ehhh... ja ciagle walcze ze zrozumieniem bawarskiego ... obled...

[svenja]

Napisane przez desti

ehhh... ja ciagle walcze ze zrozumieniem bawarskiego ... obled...

Noo, ja Cie podziwiam - w Muenchen ten dialekt jest slyszalny non stop, ale jakos bardziej zrozumialy jest... A gdy przyjdzie mi pojechac do jakiejs wioseczki, to zaczyna sie cyrk i nie rozumiem nic

[Luba]

Ja też mam śmiesznie, u mnie mówia po "oberpfalcku" z niemieckim to ma malo wspolnego.
Nie tak dawno jechala do nas z Monachium znajoma (rodowita Niemka), w Ambergu wsiadła w autobus i chciała kupić bilet, zagadała do kierowcy a on jej odpowiedział w swojej gwarze. Niewiele myśląć odpowiedziała "przepraszam ale ja mówię tylko po niemiecku". Oni tu wszedzie, nawet w biurze mówią gwarą i dla mnie to ogromny klopot.

[desti]

Napisane przez svenja

Noo, ja Cie podziwiam - w Muenchen ten dialekt jest slyszalny non stop, ale jakos bardziej zrozumialy jest... A gdy przyjdzie mi pojechac do jakiejs wioseczki, to zaczyna sie cyrk i nie rozumiem nic

oooo... tak jest wesolo ... co miasteczko to inaczej mowia.
Pamietam jak kiedys mialam taka strasznie gadatliwa pania na fitness, co mnie zobaczyla to usmiech od ucha do ucha i dawaj... z calej wypowiedzi zrozumialam jedno slowo ... tym bardziej, ze to bylo jakos kilka miesiecy po moim przyjezdzie tutaj.

A jakis czas temu w lokalnej gazecie bylo ogloszenie o prace... i w tym ogloszeniu wsrod wymagan podkreslone bylo: " wymagana dobra znajomosc jezyka niemieckiego" ...

kiedys znalazlam fajna stronke z gramatyka i slownikiem: http://www.bayrisch-lernen.de/

[ulek]

Ja nie emigrantka, ale połowę zeszłego roku spędziłam w Austrii na stypendium - co tu dużo mówić, było super

[ayria]

od 10lat moja siostra mieszka w Wiedniu, takze bylwam tam bardzo bardzo czesto a w przyszlosci zamierzam sie tam przeprowadzic Wieden to niesamowite miejsce i nie moge sie doczekac kiedy znow tam pojade ^^

[Equita]

Napisane przez ayria

od 10lat moja siostra mieszka w Wiedniu, takze bylwam tam bardzo bardzo czesto a w przyszlosci zamierzam sie tam przeprowadzic Wieden to niesamowite miejsce i nie moge sie doczekac kiedy znow tam pojade ^^

No to ja zapraszam kolejna kolezanke na kawe

[gosiaisog]

Napisane przez svenja

Na pewno nastepnym razem, jak bede wracac do Polski, zebym tylko wiedziala, w ktorym miejscu zjechac i jak na autobane wrocic

EE nie jest tak zle Wieden jest calkiem niezle oznakowany z tego co widzialam

Equita daj znac jak bedzie jakas najblizsza wieeelka wyprzedaz Moze sie skusze i pojade ;D

[svenja]

Napisane przez gosiaisog

EE nie jest tak zle Wieden jest calkiem niezle oznakowany z tego co widzialam

Lepiej niz Brno Zartuje, tez sobie tam poradzilam ostatnio, choc w drodze powrotnej (do Polski) zjazd jest dosc wrednie schowany i trzeba uwazac
W Wiedniu tez kwestia przyzwyczajenia, choc na poczatku strasznie sie balam tych 4 pasow autostrady w jednym kierunku Ale jak czlowiek grzecznie za tablica "Graz" podaza, to nie zginie

[gosiaisog]

no o tym wlasnie mowie Jesli sie trzymasz znakow to jest okej
Ale faktycznie autostrady to maja ogromne

A co do brna Jak sie czlowiek przyzwyczai to nie jest tak zle Miasto jest dosyc dobrze oznakowane ale wqrzajacy jest brak nazw ulic na drogach

[svenja]

Napisane przez gosiaisog

A co do brna Jak sie czlowiek przyzwyczai to nie jest tak zle Miasto jest dosyc dobrze oznakowane ale wqrzajacy jest brak nazw ulic na drogach

I tak w Brnie jest cacy, do samej granicy (Mikulov) jedzie sie jak po masle, najgorzej dojechac do Olomouc - ta trasa szybkiego ruchu oddzielona podwojna linia, gdzie mijasz sie z Czechami zasuwajacymi chyba 130 na godzine i modlisz sie, zeby zaden z nich nie zajechal ci drogi... I nie zapominajmy o tych masakrycznych dziurach w drodze, gdzie mozna zerwac zawieszenie. Jak dojezdzam do Brna to oddycham z ulga, ze przetrwalam Co nie zmienia faktu, ze polskie drogi i tak do czeskich sie nie umywaja

[gosiaisog]

No na olomouc jeszcze nie mialam przyjemnosci jechac :P

[tolka05]

Fajnie, ze podoba Wam sie tak Wieden, ja niestety nie naleze do grona "fanek" Wiednia, niestety A moze gdybym dluzej tam pobyla, zakochalabym sie w tym miescie jak wy. Moja miloscia jest za to Innsbruck, w ktorym mieszkam juz 5ty roczek i studiuje tu sobie. Bylam w wielu miejscach na swiecie, rozniez w NY, i musze stwierdzic bez odrobiny watlipowsci, ze Innsbruck to raj na ziemi Kocham to miasto, i jesli po studiach sie zdecyduje na powrot do kraju, to Innsbruck bede odwiedzac chyba kazdych wakacji

[anciaahk]

Jaki zbieg okoiczności.... ja dostałam propozycję pracy w Austrii... ale chyba się nie zdecyduję. W Wiedniu byłam raz w zyciu, w wakacje, bardzo mi się podobał, mimo iż niewiele raczej widziałam z tego, co jest do zobaczenia. Byłam tam akurat w niedzielę i najbardziej zadziwił mnie fakt, że wszystkie sklepy były pozamykane... za wyjątkiem polskich sklepów, na które natknęłam się w drodze do centrum . Zadziwiające, prawda? Czułam lekki lęk przed - nie wiem - chyba Turkami, których było całkiem sporo... może szłam nieodpowiednią ulicą ?? Wrażenie 'międzynarodowości' Wiednia potęgował fakt, iz wszędzie wokół słyszało się chyba wszystkie możliwe języki świata. Niesamowite.
Pozdrowiowienia dla dziewczyn z Austrii z mroźnych i pięknych Mazur !

[labaule]

Witam serdecznie
Odswiezam watek i przy okazji chcialabym sie przywitac.
Podobnie jak Equita od roku mieszkam w Wiedniu i korzystam z urokow tego miasta .
Bardzo sie ciesze, ze udalo mi sie znalezc to forum.
Pozdrawiam Was serdecznie z pochmurnego i zimnego dzis Wiednia brrr

[desti]

Labaule witaj

[Paris Paris]

Napisane przez labaule

Witam serdecznie
Odswiezam watek i przy okazji chcialabym sie przywitac.
Podobnie jak Equita od roku mieszkam w Wiedniu i korzystam z urokow tego miasta .
Bardzo sie ciesze, ze udalo mi sie znalezc to forum.
Pozdrawiam Was serdecznie z pochmurnego i zimnego dzis Wiednia brrr

witam

[labaule]

Dzieki serdeczne za mile przywitanie

[Equita]

Witam kolezanko z Wiednia Jak sie ociepli (dzis mi prawie uszy odmrozilo) zapraszam na kawusie

[labaule]

Bardzo chetnie podobno juz od srody ma byc wiosennie wiec moze uda nam sie jakos spotkac pozdrawiam