Jak czeste są karmienia piersią? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-19, 14:10   #1
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135

Jak czeste są karmienia piersią?


Moja mała ma 5 tyg. karmię ją piersią co godzine, dwie czasami czesciej co 20,30 minut ale są też chwile kiedy odstep między jendym a drugim karmieniem wynosi ponad 3,5 godziny.
Usłyszałam taką opinię, że na poczatku matki karmiące piersią zawsze częsciej przystawiają dziecko do piersi (co może trwać do 3 miesięcy) niż te które podają mleko z butelki, że wtedy te przerwy między karmieniami są dłuższe, wynoszą jakieś 4,5 godz.

Mam w związku z tym pytanie, czy faktycznie też tak często karmicie piersią czy może moja mała się poprostu nie najada i dlatego tak się budzi i co chwile wydaje się być głodna.
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 15:16   #2
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

trzeba tak czesto przystawiac jak sie dziecko domaga. Fakt , ze co 30 min to jednak przesada. Normalnie , tzn tak najlepiej jak odstep bedzie min 2 godz. bo inaczej moga sie sutki popsuc, tzn zrobic bardzo wrazliwe i zaczna krwawic. MOj synek na pocztaku to jadl godzinke, potem mialam jeszcze gpdzinke wolnego i znow do cycka. jak czesciej przystawiasz, a nie ma upalow to moze masz za slabe mleko? Moja kolezanka tak miala i lekarz zalecil dokarmianie butelka. 30 min to zeczywiscie bardzo czesto. Chyba twoja mala najada sie ekspresowo, bo moj to siedzial godzinke zanim skonczyl ssac.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 15:32   #3
Agucia
Raczkowanie
 
Avatar Agucia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 289
GG do Agucia
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Mój synek obecnie ma prawie 5 lat. Karmiłam go piersią do półtoraroku. Karmienie odbywało się na żądanie, czyli co godzinę. Było to dla mnie troche męczące, bo przez 1,5 roku byłam usidlona przez syna, nie mogłam wyjść z domu dłużej niż na godzinę. Co lepsze, mój syn nie aprobował butelki, nie wiedział co to smoczek, a ja nigdy nie "spuszczałam" mleka do butelki. Więc jadł kiedy chciał, i w dzien i w nocy co godzinę. Chciałam dziecko wychować tzw. "bezstresowo" i chyba się udało. Na piersi rozwijał sie o wiele lepiej niż jego rówieśnicy.
Karmijcie, i jeszcze raz karmijcie!!!! Poza tym ta więź, która jest wtedy z dzieckiem, to najpiękniejsza rzecz na swiecie!! Wierzcie mi.
Agucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 15:41   #4
ma-li-na
Zadomowienie
 
Avatar ma-li-na
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

dziecko je wtedy gdy jest głodne nawet jesli sa to przerwy 30min! jezeli brakooje mleka to pije sie napray z koperku ktoore przyspieszaja produkcje mleka matki jesli bola cie piersi sproobooj dac mu herbatke moze chce mu sie pic jesli jednak nie jest to pragnienie tylko głood to czy chcesz czy nie daj mu cycka. Mozesz dokarmiac je tez mlekiem modyfikowanym
__________________
48 kg! 23kg lzejsza

walka o zdrowe wlosy

26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie
13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica!
ma-li-na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 15:46   #5
Agucia
Raczkowanie
 
Avatar Agucia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 289
GG do Agucia
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez ma-li-na
dziecko je wtedy gdy jest głodne nawet jesli sa to przerwy 30min! jezeli brakooje mleka to pije sie napray z koperku ktoore przyspieszaja produkcje mleka matki jesli bola cie piersi sproobooj dac mu herbatke moze chce mu sie pic jesli jednak nie jest to pragnienie tylko głood to czy chcesz czy nie daj mu cycka. Mozesz dokarmiac je tez mlekiem modyfikowanym
Ja nigdy nie dokarmiałam dziecka mlekiem modyfikowanym. Odżywiaj się dobrze, a wszystko to co jest mu potrzebne otrzyma od ciebie wraz z pokarmem. Często słyszałam, że dziecko zamiast Twojego mleka, woli modyfikowane. Przyzwyczaja się do tego sztucznego, bo jest bardziej sycące, ale nie zawiera przeciwciał i innych wartościowych rzeczy. Mój syn nigdy nie chorował, aż do 4 roku życia, jak poszedl do przedszkola.
Myślę że to jest b. wążne, by dać dziecku, to co najlepsze.
Agucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 15:57   #6
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Agucia
Mój synek obecnie ma prawie 5 lat. Karmiłam go piersią do półtoraroku. Karmienie odbywało się na żądanie, czyli co godzinę. Było to dla mnie troche męczące, bo przez 1,5 roku byłam usidlona przez syna, nie mogłam wyjść z domu dłużej niż na godzinę. Co lepsze, mój syn nie aprobował butelki, nie wiedział co to smoczek, a ja nigdy nie "spuszczałam" mleka do butelki. Więc jadł kiedy chciał, i w dzien i w nocy co godzinę. Chciałam dziecko wychować tzw. "bezstresowo" i chyba się udało. Na piersi rozwijał sie o wiele lepiej niż jego rówieśnicy.
Karmijcie, i jeszcze raz karmijcie!!!! Poza tym ta więź, która jest wtedy z dzieckiem, to najpiękniejsza rzecz na swiecie!! Wierzcie mi.

chyba bym oszalała gdybym musial prowadzic taki tryb zycia przez 1,5 roku.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 16:22   #7
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Ja też mogę dać taką radę: karm tak często jak często domaga sie tego dzidziuś. Mój początkowo też wisiał przy cycku bardzo długo i bardzo często. Aż niektórzy się dziwili - czemu on znowu je, czemu ona tak przy tym cycku wisi, może masz mleko za słabe? (Niezły kit z tym "słabym" mlekiem - ulubione twierdzenie babć i starych cioć). Z wiekiem odstępy robiły się dłuższe. Z Twoim dzidziusiem też będzie podobnie. A może dzidzia przysypia przy piersi i tak naprawdę nie zdąży się najeść, tylko pociągnie kilka razy i zasypia? Jeśli tak, to spróbuj ją delikatnie obudzić, niech znowu zacznie ssać. Moim zdaniem dokarmianie dziecka mlekiem modyfikowanym czy jakimiś herbatkami to błędne koło. Im dziecko będzie mniej ciągnąć z piersi, tym Ty bedziesz mieć mniej pokarmu. W ten sposób przeciez zanika pokarm!!! A przecież wiadomo, że dla dziecka nie ma nic lepszego niż mamy mleko. Ja karmiłam ponad rok i kwartał, przez 7 miesięcy wyłącznie własnym mlekiem. Synek był i jest okazem zdrowia, ładnie przybierał na wadze, zawsze w górnych granicach siatek, prawiodłowo się rozwijał. A początki karmienia - tragedia, krwawiące rany itd. Gdybym sie wówczas poddała, pozbawiłabym synka tego co nalepsze. NIE MA NIC LEPSZEGO NIŻ MLEKO OD MAMY!!!!!
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 16:40   #8
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
JMoim zdaniem dokarmianie dziecka mlekiem modyfikowanym czy jakimiś herbatkami to błędne koło. Im dziecko będzie mniej ciągnąć z piersi, tym Ty bedziesz mieć mniej pokarmu. W ten sposób przeciez zanika pokarm!!! A przecież wiadomo, że dla dziecka nie ma nic lepszego niż mamy mleko. Ja karmiłam ponad rok i kwartał, przez 7 miesięcy wyłącznie własnym mlekiem. Synek był i jest okazem zdrowia, ładnie przybierał na wadze, zawsze w górnych granicach siatek, prawiodłowo się rozwijał. A początki karmienia - tragedia, krwawiące rany itd. Gdybym sie wówczas poddała, pozbawiłabym synka tego co nalepsze. NIE MA NIC LEPSZEGO NIŻ MLEKO OD MAMY!!!!!
znajoma urodzila w pazdzierniku ,mała na piersi ale czasami darla sie nie chcial piersi ,po ciezkich bojach(bo nie wolno itp) dala jej herbatke,mała wypiła i zasneła ,okazalo sie ze chcialo jej sie pic a z piersi za szybko zaczelo plynąc tresciwy pokarm i mala sie nie napiła.

regularne karmienie nawet co 5 godzin nie pozwoli zaniknąc pokarmowi ,tylko prowadzid o produkcji odpowiedniej ilosc pokarmu,stad na poczatku pokarm tryska jak z fontanty

nie wychwalałabym tak karmienia piersia bo nie to jest najwazniejsze a niepotrzebnie wpedza w kompleksy "gorszej matki" kobiety ktore nie mogly karmic.
ja karmilam 2 miesiace , a dziecko zdrowe i mądre.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 16:42   #9
ma-li-na
Zadomowienie
 
Avatar ma-li-na
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Agucia
Ja nigdy nie dokarmiałam dziecka mlekiem modyfikowanym. Odżywiaj się dobrze, a wszystko to co jest mu potrzebne otrzyma od ciebie wraz z pokarmem. Często słyszałam, że dziecko zamiast Twojego mleka, woli modyfikowane. Przyzwyczaja się do tego sztucznego, bo jest bardziej sycące, ale nie zawiera przeciwciał i innych wartościowych rzeczy. Mój syn nigdy nie chorował, aż do 4 roku życia, jak poszedl do przedszkola.
Myślę że to jest b. wążne, by dać dziecku, to co najlepsze.
o tak całkowicie sie z toba zgadzam ale czasem dokarmianie takim mlekiem jest konieczne synek mojej znajomej je tak czesto i tak doozo ze nie stracza jej mleka mimo ze pije napary z kopru .Przeciez dziecka głodzic nie bedzie musi mu cos wtedy dawac .
__________________
48 kg! 23kg lzejsza

walka o zdrowe wlosy

26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie
13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica!
ma-li-na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 16:43   #10
Agucia
Raczkowanie
 
Avatar Agucia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 289
GG do Agucia
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez paula78
chyba bym oszalała gdybym musial prowadzic taki tryb zycia przez 1,5 roku.
Dla dziecka warto sie poświęcić. Potem to zaowocuje.
Agucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 16:46   #11
Agucia
Raczkowanie
 
Avatar Agucia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 289
GG do Agucia
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez ma-li-na
o tak całkowicie sie z toba zgadzam ale czasem dokarmianie takim mlekiem jest konieczne synek mojej znajomej je tak czesto i tak doozo ze nie stracza jej mleka mimo ze pije napary z kopru .Przeciez dziecka głodzic nie bedzie musi mu cos wtedy dawac .
Myśle że kazda mama wie co robi. I to ona wie najlepiej.
Agucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-19, 16:48   #12
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba
trzeba tak czesto przystawiac jak sie dziecko domaga. Fakt , ze co 30 min to jednak przesada. Normalnie , tzn tak najlepiej jak odstep bedzie min 2 godz. bo inaczej moga sie sutki popsuc, tzn zrobic bardzo wrazliwe i zaczna krwawic. MOj synek na pocztaku to jadl godzinke, potem mialam jeszcze gpdzinke wolnego i znow do cycka. jak czesciej przystawiasz, a nie ma upalow to moze masz za slabe mleko? Moja kolezanka tak miala i lekarz zalecil dokarmianie butelka. 30 min to zeczywiscie bardzo czesto. Chyba twoja mala najada sie ekspresowo, bo moj to siedzial godzinke zanim skonczyl ssac.
Monika przystawiam malutką tak często jak się tylko domaga i własnie się zastanawiam czy czasami ona poprostu nie chce jeść a chce być tylko przy cycku bo tak się nauczyła i wydaje mi się, że karmienie na godziny jest dlatego lepsze.
I też tak się zdaża, że czasami chce jeść godzinke potem robi sobie godzine przerwy i znowu chce do piersi na dłużej czasami na krócej np. 20 minut jedzenia.

A jesli chodzi o to, że pokarmu jest za mało albo mleko jest za słabe. To jedni mówią, że to prawda inni natomiast, że to jakiś wymysł.
Tak samo jak wymysłem jest to, że kobiety szczupłe i o małych piersiach mają mniej melka a jednak ja znam takie przypadki, że tak własnie jest, choc wiadomo, że nic nie jest regułą.

Ja miałam nawał pokarmu w 4 i 5 dobie po porodzie ale wtedy to jeszcze dobrze nie umiałam małej przystawiać do piersi a położne niestety pomocą nie służyły i właśnie teraz nie wydaje mi się abym miała dużo pokarmu.
Pediatra stwierdziła, że przy pierwszym dziecku na początku jest cięzko i laktacje trzeba sobie wypracować i powiedziała mi, że jak się nie uda to dokarmiać.
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 17:39   #13
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Ja też mogę dać taką radę: karm tak często jak często domaga sie tego dzidziuś. Mój początkowo też wisiał przy cycku bardzo długo i bardzo często. Aż niektórzy się dziwili - czemu on znowu je, czemu ona tak przy tym cycku wisi, może masz mleko za słabe? (Niezły kit z tym "słabym" mlekiem - ulubione twierdzenie babć i starych cioć). Z wiekiem odstępy robiły się dłuższe. Z Twoim dzidziusiem też będzie podobnie. A może dzidzia przysypia przy piersi i tak naprawdę nie zdąży się najeść, tylko pociągnie kilka razy i zasypia? Jeśli tak, to spróbuj ją delikatnie obudzić, niech znowu zacznie ssać. Moim zdaniem dokarmianie dziecka mlekiem modyfikowanym czy jakimiś herbatkami to błędne koło. Im dziecko będzie mniej ciągnąć z piersi, tym Ty bedziesz mieć mniej pokarmu. W ten sposób przeciez zanika pokarm!!! A przecież wiadomo, że dla dziecka nie ma nic lepszego niż mamy mleko. Ja karmiłam ponad rok i kwartał, przez 7 miesięcy wyłącznie własnym mlekiem. Synek był i jest okazem zdrowia, ładnie przybierał na wadze, zawsze w górnych granicach siatek, prawiodłowo się rozwijał. A początki karmienia - tragedia, krwawiące rany itd. Gdybym sie wówczas poddała, pozbawiłabym synka tego co nalepsze. NIE MA NIC LEPSZEGO NIŻ MLEKO OD MAMY!!!!!
Marcelina zgodze się z toba, że dla dziecka nie ma nic lepszego niż mleko mamy ale w mojej sytuacji podobnie jak Paula nie wyobrażam sobie, abym miała karmić tak małą co godzine w dzień i w nocy. Napewno warto się tak poświecać dla dobra dziecka ale co wtedy ze mnie zostanie, bo ani czasu nie będzie żeby się wyspać, najeść nie mówiąc już o jakimś wyjściu gdziekolwiek. A co będzie jak do pracy pójde ?
Sory ale nie wyobrażam sobie siedzenia z dzieckiem przez 20 godziny przy piersi i tak cały rok czy to dzień czy to noc.

I jak zrobić sobie przerwę w karmieniu jak ledwo co nakarmię małą a jak tylko odejdę np. do kuchni obiad zrobić to słysze, że znowu płacze, bo jest głodna.

Zresztą mówi się odzywiaj się dobrze, a tutaj z drugiej strony, że niczego nie wolno jeść ? wiec co mam jeść ? Tym bardziej, że mam eliminować pordukty będące alergenami.

Tak samo po co są te wszystkie herbatki i ziółka na pobudzenie laktacji skoro pokarmu jest tyle ile trzeba ? A przy okazji pije je i zmiany jak nie było tak dalej nie ma.

Jestem za karmieniem piersią i chciałabym karmić małą jak najdłużej własnym mlekiem, ale żeby to karmienie było przyjemnoscią, żebym wiedziała, że mała się najada i smacznie śpi, a nie ciągłym uwiązaniem przy dziecku.
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 17:44   #14
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez paula78
znajoma urodzila w pazdzierniku ,mała na piersi ale czasami darla sie nie chcial piersi ,po ciezkich bojach(bo nie wolno itp) dala jej herbatke,mała wypiła i zasneła ,okazalo sie ze chcialo jej sie pic a z piersi za szybko zaczelo plynąc tresciwy pokarm i mala sie nie napiła.

regularne karmienie nawet co 5 godzin nie pozwoli zaniknąc pokarmowi ,tylko prowadzid o produkcji odpowiedniej ilosc pokarmu,stad na poczatku pokarm tryska jak z fontanty

nie wychwalałabym tak karmienia piersia bo nie to jest najwazniejsze a niepotrzebnie wpedza w kompleksy "gorszej matki" kobiety ktore nie mogly karmic.
ja karmilam 2 miesiace , a dziecko zdrowe i mądre.
Mi pokarm wcale nie tryskał i nie tryska jak z fontanny.

Mnie to gadanie wszystkich w koło kram tylko piersią nie poddawaj się, walcz, co bedziesz butelką dokarmiać dziecko krzywdzić, że zła matka tak robi itp. itd. właśnie zaczyna wpędzać w kompleksy
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 18:17   #15
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Alien
Mi pokarm wcale nie tryskał i nie tryska jak z fontanny.

Mnie to gadanie wszystkich w koło kram tylko piersią nie poddawaj się, walcz, co bedziesz butelką dokarmiać dziecko krzywdzić, że zła matka tak robi itp. itd. właśnie zaczyna wpędzać w kompleksy
no wlasnie ,takie gadanie o dobroczynnosci pokarmu matki jest najbardziej krzywdzące dla matek o ktorych w momencie urodzenia dziecka sie zapomina.
w czasie ciazy najwazniejsza potem juz w kąt ,karmic,zamieniasz sie w bar szybkiej obsługi i robota do zmieniania pieluch ktory n ie musi spac i ma miec wiecznie dobry humor.

karmilam tylko a moze az ( wkoncu tylko pierwszy pokarm ma przeciwciała) 2 miesiace ,przestałam bo nie wyobrazałam sobie zycia z bufetem na wierzchu,
draznilo mnie to i przestałam a raczej dziecko przestlo sie najadac,dostala butle i byl spokój od 2 miesiaca spała cala noc

nie uwazam ,że zrobilam krzywde dziecku ,bo córka zdrowa,madra a i kontakt mamy wspaniały ,tutaj plus ze moglam z nia zostac cale 3 lata urlopu i to jest najwazniejsze(czas poswiecony dziecku(i ten na swietna zabawe jak i ten do wynudzenia sie) i więz nawiązana nie przez kanaliki mleczne ale więz psychiczna) a nie pokarm.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-01-19, 18:18   #16
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Agucia
Dla dziecka warto sie poświęcić. Potem to zaowocuje.
ja nie poświęcam sie dla nikogo ,nawet dla dziecka.
a zaoowocuje czas poswiecony dziecku a nie pokarm.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 18:57   #17
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Alien, wiem ze slowo nie poddawaj sie juz cie wkurza. sama bym tak napisala, ale wiem jakie to trudne. Jednak ja uwazam inaczej jak Paula. Pierwszy pokarm ktory ma przeciwciala, to pokarm do 6 m-ca zycia, potem juz nie ma przeciwcial i to bylo dla mnie najwazniejsze. Chcialam karmic, nie wyobrazalam sobie podawania dziecku butelki. Bylam strasznie zmeczona, ale wytrzymalam. Jak sobie wybrazilam, ze w nocy maly sie obudzi. Zmienie mu pieluche, potem poloze do lozeczka i takiego wrzeszczacego zostawie, a ja spiac na stojaco pojde do kuchni , na drugi koniec mieszkania, zeby mu mleko robic. Jak przyjde to usiade wygodnie z malym na fotelu i dam mu butelke. Bede musiala patrzec jak go karmie, zeby w szmoczku bylo zawsze mleko, bo inaczej maly sie nalyka powietrza i wieksze kolki bedzie mial niz ma. Dziecko z butelki wytrabi szybko mleko i potem mecze sie dalej, bo np. nie chce isc spac. Dla mnie to dopiero poswiecenie bylo. Nie umialam sobie wyobrazic kobiet , ktore moga karmic, a nie chca, wola butelke. Ja po przebraniu pieluszki siadalam wygodnie z fotleu z Ikei, ktory kupilismy specjalnie do karmien(przydaje sie tez poza karmieniami), nogi kladlam na podnozek, ukladalam wkolo siebie poduszke do karmienia i kladlam wygodnie malego przykladajac do piersi. Sama opieralam glowe na zaglowku i czesto zdarzylo mi sie ze zasnelam. Po 30-40 min zmienialam piers i ze zemeczenia zasypaialm. Czasami obudzilam sie patrzylam na zegarek, godzinka sie zgadzala, patrzylam na malego, a on spi obok mnie, na rece. To byla wielka wygoda dla mnie. Rach , ciach maly ´przystawiony, a ja odpoczywalam. Nie zawsze zasnelam przy karmieniu, ale byl to czas przy ktorym odpoczywalam, tankowalam sily. Jak maly po 4 m-cach zaczal stzybciej sie najadac to czasami bylo mi zal, ze nie siedzi godzinki przy cycku, bo ten czas bylo mi za malo, zeby odpoczac. zaczelam mu dawac sloiczki. najpierw doszedl do polowy sloiczka na obiad i reszte dopijal z piersi, potem wprowadzilam kaszke na kolacje, ale tez zjadal polowe porcji i dopijal z piersi. Zaczal przesypiac mi cala noc dopiero jak skonczyl 6,5 m-ca. Wiec to nie regula, ze jak dostanie syty pokarm to odrazu dzieciak przesypia cala noc. butelkowe dzieci tez sie w nocy budza. Moj na dodatek nie chcial zadnego smoczka, nawet butelki pociagnac z koperkiem jak go brzuszek bolal, wiec poszlam do apteki i kupilam specjalne kropelki na wiaterki dla niemowlaka. U mnie przez pierwsze 3 m-ce to byl problem. Przy podawaniu kropelek skonczal sie moja dieta(suchy chleb i woda, a i tak dziecko plakalo z powodu bolacego brzuszka), mogalm jesc wszystko. Moze to jest problem, moze dlatego mala tak placze, a do cycka nie chce, moze boli jak brzuszek? U mnie dieta nie pomogla, moze u Ciebie jest tak samo, mimo ograniczenia wzdymajacych potrwa mala i tak ma problemy?
Z tym slabym mlekiem, to tez uslyszalam pierszy raz od znajomej, wczesniej tesaciowa robial panike, ze co dwie godzinki karmienie to za wczesnie i mleko mam slabe, a w szpitalu mowili mi co innego i w ksiazkach tez pisali ze od 2 do 5 godz przerwy miedzy karminiami jest ok. Moja znajoma, miala taki sposob: wycisnela z pol szklanki pokarmu i patrzyla co sie dzieje. Po 10-15 min mleko zaczelo opadac na dno i zrobila sie woda. Po tym sie skapla, ze melko ma slabe, jak powiedziala o tym lekarzowi to ten kazal dokarmiac mala butla. Swoje mleko odciagala, az uzbeirala sie cala flacha i raz dziennie mala swoim mlekiem karmila, wiec przeciwciala mala dostala, a reszte to butelka. Ja nie wiem czy to prawda, ze mleko moze byc sklabe. Moj synek miescil sie w granicach 1,5 - 2 godz. przerwy, wiec sobie glowy tym nie zawracalam, nie szukalam czy to prawda. Jeszcze inna sprawa, czasami dziecko nie zaspokoi potrzeby ssania i dlatego domaga sie znow cycka, ale nie ssie tak typowo na jedzenie, tylko nuka sobie zeby tylko ssac, ale nie je. Moze jak ktos wspomnial, zwroc uwage czy mala nie zasypia, budz ja. Ja malego czasami musialam budzic, zwlaszcza na poczatku szybko zasypial przy cycku, wiec trzeba bylo go lekko pobudzac. Ciezko tak doradzic, jak sie dziecka nie widzi , jak sie zachowuje. Moze moj opis ci pomoze, moze znajdziesz cos podobnego i bedziesz miec rozwiazanie twojego problemu, nie wiem, ale staralam sie pomoc.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 19:05   #18
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

karmiac butelka nie mialm problemów ze wstaniem karmilam mała o 12 gdzy szlam spac i potem ok 6-7,mleko przy łóżku,w podgrzewaczu,podgrzewacz cyk i zanim zmienilam pieluche mleko juz bylo

mala pila trwalo to 10-15 minut i spowrotem do wyrka.

corka nigdy nie miala kolki,alergi ,itp.

jednak sie da i ja i dziecko zadowolone,no i zawsze robilismy to na zmiane z TŻ a to wzmacnia więz miedzy ojcem i dzieckiem i pozwala tacie uczestniczyc w czynnosciach przy dziecku ,nie tylko trzymanie dko kąpieli.

kazda metoda ma plusi minusy,ja jestem z awolnym wyborem i nie wpedzaniem nikogo w kompleksy.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 19:15   #19
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

tez nie jestem za wpedzaniem w kapleksy. Ja poprostu jestem za cyckiem. Ja sama siebie prawie w kapleksy wpedzilam bo chcialam karmic piersia, a na poczatku nie bylo za wesolo. Dobrze ze w Niemczech siedzi sie tak dlugo w szpitalu, bo to mi pozwolilo opanowac sytuacje, polozne pomagaly jak sie czlowiek tego domagal i wszystko sie ulozylo. Fajnie jak dziecko idzie po karmieniu spac, moj synek raz poszedl, a innym razem musialam go lekko pobujac, zeby zasnal(czego jestem przeciwniczka). Bylam tak zmeczona, ze nia mialam sily sluchac jak trze sie w lozeczku. Po 4 m-cach nauczyl sie, ze jak sam nie zasnal przy cycku, ze mog´lam go do lozeczka polozc to kladlam go normalnie, a on sam do siebie w ciemnosciach pogadal i zasypial, ale wymagalo to troche czas zanim pojal, ze krzywdy mu w ten sposob nie robie. Jak Alien chce to niech wezmie butelke, dla mnie butla to byl stracony czas, ktory mialam jak maly ssal z piersi, a ja sobie odpoczywalam w wygodnym fotelu. Kazdy sam decyduje jak chce wykarmic dziecko. Ja cala ciaze chcialam karmic piersia i balam sie ze moze bedzie jak u mojej mamy(brak pokarmu po 2 m-cach)
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-19, 19:32   #20
Dorcia220
Raczkowanie
 
Avatar Dorcia220
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Ostróda
Wiadomości: 144
GG do Dorcia220
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

aliennie przejmuj sie, dziecko wie najlepiej kiedy jest glodne, kazde jest inne , jedno potzebuje wiecej jedzonka drugie mniej, moja w dzien to je co godzinka, ale nie po 20-30 minut, najada sie juz w 10 minut, w nocy budzi sie 2 razy, i nie powinnas sie przejmowac i martwic tym ze ktos mówi ze powinnas sie wziasc w garsc z tymcycem i karmieniem , to ty jestes mama swojej ksiezniczki, i bedziesz wiedziała jak bedzie jej zle, pozdrawiam cieplutko,
Dorcia220 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 19:41   #21
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

"przeciwciała i przeciwciała" kurcze jak słysze to mnie krew zalewa ...
Jak byłam przeziębiona wydawało mi się że naturalnym powinna byc izolacja a tu nie, zarówno moja lekarka jak i pediatra kazały mi karmić. Bo że mam w mleku przeciwciała ... nie mineły 2 dni mały dostał kataru i dosłowie na drugi dzień juz charczał i kaszlał. Mając 2 miesiące wylądował w szpitalu na zapalenie oskrzeli. Tam pni ordynator powiedziała mi, że zrobiłam najgorszą z mozliwych rzeczy. Powinnam sie od dziecka odizolowac a jesli by mały nie chciał mleka zmodyfikowanego to w ostateczności podawać swoje odciągnięte. Nie wie z kąd to popadanie w skrajnosci kiedys odradzało się karmienia piersią tylko butelka teraz na odwrót. Mówiła że nie rozumie jak mogą w poradnikach pisac że jesli masz temperature do 39 st to możesz karmić! Dodam ze większosc dzieci na oddziele zaraziło się własnie od chorych mam.
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 21:03   #22
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

A WŁAŚNIE ŻE BĘDĘ NAMAWIAŁA DO KARMIENIA PIERSIĄ, BO NIE SĄ TO JAKIEŚ MOJE WYMYSŁY, ŻE MLEKO MATKI JEST NAJLEPSZE !!!! A JAK KTOŚ MA JAKIEŚ KOMPLEKSY TO JEGO SPRAWA. I jeszcze jedno - ja się nie poświęcam i karmienie piersią nie było dla mnie żadnym poświęceniem! To była wspaniała przygoda i ciężko było mi sie z tym pożegnać. Ale jak widąc bradzo różnie postrzegamy bycie mamą. Jasne, najlepsza wymówka - nie miałam mleka, dziecko sie nie najadało. Ok, jeśli ktoś nie chce karmić piersią to niech nie karmi ale nie trzeba do tego dorabiać żadnej ideologii. "Nie chcę karmić piersią" - ok, nie karm, ale nie wymagaj, żebym ja nie odzywała się na ten temat i nie wychwalała karmienia piersią żebyś Ty nie miała kompleksów. Masz je? czujesz się niepewnie ze swoją decyzją? Twój problem. A zresztą jak można być taką pewną czegoś, czego się nie przeżyło albo przeżyło w bardzo ograniczonym zakresie? Największymi przeciwniczkami karmienia piersią, czy też opowaidającymi sie za mlekiem modyfikowanym są Te, które nie karmiły albo karmiły bardzo krótkio. Chcecie przekonać do swojego punktu widzenia Nas - karmiące piersią, czy Siebie?
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 21:30   #23
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Ja karmiłam na żądanie tzn.kiedy mały chciał - co pół godziny lub co trzy.Ssał też jak długo chciał - 20min lub godzinę.Przez 6 miesięcy nie dałam mu nawet herbatki (nawet w upały).
Dziecko samo reguluje sobie karmienia.A niestety ,karmienie piersią na żądanie polega na tym,że jesteśmy na każde "zawołanie" naszego maleństwa.Trzeba się uzbroić w cierpliwość.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-19, 23:54   #24
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

5 tydzień to jeszcze nie jest tak strasznie długo, ale powoli zaczynaj przyzwyczajać córeczkę do konkretnych godzin karmienia, w ten spsób unormuje się jej rytm dnia i nocy.

Pamiętaj , że ważne jest prawidłowe przystawianie do piersi.

Nie prawdą jest , że kobiety mające małe piersi, nie potrafią wykarmić swoich dzieci. Ja miałam i mam małe piersi , a mleka wystaczyłoby dla dwóch

Mleko matki jest łatwiej przyswajane, zawiera p/ciała, itp, ale jeśli kobieta z różnych względów nie chce lub nie może karmić dziecka, to lepiej żeby przesatała to robić, bo ani jej , ani dzicku nie potrzebny jest stres i wywołany nim dyskomfort.

Alien, jeśli się męczysz , karmiąc małą to idz do swojego lekarza pediatry i zapytaj o odpowiednie dla dziecka mleko. Nic złęgo się jej nie stanie jeśli zacznie jeść mleko modyfikowane, a Ty nadal będziesz dla niej jedyną i najwspanialszą matką, bo otaczasz ją swoją miłością i dajesz jej poczucie absolutnego bezpieczeństwa

Nieważne czym jest karmione dziecko, ważne jest by prawidłowo się rozwijało, a to zapewni mu każda kochające matka

Ja karmiłam przez 2 lata, uparłam się już w ciąży , ze będę karmić swojego syna tak długo jak będzie tego chciał. Mleko ściągałam i robiłam zapasy. Musiałam pogodzić wychwanie dziecka i naukę. Mimo wyczerpania , miło wspominam ten czas, ale nie wiem jak i co postanwię przy drugim dziecku, jeśli się w końcu na nie zdecyduję
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/

Edytowane przez manolita
Czas edycji: 2006-01-20 o 08:19 Powód: literki mi nie weszły ;)
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 07:36   #25
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez paula78
ja nie poświęcam sie dla nikogo ,nawet dla dziecka.
a zaoowocuje czas poswiecony dziecku a nie pokarm.

Przecież jak karmisz dziecko to też poświęcasz mu czas! Ja tam lubiłam karmić piersią, wcale nie uważam tego za poświęcenie w końcu decydując się na dziecko człowiek ma świadomośc, że trochę trzeba będzie sie "poświęcić". Nie chcę jednak nikomu mówić co ma robić i jak, powiem Wam tylko kochane mamy, że ja karmiłam piersią jedno dziecko rok a drugie półtora roku. I żyję, nie wpadłam w dołek, nie uważam, że się poświęcałam i wcale mnie to nie zmęczyło. Każdy niech robi tak jak chce, byle dziecko i mama byli szczęsliwi. A jak widać na moim przykładzie można długo karmić piersią i przeżyć. Ale uważam, że wpędzanie kogoś w jakiekolwiek kompleksy jest paskudne. Szczególnie jeśli chodzi o młode mamy, które chcą jak najlepiej i są bardzo wrazliwe.
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 10:46   #26
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
A WŁAŚNIE ŻE BĘDĘ NAMAWIAŁA DO KARMIENIA PIERSIĄ, BO NIE SĄ TO JAKIEŚ MOJE WYMYSŁY, ŻE MLEKO MATKI JEST NAJLEPSZE !!!! A JAK KTOŚ MA JAKIEŚ KOMPLEKSY TO JEGO SPRAWA. I jeszcze jedno - ja się nie poświęcam i karmienie piersią nie było dla mnie żadnym poświęceniem! To była wspaniała przygoda i ciężko było mi sie z tym pożegnać. Ale jak widąc bradzo różnie postrzegamy bycie mamą. Jasne, najlepsza wymówka - nie miałam mleka, dziecko sie nie najadało. Ok, jeśli ktoś nie chce karmić piersią to niech nie karmi ale nie trzeba do tego dorabiać żadnej ideologii. "Nie chcę karmić piersią" - ok, nie karm, ale nie wymagaj, żebym ja nie odzywała się na ten temat i nie wychwalała karmienia piersią żebyś Ty nie miała kompleksów. Masz je? czujesz się niepewnie ze swoją decyzją? Twój problem. A zresztą jak można być taką pewną czegoś, czego się nie przeżyło albo przeżyło w bardzo ograniczonym zakresie? Największymi przeciwniczkami karmienia piersią, czy też opowaidającymi sie za mlekiem modyfikowanym są Te, które nie karmiły albo karmiły bardzo krótkio. Chcecie przekonać do swojego punktu widzenia Nas - karmiące piersią, czy Siebie?
Musze powiedzieć, że po przeczytaniu twojego postu zrobiło mi się naprawe bardzo przykro

Nie takiej porady oczekiwałam, załozyłam ten wątek po to, zeby się czegoś dowiedzieć i poradzić a jak widać od ciebie otrzymałam tylko krytkę, że jestem złą matką i słusznie powinnam mieć z tego powodu kompleksy, że mam jakieś wymyslone problemy z karmieniem piersią
ale ty i tak tego nie zrozumiesz, bo jako matka, która karmiła nie poddała się walczyła, żeby za wszelką cenę karmić piersią będziesz się starała tak samo za wszelką cenę przekonywać na siłę innych, że to najlepsze. Bo przecież skoro ty się tak poświęciłaś z przyjemnością dla dziecka to czego inna nie może tego samego zrobić?!

Przecież każda kobieta powinna karmić piersią, nie ma, że nie może jest tylko że nie chce. Prawda ? Oczywiście przeprowadziłaś wszelkie badania naukowe, że tylko mleko matki jest najlepsze, co podkreślasz pisząc duzymi literami i wykrzyknikami.

Wiec faktycznie bardzo różnie postrzegamy bycie mamą. Bo dla mnie bycie mamą to cieszenie się z maciezyństwa, to widzieć, ze dziecko jest najedzone i spokojnie sobie śpi.
Faktycznie wizja mamy spędzającej 20 godzin na dobe przy cycku razem z dzieckiem nie za bardzo do mnie przemawia. Bo wtedy czasu na zajmowanie się domem i bawienie się z dzieckiem to już nie ma tak samo jak i sił.

Ktoś moze napisac, że przecież można mleko odciagnąć i wyjść na chwile z kimś zostawić dziecko. Tylko, że ja nie moge mleka odiągnąc, próbowalam kilka razy i raz udało mi się odciągnąc tylko 30ml.

A zresztą czy ja coś takiego napisałam, że podjęłam decyzje o tym, żeby przestać karmić piersią, bo mi się nie chce?

Poprostu wcale nie jest mi przyjemnie jak moja malutka je przez godzine z piersi, przy okazji denerwuje się i puszcza pierś kilka razy a ja widze, że nic mi nie leci (no ale według twojej teorii to pewno mój wymysł) a po tej godzinie zamiast spać spokojnie to płacze. I nie chodzi o ból brzuszka ani o nic innego, bo jak ją za 20 minut przystawiam do piersi to się uspokaja a po chwili znowu denerwuje i płacze a ja mam nadal wrażenie, że mi nic nie leci a ona jest poprostu głodna
Jako zła matka ostatnio po takim 2 godzinnym karmieniu i płakaniu zrobiłam jej mleko, dorwała się do butelki wypiła łapczywie 80ml, a potem odrazu zasneła.

Wiec dlatego założyłam ten watek aby się dowiedziec, czy przy karmieniu piersią dzieci tak często domagają się jedzenia czyli około 15, 20 razy na dobę czy to ja mam jakiś problem z karmieniem piersią.

Twoja odpowiedz zdołowala mnie jeszcze bardziej bo jako matka chce jak najlepiej dla mojego dziecka i nie jest przyjemnie usłyszec, że robie mu krzywdę nie chcąc karmić piersią z mojego wymysłu
Mam nadzieje, że już nie wypowiesz się w tym wątku, bo wiem jakie będą twoje kolejne słowa skierowanie w moim kierunku a takiej krytyki już wystarczająco się nasłuchałam
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 10:54   #27
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez paula78
no wlasnie ,takie gadanie o dobroczynnosci pokarmu matki jest najbardziej krzywdzące dla matek o ktorych w momencie urodzenia dziecka sie zapomina.
w czasie ciazy najwazniejsza potem juz w kąt ,karmic,zamieniasz sie w bar szybkiej obsługi i robota do zmieniania pieluch ktory n ie musi spac i ma miec wiecznie dobry humor.

karmilam tylko a moze az ( wkoncu tylko pierwszy pokarm ma przeciwciała) 2 miesiace ,przestałam bo nie wyobrazałam sobie zycia z bufetem na wierzchu,
draznilo mnie to i przestałam a raczej dziecko przestlo sie najadac,dostala butle i byl spokój od 2 miesiaca spała cala noc

nie uwazam ,że zrobilam krzywde dziecku ,bo córka zdrowa,madra a i kontakt mamy wspaniały ,tutaj plus ze moglam z nia zostac cale 3 lata urlopu i to jest najwazniejsze(czas poswiecony dziecku(i ten na swietna zabawe jak i ten do wynudzenia sie) i więz nawiązana nie przez kanaliki mleczne ale więz psychiczna) a nie pokarm.
Matko nareszcie ktoś ma zdrowe podejście!!! Zgadzam się z Paulą w 100%. Nie wyobrażam sobie karmienia co godzinę. Ja też chcę troche pożyć. Jestem w stanie wiele poświęcić dla dziecka ale strasznie wkurza mnie ten obecny pęd do karmienia piersią za wszelką cenę. Brodawki krwawią, piersi bolą, chodzisz jak cień człowieka ale masz pod żadnym pozorem nie podawać nawet herbatki. Jakaś paranoja. Mądre położne mówią żeby nawet witaminy podawać łyżeczką, broń boże smoczkiem bo dziecko myli wzorce i później nie chce piersi.
Jestem za karmieniem piersią ale nic na siłę. Jak nie dam rady to podam butelkę bez wyrzutów sumienia.
Najgorsze jest jak mówię gdzieś publicznie wśród rodziny, znajomych co planuję. Już jestem nazywana wyrodną matką.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 10:54   #28
Gorylek
Raczkowanie
 
Avatar Gorylek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Alien a moze rzecz jest w tym ze twojemu dziecku brakuje mamy? przeciez przez ssanie cyca dziecko nie tylko zaspakaja glod ale takze potrzebe bliskosci z matka. odruch ssania jest bardzo silny u dziecka - ciutek starsze dzieci przeciez rekompensuja sobie smutki ssaniem kciuka lub smoczkiem. Moze twoj maluszek wisi u piersi nie dlatego ze jest glodny czy spragniony tylko dlatego ze chce byc blisko ciebie? Dzieci sa rozne, jedne bardziej potrzebuja towarzystwa matki inne mniej, moja mala je co 2 lub 3h, szybko zjada i nie wisi u piersi. Jezeli masz watpliwosci co do ilosci pokarmu to po prostu zwaz dziecko. Waga jest odpowiedzia na wszystko - jezeli dobrze przybiera to znaczy ze nic mu nie brakuje.
Gorylek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 11:04   #29
Gorylek
Raczkowanie
 
Avatar Gorylek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Alien

Ktoś moze napisac, że przecież można mleko odciagnąć i wyjść na chwile z kimś zostawić dziecko. Tylko, że ja nie moge mleka odiągnąc, próbowalam kilka razy i raz udało mi się odciągnąc tylko 30ml.

Poprostu wcale nie jest mi przyjemnie jak moja malutka je przez godzine z piersi, przy okazji denerwuje się i puszcza pierś kilka razy a ja widze, że nic mi nie leci (no ale według twojej teorii to pewno mój wymysł) a po tej godzinie zamiast spać spokojnie to płacze. I nie chodzi o ból brzuszka ani o nic innego, bo jak ją za 20 minut przystawiam do piersi to się uspokaja a po chwili znowu denerwuje i płacze a ja mam nadal wrażenie, że mi nic nie leci a ona jest poprostu głodna
Jako zła matka ostatnio po takim 2 godzinnym karmieniu i płakaniu zrobiłam jej mleko, dorwała się do butelki wypiła łapczywie 80ml, a potem odrazu zasneła.
Dopiero teraz doczytalam ten post
Ja na poczatku tez mialam malo pokarmu, w szpitalu musialam dokarmiac sztucznie bo mala darla sie z glodu a mnie strasznie bolaly brodawki. Jak bylam juz w domu to nawet 30ml nie dalam rady odciagnac. Tyle ze ja pierwszy miesiac siedzialam przy dziecku i nigdzie nie wychodzilam. I tego mleka bylo coraz wiecej, teraz wiem ze mala sie najada bo zje spokojnie, nie denerwuje sie a potem spi. I odciagne cala butle i moge gdzies wyjsc. Z tego co piszesz w tym poscie to faktycznie wyglada na to ze moze pokarmu jest za malo. zdarzalo mi sie odciagac pokarm w ciagu dnia "na zapas" i wtedy nie mialam czym nakarmic dziecka przy nastepnym posilku bo mleko nie zdazylo naplynac. i bylo tak jak piszesz: wisiala przy cycku strasznie dlugo az brodawki zaczely bolec, nic prawie nie lecialo, dziecko sie denerwowalo, "szarpalo" z tym cyckiem, puszczalo i znowu silnie sie przysysalo. Widac bylo ze jest glodna. probowalam podac wtedy sztuczne mleko ale wszystko wymiotowala . teraz wiem juz ze wielkich zapasow do zamrozenia nie dam rady zrobic bo mam akurat tyle mleka ile potrzebuje mala. Jeszcze raz dam ci ta sama rade: trzeba wazyc dziecko i tyle bo jak inaczej sprawdzisz czy sie najada?..
Gorylek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 13:57   #30
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Alien
Musze powiedzieć, że po przeczytaniu twojego postu zrobiło mi się naprawe bardzo przykro

Nie takiej porady oczekiwałam, załozyłam ten wątek po to, zeby się czegoś dowiedzieć i poradzić a jak widać od ciebie otrzymałam tylko krytkę, że jestem złą matką i słusznie powinnam mieć z tego powodu kompleksy, że mam jakieś wymyslone problemy z karmieniem piersią
ale ty i tak tego nie zrozumiesz, bo jako matka, która karmiła nie poddała się walczyła, żeby za wszelką cenę karmić piersią będziesz się starała tak samo za wszelką cenę przekonywać na siłę innych, że to najlepsze. Bo przecież skoro ty się tak poświęciłaś z przyjemnością dla dziecka to czego inna nie może tego samego zrobić?!

Przecież każda kobieta powinna karmić piersią, nie ma, że nie może jest tylko że nie chce. Prawda ? Oczywiście przeprowadziłaś wszelkie badania naukowe, że tylko mleko matki jest najlepsze, co podkreślasz pisząc duzymi literami i wykrzyknikami.

Wiec faktycznie bardzo różnie postrzegamy bycie mamą. Bo dla mnie bycie mamą to cieszenie się z maciezyństwa, to widzieć, ze dziecko jest najedzone i spokojnie sobie śpi.
Faktycznie wizja mamy spędzającej 20 godzin na dobe przy cycku razem z dzieckiem nie za bardzo do mnie przemawia. Bo wtedy czasu na zajmowanie się domem i bawienie się z dzieckiem to już nie ma tak samo jak i sił.

Ktoś moze napisac, że przecież można mleko odciagnąć i wyjść na chwile z kimś zostawić dziecko. Tylko, że ja nie moge mleka odiągnąc, próbowalam kilka razy i raz udało mi się odciągnąc tylko 30ml.

A zresztą czy ja coś takiego napisałam, że podjęłam decyzje o tym, żeby przestać karmić piersią, bo mi się nie chce?

Poprostu wcale nie jest mi przyjemnie jak moja malutka je przez godzine z piersi, przy okazji denerwuje się i puszcza pierś kilka razy a ja widze, że nic mi nie leci (no ale według twojej teorii to pewno mój wymysł) a po tej godzinie zamiast spać spokojnie to płacze. I nie chodzi o ból brzuszka ani o nic innego, bo jak ją za 20 minut przystawiam do piersi to się uspokaja a po chwili znowu denerwuje i płacze a ja mam nadal wrażenie, że mi nic nie leci a ona jest poprostu głodna
Jako zła matka ostatnio po takim 2 godzinnym karmieniu i płakaniu zrobiłam jej mleko, dorwała się do butelki wypiła łapczywie 80ml, a potem odrazu zasneła.

Wiec dlatego założyłam ten watek aby się dowiedziec, czy przy karmieniu piersią dzieci tak często domagają się jedzenia czyli około 15, 20 razy na dobę czy to ja mam jakiś problem z karmieniem piersią.

Twoja odpowiedz zdołowala mnie jeszcze bardziej bo jako matka chce jak najlepiej dla mojego dziecka i nie jest przyjemnie usłyszec, że robie mu krzywdę nie chcąc karmić piersią z mojego wymysłu
Mam nadzieje, że już nie wypowiesz się w tym wątku, bo wiem jakie będą twoje kolejne słowa skierowanie w moim kierunku a takiej krytyki już wystarczająco się nasłuchałam

Przykro mi, że nie spełniam Twojej prośby i ponownie zabieram głos, ale każdy ma prawo do repliki.

Po pierwsze: nie kierowałam swojej wypowiedzi tylko do Ciebie, dlatego nie cytowałam Twojej.
Po drugie: mnie również zrobiło się przykro Zwracam Ci uwagę, że jako jedna z pierwszych udzieliłam Ci odpowiedzi - rady - może przeczytaj mojego pierwszego posta. Sama miałam różne problemy związane z laktacją, ale uporałam się z nimi. Swoją wiedzą - czerpaną z literatury, od lekarzy, położnych w poradni laktacyjnej, doświadczenia własnego i zaprzyjaźnionych mam, chciałam się z Tobą podzielić, pomóc Ci, zachęcić do karmienia piersią. W zamian za to, oskarżana jestem o wpędzanie w kompleksy . Przypisujesz mi słowa, których nie napisałam: nie napisałam, że jesteś złą matką, że krzywdzisz swoje dziecko...
Po trzecie: odnośnie przeprowadzenia jakoby przeze mnie badań dowodzących wyższość mleka matki nad modyfikowanym (co wcześniej sama przyznajesz) : fakty powszechnie znane nie wymagają dowodu, a to że mleko matki i karmienie piersią jest dla dziecka najlepsze jest udowodnione przez lekarzy, psychologów... Jeśli chcesz z tym dyskutować... Ja nie czuję się ekspertką, żeby negować, podważać takie oczywistości. Jeśli dziecko zamiast mlekiem mamy będzie karmione mlekiem modyfikownym, to również może rozwijać się prawidłowo, może być zdrowe, ja temu nie przeczyłam. Podkreślałam jedynie, że w takiej sytuacji pozbawia się dziecka tego, co dla niego najlepsze.
Po czwarte: rozumiem, że na forum z poradami udziela się właśnie rad, wymienia opinie, doświadczenia, a nie - powtwierdza czyjeś racje wbrew sobie. Odnoszę wrażenie, że oczekiwałaś raczej potwierdzenia swoich przekonań, niż jakiejś rady.... no cóż... Moje zdanie jest różne od Twojego.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.