poraża mnie!!!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-02-05, 15:50   #1
lilu1980
Zadomowienie
 
Avatar lilu1980
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 501
GG do lilu1980

poraża mnie!!!!


Dziewczyny, nie chodze do renomowanych sklepow kosmetycznych bo w moim miescie jest takich niewiele, z reszta kasa! ale po dzisiejeszj wizycie w Rossmanie doszlam do wniosku, ze czesto pracuja w skelpach kosmetycznych kobiety, ktore nie maja pojecia o kosmetykach! dzis porazilo mnie kiedy kupowalam tusz jak pani prezentowala mi szczoteczki, w ogole nie wkrecala i nie wykrelala, a napychala mnowsto powietrza do tuszu! tregedia, idac do sklepu mysle ze kupie produkt dobrej jakosci, a tu! zaznacze, ze nie byly to testery, bo tester mila tylko jeden z 4 tuszy ktore mnie interesowały! a wy jak na to patrzycie?? czasem mam wrazenie ze wiem wiecej na temat kosmetykow niz sporzedawcy...
macie podobne spostrzezenia??
lilu1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 16:05   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: poraża mnie!!!!

pani w rosmanie pracuje za 600 zł to po pierwsze a po drugie chyba jestes szczęsliwa skoro masz tylko takie problemy
pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 16:33   #3
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Re: poraża mnie!!!!

W żaden sposób nie mogę zrozumieć, co ma do rzeczy ile zarabia pani w Rossmanie.
Drugiej części wypowiedzi przedmówczyni - jako odpowiedź na post Lilu - też nie rozumiem.
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 17:13   #4
mona1978
Zakorzenienie
 
Avatar mona1978
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Studio Stylizacji 4U
Wiadomości: 6 687
GG do mona1978
Re: poraża mnie!!!!

[b]<font color=red> Kobiety!!! Zamierzacie konstruowac watek nie na temat??!!! Blagam nie dogryzajcie sobie , bo bedzie sie to wleklo dniami przez nasze forum. Wiem kazda z nas ma prawo do wypowiedzi ale niech ona bedzie w dobrym tonie . Po drugie nie tylko w Rossmanie zauwazam (tez) takie "popisy" ekspedientek!!! Swojego czasu w drogerii dobierala mi pani podklad na wlasnej dloni!!!! Kiedy poprosilam ja o demonstracje na mojej skorze odpowiedziala,ze nie moze tego uczynic poniewaz w ten sposob roznosza sie bakterie!!!! ????? No moze to ma sens Pozdrawiam i proponuje podejsc do tych spraw z przymruzeniem oka, a najlepiej zwrocic uwage ekspedientce i nie wracac do tego sklepu wiecej!
mona1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 17:25   #5
Gruby_Louie
Raczkowanie
 
Avatar Gruby_Louie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 266
Re: poraża mnie!!!!

Lilu, ja w ogóle nie pytam o radę tych pań Jakoś nie mam zaufania do ich kompetencji, albo mam wrażenie, że są konsultantkami z jednej konkretnej firmy, dlatego nie będą obiektywne. Zresztą od porad kosmetycznych jest wizażowe forum, a od właściwego wyboru kosmetyku z danej kategorii - KWC Lubię w sklepie takim jak Rossman testować niezliczone ilości kosmetyków kolorowych, ale znowu - krępuje mnie wzrok tych pań, które patrzą jakbym miała coś ukraść, albo podchodzą do mnie i pytają czy w czyms pomóc. Wiem, że pewnie większosc z nich ma dobre intencje, chcą pewnie być otwarte na klienta i tak dalej, ale ja jestem uprzedzona I wolę już żeby taka pani nic nie mówiła, nie patrzyła podejrzliwie, tylko po prostu była tam dla tych nie boją się zaufać radom takich pań A już najbardziej mnie śmieszy, jak słyszę taką panią zachwalającą jakiejś klientce dany kosmetyk, o którym wiem, że to bubel
Gruby_Louie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 18:16   #6
lilu1980
Zadomowienie
 
Avatar lilu1980
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 501
GG do lilu1980
Re: poraża mnie!!!!nalezy skonczyc juz niegrzecznościa na wizazu!!!!!!!

dziekuje za wypowiedzi! temat uwazam za zamkniety! ostatnio dzieja sie na Wizazu dziwne rzeczy! zgryzliwe odpowiedzi i w dodatku nie na temat!itd..
myslalam, ze forum jest po to by podzielic sie swoimi przemysleniami... coz mylilam sie!.....
pozdrawiam....
lilu1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 18:59   #7
barwinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 79
Re: poraża mnie!!!!

Calkowicie zgadzam sie z GrLouie!! Ja rowniez bedac w drogeriach typu Rossman mam wrazenie,ze panie tam pracujace patrza mi caly czas na rece jakbym miala zamiar cos ukrasc.Nawet krepuje sie testowac kosmetyki!A jeszcze gorzej jest gdy cos ogladam,a pozniej nic nie kupuje!!A przeciez musze najpierw poogladac,przetestowac.Pr zeciez niemalze kazdy cien inaczej wyglada w pudeleczku a inaczej na skorze.Juz niejednokrotnie popelnilam blad kupujac kosmetyki.Gdy widzialam ten "dziwny"wzrok ekspedientek po prostu kupowalam dany produkt,ktory ladnie wygladal.Pozniej po przyjsciu do domu bylam tylko ogromnie rozczarowana!I za kazdym razem powtarzam sobie,ze nie bede sie juz przejmowala wzrokiem pracownikow,ale jakos nie potrafie.Moim zdaniem ekspedientki powinny byc uprzejme,mile i usmiechniete,zawsze chetne do pomocy.
barwinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-02-05, 19:16   #8
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: poraża mnie!!!!

jezeli moja odpowiedż kogos uraziła to przepraszam nie bylo to moim celem ale sam problem jest dla mnie z gatunku :"czy wasze tusze stoją czy leżą" ,natomiast problem niekompetencji jest obecny w praktycznie kazdym sklepie i nie dzwi mnie ,że pani z rosmana nie posiadła wiedzy z kosmetologii -wtedy nie pracowalaby w rossmanie na kasie.

dlatego nigdy nie pytam o rade tego typu pań bo na pierwszy rzut oka widze ,że nie czytają składów kremów i nie interesuje ich szczoteczka w tuszu.

ja idę do rosmana ,oglądam ,wacham itp a gdy cos mnie zainteresuje czytam opinie na KWC i wiem co kupic a od czego trzyma sie z daleka.

pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 19:50   #9
lilu1980
Zadomowienie
 
Avatar lilu1980
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 501
GG do lilu1980
Re: poraża mnie!!!!

moja reakcja jest taka, dlatego ze ja staramm sie wykonywac moja prace jak najlepiej! nie moglabym prowadzic zajec z plastyki gdybym nie miala o tym pojecia! i wkurzam sie czasem ze ktos kto pracuje na jakims stanowisku nie wie nic o produktach ktore sprzedaje! ja tez nie zarabiam duzo wiecej bo jestem nauczycielem stazysta ale przynajmniej wiem co robie, dlatego czasem tak reaguje, ot taka moja opinia. nie chodzi mi tylko o sklepy Rossman, to taka ogolna uwaga. i zakupow oczywiscie dokonalam w innym sklepie
wiecie co lubie kiedy ktos zajmuje sie czyms co potrafi, ja wiem ze zyjemy w takich czasach, ze kazdy chwyta sie zajecia , ktore akurat jest dostepne, ale jak bylo by pieknie gdyby ludzie przykladali sie do tego co robia! pozdrawiam wszystkich!
nie chialam urazic nikogo moim postem, papa
lilu1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 20:38   #10
JuLiTa1
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: poraża mnie!!!!

Ja zauwazylam niekompetencje pracownikow nie tylko w Rossmanie, chociaz tam, to juz przekracza wszelkie normy...
Dlatego, kiedy jedna z uprzejmych pan oferuje mi swoja pomoc, grzecznie odmawiam. Wole sama wybrac kosmetyk, ktory chce kupic. Czesto ekspedientki "wpychaja" nam _lepsze_ towary, ktore po przetestowaniu okazuja sie byc zwyklym bublem. Dlatego wole sama dokonywac wyboru. Przynajmniej nie pluje sobie potem w brode, czemu tej niekompetentnej kobiety posluchalam... A tak na marginesie, teraz kupuje kosmetyki w "Naturze".
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 21:06   #11
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Re: poraża mnie!!!!

Dla mnie jeszcze gorsze jest to, że w Rosmanie ZAWSZE ktoś podejrzliwie patrzy mi na ręce, a jeśli wejdę z kimś, np z dwiema koleżankami, to nawet ochroniarz zaczyna za nami chodzić! Czy naprawdę od razu trzeba podejrzewać każdego kradzież??? Jeśli ktoś młody wchodzi do sklepu z kosmetykami, to tylko po to żeby coś ukraść?
To naprawdę czasem krępujące, testować kosmetyki kiedy ktoś się cały czas gapi.
No i powszechny brak testerów - jak mam dowiedzieć się, czy kolor mi odpowiada???
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-02-05, 21:18   #12
Hyang
Raczkowanie
 
Avatar Hyang
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 344
Wyślij wiadomość przez MSN do Hyang
Re: poraża mnie!!!!

Może jestem szczęsciarą ale w Rossmanie nigdy czegoś takiego nie zauwazyłam. A kiedys nawet jedna pani mnie przeprosiła, za to, że mi się przyglądała(oczywiscie po tym, jak posłałam jej jedno z tych długich, pytajacych spojrzeń), powiedziała tez że bardzo czesto "giną" im kosmetyki kolorowe i muszą zaostrzyć nadzór. Ot, kazdy medal ma dwie strony.
__________________
nic
Hyang jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 21:23   #13
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Re: poraża mnie!!!!

No cóż, szkoda ze nie mam miłych doświadczeń związanych z Rosmanem... Może to tylko te kilka sklepów, które odwiedziłam? Przyznam, że nie we wszystkich było aż tak źle.
Niemniej raz aż wyszłam ze sklepu bez zakupów i poszlam gdzie indziej, tak mnie wnerwił ochroniarz łażący za mną krok w krok (nawet się z tym nie krył, że patrzy mi na ręce)
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 23:14   #14
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: poraża mnie!!!!

Ja wolę Rossmana od sephory, empiku czy douglasa. Tam to dopiero patrzą na ręce. W Rossmanie o ile dobrze pamietam tylko raz ochroniarz wrecz za mna laził ale kompletnie go "olewałam". Staram sie nie zwracać uwagi na jakieś podejrzliwe spojrzenia... Zawsze przychodze do drogerii z kims i pochlania mnie rozmowa z towarzyszem/towarzyszką oraz buszowanie miedzy kosmetykami . I jesli kogos proszę o radę to tylko chłopaka albo przyjaciółkę- w zależności od tego z kim przyszłam .

Ale to z tym tuszem co opisała Lilu to...
Przeciez każda z nas może kupić taki napompowany tusz.
Jeżeli nie szanują towaru to to rzeczywiście zniechęca- każdej z nas może sie trafić coś trochę zużytego/podpsutego itp.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 23:29   #15
dalida
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 75
GG do dalida
Re: poraża mnie!!!!

paula78 napisał(a):
> > dlatego nigdy nie pytam o rade tego typu pań bo na pierwszy rzut oka widze ,że nie czytają składów kremów i nie interesuje ich szczoteczka w tuszu.
>

nie oceniaj, poki nie poznasz. pozory myla, a niejedna z tych pan moglaby Cie mile zaskoczyc.
dalida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 23:37   #16
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
Re: poraża mnie!!!!

Ines ma racje,dozór w Roosmanie to jeszcze nic w porównaniu z Sephorą rany niecierpie tam chodzić ,ledwo co przekrocze bramki sklepu czuje sie jabym miała przydzielonego osobistego ochroniarza który łazi za mną krok w krok zupełnie jakbym miała "złodziej" napisane na czole druga sprawa do ekspedientki co do ich wiadomości na temat kosmetyków nie mam zastrzeżeń ale mają dziwny zwyczaj,kiedy podchodze do danej półki już lecą i pytają w czym pomóc,a ja nawet nie zdąże sie przyjrzec co na niej stoi,rozumiem że personel ma takie wymogi i to ich praca ale mnie jako klienta bardzo drażni takie zachowanie.Dlatego progi Sephory przekraczam tylko i wyłącznie wtedy gdy danego kosmetyku nie mogę naprawde nigdzie indziej kupić
__________________
Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 23:40   #17
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: poraża mnie!!!!


nie oceniaj, poki nie poznasz. pozory myla, a niejedna z tych pan moglaby Cie mile zaskoczyc. "

nie wydaje mi sie abym mial okazje poznac panie z mojego rossmana i nie sadze aby mogły mnie mile zaskoczyc-wierz mi
pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-05, 23:55   #18
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Re: poraża mnie!!!!

Pracuję co prawda w herbaciarni, ale muszę się wypowiedzieć na temat tego, że ekspedientki podchodzą i pytają, czy mogą w czymś pomóc.
Do każdego klienta podchodzę indywidualnie, ale jedno jest pewne: jestem w sklepie dla klienta i on musi to wiedzieć, więc grzeczne, nienahalne pytanie MUSI być zadane, klient nie może odczuwać braku zainteresowania ze strony sprzedawcy. Niemniej ważne jest, aby zrobić to TAKTOWNIE i DELIKATNIE, a już na pewno nie nahalnie, bo to rzeczywiście z miejsca odżuca.
Ale i tak zdarza mi się spotkać z reakcją typu 'czy ja wyglądam na złodzieja!?' co jest bardzo przykre.
Zarabiam mało, ok.400 zł, bo większość czasu zajmują studia. Ale nawet jak mam zły dzień, pokłócę się z narzeczonym, albo stanie się coś przykrego ,staram się być grzeczna i miła dla klientów, bo atmosfera w pracy jest bardzo ważna, a klient nie będzie zadowolony nawet z najlepszych zakupów, jeśli patrzy się na niego wilkiem. Uśmiecham sie więc, jestem ciepła i grzeczna, a dobry chumor jakoś sam mi się udziela po chwili
A co do kompetencji, to rzeczywiście, w wielu sklepach, nie tylko kosmetycznych to razi i drażni. Może dlatego nieskromnie powiem, że dobrze znam sie na tym co sprzedaję, ponieważ zanim zaczęłam pracować, musiałam przejść dość ciężkie egzaminy znajomości herbat, co okazało sie wcale nie takie proste, ale teraz mogę odpowiedzieć na każde, nawet najbardziej wyszukane pytanie klienta. Uważam więc, że każdy właściciel sklepu, obojętnie, czy będzie to drogeria, czy jeki tam chcecie, powinien wyszkolić swoją obsługę, żeby wiedziała przynajmniej co sprzedaje. Pozdrawiam aga
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 00:04   #19
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: poraża mnie!!!!

Andrea Taverney napisał(a):
> Pracuję co prawda w herbaciarni, ale muszę się wypowiedzieć na temat tego, że ekspedientki podchodzą i pytają, czy mogą w czymś pomóc.
> Do każdego klienta podchodzę indywidualnie, ale jedno jest pewne: jestem w sklepie dla klienta i on musi to wiedzieć, więc grzeczne, nienahalne pytanie MUSI być zadane, klient nie może odczuwać braku zainteresowania ze strony sprzedawcy. Niemniej ważne jest, aby zrobić to TAKTOWNIE i DELIKATNIE, a już na pewno nie nahalnie, bo to rzeczywiście z miejsca odżuca.
>

Ja pracowałam w meblowym i miałam narzucone nachalne atakowanie klienta od progu. Bylo to bardzo niezgodne z moimi chęciami i przekonaniami co do obslugi klienta ale przy szefie musiałam się zmuszać do takiego zachowania. Starałam się zatuszować moje zakłopotanie uprzejmym uśmiechem.
Gdyby jednak szef przysłał swoich "sztucznych" klientów w celu sprawdzenia pracowników (a podobno zdarzało mu sie tak robić) natychmiast dostałabym "ochrzan" i karę pieniężną.

Tak ze nalezy pamietac o tym, ze akurat takie pytanie "w czym moge pomoc" zazwyczaj jest odgornie narzucone i sprzedawcy ze strachu o prace tego przestrzegaja.
Mnie tez bardzo to denerwuje ale teraz juz wyrozumialej patrze na takie zachowanie ekspedientek.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-02-06, 01:10   #20
JuLiTa1
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: poraża mnie!!!!

lexie, a moze ochroniarz nie w takim celu patrzy tak na ciebie? Pewnie mu sie podobasz i dlatego tak za toba chodzi Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 12:51   #21
Juliettt
Rozeznanie
 
Avatar Juliettt
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 888
GG do Juliettt
Re: poraża mnie!!!!

Uwazam, ze lilu ma racje. Co z tego, ze pracuje za 600 zl (tym bardziej powinna docenic kazda zlotowke).....bo ten tusz moze kupic osoba, ktora tez zarabia 600 zl i kupienie takiego tuszu moze byc dla niej wysilkiem finansowym (a zamiast nowego tuszu, kupi produkt wadliwy) Kiedy bylam w Anglii, to przyznam sie, ze tez sobie otworzylam tusz w duzej drogerii, atu nieiwadomi skad podlatuje do mnie Pani i tlumaczy, ze tak nie wolno, bo teraz to ona musi natychmiast wyrzucic ten tusz, gdyz nie nadaje sie do sprzedazy...(odtad kupowalam kosmetyki tylko w tamtym miejscu)
Juliettt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 13:19   #22
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Re: poraża mnie!!!!

W Sephorze ni bywam często, ale kiedy ostatnio tam się wybrałam też ekspedientka zaatakowała mnie już od progu... Na dodatek próbowała oswieść mnie od tego, co chciałam kupić i wcisnąć podobny (ale droższy) produkt Produkowany przez Sephorę właśnie...
Zastanawiam się teraz czy ich ekspedientki nie dostają dodatkowej kasy za sprzedanie czegos z ich znakiem firmowym?

julita - może i dlatego
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 13:22   #23
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Re: poraża mnie!!!!

Też chciałabym dorzucić coś w kwestii-"w czym mogę pani pomóc?".
Wiele wypowiadających się (nie tylko zreszta na tym forum) dziewczyn nie pracowała nigdy w handlu i nie ma pojęcia jak to wygląda od kuchni.Jest mniej więcej tak jak opisała to Ines.To nachalne zaczepianie klienta to niestety wymysł szefostwa,pań od marketningu,a nie samoistna inciatywa parcowników.W pewnym momencie dochodzi do jakiegoś absurdu bo ja wewnętrznie czuje że tak nie powinnam postępować ale muszę to robić bo są "naciski z góry",człowiek jest obserwowany i oceniany.Dodam że jako klientka też nie lubię jak się mi nadskakuje,ale że pracowałam jako sprzedawca rozumiem w pełni takie zachowanie i nie obrażam się jak mnie ktoś w sklepie zaczepia.Na szczęście nie we wszystkich sklepach tak rygorystycznie się do tego podchodzi, nie mniej jednak takie zachowania są przez pracodawców mile widziane.
Co do niemiłej obsługi to, no coż,nikt nie lubi jak się go lekceważy czy traktuje z góry.Powinno sie zawsze być usmiechniętym i miłym,służyć pomocą,postępować tak aby klient do nas wrócił. Choć powiem wam, że ludzie są naprawdę różni-klienci też potrafią być chamscy,niekulturalni,zło śliwi.Nie chce aby ktoś się tu poczuł urażony,ale moje dotychczasowe doświadczenia pokazują że nie tylko sprzedawcy, ale też i polscy klienci pod względem kultury różnią sie(niestety) od tych zagranicznych.
Mam jednak nadzieję że z czasem to się bedzie zmieniać(już przecież wiele się zmieniło), zarówno sprzedawcy jak i klienci będą zadowoleni i nie będzie takich wątków jak ten
Pozdrawiam
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 13:36   #24
loll
Raczkowanie
 
Avatar loll
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: "mój jest ten kawałek podłogi.."
Wiadomości: 158
Re: poraża mnie!!!!

Ja osobiście bardzo lubię robić zakupy w Rossmanie, panie pomocne a ochroniarze mili i zawsze dostaję jakieś próbeczki nawet jak kupię maseczkę za 2 zł. Lilu a może było delikatnie zasugerować pani aby tego nie robiła? Wiadomo ile one tam mają pracy, donieść kosmetyki, pomóc klientom itd albo może poprostu nie wiedziała (chociaż ciężko w to uwierzyć) w końcu błądzić jest rzeczą ludzką.
__________________
Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła) (1920-2005)
loll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 13:59   #25
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Re: poraża mnie!!!!

Dziewczyny, czy Wy z tym "w czym mogę pomóc?" nie przesadzacie? Do mnie też nie raz w drogerii podeszła ekspedientka z takim zapytaniem, na co ja grzecznie z uśmiechem odpowiadam:"Dziękuję, na razie oglądam". I nie ma problemu!
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 14:03   #26
Mariqa
Wtajemniczenie
 
Avatar Mariqa
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
Re: poraża mnie!!!!

A ja tak troszkę inaczej, choć w temacie:
To, ze sprzedawcy i ochroniarze patrzą na ręce wynika czasem z faktu, iż za każdy ukradziony przedmiot i zaniżone saldo obciążane są pensje pracowników. Tu oczywiście uogólniam, nie wiem, czy tak jest w Rossmanie, ale tak jest /było?/ w sklepach np. Big Stara czy adidasa- mam koleżanki, które będąc na studiach zaocznych tam właśnie pracowały- niestety, jeśli ktoś ukradł np. kurtkę, to mialy niższe zarobki / a co przy tych sumach znaczyło wiele/.
Każdy pilnuje swego interesu...
Druga sprawa, to o czym gdzieś było wyżej- a mianowicie o sprzedazy selektywnej danej marki- wlaśnie często jest tak, że sklep jest związany jakąś korzystniejszą umową z dystrybutorem danej marki, tę markę zatem sprzedaje bardziej ofensywnie, bo na niej bardziej zarabia... Jest jeszcze i taka możliwość, że np magazyn jest obłożony nazbyt tym towarem, który wcześniej "nie schodził", zależy zatem sklepowi na szybkim "pozbyciu się" zaległości...
Niekiedy pracodawcy narzucają limity sprzedaży bądź też wyznaczają bonusy pieniężne /prowizje/ od sprzedaży takich towarów.
To oczywiście jest tylko uogólnienie, nie w kazdym sklepie tak jest, ale myślę, ze warto uwzględnić takie możliwości...
Zrozumiałe, ze sprzedawca chce zarobić, to jego praca, z tego żyje... dlatego nie uznaje tu problemu natury "moralnej".
Warto zatem być klientem wymagającym i wszędobylskim popytać dlaczego? po co? powęszyć i pogrymasić. Klient ma prawo do tego...ma prawo też wyjść ze sklepu, gdzie go nachalnie obsługują i porównać z innymi ofertami..
Tak, łatwo mi teraz mówić /pisać hehe/, ale ileż to ja sama razy uległam urokliwej i elokwentnej pani /lub tymbardziej panu /, kupilam coś co właśnie "zalegalo"
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu
Mariqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 14:12   #27
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Re: poraża mnie!!!!

Ja też popieram pogląd, że trzeba chwilkę być po "tej drugiej stronie lady" żeby wiedzieć co i jak. Pracowałam w sklepie odzieżowym i to jest OBOWIĄZKIEM sprzedawcy żeby zapytać czy klient nie potrzebuje pomocy. Drugim moim obowiązkiem było patrzeć czy przypadkiem ktoś czegoś nie przykleja sobie do łapek już na zawsze ;]
I jako klienta też zawsze denerwowała mnie nachalność sprzedawczyń (panie w douglasie podbiegają do mnie zanim jeszcze zorientuję się, na której półce stoi to, co mnie interesuje). Tak więc klient powinien mieć troche czasu na rozglądnięcie się, ale z drugiej strony czasem idę po konkretną rzecz i chcę rady sprzedawcy i denerwuję się jak muszę zbyt długo czekać. To cienka granica wyczuć, czego akurat dany klient chce i potrzebuje, więc polecem wyrozumiałość

A co do komptencji to, na przykładzie Douglasa w moim miescie, to jest tam jakies 8 ekspedientek, z czego wiem, ze jedna zna sie na tym, co sprzedaje, bo z nia pracowalam. A reszcie bym nie ufala- po prostu nie ufam obcym kobietom. Wszystko, co chce sie dowiedziec powinnam znalezc na forum, KWC albo ogolnie gdzies na necie. Bo chcialabym zauwazyc, ze ekspediantka w kazdym sklepie ma byc espedientka a nie informacja konsumencka, nie jest wszystkowiedzaca. Przynajmniej ja tak rozumiem ten zawod.
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 15:04   #28
nimfetka
Zadomowienie
 
Avatar nimfetka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
Re: poraża mnie!!!!

ojojoj...ja wchodzę do drogerii popsikam się dyskretnie moją lolitka i wychodzę)...i jak sie patrzą to i ja zerkam lub pytam czy może gdzieś brudna jestem bo tak sę na mnie Pani patrzy)
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE
nimfetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 15:26   #29
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Re: poraża mnie!!!!

Bardzo ciekawy temat, chętnie wezmę udział w dyskusji, jako że dorabiam sobie aktulanie jako ekspedientka w jednej z sieciowych perfumerii.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia- święte słowa.Tak więc-więcej wyrozumiałości dla sprzedających i refleksji- jak to wygląda z ich punktu widzenia. Jako że zawsze byłam częstą klientką sklepów kosmetycznych, mam bardzo sprecyzowane wyobrażenie, jaka ma być idealna ekspedientka i taka właśnie staram się teraz być.Przede wszystkim muszę być komeptentna, nie wyobrażam sobie, bym mogła nie znać odpowiedzi na zadane mi pytanie.Na szczęście jako stara wizażanka mam pojęcie, o tym co sprzedaję, więc moi klienci mogą być bezpieczni, że nie wcisnę im kitu.Często mówię wprost, że coś jest beznadziejne i nie warto przepłacać.Jednak fakty są takie, że nie wszystkie ekspedientki są kompetentne.Niestety.Moja firma dba wprawdzie o wyszkolenie personelu, ale ich starania staraniami, a rzeczywistość jest często inna.Wiem już jakie pojęcie o kosmetykach mają co niektóre dziewczyny pracujące w drogeriach i nigdy w zyciu nie chciałabym, żeby ktos taki mi doradzał.Wiem że teraz z mniejsza ufnoscią będe podchodzic do ekspedientek(chociaż w zasadzie nigdy ich zdanie mnie za bardzo nie interesoweało, bo sama najlepeiej widziałam co chcę).To co napisałam brzmi paradoksalnie, bo sama jestem teraz ekspedientką i to dobrą-jak nieskromnie moge przyznac. Drugiej takiej jednak nie znam na razie, znam za to taką, która po przyjęcieu do pracy stwierdziła, że "musi sie trochę w dziedzinie kosmetyków podszkolić, bo do tej pory znała jedynie krem nivea w grantawoym pudełeczku". Hm. Same widzicie.A co dopiero Rossmann, który jest supermarketem kosmetycznym! Prawda jest taka, że pracujące tam dziewczyny nie mają obowiązku specjalnie znac się na tym, co sprzedają(oprócz tego, że maja wiedzieć co stoi na której półce).Te sklepy nie są nastawione na obsługe klientów.
A co do samej obsługi.Przeszłam kurs z obsługi klienta i muszę wam powiedziec, że pytanie" czy moge w czymś pomóc? " jest absolutnym obowiązkiem.Sęk w tym, żeby zadać je w odpwiednim momencie, odpowiedniej osobie, i odpowiednim tonem.Nigdy od razu po wejściu klienta do sklepu!Poza tym grzecznym, miłym tonem, no i osobie która wygląda na oczekującą pomocy.Sa klientki pt. "nie podchodź" i to należy uszanować.Może to śmiesznie zabrzmi, ale bycie ekspedientka to całkiem skomplikkwana sprawa, trzeba miec swego rodzaju intuicje, wyczucie .Nie każdy to ma.
Jeśli chodzi o śledzenie wzrokiem, to niestety często konieczne. Ale trzeba to robić dyskretnie! Wyobraźcie sobie taką sytuację- wchodzą do sklepu 3 rozchichotane nastolatki, kręcą się po sklepie, po ich wyjsćiu okazuje się, że brakuje testera nowego podkładu L`Oreala w najpopularniejszym odcieniu.Następnie do sklepu wchodzi 40 -letnia kobieta zainteresowana kupnem tego podkładu.Robi
wam wymówki, że nie macie testera.Wychodzi zdenerwowna i nic nie kupuje. Tracicie tester, klientkę i pieniądze, które mogłaby zostawić kupując podkład.
Jak widzicie sprawa jest dosyć złożona i nie ma sensu wydawać tak radyklanych opinii o paniach pracujących w drogeriach. Nic nie jest czarno- białe.Mogłabym tu duzo napisać o upierdliwych klientkach, które najchętniej bym zamordowała.
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-02-06, 15:44   #30
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
Re: poraża mnie!!!!

Hmm tez myslę, ze to jednak trochę przesada..w Rossmanie w Katowicach na staromiejskiej panie sa b.miłe, nie wciskaja nie namawiaja, owszem zapytaja czy mozna pomoc i tyle. Ostatnio kupowałam tusz za jedyne 20 zł( Maybelline i było bardzo miło i sympatycznie. Często robię zakupy w Naturze ale tylko w 1 hehe. Wszedzie panie pytaja czy moga w czyms pomoc tyle ze w tej "mojej" zawsze jest jakos milej, taktowniej i ogolnie jestem zadowolona z obslugi, a w drugiej nie dosc ze namawiaja, probuja manipulowac to jeszcze pani zawsze(zawsze!) pyta czy moze byc grosik czy 2 winna.Taka bzdurka ale jednak.Natomiast ostatnio musiałam udac sie do Douglasa w Katowicach - a nie lubie tak duzych perfumerii- i musze pwoiedziec, ze było tez nadzywczajnie miło..nikt za mną nie szedł, nie gapił sie..Moze dlatego, ze podeszłam do połki z 1 marką wzięłam 2 rzeczy i podeszłam do kasy Za to mam super perfumerię w Zabrzu w M1- nawet jak nic nie kupuję to zawsze mnie te kobitki obdarują probkami poza tym jest b.miło - dzieki temu maja stała klientke Jesli perfumy to tylko tam (moja mama tez tylko tam kupuje, moj facet tez wie gdzie sie kierowac po prezent hehe
Poza tym..zgadzam się, że na uprzejme" w czym moge pomóc" najlepiej odpowiedzieć "dziękuję oglądam" albo "dziękuję nie trzeba" i tyle..
Nastawienie do wszelkiego typu nad-uprzejmości zmieniło mi się o 180 stopni po tym jak miałam watpliwą przyjemnosc popracowac 2 tygodnie w jedenj z gliwickich restauracji..od tej pory jzu na zadnego kelnera krzywo nie patrzę, zadna ekspedientka nie jest w stanie mnie rozzłoscic))
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:42.