wrrr... nie umiem się pryskać Lempicką!!!

[Sieczka]

Kupiłam sobie Lolitę Lempicką. Zapach jest cudny, flakonik śliczny ale nie wiem cholera (przepraszam ale juz sie wkurzyłam) jak mam wogle jej używać!!! Psikadło-ogonek od jabłka jest jakieś dziwne i niewygodne... operuje tym na rózne strony i nic... nie chce nic wylecieć!!! I bynajmniej flakon nie jest felerny bo moja koleżanka sobie z tej samej sztuki pryskala i było ok.... ale ja nie umiem!!! Dajcie jakąs praktyczną wskazówke

[Sieczka]

up

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Sieczka

Kupiłam sobie Lolitę Lempicką. Zapach jest cudny, flakonik śliczny ale nie wiem cholera (przepraszam ale juz sie wkurzyłam) jak mam wogle jej używać!!! Psikadło-ogonek od jabłka jest jakieś dziwne i niewygodne... operuje tym na rózne strony i nic... nie chce nic wylecieć!!! I bynajmniej flakon nie jest felerny bo moja koleżanka sobie z tej samej sztuki pryskala i było ok.... ale ja nie umiem!!! Dajcie jakąs praktyczną wskazówke

W wygiętej na zewnatrz części ogonka są maleńkie dziureczki atomizera, skieruj je w miejsce które chcesz spsikaći nacisnij opuszkiem palca wskazującego ogonek od góry, powinno wystarczyc Psiczek jest bardzo delikatny, perfumki sie nie marnują
Ale jak skierujesz w inna stronę to go nawet nie zauważysz, tyle , że powinnaś poczuć .

Napisz czy się udało .
Ja tak kombinowałam swego czasu jak się popsikać Organzą zamnietą korkiem Nie wiedziałam jak go zdjać.

[Sieczka]

Napisane przez ROZ-ter-KA

W wygiętej na zewnatrz części ogonka są maleńkie dziureczki atomizera, skieruj je w miejsce które chcesz spsikaći nacisnij opuszkiem palca wskazującego ogonek od góry, powinno wystarczyc Psiczek jest bardzo delikatny, perfumki sie nie marnują
Ale jak skierujesz w inna stronę to go nawet nie zauważysz, tyle , że powinnaś poczuć .

Napisz czy się udało .
Ja tak kombinowałam swego czasu jak się popsikać Organzą zamnietą korkiem Nie wiedziałam jak go zdjać.

dziękuję , wprawdzie obyło się nie bez problemów ale w końcu coś poleciało

[basia.plewik]

witaj w klubie
żeby się przekonać jak pachnie LL musiałam zamówić sobie próbki na allegro, i dopiero wtedy poznalam zapach
każda próba przetestowania LL w perfumerii kończyła się porażką, dawałam sobie spokój żeby nie złamać tego złotego ogonka, który się wyginał, trzeszczał ale nic z niego nie leciało
ja chyba mam za ciężkie łapy do takich subtelności

[olcia7]

Dlatego też (przynajmniej w Sephorze) jest naklejona informacja po angielsku jak korzystać z atomizera . Widocznie wiele już flakonów im zdemolowali.. Ja też na początku odginałam ogonek do tyłu, do przodu...

[Meriamon]

Ja za każdym razem gdy chcę użyć LL przechodzę mały stresik w obawie czy czasem nie złamie tej fatalnej konstrukcji...Nigdy na szczęście nie mialam problemów z psikaniem ale to jeden z najgorszych atomizerów...

[Sieczka]

ja zawsze wstaję rano 5 minut wczesniej aby miec czas na prysniecie się Lolitą to najbardziej oporny flakonik ze wszystkich moich zapachów

[kata k]

ja jakos nie mam z tym problemow,nie wyglada psiczek na taki,ktory mialby sie zaraz zlamac no ale denerwuje mnie,ze na raz rozpyla sie tak duzo

ps.lolita lempicka to moje ukochane perfumy!!! zostane im na zawsze wierna!!!!