KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Comme des Garcons Series 1: Leaves, Calamus EDT

4,5 na 56 opinii
flame1 hit!
50% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,5 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 50% osób
  • Trzy_Ryby
    Trzy_Ryby
    20 marca 2011 o 14:04
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Leśmianowska Łąka
    "Przyszła sama Nieskończoność, By popatrzeć w mą zieloność - Popatrzyła i odejść nie chciała z powrotem..." Bolesław Leśmian, Calamus to łąka gdzieś nad skrajem małego, porosłego tatarakiem jeziorka. To zapach chłodnego, letniego poranka kiedy cała przyroda przygotowuje się na rychłe nadejście gorącego, ciężkiego od słońca i upału dnia. Żaby nieśpiesznie kończą odśpiewywać swoje poranne gregorianki i chowają się w wodach jeziorka. Rosa powoli obsycha na liściach, kwiaty zwijają już swoje płatki chcąc uchronić się przed spiekotą, zieloność pachnie roślinnym, świeżym sokiem, liście tataraku jędrne i soczyste śmiało wyciągają się ku niebu. Calamus to także leśmianowska erotyka ale przypominająca bardziej rozkoszne, senne znużenie po całonocnych miłosnych zapasach w cieniu liści tataraku niż kipiącą, właśnie rozbudzoną namiętność. Najpiękniejszy "świeżak" jaki poznałam. Bardzo podoba mi się pomysł by pachnieć nim upalnym latem. Trwałość przyzwoita, sześciogodzinna. Flakon tradycyjnie dla marki fatalny. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: odlewka
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    5 osób uznało tą opinię za pomocną
  • MatkaWariatka
    MatkaWariatka
    11 stycznia 2012 o 12:19
    5 / 5
    Nie kupi ponownie
    soczysta zieleń
    o tym zapachu już wszystko napisano. ja się dokładam. to prawda, że wiernie oddaje zmiażdżone łodygi i liście. jest wybitnie zielony , roślinny, żywy, świeży. byłam tym zaskoczona, że calamus tak wiernie oddaje ten ulotny zapach. brawa za to !!!! pierwsze uderzenie jest mocne, zielone, później ( jakaś godzina) jest delikatny, ulatnia się w kierunku słodyczy, mleka, jest bardziej kremowy.
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:rok lub dłużej

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • 37_agnieszka
    37_agnieszka
    2 lutego 2014 o 21:22
    4 / 5
    Kupi ponownie
    Zapach papirusa?
    Seria zielona CdG ma w założeniu sztuczność zapachów. Ma zaskoczyć. I ja się nie spodziewałam takiego łagodnego zapachu, który jest zielony- o tak - ale nie ekspansywny. Ekspansywny, sokowy, wibrujący to jest Amazingreen. Calamus jest wyciszony. Kojarzy mi się z rozprasowanymi włóknami papirusa. Z zapachem niezadrukowanego papieru. Nietypowy. Interesujący.
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • khy
    khy
    13 lipca 2009 o 13:03
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    Bye, bye Calamus ;-))
    Przyjemny i oryginalny zapach, do ktorego z cala pewnoscia i stuprocentowo pasuje okreslenie ROSLINNY. Jakie sa to dokladnie rosliny powiedziec nie potrafie (choc przeczytalam, wiec wiem ;P) - grunt, ze jest milo, cieplawo i zielonkawo w naprawde przyjemny sposob. Takie wg mnie powinny byc te zielone i roslinne zapachy Demeter (a nie doslowne i lopatologiczne, az bola zeby ;-))) ). Tak poza tym Calamus zupelnie nie jest moj - wiec pochodzilam w tych roslinkach z pewna przyjemnoscia i postanowilam juz nigdy, przenigdy do nich nie wracac ;PP. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: probki
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • SummerKenzo
    SummerKenzo
    22 lipca 2008 o 0:56
    5 / 5
    Kupi ponownie
    PRZESLICZNY
    Calkowicie zgodze sie z opinia, ze jest to klejnot wsrod zielonych zapachow. Zadne inne perfumy nie pachna jak cudowny Calamus i nic nie jest w stanie pachniec tak cudownie nalezac do grupy zielono-roslinnej. Pachnie tak realistycznie i naturalnie, ze trudno byloby sobie wyobrazic, ze moze byc intrygujacym zapachem - dlatego tez bylam strasznie zaskoczona tym co w nim odnalazlam. Im dluzej jest na skorze, dochodzi taka lekko slodkawa nutka, jak zlamane wpol zdzblo trzciny cukrowej. Mysle, ze to dodaje mu wiecej glebi, jest to naprawde przepiekny zapach. Zielony, slodkawy, soczysty, boski... Cudo! Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: probka
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną

Produkty podobne