KWC LogobyWIZAŻ logo
Samoopalacze do ciała

b.tan I Want The Darkest Possible, 1h Self Tan MoussePianka samoopalająca w 1h

4,1 na 532 opinie
flame11 hitów!
63% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,1 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 63% osób
  • Halina5951
    Halina5951
    24 marca 2019 o 22:10
    5 / 5
    Kupi ponownie
    B.TAN pianka samoopalająca w 1h
    Pianka samoopalająca B.Tan to unikatowa formuła, w 100%naturalna!!! Skromna, czarna butelka, kryje w sobie płynny produkt samoopalający. Po naciśnięciu pompki, zmienia się on w delikatny, puszysty mus. Aplikacja produktu jest bardzo łatwa i przyjemna. Dzięki temu, że jest on dość ciemny, doskonale widać w którym miejscu został nałożony. Dlatego do jego nakładania polecam użyć rękawicy przeznaczonej do tego typu produktów. Pianka szybko wysycha, nie pozostawia lepiej warstwy. Podczas aplikacji zapach jest prawie niewyczuwalny. Następnego dnia, czuć charakterystyczny zapach DHA, jednak znika on po umyciu. Kosmetyk ma pojemność 200 ml. konsystencja pianki sprawia, że jest on bardzo wydajny. Aplikacja jest prosta, wystarczy nałożyć specyfik na dedykowaną temu produktowi rękawicę i wetrzeć w ciało bądź w wybrane jego obszary. Po godzinie spłukać wodą i gotowe. Jeżeli zależy nam na ciemniejszym odcieniu nakładamy drugą warstwę pianki na minimum 4 godziny. W moim odczuciu jest to najlepszy produkt z jakim się do tej pory spotkałam. Opalenizna jest subtelna, aplikacja prosta (również dzięki rękawicy), brak smug a co najistotniejsze brak zapachu, jakim raczą nas inne samoopalacze (dla mnie dość drażniącego). Ogólnie wielki plus z malutkim minusem ponieważ trochę brudzi ubrania zwłaszcza te jasne. Należy również pamiętać, że opalenizna trzyma się do piewszego mycia (żel bardzo fajnie ją zmywa). Podsumowując jeden z najlepszych samoopalaczy dający piękny, naturalny, brązowy (a nie pomarańczowy) kolor bez smug.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Zapach:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania

    14 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Rumcykiewicz
    Rumcykiewicz
    24 lipca 2020 o 14:08
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    czas na opaleniznę
    Nadszedł czas by na zawsze porzucić klasyczne opalanie, wszem i wobec wiadomym jest, że nie służy ono żadnej cerze. Do tej pory samoopalacz kojarzył mi się z plamami i smrodem, nie jest idealnie, ale zdecydowanie lepiej. Pianka ma ciemny, lekko zielony odcień co na początku mnie zdziwiło. Wady: -konieczny jest aplikator do samoopalacza, na przykład rękawiczka -niestety klasyczny zapach dla samoopalacza, utrzymujący się dość długo ( u mnie około 2 dni) -cena - 67zł zapłaciłam za niego w Rossmannie Zalety: -wygodne rozprowadzanie -nie robi plam -konsystencja musu -w krótkim czasie można uzyskać bardzo ładną opaleniznę -naturalny odcień opalenizny, lekko oliwkowy -trwały - mocny efekt utrzymuje się około 4 dni -widać go na ciele przy aplikacji, więc widać, gdzie już kosmetyk został nałożony
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Zapach:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kupił/a w:Drogeria Rossmann

    5 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Lakistrajki
    Lakistrajki
    5 lipca 2020 o 12:47
    5 / 5
    Kupi ponownie
    B. Tan jeden z lepszych, tylko gdy wiesz jak go używać :)
    I want the darkest possible jest fajna alternatywa dla opalania natryskowego i zdecydowanie o wiele tańsza. Niestety jestem w tym gronie osób, które są uczulone na słońce, więc z opalania natryskowego w lato korzystałam dość często. Jakiś czas temu koleżanka poleciłam mi b. Tan i jestem naprawdę zadowolona z efektu. Jednak, żeby efekt był korzystny bez plam należy odpowiednio przygotować swoje ciało :) Przed aplikacją robimy peeling (ja używam do tego 'fusow' z kawy, które mieszam z żelem do kąpieli) dokładnie peelingujemy miejsca, gdzie mamy najbardziej słucha skórę, czyli: łokcie, kolana, kostki, pięty. Później wiadomo depilacja. Ja po depilacji jeszcze raz przejeżdżam miejsca depilacji peelingiem, żeby nie było czerwonych kropek (to już bardzo delikatnie :) osuszamy skórę ręcznikiem (przykładamy ręcznik punktowo do ciała, a nie szorujemy). Gdy już jesteśmy idealnie osuszone przed aplikacją NAJWAŻNIEJSZE nie za duza ilością smarujemy kremem nawilżającym wszystkie suche miejsca (kolana, kostki, łokcie, wewnętrzna stron łokcia, stopy i dłonie), i czekamy aż krem się wchłonie. W ten o to sposób jesteśmy idealnie przygotowane do aplikacji :) od razu dodam, że przed opalaniem natryskowy robimy to wszystko tak samo tylko 12h wcześniej i bez balsamu (ta część powinna zrobić Pani w salonie, jak nie zrobi to zwrocixe jej uwagę, bo będą plamy). Następnie nakładamy rękawice (najlepiej zaopatrzyć się ta z b.tan, lub taka która jest bezpośrednio przeznaczona do nakładania takich specyfikow) wyciskamy na rękawice piankę i lecimy z "koksem". B. Tan daje na początku lekko czarna poświatę na skórze, dzięki czemu wiemy gdzie mamy go za dużo. Zapach nie jest aż tak drażniący, nie pachnie typowym samoopalaczem. Istotne jest, żeby dłonie i stopy ' przejeżdżac' tym co pozostało na rekawicy. Po skończonej aplikacji (ja nie smaruje twarzy) czekamy 10/15 minut aż wyschnie, zarzucamy luźne ubrania i robimy co chcemy, byle tylko się nie spocić :) Wyglądamy jakbyśmy były brudne, więc najlepiej wtedy zostać w domu. Po godzinie (można potrzymać go dłużej, wtedy efekt będzie też intensywniejszy) zmywamy specyfik ciepła woda (ten kto korzystał z opalania natryskowego wie, że godzina to nie tak długo ????) . Osuszamy punktowo ciało i nakładamy krem nawilżający. Na początku nie widać żadnego efektu, jednak z godziny na godzinę nasze ciało będzie delikatnie ciemnieć ( bez plam i zacieków) Dlatego najlepiej go zaaplikować dzień lub dwa przed datą uroczystości. I teraz kolejny NAJWAŻNIEJSZY krok (który chyba Panie poniżej przeoczyły) po 3/4 dniach należy zrobic ponownie peeling, żeby nie zaczęły pojawiać się białe plamy, a samoopalacz schodził tak samo z każdej części naszego ciała :) Efekt wow utrzymuje się 4/5 dni, później ciało delikatnie jaśnieje i najlepiej po 7 dniach powtórzyć aplikacje. Z racji tego, że sama mam bardzo jasna karnację chcialam kupić b.tan o jaśniejszym odcieniu, jednak dostępny był tylko ten. Początkowo myslam, że efekt będzie zbyt mocny, ale naprawdę pozytywnie się zaskoczyłam :) Jest bardzo wydajny, przed weselem wysmarowalam siebie, mamę i dwie siostry, a gdy potrząsne teraz buteleczka nadal znajduje się w nim duża ilość produktu. Mam nadzieję, że może którejś z was pomogłam :) Pamiętajcie, że najważniejsze to dobre przygotowanie ciała! I naprawdę polecam to rozwiązanie dla osób, które tak jak ja mają uczulenie na słońce.
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Zapach:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Kupił/a w:Drogeria Rossmann

    4 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Sandra160299
    Sandra160299
    16 kwietnia 2024 o 0:33
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Ekstra na pierwszy samoopalacz
    Bardzo lubię być opalona, ale przestałam lubić leżenie plackiem na słońcu, zwłaszcza, że średnio to działa na skórę. Postanowiłam, więc zaryzykować z samoopalaczem po poleceniu koleżanki :) Mega bałam się plam, ale nic takiego się nie wydarzyło. Dzień wcześniej zrobiłam dokładny peeling i depilację, a raczej golenie, bo robię to po prostu maszynka ;) nawilzylam mocno ciało i poszłam spać. Następnego dnia wieczorem - prysznic, dokładne osuszenie i aplikacja samoopalacza. Zrobiłam trochę inaczej niż zaleca producent, bo po dokładnym rozprowadzeniu na całe ciało rękawica poczekałam ok 2/3h aż do zmycia. W tym czasie czułam lekki zapach spalonego kurczaka i przez pierwsze 15min delikatne lepienie, ale później już było okej, oprócz zapachu, który utrzymuje się aż do zmycia. Kolor bardzo fajny, absolutnie nie wpada w pomarańcz, dość naturalna brązowa opalenizna, ale mi i koleżance było mało, więc postanowiliśmy zaryzykować i od razu na następny dzień dołożyć samoopalacza. Wow, ale bylysmy opalone ???????? jak po długich wakacjach na Malediwach! Nie wpłynęło to negatywnie na schodzenie samoopalacza, nie zauważyłam żadnych plam. Ładnie i równomiernie kolor się wymywał. Z tym samoopalaczem miałam jeszcze jeden eksperyment - zostawiłam go na całą noc. Efekt również był fajny, nie pobrudził piżamy ani pościeli i również nie wpłynęło to na jego późniejsze wymywanie się. Jak najbardziej polecam, ale pamiętajcie, że bardzo ważny jest dokładny peeling i mega nawilżenie dzień przed :)
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Zapach:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Kupił/a w:Drogeria Rossmann

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Paula_beautydiary
    Paula_beautydiary
    9 marca 2024 o 22:27
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Świetny samoopalacz dla kobiet w ciąży
    Został mi polecony kilka miesięcy temu , kiedy jeszcze byłam w ciazy i chciałam się trochę „zarumienić” przed ślubem. Nie śmierdzi takim typowym samoopalaczem ani spalonym kurczakiem , nie wysusza jakoś nadmiernie skóry. Nakładałam w sumie go 2 krotnie na krótszy czas niż zalecał producent z obawy przed pomarańczową skórą ale ku mojemu zaskoczeniu dał ładnie brązowy odcień . Ciało wyglądało po jego użyciu jakby było na fajnych, słonecznych wakacjach . Ucieszyłam się , że nie brudziłam po nim ubrań a zwłaszcza białej sukni . Schodzi stopniowo nie zostawiając plam na ciele. Co istotne - nakładałam go rękawicą również z tej samej marki i przed pierwszą aplikacją dokładnie peelingowalam ciało . Kosmetyk jest w formie pianki i naprawdę bardzo mała ilość wystarczy , żeby zauważyć już fajne efekty ale mogła nałożyć go więcej albo budować dzień po dniu by nadać zadowalający odcień
    Zalety:
    • Wydajność
    • Brak przykrego zapachu samoopalacza
    • Atrakcyjna cena
    • Konsystencja pianki
    • Wygodny aplikator
    Szczegóły:
    • Wydajność:
    • Zgodność z opisem producenta:
    • Zapach:
    • Stosunek jakości do ceny:
    • Opakowanie:
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kupił/a w:Drogeria Hebe

    2 osób uznało tą opinię za pomocną

Produkty podobne