KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

SERGIO TACCHINI O-Zone Woman EDT

3,5 na 511 opinii
9% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Sergio Tacchini OZONE woman Woda toaletowa 30ml spray
50,90  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,5 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 9% osób
  • ishtar4
    ishtar4
    14 marca 2007 o 16:24
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    radosna cytrynka
    Coś dla maniaczek perfum cytrynowych. Cytryna radosna, energizująca, przestrzenna. Zapach bardzo podobny do Fujiyama Green Succes De Paris i do Orange Verte Concentree Hermesa. Cytryna i liście cytryny (neroli) - kojarzące się z dostępnymi niegdyś czeskimi, prostokątnymi dropsami pudrowymi o smaku cytrynowym. Trochę zielonej herbaty i ledwo wyczuwalna szczypta rumianku. W miarę rozwijania się kompozycji cytryna zaczyna zahaczać delikatnie o różę herbacianą. Lubię te momenty. Intensywny herbaciany zapach rozchylonych płatków żółtej róży. Używam tego produktu od: Ilość zużytych opakowań: próbka
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • marigold_24
    marigold_24
    5 września 2015 o 10:34
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    Serdżio leci w kulki
    Lubię zielone perfumy w całej ich rozmaitości. Od zielonego jabłka, przez wiosenną trawę do kwaśnych limonek. O-Zone wpisuje się w ten rodzaj zapachów. W zamkniętej w szklanej kuli kompozycji doskonale wyczuwa się cytrynę i zielona herbatę oraz echa gorzkawej bergamotki. Nie ma tu mowy o żadnej słodyczy. Coś jednak nie gra, coś zaburza tę ozonowa rześkość i ją tłumi. Tym czymś jest drażniąca, syntetyczna nuta. Taki rozgrzany plastik, zapach kubka po jogurcie (takie mam natrętne skojarzenie i nie mogę się go wyzbyć). Być może to taki plastikowy grapefruit? Kto wie... Chyba tylko producent. PLUS: Fantastyczna, futurystyczna butelka w kształcie elipsy:) Szkoda tylko, że jej zawartość odbiega od oczekiwań i finalnie jest przeciętno-męcząca. Trwałość: typowa dla lekkich kompozycji, czyli średnia O-Zone to zapach trudno dostępny, unikatowy, być może nawet poszukiwany. Mimo to nie jest porywający. Używam tego produktu od: męczę od dwóch lat Ilość zużytych opakowań: jedno pełnowymiarowe
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Katefit
    Katefit
    23 października 2013 o 18:00
    1 / 5
    Nie kupi ponownie
    tani odświeżacz
    Boże koszmar, dobrze ze miałam tylko próbkę. Na pierwszy rzut cytryna i herbata...... Walą tak po nosie ze tragedia, nic poza tym, nie ma żadnych kwiatów w tle. Jak tani odświeżacz toaletowy. Strzeżcie się ludzie.
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Ljubljana
    Ljubljana
    28 czerwca 2012 o 20:56
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    pojawia się i znika
    Lubię świeżaki i nic na to nie poradzę. Choć wiele osób zarzuca im banalność i wtórność, do mnie pasują idealnie. Zapewne w swoich poszukiwaniach zapachu idealnego musiałam trafić na O-Zone. Udało mi się znaleźć w przystępnej cenie 50 ml i od jakichś dwóch miesięcy towarzyszą mi codziennie. O-Zone jest zapachem jednolitym - od momentu zaaplikowania aż do samego końca nie zmienia się. Jest po prostu niezwykle świeży, optymistyczny, lekki. Kolorystycznie kojarzy mi się żółto-zielono - zółty pewnie z powodu cytrynowych nutek. Myślę, że polubią go wielbicielki Green Tea Elizabeth Arden, bo obydwa zapachy na skórze układają się podobnie. Niestety, czynnikiem, który obniża ocenę, jest trwałość, a raczej jej brak. Zapach ulatnia się dosłownie w ciągu godziny. Trzeba się kilkakrotnie dopsikiwać w ciągu dnia, dlatego 50tka znika w ekspresowym tempie. Co do samego flakonu, to podoba mi się jego kształt, dzięki któremu łatwo mieści się w torebce. Jednak korek, wykonany z plastyku, ciągle spada. Nie podoba mi się też liliowa gumowa otoczka wokół spodu buteleczki. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy kiedyś do niego wrócę. Na razie nie ustaję w poszukiwaniach swojego ideału. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: kończę pierwszy flakonik
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • jessica855
    jessica855
    26 marca 2010 o 9:01
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    odświeżacz
    Przez pierwsze 40 min od psiknięcia czuć chemiczną cytrynę... dużo cytryny.... dla mojego nosa niezbyt przyjemnej... po 40 min po cytrynie nie ma śladu!! Zostaje coś świeżego, przewiewnego, ozonowego ale wciąż niestety bardzo chemicznego, sztucznego. Nie podoba mi się, mimo że lubię cytrusowe i "wietrzne" zapachy. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: testy
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • dzika truskawa
    dzika truskawa
    29 grudnia 2009 o 16:06
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    Optymistyczne cytrusy
    Zapach z dużym ładunkiem optymizmu i energii. Wibrujące, radosne nuty cytrusowe, najwyraźniej czuję bergamotkę i pomarańczę, odrobina zielonej herbaty. Niestety po godzinie-półtorej zapach staje się zwyczajnie mydlany, z delikatnym, jakby jaśminowym akcentem. Trwałość w miarę przyzwoita, poza fazą cytrusową wyczuwalny tylko przy skórze. Ujdzie, ale nie powalił mnie na łopatki. Buteleczka brzydalowata. Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:próbka
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • studentkaAM
    studentkaAM
    18 sierpnia 2008 o 13:59
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    Nawet ok
    Chyba to najbardziej cytrynowy zapach jaki znam. Cytrynka, cytrynka i jeszcze raz cytrynka. Jak na EDT baaaardzo trwałe na mnie. Zapach super optymistyczny :D Sportowy, taki do latania z nim na co dzień . Bez rewelacji. Bezpieczny prezent dla osób ceniących w zapachach przede wszystkim świeżość. ;)Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 30 ml
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • laurorka
    laurorka
    8 lipca 2007 o 22:51
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    niby wszystko pięknie ,ale ...
    Kocham cytrusy i maksymalna swiezośc ... Ten jest niesamowicie cytrusowy , swiezusienki , ale ... ale bez rewelacji ... nic głebszego w nim nie odczuwam ... a przeciez odpowiada on moim gustom ... ale przy POLO SPORT R.laurena BLEDNIE ... trwałosc ulotna ... moze moje gusta powoli sie zmieniają , bo poszukuje czegoś głębszego, czegos urzekajacego ,swiezego, ale z pazurkiem ... intrygujacego i nie koniecznie w stylu tylko sportowym ... co wcale nie oznacza ,ze do niego nie wróce upalnym latem dla orzezienia ... choc kto wie ...moze do tej pory zakocham sie w czyms bardziej złozonym ... Używam tego produktu od:pary tygodni Ilość zużytych opakowań: trzy, cztery próbki ...
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • olcia7
    olcia7
    21 marca 2007 o 19:51
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    Optymizm w płynie!
    Ależ się cieszę, że mam te perfumy! 1. Zapach niezbyt popularny = nieczęsto można go wywęszyć na ulicy 2. sam zapach jest orzeźwiający, optymistyczny, sportowy, lekki, w sam raz na lato 3. jak na świeżucha, trwałość bardzo dobra Podsumowując-tego na nadchodzące lato szukałam.. Dodam pewnie cos jeszcze od siebie jak już trochę z tym zapachem pochodzę i jak sie nosi latem. Póki co jestem w fazie testów nadgarstkowych ;) (gdyż pogoda na użycie "globalne" nieodpowiednia) i bardzo mi się podoba. Lubię cytrusy latem. I to cytrusy z charakterem. Bo rzeczywiście zapach to świeżo przekrojona cytrynka, później dochodzi do głosu coś "gorzkiego" (jakby skórka z cytryny), zielona herbata i przyprawy. Zapach na[prawdę trwały i intensywny, ale nie jest przykry. Flakon taki sobie, trochę mi przeszkadza ta gumowa obwódka, ale nie chciałam zaniżać ogólnej oceny. Kolory za to adekwatne - jasne, optymistyczne, sportowe. Przez zupełny przypadek na nie trafiłam i chwała za to. Używam tego produktu od:2 tyg. Ilość zużytych opakowań:pierwsze
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • Polonaise
    Polonaise
    2 października 2006 o 14:15
    4 / 5
    Nie kupi ponownie
    lubię
    Lubię ten zapach, używam go często w "zwykłe" dni, na specjalne okazje wolę coś bardziej oryginalnego. Ozone pachnie świeżo, energizująco, cytrusowo... w sam raz dla osób aktywnych. Lubię go, bo myślę że pasuje do mojego stylu. Nie wiem natomiast czy szybko kupię następny, bo częso zmieniam zapachy. Opakowanie niestety nie jest zbyt poręczne, choć ciekawe. Używam tego produktu od: dawna, dawna Ilość zużytych opakowań: 1
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • khy
    khy
    11 września 2006 o 15:07
    4 / 5
    Kupi ponownie
    Aksamitna cytrynka :-)
    Świeża, rześka cytrynka, bardzo energetyzująca - nie jest to typowy "świeżuch" (cokolwiek by to miało znaczyć - ale szalenie mi się ten odkryty przez wizażanki termin podoba ;-)))) ), cytryna ma takie jakieś aksamitne tło. Genralnie zapach jest świeży, ale ciekawy i z charakterem - dziwne, że w Polsce chyba mało popularny (sądząć po ilości recenzji na wizażu ;PP). Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: kilak próbek
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną

Produkty podobne