Depileve, Extra Film Wax Monoi of Tahiti (Wosk do depilacji)

Pierwsze zastosowanie mnie trochę zniechęciło, wszystko się brudzi, zabieg zajmuje mnóstwo czasu, w porównaniu do tradycyjnego wosku paskowego,.. i tak mogłabym wymieniać bez końca.
A jednak, przy drugim zastosowaniu, gdy trochę się oswoiłam z tą formą, zaczęłam zauważać plusy - nie boli tak jak zwykły wosk (bikini), chwyta dużo krótsze i cieńsze włoski.
Przy trzecim zastosowaniu stwierdziłam , że to jest to!
Porównując do pasty cukrowej - działa podobnie, a boli mniej (depilacja pastą jest dla mnie nadal tajemnicą, więc sama się za to nie zabieram, jednak zabieg w gabinecie był bardziej bolesny). Porównywać do zwykłego wosku można jedynie na nogach, i tam efekt jest lepszy po filmwaxie, szybciej jednak jest zwykłym woskiem. Używanie zwykłego wosku do bikini, to moim zdaniem nieporozumienie, zarówno w gabinecie - ogromne podrażnienie, wrastające włoski, zapalenia mieszków itd., jak i w domu - pomijając wszystkie minusy, które wymieniłam wcześniej, po prostu nie jestem w stanie zadawać sobie takiego bólu :)
Także polecam filmwax, szczególnie do bikini i podobno genialnie się sprawdza przy wąsiku - opinia koleżanki.


Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1/2

Wosk twardy jest łatwy we współpracy. Nakłada się cieńką warstwę, szybko zastyga tworząc plaster. Jest elastyczniejszy od Depileve Intimate i ma przyjemniejszy zapach. Podgrzewam go w mikrofali, kilka minut tak by wosk miał konsystencję ciekłego miodu, wtedy najlepiej łapie włoski, nie leje się, nie brudzi i łatwiej się go rozprowadza. W czasie pracy podgrzewam go jeszcze 1-2 razy (to może być minus), ale taki jest urok, gdy nie ma się podgrzewacza do wosku, ale i tego się dorobie ;) Bardzo fajnie sprawdza się m.in. taka forma nakładania wosku, że jego większą ilość "rozsmarowujemy" na miejsce depilowane kantem szpatułki. Temperatura wosku? Jest on polecany dla osób, które są wrażliwe na ciepło, ale jeśli przesadzimy z podgrzewaniem, to się poparzymy. Ja temperature sprawdzam na wewnetrznej czesci nadgarstka, jeśli pokazuja mi się łzy w oczach, tzn. że jest za goracy ;) Ostudzić wosk możemy poprzez mieszanie go szpatułką. Ogólnie przy podgrzewaniu nalezy wosk mieszać od czasu do czasu. Nigdy nie podgrzewajcie wosku razem z drewnianą szpatułką w środku ;)
Woski testuje na moim bikini (pełna depilacja), na niczym więcej, jest to trudne miejsce, więc jeśli jestem zadowolona z efektów, to znaczy że to jest b.dobry wosk i wrócę do niego nie raz :);)
Nie mam po nim żadnych uczuleń. Można użyte już plastry przetopic ponownie, ale ja tego nie stosuje, bo uważam, że nie da to już takich samych efektów jak świeży wosk.


Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie