AA, Help, Balsam do ciała

Ten balsam był pierwszym, który faktycznie coś mi pomógł. Moja skóra baaardzo nie lubi się z większością kremów, balsamów, żeli i tym podobnych - zawsze szczypie, piecze i jest czerwona. Jednak ten balsam ukoił moją skórę. Kiedy nałożyłam go po raz pierwszy, od razu poczułam różnicę. Nie czułam nieprzyjemnych efektów, jak po innych balsamach. Ukoił, nawilżył nieco, chociaż spektakularnych efektów nie dawał. Kiepsko się wchłania, skóra po nałożeniu go była tłustwa w dotyku przez długi czas. Nawilżenie krótkotrwałe. Czy kupię go ponownie? Raczej nie, gdyż znalazłam moją perełkę w postaciu lipidowej emulsji od Iwostinu, ale dla kogoś, kto chce tani produkt o przyzwoitej jakości, ten balsam będzie w sam raz.

Używam tego produktu od: Przez około pół roku, około 3 lata temu
Ilość zużytych opakowań: ok. 2

Kupiłam ten balsam bdyż miałam bardzo podrażnioną i swędzaca skóre i myslałam że ten kosmety przyniesie mi ulge i ukoj. Nic z tego, zero efektu złagodzenia podrażnienia skóry tylko mega tłusta powłoka na ciele, nawilżenie minimalne. Lubię tą marke ale ten produkt to pomyłka , nie kupie go nigdy.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: pół

Balsam ten poleciła mi dermatolog w czasie, gdy miałam bardzo duży problem z suchą, swędzącą skórą. Niestety używany często nie pomógł ani trochę, więc po 2 opakowaniach nie zdecydowałam się kontynuować kuracji. To nie jest kosmetyk dla bardzo spragnionej, wysuszonej skóry.

Mam wrażliwą, suchą skórą, więc zachęcił mnie opis.
Balsam ma fajną konsystencję, jednak długo się wchłania i zostawia tłustą warstwę. Ale naprawdę dobrze nawilża i koi skórę i to jest wielki plus.
Wg producenta jest bezzapachowy, jednak mnie nie podoba się chemiczna woń, dlatego używam go tylko na wieczór, głównie wtedy kiedy moja skóra potrzebuje pomocy.

Generalnie jestem na tak, jednak nie wiem czy go jeszcze kupię, chyba wciąż będę szukać tego jedynego ;)

Używam tego produktu od: 1, 5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jestem w trakcie pierwszego

Tego lata przedawkowałam kurację wyszczuplająco-antycelulitowo-ujędrniającą :( Chciałam jak najszybciej pozbyc sie paru zaokrągleń, celulitu i mieć skórę tak jędrną i gibką jak murzynki z hip hopowych teledysków :) Niestety, moja skóra przeobraziła się w skórę staruszki!!! Sucha, podrażniona, zaczerwieniona, swędząca, pozbawiona jędrności, szarawa, wręcz pergaminowa.Pomyślałam, że sama sobie dam z tym radę i sięgnełam po balsam AA Help. Lubię balsamy tej marki, dobrze nawilżają skórę (ale tylko nawilżają) a tym razem potrzebowałam czegos więcej. Na dodatek linia AA Help otrzymała doskonałość roku 2006 w Twoim Stylu, więc wydawało mi się, że ukoi moją skórę.
Balsam okazał się dla mnie zbyt ubogi, nie odżywiał skóry, nie koił jej, pozostawiał tłusty film i w zasadzie tu kończyła się jego pielegnacja. Po skończeniu tubki mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej, skóra stała sie jeszcze bardziej wrazliwa i sucha. A tego akurat sie nie spodziewałam, uzywałam go przez tydzień (na tyle wystarczyła mi tuba) 2 razy dziennie, w duzych ilościach i jestem bardzo rozczarowana.

Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo lubię ten balsam, choć rzeczywiście pozostawia przez krótki czas tłustą warstwę. Ja używam go tylko do łydek i zauważyłam znaczną poprawę stanu skóry - dzięki temu balsamowi nie wrastają mi już tak włoski po depilacji, za co bardzo go chwalę. Pomógł też na oparzenia słoneczne. Ostatnio był w promocji, więc od razu kupiłam 2 na zapas.

Używam tego produktu od:3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:2

PRZYNOSI ULGĘ ATOPOWEJ SKÓRZE,ALE NIE TRWA TO ZBYT DŁUGO,PO NAŁOŻENIU NA SKÓRZE POZOSTAJE CIENKA TŁUSTA WARSTWA KTÓRA DOŚĆ DŁUGO SIE UTRZYMUJE,GŁÓWNA WADĄ -TO ŻE JEST BARDZO NIEWYDAJNY,MI JEDNO OPAKOWANIE STARCZAŁO NA OK 2 TYG,WIĘC CHYBA NIE JEST WART SWOICH PIENIĘDZY;/

Używam tego produktu od:DŁUGO
Ilość zużytych opakowań:OK 5

Mam po zimie bardzo wysyszoną i wrażliwą skórę,do tego ciągle mam uczulenie na różne rzeczy!Kupiłam ten balsam i o dziwo skóra troche się uspokoiła,jest dobrze nawilżona,lekkie uczucie natłuszczenia bardzo mi odpowiada.Tylko szybko go skończyłam bo już po około 3 tygodniach!Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

Miał być ratunkiem na skórę po basenie, ale będę musiała poszukać czegoś innego.
Minusy:
- po rozprowadzeniu okazuje się strasznie tłusty, długo się wchłania
- długofalowo nie pozostawia po sobie nawilżenia, tłustość wyciera się w ubranie - i po balsamie
Plusy:
- konsystencja
- brak zapachu
- sympatyczne opakowanie

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 (w trakcie)

Ucieszyłam się, że coś wreszcie pomoże (zgodnie z nazwą) mojej suchej skórze, ale się zawiodłam. Bardzo zachwalała ten balsam moja przyjaciółka, więc postanowiłam go wypróbować. Ale prawdę mówiąc raczej go nie mogę polecić, choć z pewnością osoby z mniej wymagającą skórą go docenią. Plusem dla mnie jest brak zapachu (alergia), ale to by było na tyle. Długo się wchłania, utrzymuje tylko kilka godzin na skórze, żeby wydobyć całość produktu trzeba "przeciupać" butelkę itd. No coż, próbujemy dalej.

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: 1

Zużywam własnie 2 tubę tego balsamu i jestem bardzo zadowolona. Zaraziłam nim siostrę;) która podobnie jak ja jest nim zachwycona. Skóra po nim mięciutka i gładka. To że jest tłusty to akurat zaleta, bo nawet oliwka nie daje takich rezultatów. Skóra niemal niemowlęca. Polecam oczywiście

Używam tego produktu od:1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań:2 rozpoczęte

Fantastyczny dla przesuszonej skóry, zmęczonej walką z alergicznymi koszmarami, nie trawiącej sporej części kosmetyków. Myślę, że jego tłustawość wychodzi w tym przypadku tylko na plus. Konsystencja może faktycznie sprzyja wyciekaniu z tuby przy braku uwagi, ale dzięki temu bezproblemowo się rozprowadza. I brak zapachu! :)
Nie znalazłam minusów...
Nawet tuba się elegancko prezentuje w łazience :)

Używam tego produktu od:ponad miesiąca
Ilość zużytych opakowań: kończę 1