Wizażanko, nie popełniaj moich błędów, czyli wątek przestrogowy

[wiefiulecka]

Nigdy nie dawaj 3 szansy jeśli komuś zależy to 2 szansy by nie zmarnował.

Licz tylko i wyłącznie na siebie. Zgodnie z powiedzeniem : umiesz liczyc licz na siebie twoje życie innych j****

[angela0033]

Jeśli zapalasz świeczki w pokoju na stole to pilnuj ich Co jakiś czas zaglądaj do pokoju

Szkoda,że mądry Polak po szkodzie
Widok rozlanego,zaschniętego wosku na stole i obrusie,smród w pokoju i ogień przed kolędą-bezcenny

[paula-zla]

Napisane przez Maggie93

Nie rób sobie z przyjaciółkami "zimowej sesji zdjęciowej" w strojach kąpielowych na śniegu, kiedy na dworze -15 stopni. Mi nic się nie stało, ale przyjaciółka się mocno rozchorowała

Chyba żartujesz? Nie spodziewałyście się, że to może tak się skończyć?

Napisane przez Anemone

ja odkąd miesiączkuję spłukuję w toalecie. Nie zatkało się nigdy

Nie wiem, jak to Ci się udaje, ale przecież tego nie powinno się robić! Na każdym opakowaniu podpasek jest informacja, że nie należy spłukiwać tylko wyrzucać do kosza na śmieci.

[Anemone]

Napisane przez paula-zla

Nie wiem, jak to Ci się udaje, ale przecież tego nie powinno się robić! Na każdym opakowaniu podpasek jest informacja, że nie należy spłukiwać tylko wyrzucać do kosza na śmieci.

jakoś mi się nie uśmiecha obwieszczanie wszystkim, że się wykrwawiam
Może chodzi po prostu o to, że jak naciskam na spłuczkę, to jest tak silne ciśnienie, że pochłania wszystko?

[201604200942]

Napisane przez Anemone

jakoś mi się nie uśmiecha obwieszczanie wszystkim, że się wykrwawiam
Może chodzi po prostu o to, że jak naciskam na spłuczkę, to jest tak silne ciśnienie, że pochłania wszystko?

więc módl się, by nie trafiła Ci się nigdzie muszla z mniejszym wylotem.
Chyba, że chcesz się kiedyś najeść wstydu i patrzeć jak pan domu męczy się z wyciągnięciem podpaski, bo ktoś je sobie wrzuca, mimo, że na opakowaniu jest wyraźnie napisane, by ich nie wyrzucać do kibelka.

[Anemone]

Napisane przez SamaraMorganx

więc módl się, by nie trafiła Ci się nigdzie muszla z mniejszym wylotem.
Chyba, że chcesz się kiedyś najeść wstydu i patrzeć jak pan domu męczy się z wyciągnięciem podpaski, bo ktoś je sobie wrzuca, mimo, że na opakowaniu jest wyraźnie napisane, by ich nie wyrzucać do kibelka.

Ja je wrzucam tylko u siebie
U kogoś - nigdy. Wtedy to w ogóle do nikogo nie chodzę. A jeśli w szkole, to do kosza

[kalina121]

Napisane przez tennyo4

Nie zalewaj upaćkanej pokrywki od naczynia żaroodpornego zimną wodą kiedy jest gorąca bo pęknie i pokrywki mieć nie będziesz

Pokrywka to jeszcze pól biedy,ja kiedyś chciałam umyć takie naczynie żaroodporne po kurczaku,więc nalałam do niego wody i sru na gaz,żeby się wygotowało trochę,a ono pękło i zalało mi całą kuchenkę i podłogę tym tłustym wrzątkiem garnek zepsułam,chciałam sobie ułatwić zmywanie,a musiałam wyszorować całą kuchnie od tego tłuszczu.

[Ivi 1988]

Napisane przez tennyo4

Jeżeli jesteś młodą dzieweczką u progu kariery kobiety i wstydzisz się wyrzucić podpaskę do kosza w cudzym domu (wizyta rodzinna) to nie łudź się, że nawet ciasno zwinięta da się spuścić w toalecie

Efekt - rozkopane przez wujka pół podwórka w poszukiwaniu miejsca zatkania rury spływowej do szamba (miejsce akcji - tereny wiejskie) i znalezienie "eksponatu"

ja jeszcze nigdy jej nie wyrzucilam podpaski do kibelka.... przeciez toz to pochlaniacz plynow jest
ja kupuje always'y wersja zapachowa i one pakowane sa w zielone papierki, a potem jak trzeba wyrzucic podpaske i zmieniam na inna, to po prostu pakuje ja w ten zielony papierek po nowej itd -klej ladnie trzyma i w koszu tez za strasznie nie wyglada.

[Little miau miau]

Nigdy nie trac czasu na dyskusje z Wyrakiem jeśli masz inne niż on stanowsiko. Stracisz mase czasu i nerwów zanim zobaczysz kiedy zarejestrował się na forum i ile wypocił postów i dojdziesz do tego co to własciwie o nim mówi

[liselotta]

Napisane przez Anemone

jakoś mi się nie uśmiecha obwieszczanie wszystkim, że się wykrwawiam

wybacz, ale nie rozumiem - u siebie w domu nie chcesz oznajmiać że się wykrwawiasz ale u obcych (którzy potem będą wyrzucali te śmieci) to już możesz obwieszczać?

żeby nie było że offtop - jak wprowadzasz dane w excelu i masz otwarte kilka plików naraz i nie możesz sie połapac w ktorym masz zmienione dane, to nie klikaj "nie" jak excel cię pyta czy zachować zmiany

[Karoolinka]

Co do tematu podpasek, ja kiedyś swoją [zużytą] włożyłam do kozaka w którym chodziłam
Przepraszam za offtop

[tennyo4]

Napisane przez Ivi 1988

ja jeszcze nigdy jej nie wyrzucilam podpaski do kibelka.... przeciez toz to pochlaniacz plynow jest
ja kupuje always'y wersja zapachowa i one pakowane sa w zielone papierki, a potem jak trzeba wyrzucic podpaske i zmieniam na inna, to po prostu pakuje ja w ten zielony papierek po nowej itd -klej ladnie trzyma i w koszu tez za strasznie nie wyglada.

To było z 20 lat temu (hej łza się kręci! ) Wtedy alwaysów jeszcze na rynku PL nie było (albo już były ale w cenach zaporowych) a ja mocne głupiątko byłam jeszcze - brakło mi wyobraźni

Napisane przez Karoolinka

Co do tematu podpasek, ja kiedyś swoją [zużytą] włożyłam do kozaka w którym chodziłam

Kiedyś zdarzyło mi się schować taką paczuszkę do kieszeni, żeby potem wyrzucić, ale na KOZAK to bym nie wpadła : hahaha:

[201804100943]

Napisane przez Little miau miau

Nigdy nie trac czasu na dyskusje z Wyrakiem jeśli masz inne niż on stanowsiko. Stracisz mase czasu i nerwów zanim zobaczysz kiedy zarejestrował się na forum i ile wypocił postów i dojdziesz do tego co to własciwie o nim mówi

dokładnie

[bura kocurka]

Napisane przez Maggie93

Nie rób sobie z przyjaciółkami "zimowej sesji zdjęciowej" w strojach kąpielowych na śniegu, kiedy na dworze -15 stopni. Mi nic się nie stało, ale przyjaciółka się mocno rozchorowała

Hardcore

Wątek jest genialny Nie czytałam całego, ale pod wieloma radami z pierwszych 5 stron mogłabym się obiema rękami podpisać

Hmm...coś ode mnie, pewnie się powtórzę, ale co tam

- jeśli zamierzasz coś usmażyć w głębokim oleju, ale się zagapiłaś i zdecydowanie długo się on podgrzewał...to nie łudź się, że nie jest aż tak gorący, żeby nie zwęglić Ci frytek w ciągu 30 sekund

- nie idź na żaden kurs, do żadnej szkoły, nie zapisuj się na cokolwiek, tylko dlatego, że idzie tam koleżanka (nie mówię tutaj o sytuacji, kiedy jesteś czymś zainteresowana, a ktoś Ci coś poleca...) - to takie dość podstawówkowe zachowanie, ale niektórym zostaje na starość

- ta rada już była, ale się powtórzę - jeśli na kursie prawa jazdy instruktor robi wszystko za Ciebie, zmień go natychmiast. Tak samo natychmiast zrezygnuj ze szkoły jazdy jeśli wmawiają Ci, że po tym kursie niestety nie nauczyłaś się wystarczająco jeździć, więc MUSISZ wykupić sobie u nich jazdy, bo inaczej nie dadzą Ci papierów - BZDURA, lepiej się poduczyć gdzie indziej.

- rób kopię zapasową swoich plików z komputera - nigdy nie wiesz kiedy Ci się rozwali komp

- nie siadaj przed komputerem tylko, żeby sprawdzić pocztę, kiedy tak naprawdę powinnaś się zająć nauką albo czymś innym pożyteczniejszym, bo jestem właśnie w tej chwili żywym przykładem tego...że nie zajmiesz się tym wcale

- nie mów sobie: "nie dam rady się tego teraz nauczyć, napiszę sobie lepiej to koło/sprawdzian w innym terminie, wtedy będzie na pewno luźniej" - nigdy nie jest luźniej, na 99% nie będziesz miała kiedy wsadzić w to rąk i będziesz sobie pluć w brodę, że musisz biegać i zaliczać, a mogłaś mieć z głowy

- nie obiecuj sobie, że wstaniesz o 7 rano, żeby zająć się milionem pilnych spraw...bo prześpisz budzik, wstaniesz o 9 i nie będziesz miała zrobione nic

Jak mi się coś jeszcze przypomni, to dopiszę

[KawaMarcepanowa]

moja rada z dzisiaj: kiedy przed egzaminem krążą słuchy, że będzie test z poprzednich lat, to nie lekceważ tego jako niewinnych plotek, bo na samym egzaminie może okazać się, że to prawda, i skończysz jako jedna z niewielu osób, która nie wyszła z sali po 20 minutach, wypełniwszy test z pamięci

[wiefiulecka]

Kiedy masz naprawdę zły dzień lepiej w ogóle się nie odzywaj, bo skończy się tym, że kilka osób się na Ciebie obrazi, a Ty będziesz żałować wypowiedzianych pod wpływem chwilowych emocji słów.

Nie zawracaj sobie głowy osobami, które nie są tego warte.

Doceniaj to co masz i to co robią dla Ciebie ludzie.

[Serendipity]

Napisane przez KawaMarcepanowa

moja rada z dzisiaj: kiedy przed egzaminem krążą słuchy, że będzie test z poprzednich lat, to nie lekceważ tego jako niewinnych plotek, bo na samym egzaminie może okazać się, że to prawda, i skończysz jako jedna z niewielu osób, która nie wyszła z sali po 20 minutach, wypełniwszy test z pamięci

Albo skończysz dobrze, bo się nauczysz coś ponad pytania sprzed roku.

[twizzy]

zawsze miej pod ręką jakiś fajny zestaw ubraniowy(uprany,wyprasow any,na wieszaku),zastruganą kredkę do oczu,kosmetyki w stałym miejscu-na wypadek gdyby ktoś nagle zaprosił Cię na imprezę,zbiórka za 15 minut...

[mysiamysia]

Napisane przez iga

\
nigdy nie zakładaj wysokich obcasów gdy wybierasz sie w podróż pociągiem-kiedyś szpilka utkwiła mi w schodku gdy wychodziłam i o mało nie wpadłam na stojący przede mną słup

hahaha ja miałam tak samo...przez to że schodek był taki z dziurkami to tam utkwiła mi szpilka z buta zimowego i tak sie zestresowałam że myslalam ze juz jej nie wyjme,a za mną kolejka oczekujących na wejscie do pociągu- bezcenne


-nie otwieraj kilku okienek na allegro w celu założenia swoich aukcji kilka za jednym zamachem ,bo po kliknieniu na "Dalej" opis przedmiotu we wszystkich okienkach bedzie wygladal tak samo sprawdzone na sobie..

[Anemone]

Napisane przez liselotta

wybacz, ale nie rozumiem - u siebie w domu nie chcesz oznajmiać że się wykrwawiasz ale u obcych (którzy potem będą wyrzucali te śmieci) to już możesz obwieszczać?

Jak mam okres, to przeważnie tak się źle czuję, że nie chodzę do ludzi.

[JuStYsCk2]

jesli chcesz sie wyspac i nie obudzic w srodku nocy w szoku, strachu i zaklopotaniu to lepiej nie śpij z gadającym miśkiem

mi wlaczyl sie przy przerzucaniu na drugi bok a serce walilo jakbym ducha zobaczyla

[Dotka90]

Napisane przez JuStYsCk2

jesli chcesz sie wyspac i nie obudzic w srodku nocy w szoku, strachu i zaklopotaniu to lepiej nie śpij z gadającym miśkiem

mi wlaczyl sie przy przerzucaniu na drugi bok a serce walilo jakbym ducha zobaczyla

Padłam

[DAISSY]

Napisane przez JuStYsCk2
jesli chcesz sie wyspac i nie obudzic w srodku nocy w szoku, strachu i zaklopotaniu to lepiej nie śpij z gadającym miśkiem

mi wlaczyl sie przy przerzucaniu na drugi bok a serce walilo jakbym ducha zobaczyla




Ja tak miałam, jak moja chrześnica postanowiła ze mną spać, wzięła do łóżka gadającą lalkę, która nagle w środku nocy włączyła się i zaczeła powtarzać jakieś zdania typu: "Mamusiu, jestem głodna".... Prawie z łożka ze strachu spadłam
Przerażona myślałam, że to może laleczka Chucky do mnie przemawia

[oOGloRiAaOo]

Ja tak miałam, jak moja chrześnica postanowiła ze mną spać, wzięła do łóżka gadającą lalkę, która nagle w środku nocy włączyła się i zaczeła powtarzać jakieś zdania typu: "Mamusiu, jestem głodna".... Prawie z łożka ze strachu spadłam
Przerażona myślałam, że to może laleczka Chucky do mnie przemawia

musiało byc ciekawie

coś ode mnie : jeżeli do grona Twoich znajomych należy osoba chora, to upewnij się najpierw jak wyglądają napady jej choroby.. bo moze się okazać, że ona symuluje, żeby zwrócić na siebie uwage... a Ty mozesz mieć już za sobą 2 tyg. niepotrzebnych nerwów . ;]

[kocuria]

Napisane przez oOGloRiAaOo

musiało byc ciekawie

coś ode mnie : jeżeli do grona Twoich znajomych należy osoba chora, to upewnij się najpierw jak wyglądają napady jej choroby.. bo moze się okazać, że ona symuluje, żeby zwrócić na siebie uwage... a Ty mozesz mieć już za sobą 2 tyg. niepotrzebnych nerwów . ;]

co też z kolei może być objawem choroby (nerwica głównie) albo czymś znacznie bardziej skomplikowanym, więc moja rada: nie upraszczać, bo można kogoś ostro obrazić.

tak, zostałam obrażona zarzutem, że robię dokładnie to, co opisałaś, przy kilku dość poważnych objawach chorobowych.

[oOGloRiAaOo]

Napisane przez kocuria

co też z kolei może być objawem choroby (nerwica głównie) albo czymś znacznie bardziej skomplikowanym, więc moja rada: nie upraszczać, bo można kogoś ostro obrazić.

tak, zostałam obrażona zarzutem, że robię dokładnie to, co opisałaś, przy kilku dość poważnych objawach chorobowych.

gorzej, jeżeli o tej symulacji dowiaduje się od osoby dobrze wiedzącej jak ataki tej osoby wyglądają ( od członka rodziny).

[cholernarejestracja]

Zawsze dowiedz się, z jakiej okazji jest impreza, na której właśnie się pojawiłaś.

Na szczęście nie moja wpadka, ale tekst "Beatko, a gdzie jest Twój mąż?" na STYPIE, jest straszliwym faux pas...z tego piątku, stypa przyjaciela rodziny..

[kocuria]

symulacje są albo dowodem jakiegoś problemu psychicznego (lub fizycznego, który objawia się zaburzeniami psychicznymi), albo lekkiej niedojrzałości, co w pewnym sensie też stanowi zaburzenie.
członkowie rodziny mają tendencję do bagatelizowania takich spraw.

przepraszam za offtop, ale takich rzeczy bagatelizować nie można. bo potem dana osoba robi coś drastycznego i jest 'ale przecież nic tego nie zapowiadało :?'

objaw choroby może być symulowany i przesadzony - ale wtedy prawdopodobnie jest objawem innej choroby.

[mOna01]

Napisane przez cholernarejestracja

Zawsze dowiedz się, z jakiej okazji jest impreza, na której właśnie się pojawiłaś.

Na szczęście nie moja wpadka, ale tekst "Beatko, a gdzie jest Twój mąż?" na STYPIE, jest straszliwym faux pas...z tego piątku, stypa przyjaciela rodziny..

Czy dobrze rozumiem, że ktoś spytał o NIEŻYJĄCEGO męża, po którego pogrzebie ta stypa się odbywała?

[cholernarejestracja]

Napisane przez mOna01

Czy dobrze rozumiem, że ktoś spytał o NIEŻYJĄCEGO męża, po którego pogrzebie ta stypa się odbywała?

Tak.

Z tym, że to była taka stypo-impreza, tj. właściwa stypa się odbyła zaraz po pogrzebie, a od tego czasu minął już jakiś miesiąc, emocje opadły...i żona postanowiła zrobić taką imprezę wspominkową. Zaprosiła sporo osób, wysłała też smsa do takiej pary, która ostatni raz widziała się z nimi w czerwcu. A ten nasz przyjaciel zmarł na raka, i bardzo szybko to poszło, więc oni sobie z tego nie zdawali sprawy - są z daleka, nikt im nie powiedział.