Ulubione/ najlepsze tusze do rzęs :)

[madzienka79]

Napisane przez Immolation

Badziewia To nieźle sie babki w drogeriach wysławiaja

Przewaznie robia tak panie w stylu lalka Barbie, ktore nosza nos wyzej niz czolo, w kazdym razie ja na takie mialam "szczescie" trafic.

[SiSleyS]

Napisane przez madzienka79

Przewaznie robia tak panie w stylu lalka Barbie, ktore nosza nos wyzej niz czolo, w kazdym razie ja na takie mialam "szczescie" trafic.

Tak, tak, do tego są gorzej umalowane niż 14-letnia dziewczynka by to zrobiła, a na dopracowany makijaż klientki patrzą z pogardą... Bo tu za mało błysku, tam za mało różu, no i jeszcze pół tubki błyszczyka na ustach by się przydało
[własne doświadczenie z pewnej drogerii]

[Immolation]

Sisley masz racje. Dokladnie tak bym to opisala

Czasem to na prawde chodzące tragedie są

[madzienka79]

Napisane przez Immolation

Sisley masz racje. Dokladnie tak bym to opisala

Czasem to na prawde chodzące tragedie są

Raczej o paniach z tamtej drogerii nie moge tego powiedziec, kazda makijaz miala starannie dopracowany oprocz jednej dziewczyny, ktora w ogole sie nie malowala i byla z nich wszystkich najmilsza i sluzaca pomoca.

[zafascynowana1]

Hmm.. Masterpiece Max Uwielbiam go

[Immolation]

Ale my nie mowimy o zadnej KONKRETNEJ drogerii, tylko ogolnie

[madzienka79]

Napisane przez zafascynowana1

Hmm.. Masterpiece Max Uwielbiam go

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez Immolation

Ale my nie mowimy o zadnej KONKRETNEJ drogerii, tylko ogolnie

Nie podalam zadnej konkretnej drogerii piszac z "tamtej". Nad jednym ubolewam, ze w wiekszosci tego typu sklepach z kosmetykami pracujace tam panie nie wykazuja sie wiedza tylko nadmiarem tapety na twarzy. Jezeli chodzi o tusze do rzes to zawsze trafialam w pudlo gdy byly polecane przez panie sprzedajace, lepiej jest samemu dokonac wyboru. Chociaz moim problemem jest wciaz poszukiwanie idealnego tuszu wydluzajacego rzesy.

[alessandraaaa]

L'OREAL TELESCOPIC EXPLOSION BLACK- uwielbiam........

[ennkaa]

dziewczyny a poradzicie mi na szybko dobry wodoodporny tusz, któryu mógłby mi pasowac? ze zwykłych jestem zachwycona wonderem oriflame i false lash effect Maxa Factora. Ale wonder nie ma wodoodpornego a FLE wodoodporny ma słabe recenzje. Czaję się na liner effect Bourjois bo on podobny ponoć do wondera ale w klasycznej wersji a wodoodporna nie ma opinii w KWC. Lubię też hypnose lancome ale ogólnie te tusze wododporne mają niewiele wspólnego ze swoimi odpowiednikami klasycznymi, więc nie zaryzykuję w ciemno tuszu za stówę. No i taka biedna , głupia nie wiem co kupić. Proszę o szybką radę bo jutro wysyłam TŻ na zakupy więc musi mieć czarno na białym co kupić.

[Puntodivista]

Napisane przez ennkaa

Ale wonder nie ma wodoodpornego

Ma, ma

[ennkaa]

Napisane przez Puntodivista

Ma, ma

ma!? no to czemu ja nigdzie nie mogę ucelować!? o faktycznie..teraz dopiero znalazłam w KWC. Olśniło mnie bo ja myślałam,że ten niebieski to jakiś inny. No ale sytuacja podobna..w KWC dziewczyny piszą, że jest do bani i ma się nijak do klasyka..

[Puntodivista]

Bo wszedł niedawno do oferty. Ale nawet jak nie ma go w katalogu to możesz zamówić u konsultantki Ja nie używałam i niestety nie mogę Ci nic o nim powiedzieć..

[ennkaa]

Napisane przez Puntodivista

Bo wszedł niedawno do oferty. Ale nawet jak nie ma go w katalogu to możesz zamówić u konsultantki Ja nie używałam i niestety nie mogę Ci nic o nim powiedzieć..

niemniej dziękuję bardzo. Narazie jestem prawie zdecydowana na FLE jednak, bo szczotkę od wondera mam w razie czego... ale poczytam Wasze rady bardzo chętnie

[piwusia5]

:Max Factor - 2000 Calorie Dramatic Look moja kosmetyczna miłość

[elunka88]

A ja kupiłam parę dni temu Rimmel Glam Eyes i jestem bardzo zadowolona. Zauważyłam też że robi z rzęsami praktycznie to samo co MF 2000 calorie a jaka różnica w cenie

[niunia117117]

Dla mnie max factor 2000 calories z jednej strony jest świetny, bo nie rozmazuje się, a z drugiej trochę za słaby efekt.

[alw]

Napisane przez piwusia5

:Max Factor - 2000 Calorie Dramatic Look moja kosmetyczna miłość

Moja tez

[izolda173]

2000 Calorie u mnie dopiero po 3 miesiącach od otwarcia się poprawiło, nawet nadaje ciekawy efekt

[klatka]

U mnie obecnie na pierwszym miejscu FLE. Kupiłam go kiedy skończył mi się 2000 Calorie Dramatic Look i stwierdzam, że FLE jest lepszy. Na początku może trochę sklejać ale nie trzeba go dużo nakładać. Ja zawsze oczyszczam szczoteczkę z nadmiaru i nakładam dwie warstwy. Moim zdaniem bardziej wydłuża niż pogrubia. I nie jest aż taki okropnie czarny (tzn jest czarny ale tak naturalnie).

[izolda173]

ale ten efekt pogrubienia i podwiniecia jest czarujący u False Efect, bardzo go lubie i kupie nastepny raz

[ysska1991]

Używam od pol roku maxfactora 2000 calorie ostatnio czaje sie na FLE ale chyba zamowie z allegro bo w sklepie kosztuje majatek:P
Jak myslicie, jak 2000cal dawal na moich rzesach dosc dobry efekt to fle bedzie tym KWC?

[fragma]

rimmel glam'eyes mascara
maybelline colossal volum' express
mf 2000 calorie dramatic look

[malutka86]

ja po wielu poszukiwaniach z czystym sumieniem mogę polecić Maybelline Colossal Volum' Express. Dodam, że mam dość długie rzęsy i nie szukałam wydłużenia. Moje rzęsy są po nim idealnie rozdzielone i pięknie pogrubione. Mój pierwszy MaxFactor 2000 Calorie Dramatic Look działał genialnie, ale następny już nie - może jakiś wadliwy albo stary był. Fajny jak dla mnie jest też Masterpiece Max. Lubię też Maybelline Volum' Express.

[mila1122]

No więc dołączam się do wątku jeśli pozwolicie ;D
Mogę przedstawic moją opinie na temat 6 tuszów
Pokażę wam moje naturalne rzęsy i działanie 5 produktów na nich.
Sama nie wiem czy moje rzęsy są krótkie czy długie czy cienkie czy nie ;D
Jak macie ochotę to możecie ocenić
Następnym moim zakupem ma być 2000 calorii MF , jak sądzicie, nada się dla moich rzęs? Macie moze inne propozycje? Czytałam kilkanaście stron wątku ale wiadomo zależy czego się od tuszu oczekuję.

No wiec :
1. kolekcja tuszy
2.i 3. - rzęsy bez tuszu . jakieś pozostałości po kredce na górnej lini ;d
4. E. Funkhouser . New York. ok 70-80 zł - kolor fioletowy . Dla mnie badziewny, albo nie umiem się nim obsługiwać albo nie wiem czemu na moich rzęsach po pierwsze praktycznie go nie widać a po 2. wygląda okropnie. Za tę cenę nie warto.
5. To jest tusz ,,super FULL" z Avonu. Miał prawo zaschnąć bo już trochę leży . Nie jest tragiczny , aczkolwiek nie kupiłabym go drugi raz .
6.Define-A-Lash ok 20-25 zł. niektórzy go bardzo chwalą . Mi jakoś nie przypadł specjalnie do gustu. Za pierwszym pociagnięciem nie za duzo widac , a jak przejade 2-3 raz to rzesy sa bardzo posklejane, mimo że rozczesze grzebyczkiem .
7.Jungle Show Eveline 10 zł . - jak czytałam opinie o tym tuszu na wizazu chociaży każdy dawał max 1 gwiazdkę ;D a z tych wczesniej wspomnianych jedynie jakoś dosc pozytywnie zadziałał na moje rzęsy;D Niby nie sa jak z jakiejś reklamy czy coś ale przynajmniej widać działanie tuszu. Trochę skleja to fakt.
8 i 9.. Rimmel Super Extra lash 12 zł. - W sumie chyba mój ulubiony. Tzn jest bardzo delikatny. Rzesy sie nie skelaja wyglada na bardzo naturalny. Widziałam ze ma mnostwo pozytywnych opini jak żaden. Ale jednak nie tego efektu szukam. Bo jest on delikatny , nie wydluza. Nie jest zły

Wyszlo na to ze najtansze zrobily najwiecej ;D

Nie wiem moze moje rzęsy są jakieś dziwne , jednak nadal poszukuję tuszu idealnego. Mam nadzieję w 2000 calorii MF . zastanawialam sie jeszcze nad Ultra Black... ale ponoc po 200 c. jest niesamowity efekt .
Juz anwet nie musi byc jakis niesamowity ;D wystarczy zeby po prostu rzesy były wyrazniejsze

ps. nie wiem czy zauwazyacie w ogole roznice pomiedzy zdjeicami

[ennkaa]

o..odświeżyłaś wątek to się wpiszę z nowymi odkryciami. Mianowicie znalazłam już swój KWC, Więcej nie szukam...co prawda to składak z dwóch tuszów, ale jak bym umiała cyknąć fotkę moich rzęs to byście z krzeseł pospadały. Mianowicie maluję rzęsy szczotką wondera a tuszem FLE. Efekt zniewala. Nic mi więcej nie trzeba...jestem całkowicie oszołomiona. Rzęsy do czoła, czarne, gładkie,błyszczące i pięknie rozdzielone. Jak sztuczne tylko ładniej.
I jeszcze mój ostatni zakup wodoodporny. Co prawda do podanego wyżej KWC to trochę brakuje, no ale to basenowy niezbędnik więc nie marudzę. Kupiłam Bourjois liner effect i jest naprawdę niezły. Efekt daje mocniejszy niż wonder, ładnie pogrubia i wydłuża, rozczesuje i jest czarny jak smoła. Nie miałam klasycznej wersji ale po recenzjach chyba podobnie się zachowuje. Przy okazji jest mega trwały i nie dały mu rady wody w kilkunastu basenach, z których korzystałam w tym tygodniu oraz litry olejku do opalania. Wieczorem za to bez szemrania znika pod dwufazą z YR. Też bardzo udany zakup więc polecam.

[nynka87]

Napisane przez mila1122

No więc dołączam się do wątku jeśli pozwolicie ;D
Mogę przedstawic moją opinie na temat 6 tuszów
Pokażę wam moje naturalne rzęsy i działanie 5 produktów na nich.
Sama nie wiem czy moje rzęsy są krótkie czy długie czy cienkie czy nie ;D
Jak macie ochotę to możecie ocenić
Następnym moim zakupem ma być 2000 calorii MF , jak sądzicie, nada się dla moich rzęs? Macie moze inne propozycje? Czytałam kilkanaście stron wątku ale wiadomo zależy czego się od tuszu oczekuję.

No wiec :
1. kolekcja tuszy
2.i 3. - rzęsy bez tuszu . jakieś pozostałości po kredce na górnej lini ;d
4. E. Funkhouser . New York. ok 70-80 zł - kolor fioletowy . Dla mnie badziewny, albo nie umiem się nim obsługiwać albo nie wiem czemu na moich rzęsach po pierwsze praktycznie go nie widać a po 2. wygląda okropnie. Za tę cenę nie warto.
5. To jest tusz ,,super FULL" z Avonu. Miał prawo zaschnąć bo już trochę leży . Nie jest tragiczny , aczkolwiek nie kupiłabym go drugi raz .
6.Define-A-Lash ok 20-25 zł. niektórzy go bardzo chwalą . Mi jakoś nie przypadł specjalnie do gustu. Za pierwszym pociagnięciem nie za duzo widac , a jak przejade 2-3 raz to rzesy sa bardzo posklejane, mimo że rozczesze grzebyczkiem .
7.Jungle Show Eveline 10 zł . - jak czytałam opinie o tym tuszu na wizazu chociaży każdy dawał max 1 gwiazdkę ;D a z tych wczesniej wspomnianych jedynie jakoś dosc pozytywnie zadziałał na moje rzęsy;D Niby nie sa jak z jakiejś reklamy czy coś ale przynajmniej widać działanie tuszu. Trochę skleja to fakt.
8 i 9.. Rimmel Super Extra lash 12 zł. - W sumie chyba mój ulubiony. Tzn jest bardzo delikatny. Rzesy sie nie skelaja wyglada na bardzo naturalny. Widziałam ze ma mnostwo pozytywnych opini jak żaden. Ale jednak nie tego efektu szukam. Bo jest on delikatny , nie wydluza. Nie jest zły

Wyszlo na to ze najtansze zrobily najwiecej ;D

Nie wiem moze moje rzęsy są jakieś dziwne , jednak nadal poszukuję tuszu idealnego. Mam nadzieję w 2000 calorii MF . zastanawialam sie jeszcze nad Ultra Black... ale ponoc po 200 c. jest niesamowity efekt .
Juz anwet nie musi byc jakis niesamowity ;D wystarczy zeby po prostu rzesy były wyrazniejsze

ps. nie wiem czy zauwazyacie w ogole roznice pomiedzy zdjeicami

czym robilas zdjecia?? bardzo dobrze widac na nich jak zachowuje sie dany tusz

[mila1122]

Napisane przez nynka87

czym robilas zdjecia?? bardzo dobrze widac na nich jak zachowuje sie dany tusz

moim aparatem Canonem A610
Ciesze się że widać ;D

[Ejli]

Podczytuję was od dawna, niestety wciąż nie wiem jaki tusz kupić . Wstyd się przyznać, ale moja ostatnia maskara wylądowała w koszu kilka miesięcy temu, teraz ukradłam mamie jedną IsaDorę. Może poradzicie ?
Moje rzęsy są dość długie, nawet podkręcone. Tylo że dość rzadko rozsiane, do tego końce są zupełnie białe. Wymarzony efekt to rzęsy podkreślone, lekko i NATURALNIE pogrubione, wydłużone. Moje pierwsze doświadczenie z maskarą ( sto lat temu) to Miss Sporty - wyglądałam komicznie, nienaturalnie wydłużał rzęsy, były do brwi, zakrywały całą powiekę . Przez pewien czas byłam zadowolona z Air Maxa, ale miał odpowiednią konsystencję przez krótki okres i trudno było wyczuć;]. Co lepsze, najlepiej się sprawdzał zwykły, tani tusz z oriflame
u (http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=22419 chyba ten). Dorzucono mi go gratis do zamówienia, był użyteczny przez ponad rok . Malowałam nim rzęsy techniką przyłóż szczoteczke-powoli zamykaj oko, dzięki czemu nie sklejał rzęs. Teraz maluję się IsaDorą Build Up Extra Volume (http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4475), jest zbyt delikatna (może m.in. dlatego, że jest ciemnobrązowa?). Zdażyło mi się też maźnąć kilka razy Lash Stiletto, choć koleżanka narzekała na nią, mnie całkiem ładnie wydłużyła rzęsy, musiałam tylko je trochę rozczesać inną szczoteczką.
Teraz zastanawiam się nad Masterpiece Max, sama nie wiem. Jest tyle maskar w drogeriach . Macie jakiś pomysł ?

[Karolcia_Tomeczka]

Hej
Dziewczyny,czy ktoraz z Was używa tuszu do rzęs z L'oreala TELESCOPIC?
Kupilam sobie ostatnio,wydluzajacy,po tym jak kilka miesiecy temu maznęlam sie tym tuszem u kolezanki i bylam zachwycona.Teraz,gdy sama go codziennie uzywam,szału nie ma...Moje naturalne rzęsy sa dluuuugie a ten tusz mial je jeszcze wydluzyc o 60% i d***...
jakie sa Wasze opinie na temat tego tuszu?Szczerze mówiac,bardziej mi odpowiadala mascara sexy curves z Rimella niz ten Telescopowy tusz...

[Dzindzej]

Moje ulubione tusze to:
*Bourjois - Volume Clubbing Mascara Ultra Black

* Max Factor - Masterpiece Max

* L'Oreal - Telescopic

* Maybelline - Jade Volum Express

* Astor - Air Max Curved