Bezdzietne z wyboru / Nie chcę mieć dzieci cz II - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-19, 14:17   #601
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

tak sobie czytam i nie wiem czy się śmiać czy płakać, u mnie w pracy teraz trzy osoby mają niepełny etat bo jedna musiała dostać pełny (jest w ciąży). To tak w temacie pracy i zarabiania na swoją rodzinę.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-19, 14:24   #602
Rafik 84
Raczkowanie
 
Avatar Rafik 84
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
W rodzinie mojej cioci jest taka radiomaryjna pani, która wychodzi z założenia "Bóg da" Bardzo niegrzecznie zapytała jakąś dziewczynę z rodziny (nie wiem kto to był, rodzina ciotki, nieważne xD) kiedy w końcu będą mieć dzieci, a ona że nie planują póki co. Na co ta pani że "No ja w twoim wieku to już jedno dziecko miałam i z drugim przy piersi!". Dziewczyna, że nie mają na razie pieniędzy na utrzymanie dziecka a pani znowu oburzona "Dobra dobra, Bóg dzieci da to i na dzieci da, nas było w domu dużo to moja w szufladzie spała bo nie było kołyski i jakoś się dało więc nie opowiadaj"
Ojej pewnie ze sie da Jak ktos bardzo chce to zawsze bedzie tak kombinował zapierdzielał na 3 etaty i wyzywi to dziecko tylko ze nie kazdy chce poswiecac swój czas i zycie dla potomka.Proste.

Edytowane przez Rafik 84
Czas edycji: 2014-05-19 o 14:25
Rafik 84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-19, 14:43   #603
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Ja ogólnie ogarniam o co chodzi, spoko. Naprawdę dociera do mnie to, co mówicie. ALE proszę powiedzcie mi, jak ktoś kto ma + - 2000-2500 na dwie osoby, mieszka kątem u rodziców może decydować się na dziecko?
Ja akurat jestem taka ze nie zdecydowalabym sie w takich warunkach na dziecko - bo nienawidze byc od kogos zalezna, ale jestem w stanie wyobrazic sobie taka rodzine.
Prosty przyklad - moi rodzice maja duzy dom i wrecz obrazili sie na poczatku gdy postanowilismy isc na swoje, odrzucajac ich propozycje mieszkania razem. Sa jednak ludzie ktorzy przyjma taka propozycje i to na prawde nie oznacza ze siedza rodzicom na glowie i bezmyslnie sie mnoza - wtedy tez te 2000-2500 spokojnie wystarczy.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]

Edytowane przez teQiba
Czas edycji: 2014-05-19 o 14:45
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-19, 14:46   #604
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Niestety żyjemy w takim świecie, że często trzeba podjąć decyzję dotyczącą finansów: albo żyjemy dalej normalnie, bo o luksusach większość z nas może pomarzyć albo się decydujemy na dziecko i pogorszenie statusu materialnego.
W wielu krajach żyje się lepiej niż w Polsce, co nie oznacza, że mając dziecko nadal stać ich na wszystko. Mam wielu znajomych w różnych krajach i Ci co mają dzieci nie nie opływają w zbytki. Owszem, żyją normalnie, ale na wakacje na Seszele nie latają Mój brat mieszka 10 lat za granicą, oboje z żoną pracują, mają jedno dziecko i jeszcze pod palmami nie byli. Ich wakacje to wyjazd do Polski, odwiedzić rodzinę. Zarabiają więcej, na nasze, ale dużo więcej płacą za mieszkanie, ubezpieczenie zdrowotne, szkoły dla dziecka, itd. Powiedzieli, że na drugie ich nie stać i nie mają zamiaru mieć więcej dzieci.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-19, 15:20   #605
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Ja ogólnie ogarniam o co chodzi, spoko. Naprawdę dociera do mnie to, co mówicie. ALE proszę powiedzcie mi, jak ktoś kto ma + - 2000-2500 na dwie osoby, mieszka kątem u rodziców może decydować się na dziecko?
Ale jesli ci ludzie i tak mieszkają kątem u rodziny, jesli i tak ich nie stać na kredyt namieszkanie, jesli i tak rodzice ich lekko wspomagają jedzeniowo a tacy ludzie chcą mieć dzieci, to co? Jak się to dziecko urodzi, to co to wielce zmieni w ich sytuacji. Dalej będa mieszkac kątem u rodziców, dalej będa jeść u nich obiady, dalej nie będzie ich stac na kredyt na mieszkanie.

Dlaczego młodzi ludzie masowo emigrują z Polski a potem "mnożą się" w obcym kraju? Bo ich własny kraj nie zapewnia im na tyle dobrej sytuacji płacowej, że jeśli chcą mieć dzieci (a są odrobinę przedsiębiorczy) to muszą wyjechać.


Cytat:
Niestety żyjemy w takim świecie, że często trzeba podjąć decyzję dotyczącą finansów: albo żyjemy dalej normalnie, bo o luksusach większość z nas może pomarzyć albo się decydujemy na dziecko i pogorszenie statusu materialnego.
W wielu krajach żyje się lepiej niż w Polsce, co nie oznacza, że mając dziecko nadal stać ich na wszystko. Mam wielu znajomych w różnych krajach i Ci co mają dzieci nie nie opływają w zbytki. Owszem, żyją normalnie, ale na wakacje na Seszele nie latają Mój brat mieszka 10 lat za granicą, oboje z żoną pracują, mają jedno dziecko i jeszcze pod palmami nie byli. Ich wakacje to wyjazd do Polski, odwiedzić rodzinę. Zarabiają więcej, na nasze, ale dużo więcej płacą za mieszkanie, ubezpieczenie zdrowotne, szkoły dla dziecka, itd. Powiedzieli, że na drugie ich nie stać i nie mają zamiaru mieć więcej dzieci.
Ale na to jedno dziecko było ich stać. To już jest coś.
Gdyby nie jezdzili do Polski na wakacje, to mogliby pojechać gdzieś indziej raz do roku, ludzi w ich sytuacji nie zawsze stać na wakacje nawet w kraju.
W sumie była tu mowa o godnym życiu a nie o opływaniu w zbytki.
nie wiem na jakim stanowisku pracuje Twój brat czy bratowa, ale mnie cały czas chodzi o ludzi bez studiów, pracujacych mniej czy bardziej fizycznie. Takie życie jakie opisujesz byłoby dla mnie w tym wypadku całkiem do przyjęcia.
Bo tez mam znajomych w różnych krajach i owszem, ci wykształceni i pracujący na odpowiednich stanowiskach żyją już trochę inaczej, o oczko czy parę oczek wyżej.

Też mieszkam za granicą. Wyjechaliśmy 15 lat temu, nie żeby się rozmnożyć , bo dzieci już mieliśmy. Ale w Polsce żyliśmy od pierwszego do pierwszego, obydwoje pracowaliśmy. Tutaj dopiero zobaczyłam co to znaczy "jaka praca taka płąca" i jak bardzo jest doceniony fachowiec, człowiek wykształcony i bardzo dobry w swoim fachu. Doceniony jako świetny pracowvik ale też doceniony finansowo.
W Polsce tylko były wymagania, a jak się te wymagania spełniło, siedziało 12 godzin w pracy, to można byłodostać w nagrodę uścisk dłoni prezesa i nadzieję na to, że człowieka nie zwolnią.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Jeszcze

Lexie, AnnaVanDort dziękuję! Bo już myślałam, że piszę po chinsku.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2014-05-19 o 15:48
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-19, 21:49   #606
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
serio? boże jakie niektóre matki są dziwne. bezstresowe wychowanie, ehem?
nie ,głupota

błędem Tinker było podchodzenie do dziecka i wkręcanie mu bajki o kwiatuszkach,które coś boli ,było od razu matce zwrócić uwagę ' przepraszam,mala skubie kwiatki,za zniszczone musi pani zapłacić'
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-19, 21:58   #607
lilianaX
Rozeznanie
 
Avatar lilianaX
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Nie ogarniam czego nie rozumiecie w postach Luby


Ktoś może chcieć pracować jako właśnie przytoczony listonosz, kurier, sprzedawca, kolejarz i tak dalej, czy to są zawody wymagające studiów, wykształcenia? Nie. Czy są nisko opłacane? Tak.
Czy osoba na takim stanowisku powinna wymagać kokosów jeśli chodzi o pensję. Nie. Ale powinna być w stanie za swoją pensję żyć, utrzymać się. Nie będzie jej stać na wycieczki, bilety do teatru i jadanie w restauracji, ale powinno być ją stać na opłacenie mieszkania, jedzenia, ubrań, leków.
Ja doskonale rozumiem, co chciala powiedziec Luba i zgadzam sie z tym calkowicie. Mysle, ze nie ma nikogo, kto by sie nie zgodzil, ze za prace powinno byc cie stac na minimum jakim jest godne zycie.

Problem jednak w tym, Luba mieszka w jednym z najbogatszych krajow swiata i ze model niemiecki przez nia przedstawiony nie stanowi normy na swiecie. Wprost przeciwnie, ludzie ktorym jest
dane zyc w taki sposob stanowia ulamek procenta populacji. Przypomne tylko, ze 826 milionow ludzi przymiera glodem, 1,3 miliarda pracuje za 1 dolara na miesiac a kolejne 3 miliardy za 2 dolary. Dla tych ludzi wspomniany przez Was polski listonosz z jego 300 euro na miesiac zyje jak w raju. Nie powinno tak byc, ale jest i raczej zadne rozwiazania systemowe i myslenie zyczeniowe tego nie
zmienia, a w kazdym razie nie predko.

Moim zdaniem to nie ten problem stanowi temat naszej dyskusji. Tinkerbell, tak jak ja zrozumialam, nie krytykowala ludzi, ktorzy nie robia studiow, tylko tych, ktorzy nie przejmuja odpowiedzialnosci za swoje zycie. Kazda Twoja decyzja ma swoje konsekwencje, skoro sam nie masz pracy, wyksztalcenia i nie starcza ci na zycie nawet na ciebie samego, to jak wyobrazasz sobie utrzymanie dzieci, ktore powolujesz na swiat? I pal szesc, jak taki rodzic sam z dzieckiem wisi na swoich rodzicach, wtedy to sprawa jego i jego rodzicow. Gorzej jak zamierza wisiec od samego poczatku na podatnikach, albo, co jeszcze gorsze, w ogole nie ma na swoja sytuacje zadnego pomyslu. Ot, jakos to bedzie!

Mam wrazenie, ze Tinkerbell i Luba mowia o dwoch zupelnie roznych☠sprawach.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

A propos wczesniejszego postu - mialo byc oczywiscie 1 dolara na dzien, nie na miesiac. Do tego mam problemy z edycja postow na tym cholernym tablecie
__________________
"A prayer for the wild at heart, kept in cages"
Tennessee Williams

Edytowane przez lilianaX
Czas edycji: 2014-05-19 o 21:56
lilianaX jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-20, 06:34   #608
Rafik 84
Raczkowanie
 
Avatar Rafik 84
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez lilianaX Pokaż wiadomość
Ja doskonale rozumiem, co chciala powiedziec Luba i zgadzam sie z tym calkowicie. Mysle, ze nie ma nikogo, kto by sie nie zgodzil, ze za prace powinno byc cie stac na minimum jakim jest godne zycie.

Problem jednak w tym, Luba mieszka w jednym z najbogatszych krajow swiata i ze model niemiecki przez nia przedstawiony nie stanowi normy na swiecie. Wprost przeciwnie, ludzie ktorym jest
dane zyc w taki sposob stanowia ulamek procenta populacji. Przypomne tylko, ze 826 milionow ludzi przymiera glodem, 1,3 miliarda pracuje za 1 dolara na miesiac a kolejne 3 miliardy za 2 dolary. Dla tych ludzi wspomniany przez Was polski listonosz z jego 300 euro na miesiac zyje jak w raju. Nie powinno tak byc, ale jest i raczej zadne rozwiazania systemowe i myslenie zyczeniowe tego nie
zmienia, a w kazdym razie nie predko.

Moim zdaniem to nie ten problem stanowi temat naszej dyskusji. Tinkerbell, tak jak ja zrozumialam, nie krytykowala ludzi, ktorzy nie robia studiow, tylko tych, ktorzy nie przejmuja odpowiedzialnosci za swoje zycie. Kazda Twoja decyzja ma swoje konsekwencje, skoro sam nie masz pracy, wyksztalcenia i nie starcza ci na zycie nawet na ciebie samego, to jak wyobrazasz sobie utrzymanie dzieci, ktore powolujesz na swiat? I pal szesc, jak taki rodzic sam z dzieckiem wisi na swoich rodzicach, wtedy to sprawa jego i jego rodzicow. Gorzej jak zamierza wisiec od samego poczatku na podatnikach, albo, co jeszcze gorsze, w ogole nie ma na swoja sytuacje zadnego pomyslu. Ot, jakos to bedzie!

Mam wrazenie, ze Tinkerbell i Luba mowia o dwoch zupelnie roznych☠sprawach.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

A propos wczesniejszego postu - mialo byc oczywiscie 1 dolara na dzien, nie na miesiac. Do tego mam problemy z edycja postow na tym cholernym tablecie
Konkretnie i na temat Podpisuje sie pod tym obiema witkami :P
Rafik 84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 06:47   #609
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez lilianaX Pokaż wiadomość
Ja doskonale rozumiem, co chciala powiedziec Luba i zgadzam sie z tym calkowicie. Mysle, ze nie ma nikogo, kto by sie nie zgodzil, ze za prace powinno byc cie stac na minimum jakim jest godne zycie.

Problem jednak w tym, Luba mieszka w jednym z najbogatszych krajow swiata i ze model niemiecki przez nia przedstawiony nie stanowi normy na swiecie. Wprost przeciwnie, ludzie ktorym jest
dane zyc w taki sposob stanowia ulamek procenta populacji. Przypomne tylko, ze 826 milionow ludzi przymiera glodem, 1,3 miliarda pracuje za 1 dolara na miesiac a kolejne 3 miliardy za 2 dolary. Dla tych ludzi wspomniany przez Was polski listonosz z jego 300 euro na miesiac zyje jak w raju. Nie powinno tak byc, ale jest i raczej zadne rozwiazania systemowe i myslenie zyczeniowe tego nie
zmienia, a w kazdym razie nie predko.

Moim zdaniem to nie ten problem stanowi temat naszej dyskusji. Tinkerbell, tak jak ja zrozumialam, nie krytykowala ludzi, ktorzy nie robia studiow, tylko tych, ktorzy nie przejmuja odpowiedzialnosci za swoje zycie. Kazda Twoja decyzja ma swoje konsekwencje, skoro sam nie masz pracy, wyksztalcenia i nie starcza ci na zycie nawet na ciebie samego, to jak wyobrazasz sobie utrzymanie dzieci, ktore powolujesz na swiat? I pal szesc, jak taki rodzic sam z dzieckiem wisi na swoich rodzicach, wtedy to sprawa jego i jego rodzicow. Gorzej jak zamierza wisiec od samego poczatku na podatnikach, albo, co jeszcze gorsze, w ogole nie ma na swoja sytuacje zadnego pomyslu. Ot, jakos to bedzie!

Mam wrazenie, ze Tinkerbell i Luba mowia o dwoch zupelnie roznych☠sprawach.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

A propos wczesniejszego postu - mialo byc oczywiscie 1 dolara na dzien, nie na miesiac. Do tego mam problemy z edycja postow na tym cholernym tablecie
Oczywiście, że pisałam o czymś całkiem innym niż Tinkerbell, cały czas o tym mówiałam
Ja zresztą odpowiedziałam na post Kusum i jej stwierdzenie, że komus tam "nie chciało sie uczyć" i od tego zaczęła się cała rozmowa, z Tinkerbell nie rozmawiałam, bo to co ona pisała nie miało nic wspólnego z tym o czym ja pisałam.

Owszem, na świecie jest wielu ludzi głodnych, wiele krajów biednych.
Ale to jeszcze nie znaczy, że reszta świata ma siedzieć cicho i cieszyć się z tego co ma i nie wymagać więcej, bo "inni głodują" lub "pracują za dolara".
Osobiście dość angażuję się (angażowałam się, bo obecnie niestety mam inne kłopoty na głowie) w pomoc dzieciom z Afryki (pomoc w kształceniu się) ale uważam, że nie należy czuć wyrzutów sumienia z tego powodu, że oni mają gorzej. nie należy rezygnować z wymagan czy walki o lepszy byt dla siebie dlatego, że inni mają dużo gorzej i moje życie mogłoby im się wydawać wspaniałe.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 07:56   #610
201604280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Zgadzam się z Lubą, nie rozumiem czemu inni sie burzą.
Mieszkamy w Europie a nie w Afryce czy Bangladeszu. Należymy do Unii i oprócz wysokich cen powinniśmy mieć adekwatne do tego płace.
W cywilizowanych krajach normalne jest że pani na kasie czy sprzatajaca ma wyplaty na tyle aby starczylo jej na zycieplacenie rachunkow, normalne jedzenie(nie samo z naklejką tesco ale niekoniecznie same rarytasy z almy), wyjście od czasu do czasu, wakacje raz na rok(Polska czy pod palmami-kwestia priorytetow) i coś odłożyć na czarną godzinę.
Niech nikt nie wyjezdza z komuna,bo juz dawno sie skonczyla a osoby ktore uczciwie pracuja jak najbardziej maja prawo żeby dostac normalna wyplate a nie jałomużnę. Dobrze zarabiać, wrecz fantastycznie opływać kasą mogą osoby z tymi poszukiwanymi specjalościami.
Ale ludzie bez dyplomow nie powinni zdychac z glodu, bo za 1200 tak to niestety wyglada. Emerytury?? Uważam,że powinny być wyższe, nasi dziadkowie tak samo cieżko pracowali jak Ci w DE czy NL, a nasze państwo okazuje zero szacunku dla ludzi którzy raz lepiej raz gorzej ale budowali te państwo od nowa.
201604280909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 08:46   #611
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Oczywiście, że pisałam o czymś całkiem innym niż Tinkerbell, cały czas o tym mówiałam
Ja zresztą odpowiedziałam na post Kusum i jej stwierdzenie, że komus tam "nie chciało sie uczyć" i od tego zaczęła się cała rozmowa, z Tinkerbell nie rozmawiałam, bo to co ona pisała nie miało nic wspólnego z tym o czym ja pisałam.
Chyba źle mnie zrozumiałaś? Nie chodziło mi o to, że jak ktoś studiów nie skończy to ma głodem przymierać. A o kolejność jego działań w życiu i priorytety, którymi sie kieruje. W dzisiejszych czasach można być dobrym fryzjerem, makijażystą, jutuberką, blogerką czy inną Dodą i żyć na wysokim poziomie materialnym, bez dyplomu.
Ale w naszym kraju jest jeszcze masa ludzi, którzy zaczynają dorosłe życie od dziecka. A potem dopiero zaczyna się kombinowanie co dalej? Dobrze jeśli są rodzice, którzy mogą pomóc. Akurat ten przykład, który wcześniej przytoczyłam to nie jest bogata rodzina. Rodziców tej pary nie stać na zapewnienie im i ich dziecku wygodnego życia. To raczej egzytencja i uwieszanie się na rodzinie. Mieszkanie kątem u babci, potem czatowanie na jakieś wolne mieszkanie po kimś kto zostanie oddany do DPS czy umrze. Żebranie o kilkaset zł co miesiąc, bo nie ma na jedzenie. Dla mnie masakra.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-20, 09:22   #612
201604280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Chyba źle mnie zrozumiałaś? Nie chodziło mi o to, że jak ktoś studiów nie skończy to ma głodem przymierać. A o kolejność jego działań w życiu i priorytety, którymi sie kieruje. W dzisiejszych czasach można być dobrym fryzjerem, makijażystą, jutuberką, blogerką czy inną Dodą i żyć na wysokim poziomie materialnym, bez dyplomu.
Ale w naszym kraju jest jeszcze masa ludzi, którzy zaczynają dorosłe życie od dziecka. A potem dopiero zaczyna się kombinowanie co dalej? Dobrze jeśli są rodzice, którzy mogą pomóc. Akurat ten przykład, który wcześniej przytoczyłam to nie jest bogata rodzina. Rodziców tej pary nie stać na zapewnienie im i ich dziecku wygodnego życia. To raczej egzytencja i uwieszanie się na rodzinie. Mieszkanie kątem u babci, potem czatowanie na jakieś wolne mieszkanie po kimś kto zostanie oddany do DPS czy umrze. Żebranie o kilkaset zł co miesiąc, bo nie ma na jedzenie. Dla mnie masakra.
Masz racje, w takiej sytuacji,kiedy pomimo braku warunków ktoś umyślnie decyduje sie na dziecko to jest głupota,której konsekwencje poniesie dziecko.
Inna sprawa,że nawet jesli ktoś dobrze wykonuje swoja prace to moze nie miec szans na awans, moze chce pracowac na danym stanowisku do emerytury, to ma nie miec nigdy dzieci, bo go nie stać. Dużo młodych ludzi jest w takiej stytuacji, brak perspektyw, pracy,umowy na stale. Pracodawcy chca zatrudniac najczesniej studentow lub ludzi z orzeczeniem.
Ludzie z pokolenia naszym rodziców kurczowo trzymają sie stołków,choć wielu powinno isc dawno na emerytury.
Bardzo ciężko jest teraz młodym ludziom, nikomu nie są potrzebni, a dzieci rodzic każą i jeszcze komentują,ze jak nie ma kołyski to i w szufladzie sie odchowa
201604280909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 09:40   #613
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Dziwię się ludziom, którzy decydują się na dziecko w takiej sytuacji. Ja postawiłam sprawę jasno: my nie mamy warunków, ani mieszkaniowych, ani finansowych. Nie mam zamiaru z czegoś rezygnować w imię posiadania dzieci. Kredytu nikt za nas nie spłaci. Pracy też nikt nam nie załatwił. Sami ciężko pracujemy na to co mamy. Poza tym ja nie umiem prosić o pomoc, o cokolwiek.
Wiem, że dla wielu to nie agrument, np. moja teściowa uważa, że nas stać na dziecko, a wakacje za granicą to fanaberie. Oni nie byli i żyją. Ale ja nie jestem męczennicą. Lubię moje wygodne życie. I nie mam zamiaru sprowadzać na ten świat kolejnego człowieka, który będzie musiał się borykać z problemami dla mojego widzi mi się Po to żeby mi smutno nie było czy żebym nie była samotna.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 13:49   #614
lilianaX
Rozeznanie
 
Avatar lilianaX
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Owszem, na świecie jest wielu ludzi głodnych, wiele krajów biednych.
Ale to jeszcze nie znaczy, że reszta świata ma siedzieć cicho i cieszyć się z tego co ma i nie wymagać więcej, bo "inni głodują" lub "pracują za dolara".
Osobiście dość angażuję się (angażowałam się, bo obecnie niestety mam inne kłopoty na głowie) w pomoc dzieciom z Afryki (pomoc w kształceniu się) ale uważam, że nie należy czuć wyrzutów sumienia z tego powodu, że oni mają gorzej. nie należy rezygnować z wymagan czy walki o lepszy byt dla siebie dlatego, że inni mają dużo gorzej i moje życie mogłoby im się wydawać wspaniałe.
Absolutnie nie napisalam, ze mamy siedziec cicho i cieszyc z tego co mamy bo inni maja gorzej i zasuwaja za jednego dolara dziennie. Nie sadze tez ze nalezy czuc sie winnym, ze inni maja gorzej. Kazdy ma swoje marzenia i ambicje i ma pelne prawo chciec zapewnic sobie wyzszy standard zycia. Nie ma w tym nic zlego. Chodzilo mi o to, ze standard zycia, jaki panuje w Twoim kraju jest dla wiekszosci nieosiagalnym idealem, i niestety nie tyczy sie to tylko Bangladeszu czy Boliwii ale nawet pozostalych panstw czlonkowskich.

Pisalam do Lexie w odpowiedzj na jej posta, stwierdzajacego, zreszta slusznie, ze za prace powinno sie nalezec godne wynagrodzenie, starczajace na mieszkanie, ubrania, jedzenie i leki. Tak niestety nie jest, wiec dla mnie rozmowa o tym, ile panstwo powinno placic listonoszowi, zeby mogl zalozyc rodzine to abstrakcja. Panstwo zaplaci tylko tyle ile moze, im biedniejsze tym mniej. Niestety.

Poza tym uwazam, ze zawsze warto sie cieszyc i docenic to, co sie ma

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Baby_Spice Pokaż wiadomość
Ludzie z pokolenia naszym rodziców kurczowo trzymają sie stołków,choć wielu powinno isc dawno na emerytury.
Aha, i jeszcze najlepiej szybko na cmentarz, zeby ZUS odciazyc z wieloletnich platnosci emerytur A niby dlaczego osoby starsze maja miec obowiazek ustepowania miejsca pracy mlodym? Jesli sa dobrego zdrowia i w pelni sil, bo 60 lat to zadna starosc jest, niby czemu maja MUSIEC isc na emeryture i ustapic stolka mlodym i to jeszcze w czasach, gdy dlugosc zycia sie przedluza a dzietnosc spada?
__________________
"A prayer for the wild at heart, kept in cages"
Tennessee Williams
lilianaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 14:02   #615
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez lilianaX Pokaż wiadomość
Poza tym uwazam, ze zawsze warto sie cieszyc i docenic to, co sie ma
Wlasnie przez takie myslenie mamy takie panstwo jakie mamy.
To nic ze emerytura po 67 latach - cieszmy sie ze w ogole
Juz nie mowiac ze powyzszy cytat gryzie sie z tym:
Cytat:
Napisane przez lilianaX Pokaż wiadomość
Absolutnie nie napisalam, ze mamy siedziec cicho i cieszyc z tego co mamy


---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Cytat:
Napisane przez lilianaX Pokaż wiadomość
A niby dlaczego osoby starsze maja miec obowiazek ustepowania miejsca pracy mlodym?
Dlatego ze na to zasluzyli - na starosc czlowiek powinien odpoczac i zadbac o zdrowie.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]

Edytowane przez teQiba
Czas edycji: 2014-05-20 o 13:59
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 14:23   #616
lilianaX
Rozeznanie
 
Avatar lilianaX
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Wlasnie przez takie myslenie mamy takie panstwo jakie mamy.
To nic ze emerytura po 67 latach - cieszmy sie ze w ogole
Juz nie mowiac ze powyzszy cytat gryzie sie z tym:


---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------



Dlatego ze na to zasluzyli - na starosc czlowiek powinien odpoczac i zadbac o zdrowie.
Daruj sobie zlosliwosci. Nie ma sprzecznosci w tym, ze doceniasz i cieszysz sie z tego co masz, a zarazem aspirujesz do czegos wiecej, jezeli tak Ci odpowiada. I nie jest to powod dla ktorego
macie w Polsce to co macie. Lezy on zupelnie gdzie indziej.

A ludzie starsi powinni moim zdaniem miec prawo do przejscia na emeryture a nie obowiazek ustepowania stolkow mlodszym.
__________________
"A prayer for the wild at heart, kept in cages"
Tennessee Williams

Edytowane przez lilianaX
Czas edycji: 2014-05-20 o 14:27
lilianaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 14:23   #617
201604280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 854
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Dlatego ze na to zasluzyli - na starosc czlowiek powinien odpoczac i zadbac o zdrowie.
Dokładnie,dodam jeszcze od siebie,że pracy w Polsce jest mało,młodzi są największą grupą wśród bezrobotnych, a taka za przeproszeniem"stara torba",która mogłaby pójść na emeryture zajmuje miejsce. Po to jest emerytura,aby zasłużeni pracownicy udali się z pieśnią na ustach na zasłużony odpoczynek a na ich stołek wskakuje ktoś młodszy,kto jeszcze nie napracował się na przyszłą emeryture. TAk to działa, nie widze powodu do oburzenia.

Jak ktoś ma siły i energie to super, niech jeździ po świecie czy udziela sie charytatywnie.
201604280909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 14:29   #618
lilianaX
Rozeznanie
 
Avatar lilianaX
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Baby_Spice Pokaż wiadomość
Dokładnie,dodam jeszcze od siebie,że pracy w Polsce jest mało,młodzi są największą grupą wśród bezrobotnych, a taka za przeproszeniem"stara torba",która mogłaby pójść na emeryture zajmuje miejsce.
Bez komentarza.
__________________
"A prayer for the wild at heart, kept in cages"
Tennessee Williams
lilianaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 14:35   #619
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

To i ja dodam swoje: powinniśmy mieć możliwość przechodzenia na emeryturę kiedy chcemy, nie później niż do 60 r.ż. Bo później to już męczymy siebie i innych. Praca z człowiekiem 60+ ma swoje plusy, bo są to osoby cierpliwe i spokojne. Ale generalnie zrobienie czegokolwiek zajmuje im dużo czasu, są schematyczne i potrafią być męczące, na niektórych stanowiskach. W mojej firmie odchodzi niedługo taka osoba na zasłużoną emeryturę. Na szczęście, bo załatwienie z nią czegokolwiek zajmuje wieki. A czepia się do rzeczy typu kartki zszyte nie z tej strony
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-20, 15:06   #620
Rafik 84
Raczkowanie
 
Avatar Rafik 84
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Dziwię się ludziom, którzy decydują się na dziecko w takiej sytuacji. Ja postawiłam sprawę jasno: my nie mamy warunków, ani mieszkaniowych, ani finansowych. Nie mam zamiaru z czegoś rezygnować w imię posiadania dzieci. Kredytu nikt za nas nie spłaci. Pracy też nikt nam nie załatwił. Sami ciężko pracujemy na to co mamy. Poza tym ja nie umiem prosić o pomoc, o cokolwiek.
Wiem, że dla wielu to nie agrument, np. moja teściowa uważa, że nas stać na dziecko, a wakacje za granicą to fanaberie. Oni nie byli i żyją. Ale ja nie jestem męczennicą. Lubię moje wygodne życie. I nie mam zamiaru sprowadzać na ten świat kolejnego człowieka, który będzie musiał się borykać z problemami dla mojego widzi mi się Po to żeby mi smutno nie było czy żebym nie była samotna.
klask i:
Rafik 84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 15:19   #621
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

To jesli mozna to i ja wam napisze , ze panstwo niemieckie wcale nie jest takim bogatym panstwem. Tutaj to coraz wieksza bieda sie robi. Ludzie czesto dostaja tak niskie wyplaty, ze im na zaplacenie rachunkow nie starcza i musze pobierac dodatkowo socjal. Coraz wiecej dzieci gloduje. Gdyby nie tzw Arche to by te dzieci ani jednego cieplego posilku dziennie nie zjadly, nie wspominajac o tym ze nie maja ze soba drugiego sniadania w szkole i czesto dzieki Arche wogole moga zjesc cos.
To najbgatsze panstwo europy to bylo ale 20 lat temu, teraz biedni staja sie coraz biedniejsi a bogaci coraz bogatsi. Klasa srednia zanika, co nie zmienia faktu ze jednak troche tutaj lepiej niz w PL, ale juz niedlugo. Coraz wiecej polakow, ktorzy wyjechali z PL ponad 10 lat temu wraca do PL i widzie sie im lepiej niz wiodlo tutaj. Pewnie to tez kwestia regionu w Pl z jakiego pochodza. Spewnoscia nie wszedze jest tak samo, ale twierdzic ze tutaj to same kokosy... kokosy to byly dawno temu przed zjednoczeniem .
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 15:44   #622
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
To jesli mozna to i ja wam napisze , ze panstwo niemieckie wcale nie jest takim bogatym panstwem. Tutaj to coraz wieksza bieda sie robi. Ludzie czesto dostaja tak niskie wyplaty, ze im na zaplacenie rachunkow nie starcza i musze pobierac dodatkowo socjal. Coraz wiecej dzieci gloduje. Gdyby nie tzw Arche to by te dzieci ani jednego cieplego posilku dziennie nie zjadly, nie wspominajac o tym ze nie maja ze soba drugiego sniadania w szkole i czesto dzieki Arche wogole moga zjesc cos.
To najbgatsze panstwo europy to bylo ale 20 lat temu, teraz biedni staja sie coraz biedniejsi a bogaci coraz bogatsi. Klasa srednia zanika, co nie zmienia faktu ze jednak troche tutaj lepiej niz w PL, ale juz niedlugo. Coraz wiecej polakow, ktorzy wyjechali z PL ponad 10 lat temu wraca do PL i widzie sie im lepiej niz wiodlo tutaj. Pewnie to tez kwestia regionu w Pl z jakiego pochodza. Spewnoscia nie wszedze jest tak samo, ale twierdzic ze tutaj to same kokosy... kokosy to byly dawno temu przed zjednoczeniem .
Wiesz Moni, ja nigdzie nie twierdziłam, że tu wszyscy mają dobrze I że tu takie eldorado.
Ale wiesz jak to jest, jedni pracują a inni... serio, jak ja widzę te osoby, które muszą jeszcze pobierać zasiłki, to jednak są to osoby albo z problemem alkoholowym albo kopcące papierochy i forsa idzie z dymem. I pracujace tak, żeby się nie przemęczyc, czyli na Mini Job. Albo bardzo niezaradne życiowo, co też się zdarza przecież. W większości to sa ludzie z problemami ale tym problemem nie jest tylko praca.
A jak widzę normalne rodziny, chocby rodziców kolegów moich dzieci, to sa ludzie pracujący w biurach, sklepach, fizycznie w piaskowni, pracujacy i żyjący normalnie. nikt się nie gniecie z dziadkami, nikogo rodzice utrzymywać nie muszą. A sa to ludzie bez wyższego wykształcenia. I pracują i żyją.

Zresztą popatrz na siebie, czy w Polsce, w takiej samej sytuacji w jakiej żyjesz teraz, żyłabyś tak samo? Szczerze wątpię.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2014-05-20 o 15:49
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 16:05   #623
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
To i ja dodam swoje: powinniśmy mieć możliwość przechodzenia na emeryturę kiedy chcemy, nie później niż do 60 r.ż. Bo później to już męczymy siebie i innych. Praca z człowiekiem 60+ ma swoje plusy, bo są to osoby cierpliwe i spokojne. Ale generalnie zrobienie czegokolwiek zajmuje im dużo czasu, są schematyczne i potrafią być męczące, na niektórych stanowiskach. W mojej firmie odchodzi niedługo taka osoba na zasłużoną emeryturę. Na szczęście, bo załatwienie z nią czegokolwiek zajmuje wieki. A czepia się do rzeczy typu kartki zszyte nie z tej strony
Wyobrażacie sobie 67 letnią nauczycielkę wf? Albo 67 instruktorkę fitness? Albo 67 letniego informatyka? A może 67 letniego chirurga? No to nie wiem, może 67 letnią panią na kasie? 67 letnia kelnerka?
No ja niekoniecznie. Są osoby, które cieszą się dobrym zdrowiem. A widzę po mojej babci, która niedawno skończyła lat 70, że to już nie to.. wchodzić po schodach nie może, męczy się przy dłuższym spacerze, zakupów nie wniesie...
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 16:08   #624
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Luba, Liliana napisala ze mieszkasz w jednym z najbogatszych krajow swiata i do tego sie odnioslam.
Ogladalas ostatnio reportaz Wallraf czy jak sie ten pan nazywa? Niestety duzo pracodawcow wykorzystuje to ze stworzono Mini Job i wielu ludzi ma male szanse na inna prace. Niektorzy pracuja na pelen etat i tez za duzo im nie zostaje. Takie sa realia. Pracodawcy placa coraz mniej. Taka fryzjerka pracujaca na pelen etat wcale nie zarabia duzo. Ok w malych miejscowosciach pewnie 1000€ jej wystarczy do skromnego zycia, ale nie w duzym miescie, a ludzie jeszcze narzekaja na ceny u fryzjera. Pracujac w security ja zawsze myslalam ze to bardzo dobrze platny zawod, a tu sie okazuje ze nie. Chlop sie ze mnie smial jak ja przed TV robilam galy jak spotki. Nie kazdy kto pobiera dodatkowo zasilek to soby z marginesu spolecznego. Owszem tych tez jest sporo, ale sa to przewaznie osoby calkiem pobierajace Hartz IV, a nie osoby ktore pracuja i w netto maja za malo na zycie i pobieraja dodatkowo jeszcze zasilek. Oczywiscie sa tez roznice w landach. W jendym ta sama placa jest lepiej oplacana w innych gorzej. teraz jeszcze wprowadzono nam place minimalna, ktora bedzie obowiazywac do przyszlego roku, ale tak serio 8,50€ brutto za godzine to nie jest duzo, nie jesli sie mieszka w duzym miescie gdzie zycie jest drozsze.
Niemcy juz nie sa TAK bogaci jak kiedys. Moj szwagier ma teraz w PL lepiej( a przynajmniej tak twierdzil jak wrocil do PL, dawno na ten tamat nie gadalismy, wiec nie wiem czy nadal jest tak samo zadowolony), ale jak pisalam to tez pewnie kwestia regionu w jakim mieszka.

Mnie co prawda wiele osob w PL powiedzialo jakie tu eldorado i jak zobaczylam wypowiedz Liliana, to mi one przed oczami stanely. Nie raz mi dano do zrozumienia a nawet kiedys mi w twarz powiedziano, ze euro w materacu mam itp, tzn nie koniecznie takie zdanie uzytko, ale taki byl przekaz. Pewnie nieslusznie pomyslalam ze LIliana tak mysli jak te osoby, ktore widza DE jako panstwo sprzed 20-30 lat, kiedy to kazdy mial taki dochod iz sie nie musial przejmowac jak sie auto popsulo i trzeba bylo wymienic . Szlo sie i kupowalo , a jeszcze na koncie z wyplaty bylo pare tysiecy marek. teraz juz tak nie jest, teraz trzeba wziasc kredyt i jak go splacisz to bierzez kolejny, bo auto znow trzeba wymienic na mlodsze.

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2014-05-20 o 16:19
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 16:38   #625
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
Luba, Liliana napisala ze mieszkasz w jednym z najbogatszych krajow swiata i do tego sie odnioslam.
Ogladalas ostatnio reportaz Wallraf czy jak sie ten pan nazywa? Niestety duzo pracodawcow wykorzystuje to ze stworzono Mini Job i wielu ludzi ma male szanse na inna prace. Niektorzy pracuja na pelen etat i tez za duzo im nie zostaje. Takie sa realia. Pracodawcy placa coraz mniej. Taka fryzjerka pracujaca na pelen etat wcale nie zarabia duzo. Ok w malych miejscowosciach pewnie 1000€ jej wystarczy do skromnego zycia, ale nie w duzym miescie, a ludzie jeszcze narzekaja na ceny u fryzjera. Pracujac w security ja zawsze myslalam ze to bardzo dobrze platny zawod, a tu sie okazuje ze nie. Chlop sie ze mnie smial jak ja przed TV robilam galy jak spotki. Nie kazdy kto pobiera dodatkowo zasilek to soby z marginesu spolecznego. Owszem tych tez jest sporo, ale sa to przewaznie osoby calkiem pobierajace Hartz IV, a nie osoby ktore pracuja i w netto maja za malo na zycie i pobieraja dodatkowo jeszcze zasilek. Oczywiscie sa tez roznice w landach. W jendym ta sama placa jest lepiej oplacana w innych gorzej. teraz jeszcze wprowadzono nam place minimalna, ktora bedzie obowiazywac do przyszlego roku, ale tak serio 8,50€ brutto za godzine to nie jest duzo, nie jesli sie mieszka w duzym miescie gdzie zycie jest drozsze.
Niemcy juz nie sa TAK bogaci jak kiedys. Moj szwagier ma teraz w PL lepiej( a przynajmniej tak twierdzil jak wrocil do PL, dawno na ten tamat nie gadalismy, wiec nie wiem czy nadal jest tak samo zadowolony), ale jak pisalam to tez pewnie kwestia regionu w jakim mieszka.

Mnie co prawda wiele osob w PL powiedzialo jakie tu eldorado i jak zobaczylam wypowiedz Liliana, to mi one przed oczami stanely. Nie raz mi dano do zrozumienia a nawet kiedys mi w twarz powiedziano, ze euro w materacu mam itp, tzn nie koniecznie takie zdanie uzytko, ale taki byl przekaz. Pewnie nieslusznie pomyslalam ze LIliana tak mysli jak te osoby, ktore widza DE jako panstwo sprzed 20-30 lat, kiedy to kazdy mial taki dochod iz sie nie musial przejmowac jak sie auto popsulo i trzeba bylo wymienic . Szlo sie i kupowalo , a jeszcze na koncie z wyplaty bylo pare tysiecy marek. teraz juz tak nie jest, teraz trzeba wziasc kredyt i jak go splacisz to bierzez kolejny, bo auto znow trzeba wymienic na mlodsze.

Ale jeśli ta fryzjerka ma męża i on zarabia drugie tyle lub więcej, to już spoko mogą żyć normalnie, prawda?
I o tym ja cały czas mówię, o tym, że jeśli dwoje ludzi bez wyższego wykształcenia pracuje (nie mówimy o osobach samotnych, chociaż i tak wolałabym byc samotna tu niż w Polsce) to stać ich na dzieci i na spokojne ekonomicznie życie. I nie muszą wisieć na rodzinie.
Szwagrowi w Polsce lepiej, bo tu się przez pare lat pewnie dorobił, pooszczędzał i w Polsce teraz ma też dobre życie. A gdyby nie wyjechał wcale? Też by sobie tak chwalił?
I o tym cały czas jest mowa.
O tym porównaniu, między parą pracujacych uczciwie ludzi tu i w Polsce. Jak żyją i na co ich stać.
nie mówię tu o luksusie i o kupowaniu aut za gotówkę ale o normalnym życiu



Tinkerbell, ja sobie jeszcze jako tako mogę tego informatyka wyobrazić, ludzi w innych zawodach w tym wieku nie.
nauczyciel? to już nawet nie wfu ale innego przedmiotu, wcale.
Ja mam teściową w wieku 70 lat, która jest w swietnej formie (chociaz po ciężkich chorobach), umysłowo też bardzo dobrze działa, ale np już nie pamięta że coś mówiła. np w szkole jako nauczycielki jej sobie nie wyobrażam
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2014-05-20 o 16:41
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 16:50   #626
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

byłam po świętach z synem u chirurga na kontroli:
lekarz nie widział, nie słyszał
pielęgniarka mówiła gdzie ma podpisać, powtarzała to o co się ja się pytałam, pielęgniarka ranę oglądała i oceniała szwy
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 17:21   #627
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Luba jak by nie wyjechal nie postawil by domu, musial by brac kredyt. Dlatego wyjechal, zeby w PL sie pobudowac. Pobudowal sie , dom stal pusty i trzeba bylo go oplacac, malo ale zawsze. W DE mieszkkal na dwupokojowym mieszkaniu i jak sie drugie dziecko urodzilo stwierdzili ze juz nadszedl ten czas ( gdyby nie szwagierka to pewnie zjechali by szybciej). Zyje z swojej wyplaty a nie z zaoszczedzonych pieniadzy. Szwagierka poszla rok temu do pracy i zyja tak samo, a nawet lepiej ( przynajmniej tak mowili, czy sie cos zmienilo to nie wiem)jak w DE. Oboje maja ok 4 tys. i rzekomo za takie pianiedze idzie w PL normalnie zyc, wedlug nich, ale jak pisalam tak mi mowili jakis czas temu, jak to teraz widza? Wkoncu nie mieszkaja juz spowrotem 2 lat tylko na jesien bedzie 5 lat. Do tego mieszkaja w regionie w ktorym rzekomo nie ma wiekszych problemow ze znalezieniem dobrze platej pracy. Sporo ich znajomych wrocilo bo rzekomo w PL maja teraz lepiej.
Z drugiej strony jak sie wdalam z nimi w dyskuje, to mowili ze spokojnie zyja czyli tak jak ja i wielu ludzi tutaj. Porownujac region z ktorego ja pochodze a gdzie oni mieszkaja, to widac roznice na ich korzysc, wiec nie kazdy region ma tak fajnie.
Nie zmienia to fakt ze owszem sa zawody, w ktorych zarabia sie w PL zdecydowanie za malo, np taka sprzedawczyni. jak dla mnie to 1800zl netto to minimum a nie te 1200zl.

Mnie ogolem chodzilo o to ze nadal wiele osob w PL uwaza ze tutaj sa kokosy, eldorado jak to nazwalas, a te czasy juz dawno minely, my tez patrzymy na co wydajemy i czy mozemy sobie wogole pozwolic na te chciejstwa. Gdyby nie to zdanie Liliany, to bym sie wogole nie wypowiedziala.
Liliana, prosze mnie zle nie zrozumiec. Nie pisze ze ty napewno jestes z tych ludzi co mysla ze tutaj nadal ludzie kokosy maja, choc to zdanie mozna tak zrozumiec. Ale ze ja w swoim otoczeniu w PL mam duzo osob, ktore jeszcze mysla tymi przestarzalymi kategoriami (gdzie waluta byla marka i wtedy tak zycie mialo inny, znacznie wyzszy poziom), to chcialam sprostac, ze juz az TAKIEJ DOBROCI nie ma. Owszem porownujac to i tak tutaj lepiej, ale pewnie juz niedlugo jesli sie nic nie zmieni.

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2014-05-20 o 17:25
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:14   #628
Munkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Munkaa
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 274
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Widzę, że zrobił się wątek emigracyjno-podatkowo-zasiłkowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Munkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 21:23   #629
lilianaX
Rozeznanie
 
Avatar lilianaX
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
Luba jak by nie wyjechal nie postawil by domu, musial by brac kredyt. Dlatego wyjechal, zeby w PL sie pobudowac. Pobudowal sie , dom stal pusty i trzeba bylo go oplacac, malo ale zawsze. W DE mieszkkal na dwupokojowym mieszkaniu i jak sie drugie dziecko urodzilo stwierdzili ze juz nadszedl ten czas ( gdyby nie szwagierka to pewnie zjechali by szybciej). Zyje z swojej wyplaty a nie z zaoszczedzonych pieniadzy. Szwagierka poszla rok temu do pracy i zyja tak samo, a nawet lepiej ( przynajmniej tak mowili, czy sie cos zmienilo to nie wiem)jak w DE. Oboje maja ok 4 tys. i rzekomo za takie pianiedze idzie w PL normalnie zyc, wedlug nich, ale jak pisalam tak mi mowili jakis czas temu, jak to teraz widza? Wkoncu nie mieszkaja juz spowrotem 2 lat tylko na jesien bedzie 5 lat. Do tego mieszkaja w regionie w ktorym rzekomo nie ma wiekszych
problemow ze znalezieniem dobrze platej pracy. Sporo ich znajomych
wrocilo bo rzekomo w PL maja teraz lepiej.

Z drugiej strony jak sie wdalam z nimi w dyskuje, to mowili ze spokojnie zyja czyli tak jak ja i wielu ludzi tutaj. Porownujac region z ktorego ja pochodze a gdzie oni mieszkaja, to widac roznice na ich korzysc, wiec nie kazdy region ma tak fajnie.
Nie zmienia to fakt ze owszem sa zawody, w ktorych zarabia sie w PL zdecydowanie za malo, np taka sprzedawczyni. jak dla mnie to 1800zl netto to minimum a nie te 1200zl.

Mnie ogolem chodzilo o to ze nadal wiele osob w PL uwaza ze tutaj sa kokosy, eldorado jak to nazwalas, a te czasy juz dawno minely, my tez patrzymy na co wydajemy i czy mozemy sobie wogole pozwolic na te
chciejstwa. Gdyby nie to zdanie Liliany, to bym sie wogole nie
wypowiedziala.
Liliana, prosze mnie zle nie zrozumiec. Nie pisze ze ty napewno jestes z tych ludzi co mysla ze tutaj nadal ludzie kokosy maja, choc to zdanie
mozna tak zrozumiec. Ale ze ja w swoim otoczeniu w PL mam duzo
osob, ktore jeszcze mysla tymi przestarzalymi kategoriami (gdzie
waluta byla marka i wtedy tak zycie mialo inny, znacznie wyzszy
poziom), to chcialam sprostac, ze juz az TAKIEJ DOBROCI nie ma.
Owszem porownujac to i tak tutaj lepiej, ale pewnie juz niedlugo jesli
sie nic nie zmieni.
Mieszkam w Hiszpanii wiec doskonale wiem jak wyglada obecny kryzys w Europie zach, jak wygladaja zarobki, ceny i jakie jest bezrobocie. Pracuje z pewnaNiemka, wiem wiec co nieco jak wyglada teraz u Was i wiem ze nie jest rozowo. Opowiadalami tez o mini jobs, tyle ze wedlug niej to nie jest praca dla leniwych tylko sposob na wyzysk mlodych przez pracodawcow. Wiem, ze nie ma u Was eldorado, podobnie jak i w calej reszcie ogarnietej tym koszmarnym
kryzysem Europie, ale mysle ze Niemcy z tak stabilna gospodarka radza sobie jeszcze nie najgorzej, zreszta tak to wyglada z opowiesci Luby.
__________________
"A prayer for the wild at heart, kept in cages"
Tennessee Williams
lilianaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-21, 07:37   #630
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nie chcę mieć dzieci cz II

Cytat:
Napisane przez lilianaX Pokaż wiadomość
Mieszkam w Hiszpanii wiec doskonale wiem jak wyglada obecny kryzys w Europie zach, jak wygladaja zarobki, ceny i jakie jest bezrobocie. Pracuje z pewnaNiemka, wiem wiec co nieco jak wyglada teraz u Was i wiem ze nie jest rozowo. Opowiadalami tez o mini jobs, tyle ze wedlug niej to nie jest praca dla leniwych tylko sposob na wyzysk mlodych przez pracodawcow. Wiem, ze nie ma u Was eldorado, podobnie jak i w calej reszcie ogarnietej tym koszmarnym
kryzysem Europie, ale mysle ze Niemcy z tak stabilna gospodarka radza sobie jeszcze nie najgorzej, zreszta tak to wyglada z opowiesci Luby.
Z tym bym się mogła pokłócić. Bo jakiż to jest wyzysk, jesli za pare dni pracy w miesiącu dostaje się 450 euro? Mój syn obecnie tak sobie dorabia, uczy się normalnie a w niedziele i niektóre soboty pracuje (chyba, że ma ferie w szkole, wtedy pracuje parę dni ferii, -ferie sa tu co 6 tygodni)
W mojej okolicy tak tez pracują inni młodzi, uczący sie ludzie, mamy małych dzieci, gospodynie domowe, które chca dorobić i właśnie bywalcy urzędu pracy, którym się pracować nie za bardzo chce.

Jak widzisz z opowieści Moni kryzys w niemczech i gorsze życie tutaj polega na tym, że już sobie nie można kupić auta za gotówkę ale trzeba brac kredyt.
niemcy po porostu nie doceniają normalnego, spokojnego życia bez problemów, bez szczególnych ekscesów i narzekają ile wlezie, bo tak im teraz zle, ponieważ kiedys forsa spadała im praktyczvie z nieba a teraz trzeba zapracować. Owszem jest bezrobocie, ale ono jest wszędzie i zawsze było. Tyle tylko, że tak naprawdę jest mało prac, które niemiec wykona, bo przecież od sprzatania sa Turcy i Polacy, na budowach pracują też przeważnie Polacy i inni Słowianie, w domach opieki to samo itd. To lepiej siedzieć na bezrobociu i narzekac jak to zle jest teraz, a jak 20 lat temu było dobrze i ach i och. Pomiezskałby jeden z drugim w Polsce parę lat to by na kolanach wracali

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
Luba jak by nie wyjechal nie postawil by domu, musial by brac kredyt. Dlatego wyjechal, zeby w PL sie pobudowac. Pobudowal sie , dom stal pusty i trzeba bylo go oplacac, malo ale zawsze. W DE mieszkkal na dwupokojowym mieszkaniu i jak sie drugie dziecko urodzilo stwierdzili ze juz nadszedl ten czas ( gdyby nie szwagierka to pewnie zjechali by szybciej). Zyje z swojej wyplaty a nie z zaoszczedzonych pieniadzy. Szwagierka poszla rok temu do pracy i zyja tak samo, a nawet lepiej ( przynajmniej tak mowili, czy sie cos zmienilo to nie wiem)jak w DE. Oboje maja ok 4 tys. i rzekomo za takie pianiedze idzie w PL normalnie zyc, wedlug nich, ale jak pisalam tak mi mowili jakis czas temu, jak to teraz widza? Wkoncu nie mieszkaja juz spowrotem 2 lat tylko na jesien bedzie 5 lat. Do tego mieszkaja w regionie w ktorym rzekomo nie ma wiekszych problemow ze znalezieniem dobrze platej pracy. Sporo ich znajomych wrocilo bo rzekomo w PL maja teraz lepiej.
Z drugiej strony jak sie wdalam z nimi w dyskuje, to mowili ze spokojnie zyja czyli tak jak ja i wielu ludzi tutaj. Porownujac region z ktorego ja pochodze a gdzie oni mieszkaja, to widac roznice na ich korzysc, wiec nie kazdy region ma tak fajnie.
Nie zmienia to fakt ze owszem sa zawody, w ktorych zarabia sie w PL zdecydowanie za malo, np taka sprzedawczyni. jak dla mnie to 1800zl netto to minimum a nie te 1200zl.

Mnie ogolem chodzilo o to ze nadal wiele osob w PL uwaza ze tutaj sa kokosy, eldorado jak to nazwalas, a te czasy juz dawno minely, my tez patrzymy na co wydajemy i czy mozemy sobie wogole pozwolic na te chciejstwa. Gdyby nie to zdanie Liliany, to bym sie wogole nie wypowiedziala.
Liliana, prosze mnie zle nie zrozumiec. Nie pisze ze ty napewno jestes z tych ludzi co mysla ze tutaj nadal ludzie kokosy maja, choc to zdanie mozna tak zrozumiec. Ale ze ja w swoim otoczeniu w PL mam duzo osob, ktore jeszcze mysla tymi przestarzalymi kategoriami (gdzie waluta byla marka i wtedy tak zycie mialo inny, znacznie wyzszy poziom), to chcialam sprostac, ze juz az TAKIEJ DOBROCI nie ma. Owszem porownujac to i tak tutaj lepiej, ale pewnie juz niedlugo jesli sie nic nie zmieni.
no i na tym możemy skonczyc rozmowę
O to mi chodziło, wyjechał, żeby dom wybudowac bez kredytu. Zostając w Polsce nie miałby takiej szansy.
Tak jak nie mają jej tysiące innych młodych ludzi jesli nie wyjadą.
I ja się nie za bardzo dziwię, że ci młodzi ludzie decydują się na dziecko mieszkając kątem u rodziców. nie mają wielkiej szansy na to, że sobie bez kredytu i pomocy rodziny dom pobudują nie mają wielkiej szansy na to, że będa mieli się gdzie mieli od rodziców wyprowadzić.
To na co mają czekać jeśli chcą mieć dzieci?

Owszem wiele osób tak nie robi, czekają z dzieckiem albo całkiem z potomstwa rezygnują.
Ja tez bym tak nie zrobiła. Ale w pewnym sensie rozumiem takich ludzi.




Przepraszam nie wychodzi mi duże "
n".
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2014-05-21 o 07:45
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-30 08:12:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:14.