2007-02-16, 13:08 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 46
|
uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Mój problem polega na tym, że albo w ogóle nie jem (lub poprostu bardzo malutko), albo okropnie się obżeram (do granic wytrzymałości) i wcale nie umiem nad tym zapanować . Wiem, że to są jakieś zaburzenia odżywiania i to co ja robie nie jest normalne.
Teraz mam okres, że ciagle jem. Dosłownie. W ogólne nie czuje głodu tylko jem bo lubie, bo mi się nudzi, bo sprawia mi to przyjemność, bo jest to oderwanie się od problemów. Boje się, ze za niedługo zaczne przypominać toczącego się wieloryba. A przecież idzie lato. Muszę spróbować z tym walczyć bo źle się dla mnie skończą takie napady obżarstwa. Kto ma podobny problem i też chce się za siebie wziąść. aby na lato mieć zgrabną figurkę, ale trudno mu walczyć samemu to zapraszam. Tutaj możemy pogadać i nawzajem się wspierać. Bo to nie jedzenie powinno rządzić naszym życiem. Czasami się czuje jalby moje zycie było właśnie uzależnione wyłącznie od jedzenia. Nie wiem co juz powinnam zrobić. Planuję zmienić diete, ograniczać jedzenie i wprowadzić wiecej ruchu. Potrzebuje kogoś kto podjął by się tej walki razem ze mna bo wtedy wzrośnie moja motywacja i napewno uda mi się wygrać. Pozdrawiam i liczę że ktoś się przyłączy do mnie. |
2007-02-16, 15:33 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
|
|
2007-02-16, 15:46 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Ehh i ja tez ma taki problem, ale staram sie jesc zdrowo i napadow jest mniej. Przez miesiac były 4 lub 5, nie pamietam. Ale to lepsze niz napady 3x w tygodniu... Ostatnie dni sa bardzo trudne. Ciagnie mnie do słodyczy. Chyba przez te walentynki, tłuty czwartek, no i jestem przed okresem, ale sie nie daje
Chcialabym calkowice wyeliminowac napady, ale nie wiem co robic...
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"! |
2007-02-16, 15:51 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
ja dzisiaj znowu pochłonełam ogromne ilości jedzenia. naprawdę, aż mi wstyd. No a spodnie robią się coraz to ciaśniejsze Chciałabym zrzucić do lata, a najlepiej do wiosny ok 5 kg. Jednak boje się że zamiast sracić kilogramy to przybiorę przez moje nierozsądne postępowanie. Od jutra planuje kontrolować to co jem i mieścić się w granicach 1000 kcal. Wygląd powinnien się dla mnie bardziej liczyć niż jedzonko... |
|
2007-02-16, 15:55 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
Dziewczyny macie jakieś pomysły od czego zaczać? |
|
2007-02-16, 15:57 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Też tak mam, niestety nie wiem co z tym zrobić. I na szczęście nie widać tego po Mnie Jak narazie
__________________
dieta! 56...54...53...52...51...50 21.08.09 - zdane prawko. |
2007-02-16, 16:01 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Też tak miałam...a raczej mam nadal tylko udało mi się juz w pewnym stopniu ograniczyć moje napady.
Teraz intensywnie się odchudzam, chciałabym wyszczuplić nogi a jedząc niewiarygodne wprost ilości jedzenia nigdy mi się to nie uda, dlatego juz ponad miesiac temu bardzo się ograniczylam i nie miałam problemow z jedzeniem. Jem teraz ok 1000 kcal dziennie (ale niestety nadal są to głównie puste i tuczące kalorie, jak kiedyś opisałam jednej Wizażance co przykładowo jem to poradziła mi udanie sie do lekarza z zaburzeniami odżywiania ) podczas gdy kiedyś zjadałam ok 3000 a nawet wiecej. Naprawdę dobrze trzymałam dietę, dopiero w tym tygodniu się złamałam - to przez te Walentynki, moją osiemnastkę i tłusty czwartek...no i tata kupil nam do domu hurtowo ok 10 kg. różnych słodyczy począwszy od rurek z czekoladą przez owoce w czekoladzie, galaretki i krówki ciagutki do wafelków...nie mogę przestać o nich myslec...a one leżą w szafce w kuchni i co jakiś czas je podjadam Dziwnie mi o tym pisać. Czy własniwie takie napady jedzenia można nazwac zaburzeniami odżywiania? |
2007-02-16, 16:09 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
|
|
2007-02-16, 16:30 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 585
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Witajcie dziewczyny zapraszam Was na wątek o diecie plaż południowych, to naprawdę świetny sposób na osiągnięcie wymarzonej sylwetki na lato (i lata!! ) a na dodatek wszystkie się tam wzajemnie wspieramy
Ja też miałam jeszcze niedawno takie wilcze napady obżarstwa, postanowiłam z tym skończyć i dlatego zaczęłam dietę SB. Dzięki niej nie chodzę głodna, chudnę, a dodatkowo nie mam ochoty na słodycze W każdym razie życzę powodzenia i wytrwałości
__________________
Nie wolno się bać!
|
2007-02-16, 17:01 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Wpiszcie sobie w wyszukiwarke "jedzenie kompulsywne" i wszystko jasne.
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2007-02-16, 17:30 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
No to ja od jutra zaczynam dietę plaż połdniowych i przyłączam się do wontku o tej diecie...Życzcie mi abym wytrwała
|
2007-02-16, 21:02 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
Ja jutro jadę na diecie 1000 kcal. Ajjj żebym tylko wytrwała. Pierwszy dzień najgorszy jak to mówią. To Dziewczyny jutro piszemy co pochłonęłymy i co zrobiłyśmy aby schudnąć hehe Musze się pozbyć tych ciążących 5 kg i poszukać jakieś ćwiczonka na węższą talie, płaski brzuszek oraz chudziutkie nóżki bo takie mi się bardzo marzą . A może znacie jakieś sprawdzone sposoby hmmm ? |
|
2007-02-17, 08:29 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Na talie to ja polecam skręty tułowia - te ćwiczenia są malo męczące a przynosza szybkie i dobre efekty, dzieki nim powróciłam do 61 cm w talii
No ja też kontynułuję moją dietę 1000 kcal + ruch (czyli głównie własnie skręty tułowia, rozciaganie i rowerek stacjonarny) Bo dieta South Beach to raczej nie dla mnie |
2007-02-17, 08:56 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Witam...
Również mam ten sam problem... Jem czy tego chcę czy nie...przeważnie przy komputerze chce mi się coś "przekąsic",a że z komputerem mam do czynienia od rana do wieczora więc przez cały czas coś podjadam...(wieczorem to już wolę nie mówic).. Na całe szczęście od jakiegos czasu udaje mi się funkcjonowac bez słodyczy..Dzięki właśnie dziewczynom z Wizażu..(dziękuję Kochane ) Też chcę coś z tym zrobic...Tylko dokładnie nie wiem co.. Dieta plaż południowych nie jest dla mnie..Jak dla mnie jest tam za dużo jedzenia i nie wierzę w to,że dzięki niej można schudnąc (sorry jeśli kogoś uraziłam ale tak myślę)..Myślę właśnie o 1000 kcal...Jak na mój brzusio to również dużo jedzenia... Więc jeśli mogę się przyłączyc to byłabym wdzięczna... |
2007-02-17, 09:23 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
|
|
2007-02-17, 10:21 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Dziewczyny 1000kcal to dawka dla małego dziecka,a nie dla dorosłych czy dojrzewających kobiet,dla Was odpowiednia ilość to 1500/1600kcal.
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2007-02-17, 11:54 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 46
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Ufff ciesze się że nie tylko ja mam problem z jedzeniem. Dzisiaj moje odbicie w przymierzalni jeszcze bardziej zmobilizowało mnie do racjonalnego jedzenia. Wiec dzisiaj zjadłam tylko jedno normalne śniadanie a to już duży sukces. A zaraz będzie malutki obiadek. Na razie nie miałam napadu i dzielnie się trzymam.
Popołudniu chyba zrobie 1000 na skakance i serie różnych brzuszków oraz ćwiczonka na nóżki muszą być chudziutkie do lata ! |
2007-02-17, 12:23 | #18 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
Może i mało..ale ja np nie mogę więcej w siebie "władowac" bo mi się po prostu to nie zmieści... ..Jak dla mnie to za dużo...(chodzi mi o posiłki..np na śniadanie za dużo jedzenia -zjem połowę albo 1/3 a reszta do wywalenia...nie ma sensu przecież opychanie się) Cytat:
Odbicie swoją drogą ale jak się zakłada spodnie sprzed kilku miesięcy a one sie nie zapinają a co gorsza wystają boczki to już katastrofa..! |
||
2007-02-17, 12:26 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
[quote=anett234;3719452]Może i mało..ale ja np nie mogę więcej w siebie "władowac" bo mi się po prostu to nie zmieści... ..Jak dla mnie to za dużo...(chodzi mi o posiłki..np na śniadanie za dużo jedzenia -zjem połowę albo 1/3 a reszta do wywalenia...nie ma sensu przecież opychanie się)
Zrobisz co będziesz uważała za słuszne oczywiście,ale chodziło mi o to że poprostu przy takiej dawce jedzenia jest bardzo trudno schudnąć,o dziwo
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2007-02-17, 12:32 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Hej dziewczyny
Az wstyd sie przyznac ale mam identyczny problem z jedzeniem. Kilka dni z rzedu jem w granicach 800kcal a potem nadchodzi fala obzarstwa i dochodzi do 6000kcal ! Potrafie zjesc blache ciasta, kilka bohenkow chleba, cala paczke platkow sniadaniowych itp. Najgorsze jest to ze ja nie jem z GLODU tylko z nudow i z samej przyjemnosci i nie potrafie sie powstrzymac. Np jak jestem na jakiejs domowce to objadam sie do skrajosci, az brzuch mi rozpruwa. Wiem ze cierpie na zaburzenia odzywiania ... Musze sie wziac za siebie i zaczac sie racjonalnie odzywiac. Koniec z napadami...
__________________
''W każdym detalu, akordzie i dźwięku Bez Ciebie życie nie miało by sensu... Nic bez Muzyki Wszystko dla Muzyki...'' OSTR- 'Pegaz' |
2007-02-17, 12:40 | #21 |
Zadomowienie
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Tak wiem...Nie jest to az tak dziwne..Zdję sobie sprawę z tego,że mała ilośc jedzenie również przyczynia się do tycia..lub przynajmniej do zatrzymania wagi i nie schudnięcia..Organizm wtedy dostaje za mało składników odżywczych,a że nie wie kiedy później "zje" więc magazynuje to co ma do dyspozycji i przekształca w tłuszczyk..na czasy gdyby nic nie dostawał bo wtedy bedzie miał z czego "zyc"...
|
2007-02-17, 12:42 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
|
2007-02-17, 12:52 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 217
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Też mam podobny problem - jem w chwilach załamania choć teraz próbuję z tym walczyć; najbardziej ze słodyczami
__________________
Dojdę do wyznaczonych sobie celów 14.03.2007 - reaktywacja |
2007-02-17, 13:23 | #24 | |
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
|
|
2007-02-17, 13:31 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
|
2007-02-17, 18:09 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 585
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
anett234- ja na SB w ciągu 3 pierwszych dni schudłam 2 kilo i owszem, jedzenie jest tam właściwie nieograniczone, ale tylko produktów dozwolonych. I to jest właśnie najlepsze, bo nie chodzisz głodna a tracisz na wadze Co do diety 1000 kcal to uważam, że to bardzo mało i prędzej czy później albo będziecie wycieńczone, albo w pewnym momencie "rzucicie" się na jedzenie, a wtedy efekt jo-jo gwarantowany...
__________________
Nie wolno się bać!
|
|
2007-02-17, 18:50 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Kiedyś też to przechodziłam.. Wcale nie byłam głodna, a potrafiłam jeść 5000kcal dziennie. Postanawiałam sobie, że od poniedziałku dieta 1200 kcal i zero obżarstwa. A już we wtorek dopadał mnie tak silny głod psychiczny, że musiałam iść się nażreć. Dlatego uważam, że nie powinnyście przechodzić na jakiekolwiek diety, tylko starać się jeść normalne ilości. Najlepiej dać sobie spokój z dietami na jakiś czas. Warto iść z tym do psychologa, bo samemu bardzo trudno z tego wyjść.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
2007-02-17, 19:15 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Heyak.Ja mam podobny problem do Ciebie.Wiec miło by mi było odchudzac sie z kimś.Jak cos to mozesz do mnie pisac na poczte albo na gg 6694880 albo sylwia8802@op.pl
|
2007-02-17, 20:10 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
.
Edytowane przez modesty Czas edycji: 2009-11-03 o 15:52 |
2007-02-17, 21:20 | #30 | |
Zadomowienie
|
Dot.: uzależnienie... od jedzenia... czas już z tym skończyć!!!
Cytat:
Hmm...imponujące i intrygujące.. Wiem o tym,że je się konkretne i dozwolone rzeczy...Ale chyba jest różnica czy zjem 300 g czy 2 kg tych dozwolonych rzeczy,prawda?? Troche mnie ta dieta zbija z tropu bo nie wiem ile musiałabym jeśc..I to mnie troszeczkę zniechęca.. |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:55.