jak dojść do rudości?

[joaś905]

w załącznikach dodałam dwa zdjęcia, pierwsze - moje, drugie - punkt docelowy jeśli chodzi o farbowanie włosów jestem zupełnie zielona, więc pytam: jak z mojego aktualnego kolorku (włosy naturalne, nigdy nie były farbowane, rozjaśniane etc.) dojść do takiej właśnie płomiennej rudości?
obejdzie się bez rozjaśniania, czy jednak nie ma innego wyjścia? jaki kolor farby? jakie dokładnie kosmetyki polecacie? czy warto eksperymentować w domu, czy lepiej wybrać się fryzjera? i, jeśli druga opcja, to ile taki zabieg by kosztował?
z góry dziękuję wszystkim wizażankom za informacje^^"

dodam tylko, że moje włosy są na codzień nieco ciemniejsze niż na zdjęciu
(drugie zdjęcia, już kiedyś ktoś umieszczał, ale w tym wypadku chodziło o przejście z blondu, więc...)

edit: żeby nie było - przeszukiwałam podobne wątki, ale tam piszą raczej dziewczyny, które najpierw przefarbowały się na ciemny brąz i chcą po prostu przemalować się na nowy kolor. w moim przypadku włosy są naturalnie brązowe i zdaje mi się, że w takim razie należy postępować inaczej (chociaż jak już mówiłam, zupełnie nie znam się na tych sprawach).

[Promyk1105]

masz piekny kolor włosów
zastanów się dobrze czy aby na pewno chcesz mieć taki płomienny rudy - rudości mają to do siebie, że szybko tracą intensywność, ponadto jak Ci się już znudzi to tego "rudego połysku" cięęęężko się potem pozbyć
ja farbowałam farbą z Garniera, ale moje włosy są naturalnie ciemne, więc raczej nic Ci to nie da, ale powodzenia życzę

[rare bird]

spórbuj najpierw szamponu i odżywki Timotei z henną, mi zrobił rude refleksy

[joaś905]

Napisane przez Promyk1105

masz piekny kolor włosów
zastanów się dobrze czy aby na pewno chcesz mieć taki płomienny rudy - rudości mają to do siebie, że szybko tracą intensywność, ponadto jak Ci się już znudzi to tego "rudego połysku" cięęęężko się potem pozbyć
ja farbowałam farbą z Garniera, ale moje włosy są naturalnie ciemne, więc raczej nic Ci to nie da, ale powodzenia życzę

po pierwsze dziękuję za komplement po drugie - obiecuję, że jeszcze się zastanowię, chociaż już dużo nad tym myślałam i jestem prawie zdecydowana^^

Napisane przez rare bird

spórbuj najpierw szamponu i odżywki Timotei z henną, mi zrobił rude refleksy

hmm, o ile dobrze się orientuję, to są dwa - do brązowych i blond. zastanawiałam się kiedyś nad kupnem tego drugiego z myślą, że może trochę rozjaśni mi włoski, ale ostatecznie kupiłam pierwszy i żadnych rudawych refleksów niestety u mnie nie zauważyłam chyba, że chodziło ci o ten dla blondynek, jeśli tak, to już lecę do sklepu

dziękuję ślicznie za odpowiedzi i błagam o jeszcze

[honey pie]

może Loreal Casting Creme? w tym przypadku kolor albo orzech laskowy(parę dni temu sama go użyłam) albo bursztyn

[joaś905]

honey pie, właśnie trochę o castingach przejrzałam i muszę stwierdzić, że orzech laskowy jest śliczny mówisz, że go używałaś już? w związku z tym mam klika pytań - masz ciemne włoski? i czy złapały ten kolor po całości?

[Delave]

Bursztyn nie, wychodzi brąz z rudawym połyskiem, dużo ciemniejszy niż na opakowaniu
może garnier czerwona miedz??http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/i..._kolor/746.jpg
albo miedziany blond http://e-styl.com/photo/product_big/...2324071c.jpg??

[honey pie]

O taak.. mam baardzo ciemne (naturalnie) włosy. I szczerze - to był mój pierwszy eksperyment z kolorem. Zamarzył mi się rudy połysk. I nawet jakiś tam wyszedł, choć niestety - nie taki jak na obrazku ale oczywiście byłam na to nastawiona. Ale jeśli masz też ciemne włosy, to radzę potrzymać pół godziny. Nie zaszkodzi nawet dłużej.

[kasik104]

Moje naturalne włosy są kolorem bardzo zbliżone do twojego, i też chciałam przefarbować sie na rudo na taki sam jak na tym zdjęciu. Więc kupiłam farbe z garniera tą : http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/i..._kolor/746.jpg (ok. 10 zł)
i wyszedł prawie identyczny
Szkoda tylko, że po 2 tygodniach kolor nie jest już tak intensywny.. niestety. Po 3 to już jest sprany i trzeba na nowo farbować ;/ Szukałam jeszcze innych farb ale są tylko z garniera :/ Henny nie chce, bo za dużo bawienia jest przy koloryzacji... A do fryzjera to mi szkoda kaski...
I nie rozjaśniałam ich niczym Jak szkoda ci kasy to zafarbuj w domu, o ile maz kogoś żeby ci to zrobił

[joaś905]

oj, ewentualne pieniądze na fryzjera z ogromną chęcią przeznaczyłabym na coś innego w domu wprawionych w tym osób mi nie brakuje, więc myślę, że dam radę.


serdecznie dziękuję wam wszystkich za odpowiedzi, ogromnie mi pomogłyście jak już coś zdziałam z włosami, to dam tu znać (:

[honey pie]

Napisane przez kasik104

Moje naturalne włosy są kolorem bardzo zbliżone do twojego, i też chciałam przefarbować sie na rudo na taki sam jak na tym zdjęciu. Więc kupiłam farbe z garniera tą : http://kosmetykidlaciebie.pl/sklep/i..._kolor/746.jpg (ok. 10 zł)
i wyszedł prawie identyczny
Szkoda tylko, że po 2 tygodniach kolor nie jest już tak intensywny.. niestety. Po 3 to już jest sprany i trzeba na nowo farbować ;/ Szukałam jeszcze innych farb ale są tylko z garniera :/ Henny nie chce, bo za dużo bawienia jest przy koloryzacji... A do fryzjera to mi szkoda kaski...
I nie rozjaśniałam ich niczym Jak szkoda ci kasy to zafarbuj w domu, o ile maz kogoś żeby ci to zrobił

Jestem przykładem na to, że i samemu można sobie poradzić . Mój szampon koloryzujący dobrze się pienił jak go nałożyć na mokre włosy, więc nie było problemu. A nawet jak coś na skórę się dostało to po zmyciu wodą nie było śladu. Wystarczy więc nałożyć go jak zwykły szampon. Kasik104 ten Garnier to stała farba do włosów, czy krem koloryzujący? Stwierdzam, że chyba to drugie, po przeczytaniu Twojego posta
Joaś905 czekamy na efekty

[kasik104]

Ten Garnier to stała farba
honey pie : Jakiego szamponu używasz? I jak długo ci sie utrzymuje kolor? Napisz proszę coś o koloryzacji, jak sie go stosuje itp
Myślę nad zmianą farby na szampon i nie wiem zupełnie czy sie opłaca ;D

Napisane przez joaś905

serdecznie dziękuję wam wszystkich za odpowiedzi, ogromnie mi pomogłyście jak już coś zdziałam z włosami, to dam tu znać (:

Czekamy na fotki i powodzenia w koloryzacji.

[honey pie]

Hm.. Użyłam wymienionego wyżej Loreal Casting Creme, ale niestety nie umiem powiedzieć ile się utrzymuje na włosach, gdyż minęło zbyt mało czasu od koloryzacji. Na razie kolor się ładnie utrzymuje, a włosy są lśniące i miękkie (trudno jednoznacznie powiedzieć na ile przyczyniły się do tego odżywki). Ja wolałam użyć szamponu, bo nie chcę zepsuć mimo wszystko mojego naturalnego koloru włosów. Czuję że zawsze mogę wrócić. Raczej jestem zadowolona. Loreal z tego co zauważyłam daje dość sporą możliwość przebierania w kolorach. Przede wszystkim RUDYCH

[KATona]

myślę, że powinnaś wybrać jakąś lepszą farbę typu L'oreal ponieważ z doświadczenia wiem, że Garniery szybko się wypłukują , tracą blask i ogólnie nie należą do dobrych farb przynajmniej wg mnie, a może kup jakąś profesjonalną na allegro Welli, Majirel (7,40 Blond miedziany intensywny), Artego czy coś i oksydant w małych pojemnościach drogi nie jest w sklepach fryzjerskich
jeśli chodzi o hennę to słyszałam, że rudości trzymają się b.dobrze

[eternal_a]

L'oreal Feria nr. 74 Mango
Z tym, że ja byłam naturalna brunetką, ale od dłuższego czasu jestem posiadaczką rudości takiej jak na zdjęciu, uzyskanej właśnie tą farbą.

[201607060918]

Stosowała któraś z was Palette 390 świetlista miedź albo Palette color xxl 25 płomienny feniks ? Nie wpada zbytnio w pomarańcz ?

[dzikakura]

stosowałam pierwszą z wyienionych przez Ciebie farb i kolor jaki wychodzi jest bardzo naturalny. Taki zgaszony irlandzki rudy. Warunek-jestem jasna szatynka. Jak jestes ciemniejsza-bez dekoloryzacji sie nie obejdzie.

[201607060918]

Miałam włosy koloru bardzo ciemny brąz prawie czarne. Zrobiłam dekoloryzacje z której nie jestem zadowolona. Na to położyłam czerwoną miedź i teraz mam bardzo jasny brąz z czerwonymi refleksami. Planuje znowu zrobić dekoloryzacje i położyć jedną z tych dwóch farb o której pisałam. Mam nadzieje że tym razem wyjdzie bo marzy mi się taki płomienny rudy.

[rozczochranaa]

a jak myślicie są jakieś 'domowe' sposoby dojścia chociażby stopniowego do rudości?

[honey pie]

Napisane przez rozczochranaa

a jak myślicie są jakieś 'domowe' sposoby dojścia chociażby stopniowego do rudości?

pewnie zależy jaki był kolor wyjściowy. Tzn. jakie masz teraz włosy i czy naturalne czy malowane

[rozczochranaa]

naturalne... wiesz w sumie to ciężko mi określić - hm rudny blond heheh

[honey pie]

no to nie wiem. A po co Ci domowe sposoby? cos mi się kołacze orzech włoski. Wiem na pewno, że dawno temu dziewczyny się malowały tą skórką od orzecha i miały takie rudawe usta. Może na włosy tez to działa

[Kira87]

Napisane przez rozczochranaa

a jak myślicie są jakieś 'domowe' sposoby dojścia chociażby stopniowego do rudości?

Jeżeli masz jasne włosy, to może płukanka z rumianku? Ponoć działa.

To teraz ja zadam pytanie...czy bardzo ciemne włosy da się pokryć rudą farbą (ewentualnie ciepły/orzechowy dość jasny brąz)?

[honey pie]

Napisane przez Kira87

To teraz ja zadam pytanie...czy bardzo ciemne włosy da się pokryć rudą farbą (ewentualnie ciepły/orzechowy dość jasny brąz)?

farbą czy szamponem? ja sobie zrobiłam szamponem i jest tylko taki delikatny połysk..

[Kira87]

Napisane przez honey pie

farbą czy szamponem? ja sobie zrobiłam szamponem i jest tylko taki delikatny połysk..

A farba się przyjmie? Czy jest ryzyko, że też da tylko połysk?

Na razie jestem na etapie gdybania, ale mam ochotę coś z moimi włosami zrobić.

[honey pie]

farbą chyba prędzej, ale lepiej żeby ktoś mądrzejszy się tu wypowiedział w każdym razie na cemnych wlosach kolor nie wyjdzie jasny, jak na opakowaniu.
Kira, ale moze się jeszcze zastanowisz nad ta rudością? bo ty chyba ciepłym kolorem nie jesteś? ja co prawda też ale się uparłam, więc żeby nie zrobić czegoś głupiego i nieodwracalnego, użyłam jedynie szamponu. Zawsze to mniejsze ryzyko i mniej wlos zniszczony ekscesem

[Kira87]

Napisane przez honey pie

Kira, ale moze się jeszcze zastanowisz nad ta rudością? bo ty chyba ciepłym kolorem nie jesteś?

Wizażanki ustaliły, że jestem zimą (ja się zupełnie na tych sprawach nie znam). Początkowo myślałam, że jestem typem śnieżki, ale zostałam wyprowadzona z błędu. Oczy mam ciemne, włosy ciemne. Skóra...zimą szarawa, stosunkowo jasna, ale bardzo szybko łapię promienie słońca i robię się oliwkowo/złota.

Napisane przez honey pie

(...)ja co prawda też ale się uparłam, więc żeby nie zrobić czegoś głupiego i nieodwracalnego, użyłam jedynie szamponu. Zawsze to mniejsze ryzyko i mniej wlos zniszczony ekscesem

Oj to prawda...szkoda włosów
Chociaż przy moich drutach, to nawet kwas solny by nie zaszkodził.
Kiedyś myślałam też o granatowej poświacie ale moja rodzicielka by mnie za to spacyfikowała

[honey pie]

czytam sobie właśnie wypowiedź wizażanki na temacie typ zima.. i pisze ona tak "Czy pani zima powinna farbować włosy? Ich naturalny kolor jest wyrazisty, więc jeśli nie ma włosów siwych, w zasadzie nie warto niszczyć ich farbą. Wiele kobiet traktuje farbowanie włosów jako środek na polepszenie nastroju. Cel ten zostanie osiągnięty tylko wówczas, jeśli zmiana koloru poprawi wygląd, a nie oszpeci. Zima ciemnowłosa może sobie pozwolić na kolor czerwonego wina lub bakłażana (fantastyczny)"
"Niestety, przekorna natura ludzka powoduje, że wiele zim chce uchodzić za jesienny typ kolorystyczny. Farbuje włosy na miedzianorudo, stosuje makijaż właściwy jesieniom i ubiera się w jesiennych tonacjach. Dopóki zima taka nie wkroczy w wiek dojrzały, to jeszcze pół biedy - wygląda jedynie mniej urodziwie. Z czasem jednak wspomniane błędy zaczynają drastycznie postarzać."
czy taki efekt chcesz osiągnąć? może się zastanów.. Ja rozumiem, że się chce coś zmieniać, ale można przy tym nie robić sobie kuku
poczytaj sobie http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=4261

[sadex]

Napisane przez Kira87

To teraz ja zadam pytanie...czy bardzo ciemne włosy da się pokryć rudą farbą (ewentualnie ciepły/orzechowy dość jasny brąz)?

nie sądzę.
ja próbowałam bardzo jasnym rudym, marchewkowym wręcz, i nawet nie miałam połysku. zero efektu.
fryzjerka też mi kiedyś powiedziała, że nie ma szans.

[MoscaTseTse]

Honey Pie: niedawno założyłam wątek a propos farbowania na rudo. Mam bardzo podobny kolor włosów co Ty (może minimalnie ciemniejsze) i chciałam coś zmienić. Padło na rudy. Chyba spróbuję Casting Creme L'oreala tak jak Ty.
Jak dlugo to może potem schodzić z włosów?? Czytam opinie o szamponach i ponoć to nieprawda że po kilku myciach się zmywa... lubie swój kolor włosów i nie chce rudych na amen...
(próbowalam Timotei z henną - szampon i odżywka... nie widziałam zadnej róznicy... ale cudnie pachnie)