La Roche-Posay, Autohelios (Nawilżający samoopalacz)
6 HIT!
64 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zobacz oferty
Opis produktu
Zgłoś treśćNawilżający samoopalacz dzięki konsystencji żel-kremu wyjątkowo łatwo i równomiernie rozprowadza się na skórze, aby zapewnić stopniową i kontrolowaną opaleniznę oraz efekt nawilżenia przez 12 godz. Bogaty w wodę termalną La Roche o naturalnych właściwościach łagodzących i kojących.
Recenzje 80
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
8 października 2005, o 12:35
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Faworyt
To jeden z najlepszych produktów samoopalających jakich używałam. Niewiarygodnie nawilża skórę, jest gładka jak pupcia niemowlęcia ;) Porządnie, w miarę szybko się wchłania i po kilku godzinach mamy efekt ślicznej skóry o zdrowym brązowo - brzoskwiniowym kolorycie :) Jedyna uwaga - mógłby być tańszy...
3 /5
16 września 2005, o 19:18
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
uzyteczny
Daje mu tylko 3 gwiazdy, bo uwazam, ze moglby byc lepszy, jesli chodzi o dodatek koloru. (Moj ulubiony samoopalacz Garniera do nog jest wlasnie kolorowany i to sprawia, ze wychodze na miasto bez zaciekow na nogach, bo wiem, gdzie sie posmarowalam i ile.)
Z plusow produktu LRP: nie zatyka porow, nie smierdzi samoopalaczowym smrodkiem( a przynajmniej malo),nawilza i dosc naturalnie wyglada.
Zastosowalam go po powrocie z wakacji, zeby nie straszyc biala geba (Anthelios Dermo-Pediatrics spf 60 w intensywnym uzyciu) dodatkowo wybielana jeszcze upiornie przez wymieniony juz krem z filtrem.
Autohelios zmywal sie z geby po 3-4 dniach bez plam i efektu "brudnej skory". Gorzej bylo z szyja i dekoltem, tutaj musialam sie sporo natrzec po 2 dniach rekawica sizalowa i przez dzien pochodzic w jedwabnym szaliczku...
Jeszcze jeden minus, to to, ze opalenizna nie pojawia sie po godzinie ale az po okolo 4, wiec radze smarowac sie nim z umiarem, zmieszac za pierwszym razem z kremem nawilzajacym, zeby sobie nie zafundowac zamiast pieknej "brzoskwinki", twarzy starej indianki tudziez looku przywodcy pewnej partii politcznej...
Edycja lato 2007: kupilam barwiony samoopalacz Clarinsa w kolorze brazowej wody :D - niby "Intense" ale i tak lagodniejszy od czasami zbyt mocnej opalenizny Autoheliosa i oraz widac gdzie sie saoopalilo... Resztke tubki zuzywam wlasnie do ciala, tutaj jak na zlosc nie barwi skory tak mocno jak na twarzy :(
5 /5
13 września 2005, o 11:22
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Perfekcyjny
Nie wiem czemu dowiedziałam się o tym samoopalaczu dopiero w tym roku. I to tylko dzięki próbce otrzymanej z zakupami...
W moim wypadku okazał się ideałem. Piękny, naturalny kolor skóry, nawilżenie, minimalny zapach i brak zacieków, plam, zatkanych porów. Wcześniej testowałam Lirac'a, Diora, L'oreale ... sama nie wiem po co;).
3 /5
21 lipca 2005, o 12:53
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
gdyby nie ten zapaszek:(
Testowałam już wiele samoopalaczy - w każdym baardzo mi przeszkadza ten niemiły zapach pojawiający się po jakimś czasie.
Ten produkt jest naprawdę niezły. Sam w sobie bezzapachowy, żelowa konsystencja ułatwia równomierne nałożenie. Kolor po, dla mnie bladolicej dosyć mocny, ale ładny, naturalny. Śmiało mogę mówić, że wróciłam z wczasów nad morzem. Mam nadzieję, że będzie się równo zmywał, bez plam.
Mankament - w miarę rozwijania się opalenizny, pojawia się "ten" zapaszek. Jest słabszy niż w innych samoopalaczach, ale wyczuwalny i drażniący.
Jak dotąd jedyny samoopalacz, który nie śmierdział to Lancaster (używałam pianki).
...
5 /5
14 lipca 2005, o 20:14
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
świetny i.. niekłopotliwy
Mogę tylko powtórzyć to, o czym pisały poprzedniczki: fajna konstynencja, bardzo łatwy (i przyjemny!) w aplikacji. Można śmiało się smarować - bez obawy o jakieś zacieki, pomarańczowe plamy itp.
Co ważne: idealny także dla osób bladolicych (takich jak ja właśnie..) i opornych na naturalną opaleniznę;),bo subtelnie brązuje - cera jest promienna, a przy tym nawilżona.
5 /5
1 lipca 2005, o 19:14
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Cudenko
Powtorze to co uslyszalam w aptece, kupujac go: Jesli samoopalacz to tylko ten.
Jest naprawde idealny, nie znalazlam zadnych minusow a plusy:
- idealnie sie go rozprowadza, dzieki zelowej konsystencji,
- nadaje skorze sliczny, naturalny braz,
- nawilza,
- skora po nim nie wydziela nieprzyjenmnego zapachu, ktory mnie bardzo drazni w innych samoopalaczach,
- jest wydajny.
Goraco i z czystym sumieniem wszystkim go polecam.
5 /5
7 czerwca 2005, o 16:41
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Moj ulubiony
Cudownie nawilza!! :D Daje sliczny kolor naturalnej opalenizny. Skora po nim jest milutka, brzoskwiniowa i rozpromieniona. Bardzo ladnie pachnie i jest dosc wydajny. Jak dla mnie same plusy i zadnych minusow:) Polecam
5 /5
7 czerwca 2005, o 13:03
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
*****
Super samoopalacz. Przede wszystkim ma u mnie dużo plusów za to, że nie wysuszył mi skóry tak jak inne tego typu preparaty. Bardzo lubię używać samoopalacza, a przez dłuży czas nie mogłam, bo miałam bardzo wysuszoną skórę, po tym jak do tej pory nie mam. Jak coś się zmieni w tej kwestii to od razu odejmę gwiazdy.
-
1
0
produktów21
recenzji216
pochwał10,00
-
2
0
produktów0
recenzji43
pochwał8,63
-
3
0
produktów4
recenzji147
pochwał7,11