Clinique, True Bronze Shimmering Tones Bronzing Powder [Poudre bronzante multi-reflets] Puder prasowany brązująco-rozświetlający

To naprawdę swietny kosmetyk - a wlasciwie gadżet kosmetyczny. Wyglada ślicznie na policzkach czy dekoldzie, jest naprawde trwały - przetrwa każda imprezę. naprawde wart swojej ceny!

Używam tego produktu od: Pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kosmetyk jest super i nie mogę się bez niego obyć od dwu miesięcy, ale kto wymyślił TAKĄ cenę? Jest to naperwno rewelacyjny puder brązujacy, ale powinien kosztować do 90 zł. Za konieczność przepłacenia 50 zł odejmuję jedną gwiazdkę!
Na twarzy wygląda pięknie, super naturalnie. kolory pięknie się mieszają, dajac bardzo subtelny efekt. Plamy nie można sobie tym zrobić!
Mam wątpliwości jeżeli chodzi o opakowanie - za 140 zł spodziewałabym się czegoś lepzego niż półprzezroczysty plastik.

Na początku raz maźnęłam dłoń tym pudrem , nie przyglądnęłam mu się dokładnie i niespecjalnie zadowolona - wyszłam . Potem Smoczyca zwróciła ponownie moją uwagę na ten puder i postanowiłam przyjrzeć mu się dokładniej . No i przytaszczyłam go do chatki . Puder jest wspaniały - to jest chyba najlepszy puder brązująco - rozświetlający jaki kiedykolwiek miałam . Twarz się nie błyszczy , nie świeci - ona ma taki subtelny połysk , efekt całkiem podobny do zimowych starych już meteorytów Pluie De Nacre ( oczywiście w innym kolorze , ale to jest bardzo podobne ) . Twarz mieni się subtelnie , wygląda jak aksamit . Nie wiem - może to kolor ? Ja używam tej najjaśniejszej , złotej palety 01 Golden Bronze . Używam jej bez przerwy od czterech tygodni i jestem w szoku bo nie widać zużycia , puder jest jak nowy . Jest twardy dzięki czemu kostka nie zlewa się w jeden kolor - wszystkie kolory pozostają czyściutkie na swoim miejscu . Druga sprawa - ten puder zastępuje również cienie do oczu , wspaniała sprawa latem - kiedy na urlop nie taszczyłam ze sobą wreszcie pękatej kosmetyczki . Jestem bardzo zadowolona z tego pudru . Nie przypominam sobie pudru - który dawałby taki efekt . Może trochę sypki Sun Kiss Estee Lauder jest podobny - ale to nie to . Ten puder jest naprawdę chyba nie do podrobienia .

Zakupiłam ten bronzer i jestem naprawdę pod wrażeniem. Dostępne są dwa odcienie - ten na zdjęciu (golden bronze) i blushing bronze. Jestem chłodnym typem kolorystycznym, o bardzo jasnej cerze i blushing bronze świetnie mi pasuje. Do tej pory nie znalazłam odpowiedniego dla mnie bronzującego pudru. Wszystkie były zbyt pomarańczowe, za ciemne, no i w ciepłej, nie pasującej do mnie kolorystyce. Ten jest idealny. Używam głównie jak róż, na kości policzkowe. Na całej twarzy jest zbyt "rumiany". Polecam.